Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Andergranda - służę pomocą...jeśli wyskrobiesz 20 postów to system Tobie udostępni opcję "Dziękuję" pod każdym postem w prawym dolnym rogu :D Tak więc do dzieła :D
Karwenka - możemy sobie ręce podać jeśli chodzi o teściową. Choć ja dzieci nie posiadam to widzę jak się zachowuje w stosunku do swoich obecnych wnuków. Faworyzuje tylko tych, których "chyba" bardziej pokochała a ja patrzę na to z boku z lekkim niedowierzaniem:( No jak tak można???

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Karwenka jak wroce to Ci sie bede mala zajmowac, bo moja podopieczna ostatnio jest ciagle w domu z tata (tata na l4) a mnie sie okropnie nudzi. Czuje sie coraz lepiej, wiecej zapalu do roboty, a robic nie ma co :D

rachotka jesli to prawda, ze corka odbiera matce urode o Ty na pewno bedziesz miala syna :) Brzuszek sliczny, zgrabny. Twojej malej bardzo wspolczuje, bo pamietam jak sama mialam ospe, ktora przechodzilam bardzo zle, oby u niej bylo lepiej.

adarka gratuluje ruchow, mnie mala od czasu do czasu laskotala, a jakies dwa dni temu chyba byl kopniak, ale jesli tak to bardzo delikatny.

katarzyna faktycznie lekarz ignorant, jesli placisz powinnien sie bardziej przylozyc, niestety nie moge nic dordzic, ja na taki cieknacy katar stosuje Donosan, ale jesli masz alergie to pewnie nie bedzie zbyt skuteczny.

U nas dzis piekna pogoda-25st, jak lato.

Pozdrawiam wszystkie Brzuszki i Mamuski :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :11_6_203:
Dzięki za wsparcie, dziś odwiedziłam rodzinnego. I co? Można mi pomóc, a nawet trzeba!! Tak silne napady kaszlu powodują niedotlenienie maleństwa:( Na szczęście mam wspaniałego lekarza tylko o tym zapomniałam:) Kazał pić wapno i to 1000mg dziennie, do tego delikatne inhalacje z lekami (ilość leku jak dla niemowlaka) i inhalacje z soli fizjologicznej:) jak najczęściej:) Takie proste, a jakie skuteczne!
Rachotka ponoć im dzieci młodsze tym lżej przechodzą ospę, więc nerwy na wodzy i oby krosty zeszły jak najszybciej. Życzę dużo zdrówka dla córci!
Karwenka te teściowe, kto to wymyślił?! Też mam straszną cholerę, więc doskonale Cię rozumiem. Moja widzi tylko wnuczki które urodziła jej córka, Tam (15km od domu) jest prawie co weekend i to pogina rowerem bo brak połączenia. A do nas ma problem(przecznica dalej) przyjść raz w miesiącu! No cóż może nawet lepiej bo mi nie dobrze się robi jak ją widzę:)
Adarka Wielkie gratulacje :36_1_11: poczuć ruchy maleństwa to najpiękniejsze co może spotkać kobietę w ciąży, Ja powiem szczerze wolałabym delikatne muśnięcia niż te porządne kopniaki które serwuje mi mój szkrab:) :) :)
Pozdrawiam i buziaczki dla Brzuszków zostawiam:)

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

hej hej, ja też jestem na etapie jakiś delikatnych ruchów maluszka i to rzadko, a pewniepod koniec ciąży to tak jak pisze teraz Katarzyna bedziemy miały dosyć kopniaków w zebra :japan:
współczuję Wam teściowych, eh,,temat rzeka, chociaz ja chyba narzekać nie moge, bo z jednej strony sie nie narzuca, a jak zaprosimy to zawsze przyjedzie, więc złego słowa powiedziec nie mogę :)

Odnośnik do komentarza

Moja teściowa przyjeżdża do nas rzadko ze względu na odległość. Chociaż jakby chciała to by przyjechała do wnuczki, bo póki co ma tylko jedną. To my częściej jesteśmy u niej. Nienawidzę tam jeździć. Zawsze wracam zmęczona i z bagażem "złotych rad". Wszystko wie lepiej i do wszystkiego się wtrąca
Katarzyna dobrze, że ten lekarz Ci pomógł, oby jak najszybciej złagodziły się objawy tej Twojej alergii.
Moje dziecko ogląda teraz bajkę w tv i jest o dziwo bardzo spokojna. Myślałam, że szału z nią dostanę, ale pobyt w domu jej chyba służy;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

O, biedna Majeczka. Pewnie jest na razie osłabiona i stąd ten spokój... Pocieszające jest, że skoro rozłożyło ją teraz, to do Świąt się wykuruje:). Na szczęście małe organizmy szybko radzą sobie z takim chorobami i lepiej przebyć je w młodszym wieku:).

