Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś 9 miesięcy Zuzi :) Zuzanko, wszystkiego najlepszego! zdrowia, radości, mnóstwa zabawek ;):36_3_8:

Dziewczynki, zróbmy prezent dla Yvone,żeby nie była w stanie nas doczytać za te najbliższe dni ;)

a swoją drogą,myśle,że jakoś przetrwamy .... :)

a wracacie czasami do pierwszych stron forum? jejku, jakie to fajne było, zapoznawać się, dowiadywać sie o ciąży itd. Można powiedzieć,że to taki pamiętnik :)

Ja tymczasem znowu mam gorsze chwile z mężem :( nie wiem w rezultacie czy będzie mi sie chciało iść na te komunie w niedziele... na chwile obecną mówię NIE.... ale może coś sie odmieni... tu już więcej od niego zależy.... szkoda, że beztroska miodowego miesiąca mija.... ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Moc buziaczków dla Zuzi
Yvone odpoczywaj sobie i wracaj do nas szybko, mam nadzieję, że wyjazd będzie należał do udanych.
Agusmay och Ci faceci. Nic tylko rąbnąć wałkiem w głowę:lup: Co on tam znów przeskrobał? Kurcze z nimi to jest tak, że starają się kilka dni a potem znów coś przeskrobią. Mam nadzieję, że szybciutko się dogadacie.
Też czasem wracam, choć ostatnio nie mam za bardzo czasu. Ale wszystkie emocje, które mi towarzyszyły na początku powracają.
U nas nocka standardowa, cała przy cycu. Ja się chyba wścieknę. W dzień może nie ciągnąć, ale nadrabia w dzień. Na szczęście zaczyna odkasływać tą wydzielinę i jest chyba lepiej(tfu, tfu)
Jutro dzień dziecka. Co przygotowałyście dla swoich maluchów? Cholera wstyd sie przyznać, ale ja nic jeszcze nie mam i najgorsze, że nie mam pomysłów. Pomocy!!
A co Wasze dzieciaczki najbardziej lubią jeść? Podajcie jakiś fajny przepis. Bo Kacper oprócz kanapek;-))) to uwielbia banana z jabłuszkiem i twarożkiem, którego sama mu robię. Podrzućcie coś, bo niem mam pomysłów
Kamila, adarka, kati, kama a co u Was? Może jak pogoda się pogorszy to wpadniecie choć na chwilkę

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

ja na chwilke .... :)
Yvone, w ogóle to życzę Ci dobrego czasu z mężem no i udanego wesela :) i zaglądaj Kochana zaglądaj do nas :)
Rachotka, ja wczoraj zamówiłam w internetowym smyku zbieracz piłeczek dla Julka i kostke edukacyją dla Ewy. Sporo zaoszczędziłam, dziś dostałam info, że już wysłali. Chciałam wczoraj wkleić linki ale jakoś nie dało sie ? zbieracz piłeczek to dosłownie tak sie nazywa, więc łatwo znaleźć. Kostek jest sporo, wybrałam jedną z wielu, myślę, że Ewe zainteresuje :)
co do jedzonka to jeszcze sie nie wypowiem, Ewa głównie na kaszkach, ale zamierzam jej dawać same jabłuszko z biszkoptem (Julek to je), no i ściągnę od Ciebie połączenie i bananem :) kanapek jej nie daję, choć patrzy zaciekawiona, ale ma tylko 2 zęby na dole i ciężko jej jeszcze gryźć.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

hej hej to ja spod sterty zesztytów i sprawdzianów :o_noo:

u nas nadal ok choc i tak narzekam ze zaraz zwariuje i mnie do psychiatryka wywiozą na sygnale (na szczęści takich momentów jest niewiele, zwl. kiedy jestem sama z dziećmi i prowadzę korepetycje, a m. mi pisze ze ma nagle zebranie w klubie trenerskim :36_11_23: )
Agusmay moj Franio choć ma 2 zębole wcina parówkę az mu sie uszy trzęsą (dosłownie i w przenośni) i chlebek też bardzo lubi. no ale to zależy od dziecka, Maryś w jego wieku reflektowała tylko papki. a propos, to wciąż butelkujemy i nie widzę nadziei na poprawę. wczoraj zresztą pokłócilismy sie o to z m. on wini mnie, zważywszy ze mała dostała sie do przedszkola. nie martw sie o kłotnie z m. bo to naturalna kolej rzeczy, najważniejsze zeby dochodzic do porozumienia. czego wam zycze.
Yvone udanego wyjazdu i mniejszych wydatkow, tych z nienacka!
Rachotka ja tez nic nie mam :( prócz miłości :) zdrówka dla twoich maluchów!

