Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

No wrociłam po szczepieniu. Kacperek zniósł je dobrze. Teraz śpi jak kamień więc spokojnie posprzątałam i znalazłam trochę czasu dla Was. Mały ma strasznie suchą i chropowatą skórę więc lekarz zalecił odstawienie nabiału. Masakra nie wyobrażam sobie dnia bez płatków z mleczkiem. Mówił też że to może być podrażnienie spowodowane mrozami;-) mam nadzieję, że będzie to drugie. Mały upatrzył sobie trzymanie główki w jedną stronę więc muszę popracować nad tym żeby obracał na drugą.
Bugi Yvona śliczne córeczki. Jak takie małe dzieciaczki szybko się zmieniają i rosną. Mój na dzień dzisiejszy waży dokładnie 5730;-) Mój wielki chłop
Bugi na szczęście tylko chodzę po Majkę bo mąż rano zabiera ją służbowym samochodem. A ja odbieram ją we wtorki, środy i czwartki, bo mój piękny wtedy nie zdąży jej odebrać, ponieważ późno wraca z pracy. Ale taki spacer dobrze mi zrobi, bo jednak troszkę mam do zrzucenia;-)))
Afirmacja bierz się do roboty Kochana. Drugi poród będzie łatwiejszy urodzisz normalnie w 20 minut;-) A może nawet w taksówce;-). Ja czekałam 3 lata, ale Jestem zadowolona z tej różnicy wieku, bo Majcia dużo rozumie i potrafi fajnie zabawić małego. Podchodzi do niego, robi wielkie oczy i mówi zmienionym śmiesznie głosem"No co bączku, no co?" a on się śmieje do niej;-) bałam się reakcji małej na Kacperka ale jestem mile zaskoczona.
MM kurcze tak to jest z tymi słodyczami. Ale jak tłumaczę babciom i dziadkom nie dawajcie to twierdzą że wyrodna matka jestem bo nie pozwalam dziecku jeść słodyczy.
Yvone życzę malutkiej zdrówka. A Ty się nie zadręczaj, bo katarek mogła złapać wszędzie. To jednak teściowe zaszczycą Was swoją obecnością. Nie daj się starym piernikom. Kiedy masz te Chrzciny?
A to moje dziecię i ręka tatusia po kąpieli wczoraj. Wymasowany i zadowolony. Właśnie czym nawilżacie skórę waszych maluchów?

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

hello:)
Bugiu nas dość dobrze. trochę polamentowała zanim usnęła i jak padła o 0:30 tak wstała o 7:30 , tylko koło 4 tak przez sen zapłakała, a tak ślicznie spała. nawet nie było słychac, ze cieżko oddycha, teraz co jakiś czas pociagnie noskiem, ale katarek jest widocznie mniejszy niz myślałam. działąmy nawilżamy, wyciągamy co sie da, ale Kalinusia dzielna dziewczyna i uśmiech mimo kataru nie znika jej z buźki- to zdjęcie było zrobione wczoraj z katarkiem:)
Lidzia piękności:)
agusmay ja to znowu jak usłyszałam na porodówce, ze mam mieć cc to m,nie zmroziło- strasznie się bałam, ale na szczęście udało się naturalnie. ja to cc tylko w ostateczności. ale na razie o drugim dziecku nie myślimy, musimy nacieszyć się jeszcze tym i poukładać trochę spraw, a dopiero póxniej będziemy myśleć ewentualnie o maleństwie.
Afirmacja no własnie- jak tam z babcią??
rachotka cudo:) my chrzciny mamy 4.12. czyli jeszcze 1,5 tygodnia.. a mnie delirka juz bierze na myśl o spotkaniu z nimi..:/ a swoją droga jak ładnie Twój się podnosi.. kurcze kmoja to ledwo, ledwo główkę podnosi. znaczy ładnie trzyma główkę, ale nie aż tak wysoko.. powinno mnie to zaniepokoić czy jeszcze dac jej czas?

Odnośnik do komentarza

Widzialam ze cos o porodach bylo ja uwazam ze sn byl super jak dla mnie nie bolalo mnie za bardzo i wogole i penie bym chwalila zeby nie to co bylo potem, po cesarce stanowczo mniej mnie bolalo i po tygodniu smiagalam juz blizna szybko sie zagoila nie bolala a po sn ile ja sie apapow i ketanolu nalykalam o rany.

