Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

karwenka nic sie nie boj ,my z toba ,kciuki zacisniente,jutro mysle ze bedziemy czytac o tobie i skladac ci gratulacje
Iviod ciebie tez czekamy na smska co i jak,kciuki i na nogach zacisnelam

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Karwenka, powodzenia, ja też myślę, że to już Zuzia jak najszybciej chce trafić w Twoje ramiona:)
Ivi, myślami będziemy z Wami, ale wierzę, że wszystko pójdzie sprawnie:)
Kama, od męża niewiele się dowiedziałam, ale chyba dlatego zastrzyki bo 1)szybko zadziałają 2) wiadomo, że się wchłoną, a w przypadku doustnych byłoby ryzyko zwymiotowania. A ona nigdy zastrzyków nie miała i strasznie to przeżywa. A w ogóle dzisiaj przyjmowała pani doktor, która raczej nie spieszy się z podaniem antybiotyku, a skoro w tym przypadku tak zadecydowała, to widocznie tak być musi. Oby tylko szybko jej przeszło.
A żeby w pełni odizolować Lenkę od Lidzi to i ja bym musiała do Lenki nie podchodzić. Tylko jak to zrobić teraz, gdy ona mnie tak potrzebuje...

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Bugi - już widze jak Ci ciężko:((( Z jednej strony jesteś zmuszona chuchać i dmuchać na Lidzię a z drugiej strony Lenka również potrzebuje matczynej troski. Ach...żal mi tych starszych pociech! Mam nadzieję, że szybko miną te 2 dni i Lenka zapomni o wszystkim:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny kochane serdecznie dziekuje za slowa otuchy i pamiec. Tak , juz rano jedziemy o 7. Sama nie wiem czy to przez ten stres ale jakos nie moge w to uwierzyc! Boje sie bardzo czy moje malenstwo bedzie zdrowe i czy wszystko bedzie ok?! dzis mialam wizyte w szpitalu i rozmowe z anestezjologiem i jakos przetraszylo mnie to wszystko! Moj Oscarek tez jakby wyczuwal, dzis tak jak zawsze poczytalam mu na dobranoc i jak wychodzilam z jego pokoju to plakal i wolal moja mamus!!! A jak podeszlam do lozeczka to mnie zlapal za reke i mowil ze mamus spi tu tzn obok niego, az mi sie serce krajalo! Mam nadzieje ze Pan Bog wyslucha moich modlitw i ze jutro moje serce radowac sie bedzie bliskoscia dwoch moich pociech! Was tez bardzo prosze o modlitwe i trzymajcie za nas kciuki. Ide sie polozyc choc watpie czy zasne bo brzuch znowu mi stwardnial jakos uciska! Pozdrawiam was serdecznie i mam nadzieje ze po powrocie zastane tu same dobre od was wiadomosci!
Karwenka - trzymam kciuki za ciebie, moze bedziemy mialy dziewczynki z tego samego dnia!
Yvonne - wszystkiego naj i duzo milosci dla was!

Do szybkiego, pa:bye:


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

Sms od karwenki
Dzisiaj o 1.10 przyszła na świat Zuzanka,przywitajcie ja oklaskami bo chociaż jest dość dużą dziewczynką była bardzo dzielna i nie wymęczyła mamusi aż tak bardzo. Waży 3550 i ma 56cm

Witaj na świecie mała Zuzanko, wielkie gratulacje karwenko!

Ivi trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze

Kochane wybaczcie że nie zaglądam na forum, ale naprawdę muszę najpierw odnaleźć rytm dnia i nocy. Z małą jakoś się zaczynamy dogadywać, ale uwagi wymagają jednak i starsze dziewczynki. Muszę lecieć bo mała kwli, a i wielkie gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamuś!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Zuzanko witaj na świecie:):):)
karwenka serdeczne gratulacje!!!

ja tak tylko n a moment zobaczyć co się dzieje u Was i czy są nowe wieści, a tu proszę:) jeszcze tylko czekać na wieści od Ivi!
dziękuję za życzenia rocznicowe serdecznie:)
odezwę sie później:)
pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