ja sama tez walczę z alergią na pylki- kicham, oczy czerwone swędzące, piekące ehhhh a karmie wiec tylko miejscowe leki.

mamy karmiące i nie :) jak usypiacie swoje dzieci? kurczę, bo u nas tylko cyc najlepiej. a tak to wózek i na rękach... ale to mnie nie satysfakcjonuje. m. mnie straszy ze maryś ciągnie butle z uzaleznienia i żeby tak nie bylo z franiem, tzn ze zasypia tylko z cycem do 5 rż :o_noo:
buziaki dla was wszystkich mam wrześniowych!!!

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Agusmay też myślałam o takiej kostce. Dziewczyny zachwalały tu na forum więc też może się skuszę. Muszę dziś popędzić do sklepu. Chcieliśmy Majkę zabrać do zoo ale nie wiem jak będzie z pogodą zobaczymy.
Kacper też ma jeden ząbek tylko, ale wiesz jak super sobie radzi. kroję mu na maciupkie kosteczki i wcina aż się uszy trzęsą. Oczywiście nie codziennie.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

MM gdzie byłaś jak Cię nie było? Ja z usypianiem też masakra. Było już fajnie w tamtym tygodniu i próbowałam usypiać w łóżeczku. Był płacz, ale tuliłam i w końcu zasnął w łóżeczku. A teraz Majka jest w domu, kurwic... mnie bierze, cierpliwości brak, więc Kacper zasypia w huśtawce, a wieczorem przy cycu. Z tym,że wieczorem to pada szybciutko i nie muszę z cycami leżeć godzinami.
A propos wariatkowa. Czy Was też czasem Wasze dzieci drażnią i denerwują?

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

oj Kochane zachęciłyście mnie do rozszerzenia Ewuni jedzionka. Czuje, że kanapeczke by zjadła :) będę próbować! :) ona w sumie sobie radzi z kawałeczkami w zupkach/obiadkach, a chlebek z kanapki przecież jej rozmięknie w buzi :)
MM, my też na butelce (o Jula chodzi rzecz jasna) i mąż też mnie wini, bo mówi, że sam to by go oduczył w dzień! ale nie dawałby mu wtedy pić, a dziecko pić musi! Julek jest uparty i pewnie by nie pił wcale, gdyby nie dostał swojej aventowskiej butelki z czerwoną herbatką. zgroza! nie wiem jak to będzie dalej... a Marysia od kiedy do przedszkola? No i super że się dostała :) ja będę zapisywać za rok, tak żeby poszedł po pełnych 3 latach. A i tak sie boje o jego emocje....
No i u Was przynajmniej sukces pieluchowy, u nas niestety bez sukcesu, ale i nie podjęliśmy konkretnych działań.
Rachotka, postaram sie wkleić te kostke, ale nie wiem czy mi wyjdzie ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Fajna ta kostka. Oglądałam też ten zbieracz piłeczek. Super zabawka. Mnie się teraz przypomniało, że majka miała coś takiego:
FONTANNA Z PIŁECZKAMI - SKACZĄCE PIŁKI +GRATIS (2359106936) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
To była super zabawka, tylko, że w życiu nie kupię już podróbki tylko oryginalną zabawkę:
Playskool Fontanna z piłeczkami (2372822222) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Ta moja baterie pożerała dosłownie i bardzo głośno grała. Majka popsuła podróbkę, ale zastanawiam się czy nie kupić tej fontanny z playskool

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

ja Kochane tylko palcem u nogi napisze slowko bo jestem mega w temacie zabawek bo one ratuja mi zycie ( pod warukiem ze sa dobrze dobrane :D )
i rachotka my mamy cos podobnego do fontanny tez Playskool
i to strzal w dziesiatke, Bola nei ma wtedy przez bite 20 minut, nauczyl sie ze jak nacisnie u gory to pilki dostaja pierdolca i lata za nimi po calej podlodze, zbiera, wklada i od nowa. A ze taki swietny w tym jeszcze nei jest to dwie takie rundy i pada spac. Kocham ta zabawke :D