No i chcialam sie pochwalic bo mam patent na Kajtusia. zjada o 21-22 a o 24 przed swoim spaniem ja albo patryk na spiocha go dotankowujemy mleczkiem i spi do 6 :D:D:D:D dla mnie bomba bo lubie dlugo siedziec i dla mnie koszmarem byla ta 3h a teraz do 6 spie spokojnie pozniej mleczko i maly dalj spi do 8-9 nawet. :D:D i juz tak 3 dni spi wiec oby to dalej dzialalo.

No i dzieciaczki super i jak glowke na brzuszku podnosza moj za bardzo nie chce lezy i rece zamaist przed siebie chowa wzdluz ciala tylko chwile na brzuszku wytrzymuje za to jak go trzymam na reku tak jak do karmienia to mi sie tak spina do siadania sie podnosi.

Bylam wczoraj u gina wszytko w porzadku jakes globulki na oczyszczenie i odbudowanie sluzowki dostalam no i w grudniu mam przyjsc pogadac o wkladce zobacze cos mi zaproponuje. Yvone ja kiedys bralam diane ale po ciazy z Kacprem zupelnie przestala mi sluzyc chyba hormony mi sie zmienily i teraz tez napewno bo po ciazy z Kajtusiem zupelnie nie mam krost na buzi a meczylam sie z nimi od nastolatki. Po jednych kiedys to dostalam takiego apetytu ze w 2 tyg 5 kg przytylam o zgrozo....wiec chyba sobie ta wkladke wsadze nie wiem jeszcze czy ta mirene czy ta zwykla ta zwykla dla domowego budzetu byla by lepsza.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

śliczne chłopaki! i widzę, że macie chyba taka samą karuzele jak my:) niezły pożeracz baterii..;) i kiepski mocowanie co? my myslimy, zeby przerobic to na podłaczenie do prądu, ale mojemu mężowi ciągle zapomina się kupić zasilacz...
a ja brałam syndi i chwaliłam sobie bardzo, zobaczymy jak teraz bedzie.

Odnośnik do komentarza

Rachotka, z Kacperka też widzę duży, śliczny i silny chłopak:). Ja kąpię Lidzię na zmianę w Oilatum( na prawdę jest wydajny, bo jeszcze nie zużyłyśmy pierwszej butli) i Nivea i już niczym jej nie smaruję- skórkę ma gładziutką. Podobno fajny jest J&J 3in1 ( można sobie zamówić próbki na ich stronie internetowej https://www.johnsonsbaby.com.pl/products,zamow.html - mnie niedawno przyszły, całkiem duże jak na próbki, ale jeszcze nie próbowałam). Jak idziemy na dwór, to buźkę smarujemy nivea na każdą pogodę.

Yvone, myślę, że Kalinka ma czas na wyższe podnoszenie główki, możesz jej rączki podkładać pod klatkę, będzie jej łatwiej ćwiczyć. No i będzie miała okazję poznać drugich dziadków- może dla wnuczki będą dobrymi dziadkami... I oby tek katarek przeszedł do chrzcin