Katarzyna, dobrze że znalazłaś się wreszcie pod opieką dobrego lekarza:). Na pewno wszystko będzie w porządku:)

Adarka gratuluję kopniaczków- prawda, że to rewelacyjne uczucie:D. Moje maleństwo na razie bardziej się wierci niż kopie i póki co jest mniej ruchliwe niż Lenka w brzuszku. Niemniej jednak czuję się, jakbym miała masaż od środka:D

Ach te teściowe... Ja swoją mam pod nosem, ale też nie garnie się do pomocy, mimo iż nie pracuje. Wiedzieć chciałaby wszystko, rad ma do zaoferowania pełno, a jak Lenka jest chora, to zawsze ma pełne ręce roboty. Dopóki Lenka była jej jedyną wnuczką, to bardziej się nią interesowała. Od półtora roku ma w domu wnuczka- synka swojej córki i nim zajmuje się więcej niż jego mama- a obie siedzą w domu. Jak przychodzi teściowa do Lenki, to i tak ciągle opowiada o Oliwierku i po pół godziny oznajmia Lence, ze musi iść, bo się stęskniła za wnusiem... Aż mi szkoda wtedy tej mojej córuni... My też tam prawie nie chodzimy, bo nie sprawia mi to żadnej przyjemności, a i Lenka nawet nie woła, żeby tam iść... Na szczęście zawsze mogę liczyć na swoją mamę:).

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny:) no super jest to czuć! u mnie to też nie są jakieś "mega kopy" :D ale tak fajnie bo wiem, że to dziecko się porusza a nie burczy mi w brzuchu:) no i to na prawdę uspokaja:)
ach jak ja sobie też lubię ponarzekać na teściową:D
ale mam też doświadczenie, że tak powiem z drugiej strony, jako wnuczka babci, która faworyzuje niektórych wnuków! ja akurat byłam ( nie wiem czemu) tą lubianą, ale dzieci to naprawdę bardzo szybko wyczuwają!!!
rachotka to trzymajcie się w tej chorobie! obyś miała siłę i cierpliwość:) ja swoją ospę przeszłam spokojnie, oby mała też się dobrze trzymała:)
katarzyna80 szybko wracaj do formy!! z tego co pamiętam to z nas wszytskich chyba miałaś od początku najwięcej energii:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór! Ale u mnie paskudnie silny wiatr i pada deszcz. Malarze skończyli reszta roboty należy już do mnie.
Nie rozumiem dlaczego nic mi ostatnio w godzinach popołudniowych nie smakuje. Niby zrobię sobie smaczną kanapkę i smakuje mi ona w momencie jedzenia, ale po chwili już mam niesmak w buzi :noooo:
rachotka współczuję ci ospy u Majki. Moje przechodziły w tamtym roku. Starsza miała nie dużo krostek i smarowałam je pudrem w płynie, bo ona grzecznie czekała aż lek wyschnie. Natomiast młodszą zsypało wszędzie na głowie i na pipci, ją smarowałam fioletem na wodzie bo on szybko schnie tylko gorzej potem schodzi ze skóry. Pamiętaj by małej wzmocnić odporność po ospie bo bardzo słabnie i dzieciaki łatwo zapadają na infekcje. Moje obydwie zachorowały na infekcje gardła i krtani.
Spokojnej nocy!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny szal zakupow powoli ,malymi kroczkami przechodzi i na mojego meza.Wczoraj kupilismy wozek(caly bez i troche czarnego )+fotelik(czarny maxi cosi)
ABC Design | Products | Prams | Mamba
zostali sie tylko meble i koniec ....reszta to drobnostki,da sie i w trakcie remontu kupic...Mam takiego stracha czy zdazymy do urodzenia:noooo::noooo:

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Afirmacja tez uwazam ze ze biale sa ladniejsze,bo mam w polsce z drewna w naszej sypialne i w dzieciecym :) ale po czasie mebelki drewniane ciemnieja i robia sie takie smutne :(jak nowe to ladne ale z czasem i tak beda ciemne,a biale sa zawze swieze:)
a my zastanawiamy sie nad tymi
VOX - Modern Wenge
takie nowoczesne i takie inne

