Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie moje kochane!
Na początku dziękuję że o mnie pamiętacie. Doskwiera mi brak czasu + szczerze sobie powiedzmy moje lenistwo. Nie chroni mnie już ciążowy brzuszek więc nadaję sie do każdej pracy w gospodarstwie + komunia najstarszej i jakos to wszystko mnie tak pochłonęło, a potem juz ciężko wrócić jak się nie jest w temacie. Mimo wszystko z ręką na sercu mogę powiedzieć że często o was myślałam, niestety kompletnie nie wiem co się u was i waszych bobasków dzieje ( Yvone ciebie widziałam w myślach grożącą mi palcem za nieobecność na forum, kassia34 mam nadzieję że twój ślub i wesele było udane tak samo jak twoja wyprawa samolotem Venezzia, Kama jestem bardzo ciekawa jak tam Lenka, jak spacerki, Rachotka twój spryciulek to pewnie już śmiga, agusmay jak tam nasza dzielna Ewcia, karwenka Bugi MM karmicie jeszcze cycusiem) Teraz dopiero pisząc ten post czuję jak za wami tęsknię
U nas wszystko dobrze, Gosiak tylko jest leniwy nie chce raczkować jak ją położę to leży jak kłoda nawet obracać jej się nie chce, jedynie w łóżeczku stoi sama , a złapana za rączki zrobi kilka kroczków choć jeszcze się gibie. W sumie mamy 6 zębów i w natarciu kolejne. Jemy już prawie wszystko, a za jedzeniem to aż się ten mój bambosz trzęsie no i oczywiście cyc. Muszę lecieć, ściskam was wszystkie

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Kamila
, nareszcie:))))), żeby mi to była ostatnia taka nieobecność na forum :nauczycielka:. My się martwimy, co tam u Ciebie i prosimy o jakieś aktualne fotki:) Ja jeszcze karmię i póki co końca nie widać:), zwłaszcza że przy infekcjach i ząbkowaniu cycuś najlepszy. Nie martw się lenistwem Gosi, bo mnie już zaczyna przerażać nagła ruchliwość Lidki- też nie lubiła się nawet przekręcać dopóki nie obczaiła możliwości siadania z leżenia na brzuchu. Nawet raz mi w nocy spadla z łóżka:(((((((((( (ja nie mogłam przez to spać potem, a rano obudziła się z guzem na pół czoła), a tyle co mówiłam mężowi, że trzeba inaczej łóżko ustawić:(, na szczęście niczego złego przez to nie zaobserwowałam, ale to jej pierwszy taki upadek...

adarka
, gratulacje dla Leosia:))))))))), za raczkowanie i mówienie:). Lidka na razie nie umie zsynchronizować nóg z rękami- ręce idą do przodu, a nogi nie, czasem je tak śmiesznie podciąga za sobą i ostatnio dostała się do.... gniazdka:/, ale też wydaje mi się, że niedługo ruszy:)

karwenka, to faktycznie masz masę wydatków w tym miesiącu, ale dobrze że uda Wam się wyjechać i odpocząć od wszystkiego. Kiedy jedziecie? Mój mąż też nie jest zapalonym kibicem, więc myślę, że z euro nie będzie przesadzał:)

kassia
, udanej podróży życzę i czekam na foteczki:)

Venezzia
, dzisiaj najlepsze życzonka dla Nadii, naszej najmłodszej kruszynki na skończenie 8 m-ca i spóźnione dla Lenki:zwyrazami_milosci:

A my wczoraj byliśmy na przedszkolnym święcie rodziny:D, uwielbiam patrzeć na te przedszkolaki- jak tańczą, śpiewają:))))). Mąż mimo choroby poszedł z nami, ale było mało tatusiów (mimo iż tym razem świętowaliśmy po południu)