Kati, Kajtulo też silny:D i fajnie, że daje Wam już pospać. A uśmiech Kacperka wprost rozbrajający. Lubię patrzeć na jego zdjęcia- ma chłopak jakiś urok w sobie:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Kamila więc nie jesteś sama w klubie metod naturalnych:)
Venezzia no mam trochę wyrzuty że tak małego przyzwyczaiłam do spania z nami i że jestem taka leniwa i nie powalczę o jego samodzielne spanie! tym bardziej że w niedziele spotkaliśmy się ze znajomymi i ona mówi że miała z małym tak samo ale odkładała go tysiące razy i się w końcu nauczył... w ogóle powiem Ci że choć czasem mi niewygodnie już z małym w łóżku to ogólnie lubię mieć go blisko:)
Afirmacja super że Ninka robi postępy, na pewno jak tak szybko zadziałaliście to nie będzie miała trudności:)
Bugifaktycznie Lidzia się zmienia, fajna:)
mój też już tak ładnie cały się podnosi! rachotka my też dziś po szczepieniu, tylko u nas to już drugie! Leoncik się rozpłakał bardzo ale szybko się uspokoił i już ok:) teraz kima w bujaczce swojej:) pielęgniarki się śmiały że jak proboszcz, z drugą brodą, i waży uwaga 7440! klops mój słodki:)
dzieciaki wszystkie cudne!
a ja bym drugie chciała szybko, porodu się nie boję w ogóle, bym mogła iść znowu rodzić od razu:D ja to bym chciała mieć dużo dzieci, tak 4 na pewno:) czuję się taka na matkę polkę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, do czego Wy mnie tu namawiacie :D Ja planuję przynajmniej przez 2-3 lata całkowicie się Ninusi poświęcić, więc na razie nie myślę o następnym dziecku. Poza tym powiem Wam, że my z mężem od początku sierpnia mamy post. Moja rana dalej wygląda strasznie i w dodatku czasem krwawi, ale na moim zadupiu nie ma lekarza, a jechać gdzieś dalej nie mam kiedy! Ostatnio coś próbowaliśmy, ale mąż nawet się nie zbliżył, a ja już wołałam "nie, nie, boli, boli" gorzej niż pierwszy raz :D

Kati Kacperek słodziak z tym uśmiechem, Kajtuś oczywiście też.

Yvone Kalinka, jaka dama.

Rachotka śliczny golasek.

Nie wiem czy wszystkie dzieciaczki pochwaliłam, jeśli o którymś zapomniałam to przepraszam.

Z babcia tragicznie. Nie chce mi się nawet na ten temat mówić :36_2_58:

Równo rok temu miałam ostatni okres przed ciążą :smile:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Adarka, ja też chcialabym dużo dzieci ;) a trójke to na pewno :) niestety chcieć to nie znaczy móc... gdybym mogla nie pracować i poświęcić sie dzieciom to bym sie nawet nie zastanawiala, ale do pracy musze wracać .... i chodzi o opieke nad dziećmi. Jej zorganizowanie i zapewnienie nie jest wcale takie proste :(( i teraz nawet nad trzecim będe sie mocno zastanawiala, bo że dwójka jest to oczywiste :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Adarka- pisalam dzis z kolezanka i ona poleca takie łozeczko dostawiane do łozka rodziców, niby obok a jednoczesnie maluch spi z wami . gdzies zapodzialam linka do tego mebelka .. Podobno u nich sprawdza sie rewelacyjnie , tylko cena jakas chora - ponad 700 zł za kawalek łozeczka :) Moze poszukam na allegro jakis podobnych w normlanej cenie...

Yvone- jak katar Kalinki? Lepiej sie czuje?

Kassia-oj tak , wyzywienie w Sw Zofii- tragedia , jak mama przwiozla mi rosołek to rzucilam sie jakbym dwa dni nie jadla :) Ale szpital naprawde polecam i jestem zadowolona zarowno z polozncyh jak i z opieki po porodzie.

Kati- facetów masz jak sie patrzy :))

Ja powiem szczerze , że chcialabym szybko dosyc drugiego dzieciaczka miec :)
Tak np w ciagu roku :)
Porod wspominam dobrze wiec nie mam jakiejs traumy ale jak to bedzie to zobaczymy bo na razie trzeba ogranąc pierwszą niuńkę :)

Chce sie Wam pochwalić jak moja mała ładnie trzyma już głowkę i to czasem dobra minutę tak umie trzymac :))

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Ja tylko na momencik. W zasadzie to nawet pisać mi się nie chce ale muszę się komuś wyżalić a tylko Was mam... Mój Oskar nie słyszy :( normalnie wyję cały dzień mam wszystko w d... jak by tego było mało ma zespół napięcia mięśniowego. Że nie słyszy zauważyłam wcześniej, ale teraz już wiem ma 80% ubytku. Jeśli chodzi o napięcia, to jak mówiłam lekarzowi że nawet ubrać go trudno to mówił że to normalne u maluszków, taki instynkt obronny... a TERAZ MUSZĘ WYDAĆ NIE MAŁĄ KASĘ NA WIZYTY U NEUROLOGA I REHABILITACJĘ. Wiem że dzieciom się nie żałuje tym bardziej na zdrówko i nie żal mi kasy tylko Osy tyle męczarni go teraz czeka. Serce mi pęknie, a miały nas już omijać nieszczęścia.
Od razu mi troszkę lepiej, dzięki że Was mam
Życzę spokojnej nocy i coraz więcej godzin nocnych przespanych:)