HASBRO PlaySkool - BALONKOVÝ KOLOTOČ | MALL.CZ

a i rachotka Kochana, czy ja sie wkurzam na dizecko? Czy mnei czasem denerwuje ... jezu to temat na topie u mnie teraz, czasem sie czuje jak serio zla mama, ale maz mi powtarza, ze niby tylko czlowiek jestem, wprawdzie z biustem :D ale tez czlowiek, dobrze to slyszec bo serio ja potrafie sie niezle wydrzec na niego, albo musze go na chwile odstawic do lozeczka chociaz na pare minut bo czuje ze mnie szlag trafi.... najgorsze ze Bolo juz doskonale rozumie ze jestem zla albo zdenerwowana i serce mi sieka na sto kawalkow jak zaczyna plakac bo krzynelam... ale to silniejsze ode mnie jak 10 raz odtraca mi lyzeczke z jedzeniem albo sie uprze ze spac nie bedzie chociaz na twarz pada a ja tak marze juz o paru minutach dla siebie... sciskam cie mocno :*

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

agusmay wybralam ta sama kostke :D choc bartek mowi ze troche babska ;)

jeszcze moge Wam polecic takie autko - tanie i super solidne - Bolo nie kuma ze to suwanie do tylu powoduje ze ono jedzie ale zawsze jakos go tak przesunie wlasnie do tylu ze mu to auto ucieka i wrzasku i radochy przy tym co nie miara Kolorowe auto - Sassy - Zabawki i gry dla dzieci - sklep internetowy Smyk.com

co jeszcze... ach, miekkie takie jakby gumowe klocki Clemmy, ktos mial rewelacyjny pomysl Clemmy - Kostky Veselá farma | Hračky pro kojence w zwierzatkach zakochany, sa obgryzane stor azy dziennie, z tata buduja, tzn tata buduje Bolo wywala, i zbieraja i od nowa :D

--------

jak cos macie co sie sprawdza to dawajcie mi prosze pomysly, tu chodzi o moje zdrowie psychiczne, apeluje!!! :D :D :D

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Lola,to Ty jesteś prawdziwym specem od żywienia i zabawiania dzieci :))) fajnie :) ciężko mi wyczuć te piłeczki, czy spodobają sie dla Julka? zobaczymy. A kostka może i babska ;) ja w sumie dla córki zamówiłam :)))
Rachotka,Lola, dołączam do mam wkurzających sie na dzieci ... na Ewenie zdarzyło mi sie ani razu zdenerwować, ale Julek zjadł sporo tych nerwów,od samego urodzenia niemal po dziś dzień.... czasami mam ochote albo jego wystawić na balkon albo samej gdzieś sie schować... ale to są chwile i chyba mamy do nich prawo i o niczym złym one nie świadczą .... nie jesteśmy aniołami tylko ludźmi :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Buziaki dla Zuzanki :) wszystkiego dobrego :)

Yvone ciesz się mężem ile się da :) szkoda, że nie da się pobyć razem tak na zapas, żeby na później wystarczyło ;)

Rachotka ja nic nie mam dla Jaśka :( szczerze mówiąc to trochę przez „skąpstwo” męża :( co prawda mamy teraz dużo wydatków (w przyszłym tyg. wyjeżdżamy na urlop), w dodatku w niedzielę idziemy na komunię, ale 50,00 pln mógłby na zabawkę odżałować.
Fajny pomysł z tym twarożkiem na śniadanie :) a powiedz jaki twarożek kupujesz? I w jakich proporcjach łączysz go z owocami? Ja cały czas eksperymentuję z rożnymi kaszkami kupnymi ale młody krzywi się po pierwszej łyżeczce :(
Jak czują się Twoje dzieciaczki?
Oj, ja się bardzo często wkurzam na Jaśka :( generalnie moim słabym punktem jest histeryczny płacz Jaśka, który niestety jest specjalnością mojego syna :( często płacze tak nieadekwatnie do powodu np. z nudy albo jak mu się na coś nie pozwoli. No i wycieranie nosa, o matko niejednokrotnie byłabym w stanie zostawić go z tymi glutami, bo wytarcie ich powoduje taki płacz, że robią się nowe i cała robota jest bez sensu. No i jeszcze karmienie, a raczej unikanie rąk i nóg, którymi regularnie macha w kierunku łyżeczki lub miski. Niby je, ale cały czas kombinuje jak wytrącić łyżeczkę lub wywalić miskę z jedzeniem. Kończy się na tym, że uświni wszystko wokół siebie, a ja mam ochotę go "udusić". Także absolutnie nie jestem oazą spokoju :/