Miłego świątecznego dnia:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

no no Pani Kamilo! myślałam ze to ja jestem najwiekszym leniem, ale widac do mistrza sie nie umywam bo ja to chociaz czytam na bieząco :whistle:
nadal cycusiujemy raz w dzien, na dobranoc i w nocy. nie wiem jak bedzie z odstawieniem ale jak widac nie jestem sama i to mnie bardzo cieszy :D

ząbkujemy jak na twardziela przystało bez dolegliwości (no, 3 nocki o 4 pojękiwał chwilę ale zaraz zasypiał na brzuszku) tylko kupki luźniejsze ale to na plus bo sie nie męczy z nimi. wczoraj pojawił sie trzeci ząbek- górna jedyneczka, i druga juz w natarciu! mały wciąż leniwy, ani mysli raczkowac, choc dzis podciagal dupke i cos probowal kombinowac ale szybko mu przeszlo :eee: złapany za rączki idzie dzielnie choc sie gibie.

no dziewczyny kibiców- przed nami cięzkie chwile!:36_7_12: moj juz zapowiedzial ze jutro idzie do kumpla na mecz ale zabiera małą. ale w ogole szaleństwo sie udziela wszystkim, nawet widzialam flage na traktorze z przyczepką ze skoszoną trawą :eee:

Beata tak niektore dzieci reagują, zazdrośnik mały :) ale to słodkie :usmiech:
Kassia udanej podrózy!! tak, tak czekamy na fotki!
Rachotka Venezzia moj wylosowal az 4 bilety!!! początkowo myslal zeby pojechac na ukraine ale szybko i skutecznie wybiłam mu ten pomysl z glowy (ja sama z dwojkom dizeci?? no helloooł?!:D) i bilety sprzedal :)
Bugi super ze impreza sie udala! ja sama nie moge sie doczekac takich imprez! juz niedlugo bo od wrzesnia Maryś idzie do przedszkola :)
Yvone dawaj znak życia! :)
Kama mam nadzieję ze Lencia nie zamęczyła cie na amen ;)

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Kamila super że jesteś:) brakowało tu ciebie! ja też karmię nadal (dużo) i ciągle też bez @ !! Gosiak czaderski i wielka kobietka!
u nas była wielka aferka przed spaniem - chyba coś bączka bolało, obstawiam brzuszek...
Bugi Lidzia ruszy na pewno, jak to mówili mi wszyscy kiedy czekałam żeby Leo się ruszył - jeszcze zatęsknimy za "niemobilnym" dzieckiem!:)
MM twój Franio to na pewno jest intelektualista ( taki mam jego obraz w glowie:D) i stawia na inne sprawy niż ruch;)
dobrej nocki

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Kamila rozkoszna ta twoja Gosia! no ja sie pochwalę ze 04 czerwca po blisko połtora rocznej przerwie dostałam @. szkoda, tak fajnie bez niego no ale juz malo co karmię...tylko do usypiania.

Adarka dzieki za słowo otuchy ale faktycznie on bardziej ''umysłowy'' niz ''fizyczny'' :D
ostatnio nauczyl sie robic indianina, i wydaje takie odglosy jak mu sie nudzi :usmiech:

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Kamila no nareszcie. Ty nie rób tego więcej i nas nie zostawiaj;-) Gosiaczek słodziutki, nic tylko przytulać. Ja dostałam okres dopiero 29.05, a leciało ze mnie jak z kaczej d... Też jeszcze cycusiuję chociaż coraz mniej, w dzień raz góra 2 razy, ale w nocy nadrabia. Co do Kacpra to jeszcze nie chodzi sam. Śmiga przy meblach i przy pchaczu jak szalony, za rączki też chodzi, ale nie ma odwagi się puścić.
adarka ja już tęskinię za tymi chwilami niemobilności albo raczej nie mogę się doczekać kiedy sam zacznie, bo teraz masaka na tych kolanach wszędzie się wślizgnie. A skubany jest taki szybki, że aż się za nim kurzy
MM Twój Franuś strasznie podobny do Marysi. Bohater z małego, bo Kacper marudny strasznie. Przedwczoraj wyszła mu 2 dolna jedynka ale widzę że już idą górne. Najgorzej mamy w nocy, bo co chwilę cycek;-((
Bugi ja też uwielbiam te przedszkolne święta. A Lidzia jak ruszy to już jej nie zatrzymasz