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

katarzyna80 Ninusia też ma napięcie, tak jak mówisz trudno się ją ubiera, kąpie itp Na pierwszym spotkaniu instruktażowym byliśmy w takim ośrodku gdzie płacisz darowiznę, tyle ile uważasz. Teraz mamy pierwsza wizytę z ćwiczeniami tam w poniedziałek i wtedy płacimy już tylko raz na miesiąc, ale moja pediatra wystawiła mi skierowanie do innego ośrodka i wtedy rehabilitację mamy za darmo. Zapytaj swojej lekarki.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Dzięki Afirmacja my też dostaliśmy skierowanie a w zasadzie to skierowania, niestety limity kasy chorych się skończyły na ten rok, A chcąc zacząć działać jak najszybciej (terminy na kasę w lutym 2012) korzystamy z prywatnych praktyk lekarskich. U nas w miejscowości nie ma żadnej rehabilitacji a licząc kasę na paliwo żeby dojeżdżać to wyjdzie nawet taniej:) Umówiliśmy się że rehabilitant nauczy mnie wszystkiego w tydzień i potem będziemy kontynuować sami. A jak będziemy potrzebować pomocy to będzie zawsze pod telefonem.
Zeberka żadnych dożylnich antybiotyków nie brałam a czemu się pytasz?

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

katarzyna80 pytam, gdyż u nas tez byly przypadki ze dzieciaczki mialy ubytki słuchu (szczegolnie u matek którym odchodzily wody), matki dostawaly antybiotyki zeby sie nie wdalo zakazenie (czesto pochodna gentamycyny) i po nich dzieciaczki pozniej nie slyszały. A z napieciem to sobie poradzicie, popracujecie i bedzie ok.
Kurcze a z tym NFZ to jest juz masakra jakas, nie mozna na nich kompletnie liczyc:( mojemu mezowi na zdrowotne sciagaja po 3 tys miesiecznie a wszedzie chodze prywatnie bo na nfz kolejki. Paranoja co sie w tym naszym kraju dzieje :(

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :-)
Kasiu bardzo mi przykro, ale oby po jutrzejszym badaniu byly bardziej optymistyczne wyniki i oby Oskarek byl silny i mamusia tez dzielnie walczyla o zdrwie maluszka.... kochana oby ominely cie wszystkie nieszczescia kochana.. bo juz chyba dosyc.!!!

U nas wszystko ok Alanek juz sobie coraz wiecej "guga" :-) jak do niego mowie "agu...." to tak samo mi odpowiada slodkie to jest, a zazwyczaj po tym jak jest przebrany i nakarmiony :-) tyle mi to sprawia radosci ten jego usmiech i te jego gadanie he no a moj chloczyk to tez nie lubi za dlugo lezec na brzuszku, chwilke polezy i troszke podnosi glowke, ale jeszcze nie jest tak silny jak wasze szkraby< jeszcze musze poczekac troszke :-) Jutro idziemy na bioderka i mam pierwsza wizyte u gin....
Zajrze do was jutro kochane bo spac mi sie chce buziaki :-)
Milej nocki

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Katarzyna80 oj kochana brak słów, a najgorzej że człowiek nie wie dlaczego tak się stało i co mogło być tego przyczyną. Najwięcej mogła by powiedzieć o tym moja mama. Otóż mam brata który ma duży ubytek słuchu już od urodzenia. Ubytek słuchu dotyczy obu uszu, w tym że jednego mocniej (waha się na granicy podajże 70-80%). Co było tego przyczyną nie wiadomo. Mój brat jako małe dziecko był bardzo spokojny, nie przeszkadzał mu hałas ani grający telewizor, niedosłuch został wykryty dopiero jak miał coś około 2-3 lat. Od tej pory zaczęła się intensywna praca mojej mamy (jazdy do poradni osób niesłyszących, ćwiczenia z logopedą, ćwiczenia w domu) a było to 30lat temu. Brat nosi aparat, ale mówi normalnie, nie zna nawet języka migowego. Z całego serca życzę ci Kasiu siły, nadziei i wiary w przyszłość, musisz iść do przodu nasza najdzielniejsza wrzesnióweczko, trzymamy kciuki