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

irena34 wózek bardzo ładny:) nie widziałam takiego wcześniej, a myślałam, że już znam wszystkie, bo mam obsesję:D:D
Afirmacja według mnie też białe ładniejsze:) ja też myślę o kupieniu białych...
na tych targach dziecięcych, na których byłam z mężem były fajne mebelki pinio, bardzo mi się podobają, ale są drogie dość...
i zakochałam się też w rzeczach muzpony

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

ja najpierw byla nastawiona na meble niemieckie
21 tlg. Luxus Babyzimmer Enni mit 3 türigen Kleiderschrank, Textilien in Sleeping Bear Beige Baby Möbel Babyzimmer Enni 21 teilig 3 tueriger Schrank
ale te z vox teraz mi bardziej podobaja sie.Wychodza drozej ale cóż ...w tych bialych masz wszystko ....posciel,materac,rozek,spiwor i t.d,a w tych brazowych tylko meble :(

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Widzę, że szaleństwo zakupowe trwa;-) Szkoda, że ja nie mogę już poszaleć z łóżeczkiem, wózkiem, mebelkami. Wszystko mam;-) No brakuje mi tylko karuzelki, bo Majka popsuła i ciuszków jeśli to będzie chłopczyk. Bo jak będzie dziewczynka to przyjemność kupowania ubranek nawet mnie ominie;-)
Irena fajny wózeczek.
Powodzenia w wybieraniu mebelków;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

U mnie remont lazienki powoli dobiega konca ale w przyszlym tygodniu zacznie sie kuchni juz mi bokiem to wszytko wychodzi. Od wczoraj tak mnie kregoslup lupie ze nie moge stac , schylic sie , przewrocic. No jakis koszmar jakby mi kregoslup wyrywano, boje sie pomyslec co bedzie pozniej no i przy porodzie okropniosc. No a ruchow nie czuje jeszcze niestety ale dzisiaj jak lezalam to nagle tak mi macica sie wypiela takie wybrzuszenie podejrzewam ze moja dziecinka sie prezyla i kopie mnie do srodka dlatego jeszcze nie czuje ale po tym wybrzuszeniu ktore pozniej zniknelo wiem ze ma sie dobrze moja kruszynka.

rachotka znam Twoj bol hehe mnie raczej tez ominie zakupowe szalenstwo. Wszytko mam po Kacperku. Jedynie wozek, fotelik no i jakies pierdolki typu butelki czy smoczki bede musiala kupic. Ubranka jesli to dziewczynka bede miala po kuzynce no i po kacprku jeszcze mam bodziaki unisexy i inne rzeczy wiec ciuchow to mi nie zabraknie.

W pierwszej ciazy wariowalam w sklepach dzieciecych a teraz nawet jakos mnie nie ciagnie do nich. Czekam chyba do potwierdzenia plci maluszka wtedy napewno skusze sie na jakis rozowy albo niebieski przedmiocik:D

Irena34 wozek super podobaja mi sie takie wozeczki
Afirmacjiwozeczek tez jest piekny no a mebelki sliczne sa te biale takie delikatne.
Ja mebelki mam z BRW takie zwykle bo maly byl z nami w pokoju wiec pokoiku dziecinnego nie urzadzalam. Teraz nie mam pojecia jak to organizacyjnie poustawiac chyba bedziemy spali dalej w jednym pokoju. Maz bedzie tylko na weekndy wiec Kacpra planuje na naszym lozku ze mna poukladac no a mala/y w lozeczku obok. lubie miec dzieci przy sobie heheh Pozniej Kacperkowi oddamy jeden pokoj jak juz bedzie wiekszy i sam bedzie spal w lozeczku.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam to szczęście, że Majka zasypia mi sama już od dawna i ma swój pokoik więc dzidziuś jak się urodzi to będzie z nami w pokoju. Ja kupowałam dla Majki tylko łóżeczko, bo wtedy mieszkaliśmy z teściami i mieliśmy tylko jeden pokój. Nie szalałam więc z meblami. Teraz też nie będę kupować;-) Ale troszkę Wam zazdroszczę.
Kati Ty mi się dziewczyno nie przemęczaj.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