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Hejka:)

Ależ u nas dziś ciepełko:), mam nadzieję, że pogoda się utrzyma, bo przedszkolaki mają po południu imprezę:) z mnóstwem atrakcji:). Lenka już nie może się doczekać:D

MartaMaria, super, że Franio tak dzielnie znosi ząbkowanie:) i naprawdę robi się bardzo podobny do Marysi:)

Kamila
, ależ podrosła Gosieńka, a jakie ma śliczne włoski już:love:, u Lidzi faktycznie ząbki wychodzą w cały świat!

adarka, rachotka
, Lidzia właśnie wczoraj ruszyła, ale na razie powolutku, spokojnie, najlepiej jej idzie u Lenki w pokoju, bo tam wszystko ciekawe:D. I już Lenka mówi- "mamo, po co my tak chciałyśmy, żeby raczkowała, teraz musimy ją jeszcze bardziej pilnować":sofunny:

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

u nas zrobiło sie ciemno, grzmi, błyska się. pogoda nas nie rozpieszcza. dzieci posnęły i trochę spokoju :)
pochwalę sie ze początki z jedzeniem byly trudne a teraz to mały az piszczy zeby mu dac cos z naszego talerza. i pije z kubeczka :) w ogole taki inny niż Marysia!
wlasnie nawiedzilo nas oberwanie chmury i leje jak z cebra.

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

A moje dziecko zwariowalo:)
Biega, szaleje i nie ma czasu chodzic spac. Szkoda mu czasu. Dzis przez caly dzien spal tylko godzinke a wczeniej spal nawet 3- 4 h dziennie. Na szczescie mimo to nie marudzil a bawil sie. Tzn broil:) Mamusia ma teraz wesolo, aczkolwiek juz mi czasem cierpliwosci brakuje a co dopiero bedzie pozniej jak zacznie chodzic.
Kupilismy mu taki dmuchany kojec zebym mogla spokojnie do ubikacji wyjsc bez obaw ze po powrocie zastane dziecko z roztrzaskana głową badz wcinającego kwiatka lub kable. Ostatnio przylapalam go na jedzeniu baterii. Wypadla bateria zabawki i moje dziecko oczywiscie musialo zaczac ją jesc.

Kamila Gosia cudna! wloski mega!
MM u nas tez burza.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Dochodzi 6 właśnie jem śniadanko po porannych pracach
Bugi ja właśnie tego się obawiam że jak Gosiak ruszy to u dziewczyn w pokoju wszystko będzie jej, a pod biurkami to zawsze znajdzie się tyle ciekawych rzeczy począwszy od ścinków papieru po guziczki, koraliczki, gumki i kredki. Jak tam impreza przedszkolaków udała sie czy burza pokrzyżowała plany
beata a pamiętam jak dopiero co martwiłaś sie że Kubuś tak "słabo" siedzi ;)
MM moja to tez tak sie trzęsie jak zobaczy cokolwiek do jedzenia, że M mówi bym zaczęła jej ograniczać bo bedzie gruba, zrezygnowałam już ze słoiczkowych dań i może Gosia się tak nie najada jak wcześniej gdy na obiad pochłaniała duzy słoiczek. A jak tam skaza minęła? Ja zaczęłam juz podawać kaszki mleczne i nie zaobserwowałam pogorszenia
Miłego dzionka!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Kamila, dziekuję- impreza udana:), u nas burza była jakoś po 22 dopiero. Było kilka dmuchanych zjeżdżalni, zamek do skakania, Kubuś Puchatek, malowanie twarzy, gry i zabawy, więc istny raj dla Lenki. Wszystko opłacone z funduszu rady rodziców na trzy godziny-od 16-19. Do tego kiełbaska do upieczenia na ognisku i prowiant dla dzieci:). Tylko dziwnie pusto zrobiło się przed 18:whistle:. Lidzia też spisała się na medal, była bardzo grzeczna. Wszyscy mówią, że ona taka uśmiechnięta i grzeczniutka:sofunny:, ale nadal nie jest chętna na ręce do innych... Poza tym właśnie bardzo szaleje w Lenki pokoju:D, pamiętacie te kwiatki na Lenki meblach- już ich nie ma:o_noo:. One w ogóle jakoś działają drażniąco na dzieci- najpierw sama Lenka je zrywała, potem Oliwier, teraz Lidka, chyba nie jest im przeznaczone być na tych meblach:sofunny:. Oj współczuję tych "gospodarskich" porannych obrządków. Widzę, że wcześnie jesteś na nogach...