hello:)
jestem ponownie.
jakoś dziś nawet w miarę przespałam noc. wczoraj oczywiście nic nie wyszło tak jak miało. obiad się nie ugotował, bo skończył sie gaz i ziemniaki sie nie ugotowały. dobrze, ze wczesniej usmarzyłam roladki to były do sałatki;) od męża oczywiście tak jak sie spodziewałam nawet kwiatka nie było.. i choć już do tego sie przyzwyczaiłam, to gdzies mi sie tak smutno zrobiło. na mszy sietrochę powzruszałam. przyjechali także moi rodzice i brat z narzeczoną, wiec zrobiło mi się miło:) po mszy wpadli na klawę i ciacho i lampkę szampana. pojechali ok. 21, a ja poszłam pod prysznic, spłakałam się- sama nie wiem dlaczego i tak mi zostało już do teraz.. kurka, ja dla faceta stanęłabym na rzęsach a on mi nawet kocham Cię nie powiedział w naszą rocznicę.. wiem, ze tak jest i bez mówienia, ale czasami fajnie byłoby to usłyszeć..ech.. do tego wszystkiegho znowu łapie mnie strach przed porodem. wczoraj na wieczór tak mnie dość mocno ciągnęło w pochwie i czułam kłucie. i zdaję sobie sprawę, ze mogę urodzić zarówno w każdej chwili jak i za miesiąc i nie będzie w tym nic dziwnego. ale boję się tego, jak to się zacznie... no i siedzę i ryczę. aza chwile mi przechodzi- jest normalnie, a po 5 minutach znów mnie coś napada i nie wiadomo dlaczego znów zaczynam płakać.. jak mnie to wkurza juz..
Ivi powodzenia! trzymam kciuki! czekamy na radosne wiesci od Ciebie:)
Bugizdrówka dla Lenki! i oby się Lidzia nie zaraziła.
ciekawe kto będzie pierwszą oficjalną wrzesniówką, bo tu dziewczyny się pospieszyły i wszystkie na sierpien się uparły;)
pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

To ale Karewnka miała nosa!!!!!!!!!!!!!:36_7_8:

WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA ZUZANKI I DZIELNEJ MAMUŚKI :) :zostań moją!:

Ivi - nie obawiaj się, z maleństwem będzie wszystko dobrze :) Czekamy za kruszyną po tej stronie brzuszka :)
Yvone - kochana, bardzo jest mi przykro, że wieczór tak się smutno zakończył:( Myślę, że z góry zakładałaś, że wszystko pójdzie po Twojej myśli a że tak się nie stało to się rozkleiłaś. Do tego wzruszyła Cię rodzinna msza za Was i za Wasze maleństwo, więc wszystko skumulowało się do jednej kupy, tak więc weź małą poprawkę na wczorajszy dzionek, popłacz sobie jeszcze troszkę i zajmij się czymś co sprawia Ci przyjemność - gwarantuje, że to pomaga! Nie raz mam schizo gdy siedzę sama w domu, ale gdy patrzę na łóżeczko, na śpioszki to serducho same się uśmiecha i wszystkie kłopoty odchodzą na bok!
Zeberka - widzę, że zaczyna się nerwówka u większości z nas! Głowa do góry, będzie dobrze:) Ty masz ten problem, że wszystko spada na Twoją głowę bo mąż poza zasięgiem! Współczuję i SZkoda mi Ciebie:(

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Zeberko trzymaj sie dzielnie! a jak bedzie wygladala twoja sytuacja po narodzinach maluszka- bedziesz miec wsparcie rodziny? Bo maz to rozumiem w rozjazdach?
Moze Oli wyczuwa zblizajace sie zmiany albo to przejsciowe zrozdraznienie. Trzymam kciuki zeby szybko minelo :)

Yvone
faceci sa z marsa, i niestety wyznania nie przychodza im latwo. Staram sie to zrozumiec. Ja tez nie uslyszalam spontanicznego ''kocham cie'' od dawna, ale wiem, ze tak jest, kiedy cos dla mnie robi a nie musi. Trzeba szukac potwierdzenia w czynach:) Teraz jestesmy troche za bardzo nabuzowane hormonami i wszystko odczuwamy 3x intensywniej. Tak jak radzi Kama75- zrob cos dla siebie, cos przyjemnego. Porozpieszczaj sie!

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

karwenka gratulacje i to wielkie,a ciebie malenstwo witamy po drugiej stronie brzuszka mamusi :zwyrazami_milosci:
A z tym obi to ty mialas nosa:36_1_1:,To teraz dziewczyny wieci co trzeba robic...trzeba isc na zakupy do ooobbbbiiiiiiiiiiiiiiiiiii,i bedzie po wszystkim...
A mij dzis moj skrab dal popalic,w nocy co godzinke,albo dwie budzilsie i szukal cyca.A z rana od 7 je,rycze i znowu je,dopiero teraz usnul,ufffffffffff te kolki go chcesz wykoncza.Kropelki juz dzis dwa razy dawalam,maly zmieczony,a ja nie przytomna :(:36_2_39:
Reszte dziewczyn pozdrawiam..
A co tam u Dany i Marty

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Hej;-))))
Karwenko z całego serducha gratuluję
Ivi trzymam kciuki żeby wszystko poszło szybciutko;-)
Yvone Przykre, że mężczyźni są czasem tacy nieczuli;-(ja też dziś płaczę bez powodu. Nie będę się użalać jak mi ciężko i w ogóle, nie mam już sił, bo wiem, że doskonale wiecie co czuję. Ale kurcze to czekanie mnie wykończy. Każdy ból, kłucie i mam nadzieję, że rozkręci się a tu du.. Już nie mogę...