Agusmay przykro mi z powodu męża. Szkoda, że macie teraz pod górkę, oby szybko wszystko się ułożyło. U nas też jakoś nerwowo, wkurza mnie ten mój chłop swoją bezmyślnością. Dziś np. musiał wstać rano (przed Jaśkiem) i zamiast budzik schować pod poduszkę to on położył wysoko na półce, jak zaczął dzwonić, nim mąż go znalazł, to oczywiście obudził Jaśka i musiałam z nim już wstać. Niby drobnostka, ale biorąc pod uwagę że noce mamy trudne, bo Jasiek wisi mi cały czas na cycu, to każda godzina snu jest na wagę złota. Ale skąd to może wiedzieć facet, no nie? ;)

MM współczuję alergii :( sama co prawda nie jestem alergikiem ale widzę po mojej przyjaciółce jakie to uprzykrzające. Zdrówka :) W kwestii usypiania to u nas ten sam model co u Ciebie, czyli cyc lub ręce, załamać się można :( Dlatego niedługo chcę młodego zupełnie odstawić od piersi, bo inaczej nie widzę szansy na naukę zasypiania. Z drugiej strony, nie mam pomysłu jak nauczyć go usypiać samodzielnie :( było u nas już z tym dobrze, ale to było zanim zaczął wstawać, a teraz nie ma siły utrzymać go w pozycji leżącej, od razu zrywa się na nogi. Nie wiem co z tym zrobić :(

Ale super są te wasze zabawki :) i kostka, i fontanny, wszystkie linki zapisane :) może po urlopie ponegocjuję z mężem i kupimy coś Jaśkowi ;) dziś musi wystarczyć mu nasza miłość :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

dziękuję w imieniu Zuzi za zyczonka!:D wiecie ze pierwszy raz dostała życzonka- więc ściskam serdecznie bo mi się miło na duszy zrobiło:)
lola fajne to autko- może zuzi zakupie dzisiaj na dzień dziecka.
a piłeczki też polecam- tylko ja miałam taką ciufcie z toczącymi się piłeczkami. fajna zabawa tylko nam się piłeczki pogubiły:) musiałabym wykombinować skądś nowe.coś takiego:
Hasbro Playskool Pociąg Z Piłkami 9140186 opinie użytkowników - Cokupic.pl
i faktycznie z playskool nie mam zastrzeżeń do jakości. dużo już ten pociąg przetrzymał.

dla chłopaków polecam jeszcze coś takiego:
Smiki, SamochĂłd laweta, pojazdy - Smiki - Zabawki i gry dla dzieci - sklep internetowy Smyk.com
nie wiem czy teraz czy jak będą trochę starsi, ale natalka dłuuugo się bawiła tym autkiem. to wsadzanie małych autek na duży samochód ją bawiło. tylko że ja kupiłam to autki na promocji w biedronce po jakiś świętach za 30 zł. teraz tylko w smyku je widziałam.

kostkę miałyśmy- ale Natalka się nią bawiła
dopiero jako dwulatka. nie wiem czemu- na początku leżała w kącie.

u mnie teraz robią furorę takie zwierzątka:
LANDET Zestaw zwierząt 8szt. - IKEA
mam je włożone w kartonowym pudełku- i zuzia wyciąga, gryzie, wkłada z powrotem, i tak w kółko. a jak będzie starsza to będziemy się bawić mam nadzieję w zagrodę. i tam są zwierzaki plus dzieci. np świnka i 3 małe świnki.

nie mam pomysłu co kupić mojej dużej pannie na dzień dziecka- chciałabym coś drobnego a fajnego. i nie mam pomysła:(

co do usypiania ja w dzień nadal usypiam w wózku. wieczorem w łóżeczku- tylko idzie nam to opornie. a to dlatego że mała sie smieje, ja smieję się razem z nią i tak się chichramy. a później jak jest rozbawiona to chodzi i stęka 15 minut. no ale ją zawsze bierze na chichranie przed snem.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