MM, Lidka z kolei je gorzej niż jakiś czas temu. Dawniej zjadała cały duży obiadek, a teraz ledwie 2/3.Sama jak jej ugotuje niewiele lepiej, ale nie mam kiedy po prostu. Lence nie kupowałam prawie wcale słoiczków obiadkowych, a teraz wciąż na nich jadę:/. Nasze jedzenie niby bardziej ją ciągnie, ale jak nie ma ochoty, to nie sposób w nią wmusić. Kaszki zjada może z 90 ml, jak dobrze pójdzie, najbardziej lubi wielozbożową ze śliwkami i jabłkami, albo mleczną mannę. A jak teraz wygląda Wasz dzienny jadłospis?

beatka, no Lidzię też ciągnie do kabli:/ niestety. Albo do pilota od tv, jeden jej daliśmy do zabawy- od zepsutego dvd, ale to nie to samo, co ten działający:D. Kurcze, musimy się znów kiedyś spotkać, ciekawe, jak te nasze szkrabki teraz na siebie zareagują:D?

A ja obiecałam mamie zrobić na jutro na imieniny dwa ciasta i rybę po grecku. Tylko, czy zdążę...

Miłego dzionka!

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

witajcie:)
jestem już w domku. w końcu! ponad tydzień byliśy u rodziców, ale chciało mi się do domu baaardzo. przesiedzieliśy ten czas, w sumie w ogóle go nie wykorzystując:/ wesele było super. wybawaiłam sie bardzo. moje imprezowanie zakończyłam o 8 rano:D w tygodniu spotkałam sie z koleżankami.
poza tym przed weselem obcięłam włosy na krótko. te które mają facebooka to juz pewnie widziały;)
Kalinka rozstrojona przez ten tydzień całkowicie. oczywiście moje słowo prawie w oóle się nie liczyło. kiedy ja mówię, ze po kąpieli nie ma już szaleństw i zabawy to i tak rodzice robili co chcieli. mało tego, wkurzyłam się, bo jak wychodziłam, to mojemu mężowi dziecko było odbierane i mama się mała zajmowała. a mój mąż biedny tylko mówił: co mam się z teściową kłócić. tak więc radość wielka, ze juz w domku i po swojemu.
Kalinka już stawia pierwsze kroczki. opanowała wstawanie na wszystkim do perfekcji i teraz próbuje chodzić przytrzymując się. próbuję też wstawać bez podtrzymywania się.. ząbki ją męczą, ale żaden nie chce sie przebić.

buziaki dla rocznicowych dzieciaczków: Zuzanki, Lenki, Bola, Nadii :*:*:*

Kamila palcem będę grozić, ale jużprzy następnym Twoim zniknięciu na tak długo..;) Gosieńka przecudna:) cieszę sie , ze wróciłaś do nas:)

MartaMaria jaki aniołeczek z Frania na tym zdjęciu:)

kassia miłego miesiąca miodowego!! odpoczywajcie i cieszcie sie sobą:)

a co się dzieję z Kamą i Hibiskus??

tęskniłam z a Wami przez ten tydzień, czasami zaglądałam i podczytywałam,a le jednak to nie to samo co być na bieżąco w pisaniu, wiec mam nadzieję, ze od dziś już wbiję się w normalny rytm aktywnego uczestnictwa;)

miłego dzionka kochane!!!

