Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam się poniedziałkowo:Hi ya!:
Kate gratulacje...śliczna dzidzia:love::love::love:
Agness oby akcja jednak szybko powróciła...trzymam kciuki kochana:Śmiech:
Magda ja jestem lipcowa...lipcowe panienki to fajne dziewczyny:smile_move: ale Ty chyba do lipca nie doczekasz, ponoć jak czop z krwią odchodzi to lada moment dzidzia będzie na świecie:Śmiech:
Jul ściskam mocno kciuki oby dzidzi już dziś znalazła się w Twoich ramionach:Śmiech:
Mika ciężka sprawa...mała pewnie tak reaguję na nową sytuację, musisz być cierpliwa i spokojnie małej tłumaczyć, że takie zachowanie jest złe, z czasem jej to minie...a jeśli chodzi o zachowanie męża to weź go porządnie trzepnij w łeb...niech zacznie się zachowywać jak na ojca przystało, on Ci musi pomagać.
Dosia super, że u was wszystko dobrze...odpoczywaj kochana...a w wolnym czasie zajrzyj trochę do nas:Śmiech:
Moja Kalinka chyba będzie ze smoczkiem chowana:frown::frown::frown: z Kingą obeszło się bez ale tym razem raczej nie dam rady bo mała by chciała non stop na cycku wisieć i to nie z głodu...ciumkać sobie tylko chce, od wczoraj przyzwyczajam ją do smoczka...ehhhhh...trochę mi szkoda ale co zrobić:ehhhhhh:
Ciekawe co tam u Moniki, Iwonki, Candys, Mammy, Drucilli, Gatto, Mirabell...dziewczyny jak znajdziecie chwilkę to się odezwijcie:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

ezelko mój Oskar tez ze smoczkiem,bo cały czas przy cycu by chciał a widze że jest najedzony,bo nawet ciągnąc mu się nie chce tylko bierze i zaraz oczy zamyka,jak go odkładam to się wierci i stęka co minutę,chciałby zasypiać z cycem w buźce a tu jeszcze pozostała dwujką trzeba się zając,więc ma smoczek i nie obejdzie się bez niego ale Kacprek tez smoczkowy i powiem że ma bardzo ładne równe ząbki.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wx3yavktx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1usauay30z3h57g4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9canli1z7933wa.png

Odnośnik do komentarza

Jak to jest gdy wody odchodzą ??

czy wcześniej czuje się jakiś ból ? jakieś specyficzne napieranie ?

pytam z ciekawości bo poprzednio przebijali mi pęcherz płodowy ale może tym razem sam pęknie.... kto wie ;)

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Ardhara, mi wody odeszły jak już miałam skurcze parte. Usłyszałam takie jakby pęknięcie i nagle poczułam że mi coś ciepłego pociekło o tyle. Nie pamiętam by wcześniej był jakiś zwiastun.

Matko u nas od wczoraj masakrycznie gorąco, ponad 30 stopni w cieniu. Karolina wczoraj w ciągu dnia prawie wogóle nie spała, a potem nie mogła zasnąć ze zmęczenia. Cały dzień wisiała na piersi, dziś to samo, a nie przytyła od piątku ano grama. Mam dołożyć odrobinę butelki, bo zmęczenie sytuacją osłabiło moją laktację. A jutro nic chłodniej. Teraz czeka mnie jeszcze wyprawa do sklepu po mleko.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

No i jestem w domu. Nadal z brzuszkiem.
Miałam test oksytocynowy. Położna powiedziała, że tak po godzinie powinnam czuć skurcze, więc czekałam aż mnie zacznie boleć, ale nic kompletnie nie poczułam, ani razu. Na ktg owszem skurcze wychodziły ładnie, ale nic to nie dało. Godzinę po odłączeniu kroplówki nadal miałam skurcze chociaż juz mniejsze. A 3 godziny po... zero skurczów. Więc wróciłam do domu. Jutro znów jedziemy do Olsztyna na ktg i lekarz ma zdecydować co dalej ze mną. Bo okazało się że ważny jest jeszcze termin z pierwszego usg. A ten termin mam na 28 czerwiec, więc mogą jeszcze przesunąć mi wszystko i nie będę rodzić w tym tygodniu... Beznadzieja! A tego jeżdżenia do Olsztyna mam dosyć, same podróże nas nieźle wyjdą, ale co zrobić... Ech.:o_no:

Blog Parentingowy o mojej córeczce i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza

Ezelka nosidełko fajne- ale chyba wolałabym chustę- rośnie razem z dzieciakiem. nauka wiązania trwa chwilę a potem to już z górki. Mam nadzieję, że będzie Ci się dobrze nosiło.
Kate no u nas też była akcja w czasie pełni- w nocy mieliśmy 5 porodów- w tym jeden bliźniaczy
Ardhara z wodami to jest bardzo różnie- czasem czuć że dzidziuś się przebija a czasem lunie jak z cebra, że tak powiem- no i bez specjalnych ostrzeżeń
Jul to kilometrów natłuczesz w tej końcówce - oby poszło szybko!!

A u nas w miarę spokój. Młody ładnie śpi od 20 do ok 24tej, potem żarcie i dalej śpi do 3ciej. Ale niestety po kąpieli i o północy dostaje butlę, bo wcześniej mnie do cna wycycka no i nie mam co zaoferować... cholerny świat- teraz do mnie dotarło, że ja nawet nawału nie miałam. Żłopię wodę ile sie da a z pokarmem tak sobie. Zresztą zobaczymy- w czwartek idziemy się przywitać z pediatrą to będę widziała czy coś przybrał i czy wystarczająco.
No i jeszcze do poradni preluksacyjnej udało mi isę młodego zapisać- i tu uwaga - na 1 sierpnia dopiero. pani lekarka idzie na urlop na prawie cały miesiąc i nie ma żadnego zastępstwa. Słodko. Pewno jak się z chłopem wściekniemy to pójdziemy prywatnie tak jak z Ufo.
Całe szczęście Ufo nie okazuje tak bardzo zazdrości - choć czasem sie jej zdarzy. Szkoda mi niecnoty, że nie mam możliwości ofiarować jej tyle czasu co kiedyś... A ta podchodzi do młodego do bujaczka, przytula się do jego główki, całuje po stopkach tak jak ja zawsze ją całuję. No cudowna jest. :love:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Kurcze Julitko ja juz myslalam ze Ty bedziesz dzisiaj rozpakowana...nio i widzisz ja dzisiaj bylam na ktg, skurcze sa, ja czulam tylko napinanie a bolalo delikatnie, a w badaniu nic a nic sie nie ruszylo....musimy jeszcze cierpliwie poczekac na nasze maluszki.Wrocilam z ktg i znowu sie poplakalam...strasznie mi hormony juz buzuja...
bpiwak wspolczuje upalow:* u nas w miare, tzn nie jest na tyle goraco aby sie meczyc

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqg4tfg6d7o.png

http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493089c0.png?3443

Odnośnik do komentarza

ezelka- kurcze u mnie to samo od dwóch dni Mrysia chce cyca co godzine a nawet krócej....trochę popija a potem cycka sobie szczęśliwa....No chyba że zaśnie swoim snem kamiennym - 3-4 godzinnym, to potem ciągnie jak odkurzacz;) Niestety smoczek z uporem wypluwa - mam taki ścięty...może kupie taki tradycyjny....

bpiwak/drucilla - kurcze skąd wiedziałście, że musicie butelke włączyć....?Może moja ma wlaśnie za malo...choc nawet jak kończy to pokarm jeszcze w piersi jest....

Ardhara- mi wody sączyły się. Tzn. oprucz śluzu z czpoa pól dnia przemakały mi wszystkie wkładki...Powiem ci, że do oststniej chwili nie byłam pewna czy to wody...ale za to, że jednak te wody przedwcześnie odeszły Marysia dosytała 9 pkt. A.