karwenka ja też nie wiem co kupić Majce. chyba jakiegoś kucyka. Muszę pomyśleć.
Ja też uwielbiam zabawki z ikei. Teraz choruję na liczydło drewniane dla Majki
kassia ja podaję taki zwykły biały chudy ser z biedronki;-)) ewentualnie jogurt naturalny. Najczęściej jedno jabłko, banan i 2 łyżeczki twarożku. jabłuszko i banan gotuję potem miksuję z serkiem. Kacper lubi.
A kaszek tych gotowych też nie bardzo. Najbardziej lubi ryżowo- kukurydzianą nestle o smaku bananowo truskawkowym. Reszta odpada i muszę kombinować
A dzieciaki trochę lepiej. Majka już jutro idzie do przedszkola bo jadą na wycieczkę. Kacper jeszcze charczy,ale na oskrzelach czysto
Lola polecam stoliczki edukacyjne. Ja mam taki i można go ustawiać w różnych pozycjach
NOWY LITTLE TIKES 160F MUZYCZNY OCEAN 3W1 GRATIS!! (2375139818) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Mam go jeszcze po Majce i jest niezniszczalny
Ja też mam czasem ochotę moje dzieciaki wystawić za drzwi. Ostatnio nic nie robię tylko się wydzieram. Ostatnio Majka mówi do Kacpra : Cholera Kacpero nie rób scen!!! Ja tak właśnie do niej mówię. Muszę się ogarnąć, bo ona już mądra dziewczynka a coraz częściej zachowuje się tak jak ja i mówi tak jak ja

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

hej kochane!
przepraszam ale tak mi nie wychodzi regularne odzywanie się, coś tam w miarę czytam ale ciężko u mnie to wychodzi!
Leoś śpi dwa razy dziennie i jak jesteśmy w domu to tylko ok 30 min więc to tak mało czasu a tyle zawsze do zrobienia!!a jak mały nie śpi to wstaje przy wszystkim i muszę cały czas czuwać!
u nas ogólnie ok! L miał teraz trochę kaszel (flegma w gardle) ale wychodzi z tego i udało się bez antybiotyku na szczęście!
moje dzieciątko nie czworakuje jeszcze:( przyjmuje dobrą pozycję ale siada cały czas a nie idzie jeszcze ale to już pewnie kwestia dni u nas;)
dobrze trafiłyście dla mnie z tematem zabawek to L ma takie za dziecinne swoje i już go nie interesują i szukam inspiracji co teraz pokupować:)
mój Leoś waży ok 11,5 kg:D wszyscy myślą że kocha jeść ale on wcale taki nie jest chętny i nie je dużo! na obiad max mały słoiczek obiadu! ostatnio za to bardziej walczy o cycusia! tak sie wygina jak chce i kwęka!
u nas noce też pod znakiem wiszenia na piersi... ja cała drętwieje i całe dnie ziewam:) ale dajemy radę! Leo zasypia praktycznie tylko przy piersi i to jest dla mnie wygodne ale... np w aucie ostatnio robi awantury bo mu trudno zasnąć bez cycusia i potrafi tak wyć kopaie wtedy nogami i masakra! nie wiem jak to będzie z odstawianiem tego drania małego:) ale ja chce do roku na pewno karmić
nie jestem w stanie poodpisywać wam tak oddzielnie ale może mi sie uda jakoś się pojawiać częściej!
w każdym razie bardzo was ściskam całuje maluszki i pozdrawiam!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Udało mi się uśpić małego w łóżeczku. Jupi!!!
Teraz dzieci śpią i mam spokój. Ale dały mi dziś w kość. Jutro muszę jechać do Urzędu Pracy. Jak ja kocham polskie urzędy.
Pogadałam sobie dzisiaj z Majeczką i kurcze jestem w szoku jakie tak małe dziecko jest mądre. Wytłumaczyłam jej, że czasem mamusia jest zmęczona i, że czasem krzyczy, ale bardzo kocha. Aż się poryczałam ze wzruszenia, bo powiedziała: "nie smuć się mamusiu, kocham Cię i już będę grzeczna" Cała złość nawarstwiona w ciągu ostatnich kilku dni ze mnie spłynęła w jednym momencie.
Adrka to zdrówka dla Leonka. A może nie będzie raczkował tylko od razu ruszy do przodu. Moja Majcia nie miała ochoty w ogóle raczkować
Miłego wieczoru dla Was

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

rachotka może Leoś by chciał od razu chodzić ale nie ma opcji:) chodzimy na rehabilitacje i nasza pani Justyna mówi że musi czworakować i że będzie:D ja też nie raczkowałam ale wiem że to nie jest dobrze, z resztą widzę że nie mam takiej dobrej koordynacji itd:) my walczymy o to czworakowanie choć pewnie nie zawsze to jest niezbędne:)
a jeszcze chwaliłam się wam że odzwyczaiłam moje dziecko od smoczka? jak miał 8 miesięcy to stwierdziłam że dość i bez problemu poszło i jestem bardzo zadowolona z tego:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane kobitki :-)