Odnośnik do komentarza

Bugi ja w lipcu planuje kupic sobie auto to wreszcie nie bede uzalezniona od meza (bo teraz jak maz w pracy to auta nie mam, a jak maz w domu to szkoda mi go zostawiac i gdzies jechac) i bede mogla wyskoczyc do Ciebie. No chyba ze ty pierwsza wybierzesz sie do mnie. zapraszam.
Kuba juz lepiej reaguje na dzieci. Przynajmniej do swojego kolegi Wojtka sie przyzwyczail. Innych niestety nie widuje wiec ciezko powiedziec, ale jak bedzie wyspany to mysle ze nie bedzie źle.

Yvone
ja widzialam nową fryzurę.Bardzo ładnie Ci.

Kamila pamietam, pamietam. Teraz mi sie smiac z tego chce, ale pierwsze dziecko i czlowiek sie wszystkim martwi. Przy drugim juz sie bedzie bardziej wiedzialo co i jak i ze na wszystko przyjdzie pora:)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

jestem i ja moje Kochane :* :)

Yvone witaj! brakowało tu Ciebie! i Ciebie Kamila! Gosia bardzo radosna i rzeczywiście "duża" :) w porównaniu z moją małą kruchą Ewcią.... :)

Beatka,gratulacje dla Kubusia za piękny rozwój :) masz racje, przy drugim dziecku jest inaczej, nie wpatrujesz sie tak w nie, co robi czego nie robi, a ono robi wszystko właśnie w swoim czasie! ta inność jest fajna :) a co dopiero przy kolejnych dzieciach.... ;)

Kupiłam dziś nakładkę na sedes. Może Julcio załapie? chciałabym, żeby do zimy wyszedł z pieluch... na koniec jego pieluchowych przygód kupiłam też dziś Dade z Biedronki. Nawet chyba któraś z Was polecała, zobaczymy. No na pewno połowe taniej niż pampersy.

MartaMaria, Franio rzeczywiście coraz bardziej podobny do Marysi :)

Bugi, super muszą być te przedszkolne święta :) oj, sporo ich przede mną :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Yvone agusmay buziaczki ode mnie na przywitanie
beata no pewnie że przy drugim to juz o wiele spokojniej, a przy trzecim to już nawet nie wspomnę ;)
Bugi no to super że zabawa sie udała, no niestety taka praca że trzeba wstawać (wstaje przed 5) porobię swoje wracam do domku i wtedy M wychodzi (oprócz tego dużo pomaga teść) Gosia dzisiaj zjadła: 7 - cyc, potem miseczka kaszki (ok 110ml), ok10 przed spaniem cyc, po spaniu cyc, potem zupka (120ml) i rozdziubany kawałek naleśnika z serem+duża truskawka (oczywiście przy pierwszym dziecku nigdy bym tego nie podała ale przy każdym następnym coraz luźniej człowiek podchodzi), 16-cyc. Jak wstanie to najczęściej jeszcze trochę possie cycocha potem dostanie kawałek banana i truskawkę (wiem że jest to silny alergen ale na razie jej nie wysypało), a wieczorkiem pewnie kaszkę i na dobranoc cyc (pierś mam wrażenie że traktuje bardziej jako picie niż jedzenie)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Witajcie laseczki ja jak zwykle w biegu czym ta moja szarancza starsza tym mniej czasu mam dla siebie nawet nie mam kiedy na kompa usiasc a juz o poczytaniu gazety moge pomarzyc. Ostatni tydzien milismy zalatany P wujek zmarl bylismy na pogrzebie pozniej maluchy mi sie pochorowali katar kaszel i przy tym mega marudzenie i piszczeniue pozatym w pt goscie wczoraj goscie(kuzyni z daleka przyjechali na pogrzeb i chcieli wpasc) i tak caly tydzien umordowana jestem. Teraz tez juz Kajtulo mi piszczy.