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

widzę że teraz ładnie trzymamy się kolejki:)
Karwenka wielkie gratulacje!!!!! Zuziu witaj na świecie!! Dużo szczęścia dla waszej rodziny, zdrowia dla maleństwa i radości na każdy dzień!!
bardzo się cieszę że tak dobrze przez to przeszłaś i poród niezły:)
Ivi czekamy na radosne wieści, na pewno będzie wszystko dobrze!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

:36_13_2::36_13_2::36_13_2: Gratulacje dla Karwenki !!
Zuzanko - witaj na świecie !! :36_13_2::36_13_2::36_13_2:

Czyli jednak kolejna mamuśka pisze o lekkim zabarwionym krwią śluzie a potem w ten sam jeszcze dzień rodzi :) Tak więc można uznać to za symptom rychłego porodu :)

Czy ktoś ma jakieś informacje odnośnie jednego synka Marty- Mateuszka bodajże? Ciekawa jestem co u nich i czy nasze modlitwy i kciuki pomagają choć trochę...?

Yvone- nie martw się , to że nie umie wyrazić uczuć to nie znaczy przecież,że nie kocha cię nad życie :)Faceci są po prostu są inaczej skonstruowani i ciężko przez gardło przechodzą im czułe słówka i wyzania :) Czują się pewnie wtedy mało męscy ;))

Ivi- dasz radę ! Trzymamy kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo ! Wracajcie szybko do nas !!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki :-)
Po pierwsze witamy na świecie Zuzankę, wielkie gratulacje dla mamusi i wracaj szybko do dobrej formy i ciesz sie coreczka, a pozniej chwal sie nam swoja kruszynka :-)

Ivone, Rachotka widze, ze i was humorki nie dopisuja, wiem jak to jest bo ja juz od kilku dni chodze i rycze i mam dola jakos, ale tak jak pisalyscie to napewno te hormony nas tak dobijaja i oby po narodzinach naszych pociesz wszystko sie unormowalo i zeby wrocil nam usmiech na twarze :-) bo wkoncu bedziemy tulic nasze kochane malenstwa.

A ja dzis noc mialam koszmarna, praktycznie nie spalam , bo bolal mnie strasznie zab, tragedia i teraz tez pobolewa, ale z rana zadzwonilam do dentysty i mam wizyte na 12.30, takze zaraz lece, pozniej zajrze do was papapap

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Kamila78
Sms od karwenki
Dzisiaj o 1.10 przyszła na świat Zuzanka,przywitajcie ja oklaskami bo chociaż jest dość dużą dziewczynką była bardzo dzielna i nie wymęczyła mamusi aż tak bardzo. Waży 3550 i ma 56cm

Witaj na świecie mała Zuzanko, wielkie gratulacje karwenko!

Ivi trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze

Kochane wybaczcie że nie zaglądam na forum, ale naprawdę muszę najpierw odnaleźć rytm dnia i nocy. Z małą jakoś się zaczynamy dogadywać, ale uwagi wymagają jednak i starsze dziewczynki. Muszę lecieć bo mała kwli, a i wielkie gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamuś!

Moje gratulacje, a waży i mierzy jak mój Kacperek identycznie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

hej!
na początku wieści od Marty i chłopców- dziś wychodzą do domku i jak tylko znajdzie moment to się dłużej odezwie.
a co do mojego męża.. ja wiem, ze w czynach, anie w słowach trzeba szukać i to nie tak,ze jakiś tragicznie smutno zakończył sie ten wieczór. ale czasami mam tak, ze chciałabm usłyszeć, ze jestem dla niego jeszcze wazna. i wiem, ze nie przychodzi mu to łatwo- ale no w rocznice to mógłby sie postarać.. choćby powiedzieć kocham Cię, już nie wymagam kwiatów- choć o tym to też mógł pomyślec..;) kiedyś umiał mówić o uczuciach.. może teraz myśli, ze już nie musi sie starać.. a przecież wcale tak nie jest.. ech.. nie ważne. nie będę zaśmiecać forum jakiśmiś swoimi smutnymi wywodami.
ja zajęłam się prasowaniem, ale chyba zaraz jak skończe położę się na małą drzemkę, bo gdzieś głowa mnie zaczyna pobolewać.
pozdrawiam!
a i jeszcze tak na poprawę swojego humoru powiem Wam, że sernik, który upiekłam wczoraj wyszedł mi przepyszny:) jak nigdy;)

Odnośnik do komentarza

No hej juz jestem z powrotem od dentysty :-)
Okazalo sie,z e ropa mi sie zbierala pod tym zebem i dlatego mnie bolal, poki co mam zalozony opatrunek i trucizne wlozona i musze tak chodzic, a pozniej jak juz po urodzniu mam sie zglosic i zobaczymy co dalej z tym zębem :-) jeszcze troszke czuje pobolewanie, ale do wieczora ma mi przejsc, bo jak nie to mam dzwonic. Ale oby mi minelo, bo chyba wiadomo, ze bol zeba nie nalezy do przyjemnych,aj.