O jacie dziewczyny, ale Wy szybkie jesteście:D:D:D:D Wóziczki każdej jednej są przepiękne, nie wspominając oczywiście o mebelkach:D Ja dzisiaj też wyskoczyłam do sklepu, żeby się zorientować co w trawie piszczy i mam mętlik niesamowity. Moim faworytm jest/był wóziczek Graco a teraz patrząc na nie na żywo przerzuciłam się na X-landera...ach szał zakupowy dopiero przede mną a i tak już mam kłopot z wyborem...Ja na tą chwilę nie mam nic jeśli chodzi o ciuszki czy jakiekolwiek akcesoria, każdy nadal dmucha na zimne i cały czas boimy się o dzicię:( Więc mi zostaje jakby co szał zakupowy z wielgachnym, zataczającym się bebzolkiem:P A jak czytam o Waszych remontach to na prawdę jestem pełna podziwu, że jesteście w stanie to znosić:) No i same powiedźcie czy życie nie nabiera tempa i nie przewraca się do góry nogami hehe a to wszystko dla naszego maleństwa:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama75- jeżeli chodzi o remont to głównie mój mąż się męczy:) ja nawet do sprzątania się nie garnę- aż wstyd bo normalnie taką ściemę robię...... ale powiem ze ja remonty mogę robić- ale jak mam sprzątac to mnie coś bierze.....
a też mieszkałam z natalką w jednym pokoju- więc mebli nie mam. teraz zaadaptowaliśmy strych na pokój dla Natalki tak więc maluch znowu z nami będzie w pokoju spał. Jeden wydatek mniej:yipi:
Rachotka Natalka zasypia sama...a później tup tup do naszego łóżka. I powiem że tak jak kati87 lubię gdy ten urwis się do mnie w nocy przytula:D tylko mąż się teraz śmiał gdy w trakcie remontu spaliśmy na wąskiej leżance- czwórka na jedno łóżko to już stanowczo za dużo (czyli ja , mąż, natalka i bąbel w brzuchu:D)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

U nas z tym spaniem Kacpra to wogole inna bajka. On wogole jak byl maly to spal w zwyklym lozeczku i w nocy budzil sie z przerazliwym krzykiem pozniej z godzine trzeba bylo go uspokajac,gdy byl z nami w lozku spal cala noc. No i psycholog ocenila ze Kacper ma silna potzrebe bliskosci(niektore dzieci sa poprostu przyzwyczajone do spania z rodzicami no a czesto wczesniaki maja taka potrzebe) polega ona na tym ze na samym poczatku nie mial bliskosci i jak po 3 mc poczul dom, mame i tate to teraz podswiadomie boi sie ze znowu zostanie sam. W nocy budzi sie kilka razy i raczka dotyka czy jestem ja albo maz a najlepeij jak oboje i wtedy dalej spi a jak w lozeczku swoim (takim z barierka, nie mamy juz szczebelkowego)w nocy raczkami nas nie znajdzie to budzi sie i wtedy przechodzi do lozka albo chodzi po domu i placze(jak aqrat jestesmy w innym pokoju czy kuchni) No i mamy czekac az dojrzeje do samego spania i ten lek mu minie. Naszczescie mamy szerokie lozku wiec sie miescimy w czworke:D

Ja dzis w nocy pol nocy nie spalam , pierwszy raz mi sie zdarzylo przewracalam sie z boku na bok i sie wymeczylam,do tego jeszcze te bole kregoslupa. Wczoraj bylismy w sklepie kupic plytki do kuchni i ledwo po sklepeie chodzilam a w nocy do wc nie moglam wstac myslalam ze sie czolgac bede,lewa strona jak sparalizowana nawet lezec nie dalam rady. Ledwo zyje, dziecko niby na nerwie kulszowym lezy i po 20 tc niby ma byc lepiej zobaczymy...

rachotko dziekuje za troske ale wszytko na mojej glowie.No a remont byl planowany od wrzesnia teraz jak maz w maju idzie na szkolke a dzidzia ma przyjsc na swiat to tzreba sie spieszyc z tym remontem zeby wszytko bylo gotowe a niestety wszystko jest do remontu a poki nie mam wielkiego brzuchalka jakos musze sobie z tym radzic .