No a tak pozatym to KAJTULO SAM STOI:) juz wczesniej stal przez kilka sekund a od wczoraj praktycznie jak wstanie sobie to stoi az mu sie znudzi i skubany wyczul ze mozna "chodzic" za raczki i najlepiej lazil by tak caly dzien i taki zadowolony jest a ja juz ledwo zipie mam nadzieje ze jak zacznie chodzic to bedzie troszke spokoju albo i ........nie.
Pozatym kajtulo cos ostatnio apetytu nie mam nie wiem czy przez te przeziebienie czy na diete przeszedl mleko z butli odrzucil zupelnie a pil juz 310 ml a teraz nie chce wogole.

Buziaki dla solenizantow i reszty spryciulkow :*

pozniej wpadne bo ten mi tu jeczy ..

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Kati gratulacje dla Kajtula:)
Kuba jak stanie przy czyms to probuje sie puszczac i stoi kilka sekund ale musze go zaraz łapać bo leci:)

Agusmay dobrze ze napisalas zyczenia bo nawet nie zauwazylam ze to dzis miśko 9 m-cy konczy:)

Ja czasem mam wrazenie ze mam pieska a nie dziecko:D
On raczkuje a w zębach nosi zabawki:D Smiesznie przy tym wyglada.

On jest teraz taki szczesliwy ze moze sie przemieszczac.
A jakie to slodkie gdy ja odejde a on tupta zaraz za mną:)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry
Kubuś buziaki na 9 miesięcy:*
Kajtuś brawo za samodzielne stanie!!!
beata u nas noszenie zabawek to jest pod pachą i chodzi na jednej raczce. przystaje,odpycha się znowu . niby skomplikowane, ale zapierdziela nieźle. a wczoraj próbowała wspiąć sie na łóżko. próbowała podskoczyć, złapała się kołdry i zaczęła się podciągać. lekko oderwała stópki od ziemi, ale żeby weszła trzeba było jej pomóc.
miłego dzionka:)

Odnośnik do komentarza

dzień dobry!

Franio spi a Marysia z m. na spacerze wiec mam chwilkę :) ząbkujemy na calego- i Marysia i Franio. trochę u nas zmiana z jedzeniem, bo drugi ząbek wychodzi, ale właściwie to nie wiem czy przez to, ale znów ma niechęć do kaszki. wczoraj na śniadanie i kolację w koncu zjadł kromke z szynką, a dziś kromka z jajecznicą.

Kamila Bugi u nas to wygląda tak: rano cyc ok 5-6, pozniej ok 9 sniadanie ostatnio kromka chleba z jakims dodatkiem, 11.00 drugie sniadanie owoce (tylko ze słoiczka wchodzą w grę, czasami dodaję 2 biszkopty do tego), po tym drzemka i cyc, 14 obiad zupa, Franek je tą zupe co my, tylko zblederowaną, a ja robię z gotowych mrożonek i dodaję makaronu. niuniek nie lubi tych sloiczkowych wynalazków na obiad. w miedzyczasie II drzemka i cyc, 17- jogurt/danio/parówka/kisiel mleczny z zółtkiem (po skazie ani śladu, ale daję je co drugi dzień przetwory mleczne), 19.30 kolacja wczoraj odmówil kaszki wiec dałam chleb z szynką, i zjadał ładnie. na noc cyc. u mnie tez cyc jako picie słuzy. wazyłam sie z nim dzisiaj i wyszlo 9.2 kg a Marysia tylko 11,5kg.

aha, wczoraj podalam kawalek truskawki na polizanie, i niestety, pojawil sie odczyn alergiczny na skórze.

u nas to chyba bedzie bez raczkowania, F. to w ogole nie interesuje, woli siedziec lub chodzic za rączki. Marysia w jego wieku juz pocineła po panelach jak perszing, a on zaraz kwiczy jak prosiak :/ no ale m. tez nie raczkował wiec moze to jego geny sie odzywaja :D

Agusmay
na pewno nie naciskaj z siusianiem, wazne zeby sie nie zrazil. moze jakis starszy kolega by pokazal jak sie robi siusiu, ''nie jak dzidziusie''? u nas juz niemal perfekcja w dzien z sikaniem, nawet jak wychodzimy. gorzej z piciem, bo wciaz ta butelka ze smokiem, ale umie pic z kubeczka i przez rutkę bo pokazywala, czasami sobie tak popije i ma radochę, ale woli butlę :/ poczekam az sama odpuści.