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

helo:)
u nas katarek jest, ale taki delikatny. nawilżamy noseczek, ściągamy smaruszki, ale niedużo ich. wystarczy raz wciągnąć w gruszkę i już po sprawie. jak śpi oddycha przez nosek i nie świszczy prawie w ogóle, więc dramatu chyba nie ma.
Bugi ja te próbki też dostałam i dostałam to samo jeszcze na szkole rodzenia. to mleczko jeszcze mam i jeszcze mam to krem przeciw odparzeniom, a żelik do kąpieli n am się sprawdził i kupiłam duży. używamy ten 3w1 i Kalinka ma ładną skórkę. a po kąpieli troszkę oliwki daję na ciałko, bo trochę się masujemy delikatnie. a co do podnoszenia główki ona bardzo szybko siędenerwuje jak leży na brzuszku, jakoś jej nie pasuje taka poza.. staram sie ją kłaś choć na moment, ale co jakiś czas, a ona buźką przy podłożu, ale pełza nieźle. wystarczy podłożyć rękę do stópek to mi tak wersalkę całą na długość "schodziła";)
a dziadkowie.. okaze się.. ale podejrzewam, ze chrzciny, chrzciny i po chrzcinach dalej będzie cisza..
adarka 7440! ładnie:) jakieś zdjęcie tego słodkiego klopsika poprosimy:) ale z Ciebie odważna babka.. zero strachu przed porodem.. ja przed tym sie bałam, a przed następnym to bałabym się chyba jeszcze bardziej;) ale tak serio to tragedii nie było, ale odpącząć( głównie psychicznie) to muszę przed następnym, choć nie ukrywam, że zawsze chciałam mieć minimum 3 dzieci.
Venezzia Nadinka cudna! i młodsza od mojej a jak ładnie główkę podnosi... moja z tym to daleko w lesie..:/ ładnie sztywno trzyma główkę jak sięją trzyma pionowo, ale jak leży na brzuszku to kiepsko jkej to idzie.
Afirmacja już tyle czasu z tą raną masz problemy. a co jest przyczyną, ze Ci to się tak kiepsko goi? źle Cię zszyli? bidulka.. no i z babcią mam nadzieję, ze się unormuje... dużó sił, bo to na pewno nie jest łatwo mieszkać w takiej nieciekawej atmosferze.
katarzyna normalnie masakra.. bardzo mi przykro. mam nadzieję, że się u Was wszystko poukłada.. jak nie urok to.. przemarsz wojsk. dużo sił dla Was i już nie płacz!
Sylwuńka to Alanek jak moja Kalinka z tą gówką leniuszek;) ja zarejestrowałam siedo ortopedy na 30 na wizytę, a do gina to już sama nie wiem kiedy pójdę..
Mała oczywiście jeszcze z ojcem guga, a o spaniu ani myśli...ale to i tak dla mnie lepiej jak chodzi spać o tej porze co my i wstaje o tej co my, a nie budzi nas w nocy;)
dobrej nocy dziewczykni:) do jutra:)

Odnośnik do komentarza

Katarzyna weszlam na chwilke a tu taka wiadomosc normalnie los sie chyba na was uwzial. Napiecie to spokojnie opanujecie, u nas jest osrodek wczesnej interwencjii tak to sie ladnie nazywa i tam sie rehabilitowalismy moze u was tez cos takiego jest. No i oby wiadomosci byly lepsze, moja kolezanka tez ma synka ktory ma ponad 80 % wlasnie sa w poznaniu wczoraj maly mial wczepiany implant (ma 2 latka) w jedno uszko. Na oba nie slyszy.
No ale swoja droga to jak oni sprawdzali w szpitalu. Zycze sily bedzie wam potrzebna.