Fajny temat super te wszytskie te zabaweczki :-)no i ja mam podobnie, w sumie nic takiego jeszcze malemu nie kupilam, ale to zawsze jakies inne wydatki, a te zabaweczki do tanich nie należą, no ale chyba kupię mu wlasnie jakąs taka zabaweczkę interaktywną. Moze kostkę tę jakąś, a i bardzo fajne te zabaweczki z Ikei, tyle, ze ja mam daleko od siebie do Ikei i nie mam za bardzo jak kupic, moze przez internet mozna tez kupic napewno co nie? czy ktoras z was kupowala wlasnie tak??

No i ja wkoncu dzis oczekuje męża wlasnie dzis w nocy wraca :-) alez sie ciesze, caly wieczor sie szykowalam dla niego he :-) nie widzielismy sie prawie 2 miesiace, przynajmniej troche sie sobą nacieszymy :-)

A jesli chodzi o zlosc na malego to tez czasem mam ze krzykne i to zazwyczaj jak wlasnie wkurza mnie to, ze widze, ze ledwo patrzy oczy mu sie zamykją a on nie moze zasnac i piszczy, aj albo wlasnie jak jesc nie chce, krzykne, ale za sekunde doslownie mam wyrzuty sumienia i caluje go i przytulam. No sadze, za kazda mama ma takie chwile, ale przeciez i tak najbardziej kochamy swoje dzieciaczki :-)

Kochane mykam spac bede zagladac w miare mozliwosci. Przepraszam, ze tak jakos wam kazdej nie odpisalam, ale leze jakos tak niewygodnie bo laptp podpiety pod ladowarke i jakis mam lichy dostep bo tu maly lezy kolo mnie.

Tymczasem buziaki dla szkrabików i dla was :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Wszystkim naszym Dzieciom tym malutkim sierpniowo - wrześniowo - październikowej Nadii :) i tym ciut starszym: Natalce, Lence, Marysi, Mai, Julkowi, Kacperkowi (mam nadzieje, że spamiętałam wszystkich starszaków ;) ) najlepsze, najsłodsze, najserdeczniejsze życzenia w Dniu Ich Święta! :) Aby wszystkie fajne dni w żółwim tempie upływały, by co dzień uśmiechał się do nich cały świat, by nie było porannej pobudki i aby wiatr rozwiewał wszystkie ich smutki! :zwyrazami_milosci::icecream:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

agusmay dopiszę do Twojej listy jeszcze Jagodę i Czarusia od Katarzyny :)

Życzę Wam wiary.
Wraz ze zdobywaną wiedzą
przybywa nowa porcja pytań.
Potrzeba głębokiej wiary, by nie
zwątpić pod naporem niepewności.
Potrzeba silnych korzeni,
czerpiących ze źródeł wiary,
by wiatr nie strącił rodzących się
dopiero owoców. Osiągniecie
konkretną wiedzę, gdy jej część
powierzysz zaufaniu.
.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

afirmacja hehe Jagoda to pewnie by się obraziła jakby do niej ktoś powiedział że jest dzieckiem:D

wszystkim dzieciaczkom pełno miłości! i żeby dzieciństwo upłyneło na beztroskiej zabawie, i żeby nasze kochane maluchy były omijane przez zarazki i choroby. i mnóstwo całusków dla wszystkich!

a moja maluda starsza wstała dzisiaj rano, i na hasło że dzisiaj dzień dziecka zaczyna marudzić, że chciałaby jakąś zabawkę itd i że jej będzie smutno itd. a konik stał już koło jej łóżka tylko przykryty bluzeczką dla niepoznaki. ale fajną miała minę jak go zobaczyła:)

apropo rachotka- u nas skończyło się na kolejnym koniku. ty razem ze skrzydłami:36_11_13: ale w sumie takiego chciała. za to małej nie miałam pojęcia co kupić. wszystkie fajne zabawki zaczynały się od 79 zł:36_11_23: chyba że grzechotki na które jest już za duża. normalnie szok. chciałam takie autko jak lola wklejała ale nie było anie tego autka, ani nic podobnego. wkońcu też autko kupiłam takie jak się przyciśnie chłopka to jedzie, tylko ciężko chłopka się przyciska i w sumie chyba średni prezent. wiecie co, naprawdę mnie ceny zszokowały.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...