Kati gratki dla Kajtula! zuch chłopak!
Beata buziaki dla Kubusia!
Yvone no w koncu jesteś :)

miłej niedzieli!

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Czekam aż Lideczka się wyśpi i uciekamy na imieninki:), szkoda tylko, że w powietrzu "wisi" deszcz...

Yvone, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej:D, no i na forum rzecz jasna:hahaha:

Beata, no to faktycznie będziesz bardziej mobilna:D, czekamy na Was:), ja też będę wolniejsza w wakacje, to na pewno się do Was wybierzemy:D. No i moc buziaczków i słodkości dla Kubusia. Ja przy Lence bardziej wyszukiwałam wszystkich osiągnięć, a teraz myślę, jak zatrzymać te chwile, kiedy Lidzia jest właśnie taka malutka, tylko mamusina:), choć jak robi mi pobudkę o 5 rano, to mam ochotę wygonić ją z łóżka, żeby się poszła bawić:whistle:

Kati, brawa dla Kajtunia:)))))))), nasz kolejny zdolniacha...

MM, Kamila, ja to w wakacje mam plan zmienić całkiem jadłospis Lidzi, coś za dużo planuje na te wakacje:whistle:

Milego popołudnia :)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewuszki!

Za nami ciężka noc, coś się Ninuśce nie podobało i co chwilę się budziła, w końcu ją wzięłam do nas, dałam syropek i już potem było ok.Rano się obudziła wypoczęta, radosna i nas budziła, a my na pół przytomni :D Wczoraj się zapomniała, puściła się stołu i trzymała pilota dwiema rękami. Mąż jak zaczął wykrzykiwać "Patrz, patrz co ona robi, sama stoi" to wtedy ona mina przerażona na ten pilot i od razu łaps za stół :D
Poza tym na reszcie pije! Wypija całą butelkę soku na dzień.

Kubuś buziaczek na każdy miesiączek :*:*:*:*:*:*:*:*:*

Kati ech, to masz sajgon, dwóch łobuziaków :36_2_39: niedługo zaczną Ci się gonić po mieszkaniu.

Yvone super, że się wybawiłaś na weselu.

Kamila jak mogłaś o nas zapomnieć :36_19_1: ale dobrze, że już z nami jesteś.

Buziaczki dla wszystkich maluszków :*

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane kobitki i ja melduję się po dlugiej nieobecnosci ale to jak wiecie spowodowane jest przyjazdem męża, byl tydzien nacieszylam sie tylko troszkę, ale dobre i troszkę i juz dzis pojechal rano o 6. :-( Minal nam ten tydzien bardzo bardzo szybko mielismy tyle planow ale bylo dosc chlodno u nas i wszysko sie pokrzyzowalo niestety, ale wazne ze byl i musze powiedziec, ze bylo milo, bez zadnych spiec i klotni, no i ja humor lepszy po takim tygodniu z mezem :-) jak ja uwielbiam patrzec jak on z miloscią patrzy na tego swojego syna :-) przepiękne chwile :-)