No i co ja widze przed chwila urodzily a tu juz kolejne ciaze w glowach heheh. ja tam porodu tez sie nie balabym bo u mnie luzik byl i nie bolalo zbardzo gorzej z tym po. Mojemu mezowi sie 3 marzyla ale juz ja mu wybije z glowy starczy tego szczescia.

A teraz ide dokarmic kajtunia i klade sie spacku. Milej nocki.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

katarrzyna ojoj:cry: biedny Osa: ja życzę żeby jednak to badanie w szpitalu okazało się dobre, może to badanie jest zawyżone???? wkońcu gdzieś się musieli pomylic??? jeżeli jednak okaże się że jest nienajlepiej to mam nadzieję że teraz jest na tyle rozwinięty ten dział medycyny że da się jakimś właśnie implantem albo czymś podobnym naprawić uszka. życzę przede wszystkim żebyś trafiła na jakiegoś lekarza z dużym sercem!!!!
a to napięcie faktycznie jest do opanowania nawet ćwicząc samemu w domu- poradzisz sobie- Natalka też miała i po kilku miesiącach rehabilitacji nie było już nic widać.

afirmacja js myślę że ty musisz gina o tą tanę pomęczyć- może by sie dało jakimś zabiegiem ją naprawić???? bo to że ona krwawi to nie jest normalne! co do babci to naprawdę mi przykro- bo mieszkanie w takiej atmosferze jest tragiczne- no ale szkoda słów na babcie- zwłaszcza ze jej prawnuczka się urodziła- to powinna tym bardziej was wspierać- a jakby miała kłopoty fifnansowe to jakby wam normalnie powiedziała to pewnie byście pomogli- a takie żądania "bo mi się należy" to typowe wredne postępowanie.

dziewczyny- czy jak karmię mogę mieć już okres???? takie coś mi zaczyna lecieć- podbrazowiony śluz, a do gina nawet nie jestem jeszcze umówiona:( no wiem, głupia jestem bo zapominam zadzwonic się umówić.

venezzia, adarka ja też poprostu lubię spac z zuzią, i nie martwię się tym za bardzo że śpi w naszym łóżku

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

karwenka mozesz juz miec, ale sadze ze to leci gdyz karmisz i wytwarza sie hormon :)
afi powiem Ci ze mnie zaskoczyłas ze masz jeszcze rane :( ja juz dawno o niej zapomniałam. Może zrób sobie badania na krzepliwość bądz cukrzyce. Może to groźnie brzmi ale przy takich schorzeniach właśnie rany sie zle goją. Nie musisz miec cukrzycy ale wystarczy podwyższony cukier. Chyba każda z nas juz zapomniała o ranie (mowie o tych co rodziły sn) nawet venezzia która najpóźniej z nas rodziła.

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana:)

Jakoś wczoraj już nie miałam weny na pisanie, Kasiu daj nam znać, jak po wizycie...
A ja mam dziś w domu ciszę i spokój- wywiozłam Lenkę do przedszkola. Co prawda jeszcze ma lekki katar, ale już jej się za bardzo nudziło w domu i za bardzo mnie męczyła do zabawy.
Afirmacja, mnie też się zdaje, że z tą Twoją raną coś jest nie tak, tyle czasu- to już 3 miesiące. A jeśli z babcią też Wam się ciągle nie układa, to faktycznie lepiej byłoby poszukać innego mieszkania, a mieć spokój. To jednak ogromny komfort mieszkać samemu.
Venezzia, śliczna ta Twoja córcia:) i faktycznie siłaczka:)
Adarka, widzę, że nie tylko moja pannica tak szybko przybiera- ładnie "tuczymy" nasze dzieci tym mleczkiem z piersi:).

Mnie póki co też się dobrze śpi z Lidzią. Jeżeli dzięki temu obie możemy spać spokojnie, to nie mam zamiaru się tym przejmować. Tym bardziej dopóki karmię piersią. A dzieciątko jeszcze jedno też mi po głowie już chodzi, ale ja tak jak agusmay, do pracy wrócić muszę, więc pewnie nie tak prędko. Porodu się w sumie nie boję, ciążę też nieźle wspominam, wiec zobaczymy, co nam życie jeszcze przyniesie:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...