Kama75 ja chyba tez troche dmucham na zimne. Z Kacprem zbieralam rzeczy juz od poczatku ciazy mialam prawie wszytko, uwielbialam kupowac. Teraz chyba sie nawet boje cos kupic i wole czekac i po tym moim 32 tc spokojnie zaczne juz wszytko kompletowac. Choc wiem ze to nie ma znaczenia jakos wole nie zapeszac.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Wrzesnióweczki :-)
U mnie dziś od samego rana pogoda okropna cały czas pada i bardzo silny wiatr wieje. No i przez to muszę w domku siedzieć a , że w domku mam bałagan bo remont trwa to za bardzo nie chce mi sie siedzieć w tym brudzie no ale cóż przez tę pogodę nie mam wyjscia.
A tak poza tym to samopoczucie nie za ciekawe bo głowa mnie boli i jakaś nerwowa jestem ostatnio i wyrzywam sie na moim niczego winnym mężu chyba hormony mi buzuja, ale nic nie moge na to poradzic wszystko mnie drażni a najczęściej wieczorami. No ale mąż nie ma wyjścia musi jakoś wytrzymać.
No a tak poza tym brzusio juz mi chyba powolutku sie powiększa, wieczorami jak leżę to taka piłeczka już. Fajnie juz nie mogę się doczekać jak już będę miała duzy brzuszek. :-)
No a mam do was dziewczyny pytanie czy któraś z was ma może konflikt grup krwi ze swoim mężem?? Bo ja niestety tak ja posiadam AB Rh-, a mąż A Rh+ i tak sie zastanawiam i boje sie czy to poźniej nie bedzie jakiś komplikacji. A ginekolog moja powinna chyba już dac mi skierowanie na badanie na odczyn Coombsa (chyba jakos tak sie pisze) czy ktoras z was wie cos na ten temat??? i czy moze ktoras z was przechodzila takie badanie?? w którym tygodniu takie badanie powinno sie przejsc??? Jesli któraś z was wie cos na ten temat to bardzo bym prosiła o informacje.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

A poza tym widzę, że tematem teraz są mebelki no i miedzyczasie wózeczki. Ja narazie to nie myślę o takich rzeczach, bo chyba raczej ja to z innej bajki jestem. Po pierwsze linki które kobitki zamieszczacie oczywiście ogladam i patrze i mebelki i wózeczki bardzo ładne , ale ja o takich akcesoriach to mogę chyba pomażyć, bo poprostu nie stać mnie na takie eksluzywne rzeczy, bardzo drogie nie mam co siebie oszukiwać. Cena 2 tys za wózek to dla mnie kosmos a co mowa tę przepiękne mebelki , tez ceny zapewne parę tysiecy. No ja wózek odziedziczę po jednej lub drugiej siostrze lub też po koleżance, która już mi się oferowała. No więc wyboru nie bedę miała. A co do mebelków to też nie mam wyboru bo po pierwsze mam barzdo male mieszkanko i bardzo malutki pokoik , ktory teraz jest nasza sypialnia a po narodzinach dziecka ma byc pokoikiem dla malenstwa. Ale tam nie poszaleje z meblami bo w tym pokoiku jest naprawde bardzo malo miejsca. Mam komode taka dosc sporo na 4 szuflady, wiec mam nadzieje ze na poczatek pomieszcze tam rzeczy dla swego dzidziusia. No i tak to. Teraz mamy remoncik we wiekszym pokoju w korytarzu i kuchni, narazie nie planuje przemalowania tego mniejszego pokoiku, bo czekam na to jak będę wiedziala co tam siedzi u mnie w srodku :-) czy syneczek czy coreczka. Wiec jak juz bede wiedziala co to wtedy sobie przemaluje pokoik dla dziecka. :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie wrzesnioweczki!!!!!
U nas pogoda po prostu czad wiosna cala g....:')
Co do mebelków to zgadzamsie z dziewczynami ktore maja male mieszkanka i jedyne co moga postawic to lozeczko dzieciece.U nas tez pokoiki beda male,ale osobne dla kazdego domownika.Czyli dla nas z M.,corki no malego babelka.Ale i tak piersze miesiecy bedzie z nami w pokoju,a ze wiem jak dala mi corka popalic jak byla malutka,wstawanie co 1 do karmienia a pozniej nastepne pol god do noszenia,to po pare dniach bylam wykonczona.Ale jak wzelam ja do nas na rogowke,to spala do rana przy cycu,i nie trzeba bylo nosic.Dla tego szukalam jakiegos rozwiazania i znalazlam...i juz mam kupione tylko jeszcze nie dostarczone :)wysylam link.Ja kupilam za 88€ bo szukalam po necie,dla tego prosze nie sugerowac sie cena
roba 4in 1 - Szukaj w Google

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...