No a co u nas nie wiem czy sie chwalilam, ale moj maly juz raczkuje, he smiesznie tak jeszcze moze nie tak szybko, ale przemieszcza sie, choc ostatnio to zauwazylam, ze woli wstawac przy lozku zresztą wszedzie sie wspina, ze na kazdym kroku trzeba go pilnowac taki cudak jest, no i straszny nerwus ostatnio sie zrobil marudzi ciagle nie wiem czy to jest spowodowane tym ząbkiem lewa gorna jedyneczka sie przebija i moze dlatego taka maruda , ale ogolnie piszczy strasznie jak cos wezmie co nie mozna i mu sie zabiera.... oj lobuziak sie robi a taki grzeczny byl :-)
No i wiecie co kochane nie mam pomyslu na jedzenie dla niego bo daje mu mleko rano tj tak ok 6 butla mleka, 10- kaszka, a czasem i niechce i musze kombinowac co by mu tu dac to albo jakiejs jajeczniczki dzis akurat troche albo kanapke bo nie mam pomyslu, pozniej wmiedzy czasie zje parowke lub serek i tak o 14-15 zupka, no a pozniej tak o 17-18 nie mam pojecia co mam mu dac kurcze prosze podpowiedzcie mi bo nie wiem, a pozniej na wieczor butla jeszcze..... jakos brak mi pomyslow :-(

No a dzis z alankiem bylismy na festynie takim organizowanym u nas przy koscile he wiele atrakcji bylo fajnie, no i tak dla zabawy kupilam los za trzy zlote i tak nie wierzylam, ze wygram he i poszlam do domu bo maly juz umeczony byl a losowanie o 18 mialo byc, a tu dzwoni do mnie szfagierki maz ze wylosowali moj numer kuponu i wygralam frytkowniece hehe pierwszy raz w zyciu :36_2_15:
He fajne uczucie ktorego kompletnie sie nie spodziewalam he chyba zaczne grac w loteriach ehhe :-)

Yvone bardzo slicznie z tymi wloskami wygladasz :-) no i zazdroszcze odwagi bo ja zawsze jak ide do fryzjera i chce cos zmienic tak na maksa to boje sie i rezygnuje zawsze he. No i super, ze sie wybawilas na tym weselu :-) I masz racje, sama wiem jak jestem u tesciow u ktorych mi dobrze, ale jak wracam do siebie do domku to tutaj mi najlepiej :-)

Kati, Beatka a to juz spryciarze te chlopaczki wasze, Kati a twoje chlopaki to zaraz beda razem smigac :-)

NO i jeszcze musze sie pochwalic, ze w piątek wybralam sie z mezem i ze znajomymi do nowo otwartej knajpy u nas takiej klubo-restauracji :-) no zaliczylismy mecz oczywiscie i mialo to byc takie symboliczne wyjscie na piwko na godzinke lub dwie, (maly zostal z tesciowką ) no a tak nas namowili zreszta wesolo bylo, ze auto zostalo pod lokalem a my zaszalelismy do 3 w nocy :-) trochę wypilismy i piechotką wracalismy pewne szlaczkiem he do naszego mieszkanka he :-) wyszalalam sie i wytanczyla juz nie pamietam kiedy bylismy na takiej imprezce i dyskotece :-) powiem wam, ze ogolnie to fajnie bylo jak za mlodzienczych czasow hehe ;-) ale jak wrocilismy do domu i nie bylo Alanka bo to pierwsza noc bez niego to tak pusto i smutno bez tego malego szczescia, ze uswiadomilismy sobie, ze juz nie wyobrazamy sobie zycia bez niego :-)

No moj maly spi umeczony festynowymi szalentwami :-)

Milej nocki buziaczki dla wszystkoch kochanych maluszkow :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek!
MM i moja jak położysz ją na dywan to po chwili nos przykłada centralnie do podłogi i kwęczy, stanowczo woli jak postawi sie ją przy wersalce lub prowadza, do pozycji raczkowania jak ja ustawię to chwilę postoi i koniec grawitacja jest zbyt silna a brzuszek taki duży i rozkracza sie jak żaba
Sylwuńka i ja doswiadczona mama mam kłopoty z wymyśleniem małej jedzonka, a Alanek owoców nie lubi? Super że wygrałaś frytkownice
Bugi a jak planujesz zmienić jadłospis małej?
Gratulacje dla wszystkich maluszków za nowe osiągnięcia. U nas wyszły na swiat górne dwójki, miłego dzionka!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...