No moj maluszek grzeczny dzis nie wierci sie za bardzo, moze przez te pogode, samej mi sie ostanio nic nie chce, taka leniwa sie stalam, ze szok. Sterta ubranek lezy do uprasowania i ogarnac musze troszke w kuchni, ale tak mi sie nic nie chce. :-(

Yvone wiem kochana jak sie czujesz,mam czasami tak podobnie, tez chciaabym uslyszec jakies mile slowa od meza i potrzebuje bliskosci, ale on tego nie rozumie chyba, ze kobiety potrzebują choc odrobine troski i zainteresowania :-( ale faceci chyba mysla tylkoo sobie i o swoich zachciankach, smutno mi sie zrobilo tez. Bo pomimo, ze dzwonimy do siebie codziennie, tzn bardziej ja to i tak czuje, z ete rozmowy sa takie jakies bezuczuciowe, zdajemy tylko relacje, zadnego milego zdania, ;-( ''

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny;-) Najnowszy sms od Ivi: Chciałam tylko dać znać że u nas na razie nic, cały dzień w szpitalu, ale okazało się, że tyle nagłych przypadków, że już nie dadzą mi rady zrobić CC. Cały dzień o głodzie i w stresie mamy dość. Dam znać jutro trzymajcie kciuki mocniej!
Biedna nasza Ivi. Trzymamy kciuki najmocniej jak się da
A co tu taka cisza???
Ja właśnie prasuję, bo moje dzieciątko jutro do przedszkola;-)
Yvonepoproszę serniczka. Ja bym konia z kopytami dziś zjadła
Miłego wieczoru Wam życzę

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, zeJuz macie wieści od Ivi. Tez dostałam tego smsa, odpisalam jej, ze szkoda, ze ich tak niepotrzebnie mecza. Odpisala:
No niestety, a tak tylko niepotrzebny stres dla wszystkich, i moj synus caly dzien tesknil i sie teraz wydluzy! No coz widocznie pisane mojej corci byc wrzesnioweczka!pozdrawiam.

Ja idę jutro z mala do szpitala na kontrole, boję sie, ze nas zostawia, bo dalej taka żółta mi sie wydaje, czy to normalne tydzień po urodzeniu? Nie bardzo, tylko na buzi taka bardziej pomarańczowa.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)

Karwenko, a więc brawa dla Ciebie i Zuzi. :brawo::brawo::brawo::brawo:Bardzo się cieszę, że nie nacierpiałaś się tym razem tak bardzo. I z tego co kiedyś pisałaś, to Twój tato ma też dziś urodziny, więc będą świętować razem. Buziaki dla Zuzi:***
Za to szkoda mi Ivi, musi być jej tam na prawdę ciężko w tym szpitalu... Ale za to Emilka ma szansę być pierwszą wrześniową dziewczynką:)

A mnie ręce opadają... Mąż wziął już na dziś wolne i cieszyłam się, że się Lenką zajmie, a on dziś ledwo z łóżka wstał, też miał gorączkę i biegunkę i taka cholera, że do lekarza nie pójdzie. I zero pożytku z niego... Lenka za to dużo lepiej się czuje, dziś już nie gorączkowała i brzuszek tak bardzo jej nie bolał, a przede wszystkim odzyskała energię, więc jest nadzieja, że jej przejdzie. Najgorsze te zastrzyki, ale zostały już tylko 2:). A też miała iść do przedszkola i cieszyłam się, że trochę odetchnę. Już nawet naszykowałam jej rzeczy... Cóż, może w poniedziałek. Niech trochę wydobrzeje. A Lidzia dziś co trochę głodna i nawet teraz cyca ciągnie.

A tu u nas jakoś tak spokojnie na forum... Ciekawe, co u Dany, Katarzyny80 i Kati (dziś chyba miała wizytę).

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Afirmacja, moja Lidzia jeszcze jest lekko zażółcona. W dzień śpi na słoneczku przy oknie, ale i tak jej całkiem nie zeszło. Pani doktor na patronażu stwierdziła, że za szybko teraz dzieci wypisują, ale dodała, że nie mam się czym martwić, bo nie ma żadnych złych objawów. Pępek też jeszcze jej nie odpadł całkowicie, bo nie kazali nam niczym go przemywać- ma odpaść na sucho.

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...