Magda- spokojnie....jak chcesz płakać to placz, to chyba zawsze pomaga;) Doczekasz sie swojej ksieżniczki. DZIEWCZYNKI W DWUPKU - pamietajcie, że wasz spokój bardziej pomoże waszym dzidziom bardziej niż stach, stres i niepokój. Ja przyznaję wyluzowalam przed terminem - no i siup...Ale wiem...łatwo się mówi;(BĄDŹCIE DZIELNE!!!!!

DRUCILLA- TY MAŁĄ TRZYMASZ JUŻ W BUJACZKU?Tak pytam bo nie wiem, kiedy można wkładać dziecię do takich sprzętów....mam bujaczek z fiszer price i dumam....

http://www.suwaczki.com/tickers/1usazbmhgnpkuwd6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pxzdvjky0g41x.png

Odnośnik do komentarza

Cześć!
Zaległości nie nadrobione, trudno, może później się uda.
Zaglądam na chwile bo czasu naprawdę mało, a jak jest to korzystam i śpię.
Do wczoraj mały wisiał na cycku non stop, zasypiał może na godz., dopiero koło 17 na dwie i strasznie ulewa. Teraz od godz. śpi może coś mu się przestawiło. A w nocy pobudka co 2-3 godz.
Ezelko ja niestety też musiałam zastosować smoczek, bo inaczej bym go nie oderwała od cyca.

Kate gratuluję! Niech synek zdrowo rośnie!

Dziewczyny w dwupaku trzymajcie się, wiem co to znaczy czekać. Trzymam kciuki!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

Gatto z potrzebą włączenie butli to jest prosta sprawa - aptrzysz jak Ci się zachowuje dziecko- młody jak nie znajduje nic w cycu to przysysa się usiłuje ciągnąc, puszcza, przysysa się, usiłuje ciągnąć i puszcza- i wtedy zmieniam mu pozycję do karmienia - i jeśli sytuacja się powtarza, to raczej nie ma innej opcji. poza tym czujesz czy coś tam jest czy jest pusto. Poza tym młody jak posiedzi na pustym cycu to za pięć minut krzyczy. A co do bujaczka- podkładam młodemu coś w rodzaju poduszki redukcyjnej. Leży na płasko wtedy :smile:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Siemka,

uprzejmie donoszę, że został mi zmieniony termin z 20.czerwca na 28.czerwca.
Dziś w szpitalu lekarz stwierdził, że ważniejszy od ostatiej miesiączki jest termin z pierwszego usg, bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo, kiedy nastąpiło zapłodnienie.
Także termin mija mi dopiero dziś, anie ponad tydzień temu. I teraz znów się będę bujać z ktg itp. itd. Mam dość.

Blog Parentingowy o mojej córeczce i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza

Agnes gratulacje dla Ciebie. Cieszę się bardzo, że synek już z Tobą.

Ardhara, Magda, Jul to teraz pora na Was, miesiąc się kończy po wolutku, więc i Wasz czas nadejdzie lada moment, za co już teraz trzymam kciuki.

U nas jazdy z karmieniem ciąg dalszy. Młoda co półtorej godziny domaga się piersi, o ile wczoraj słabo ssała, to dziś czuję że je. Do niedzieli jadła z obu piersi i starczało na 3h, a teraz już po 1 piersi zasypia i nie sposób jej dobudzić. Dziś w dzień nie miałam jej nawet jak podać tej butelki z uzupełniaczem. Przyznam się że sama załapałam doła, a jeszcze mnie M podk...wił z rana dokładając swoje 3 grosze. Przyszło zmęczenie nieustannymi pobudkami, upał dziś dalej trzyma, najchętniej bym spod prysznica nie wychodziła - ale nie da rady nawet pod niego wejść, już sama nie wiem czy mam ochotę płakać czy nie... Teraz Karolina zasnęła, śpi już 30 min, więc pewnie lada chwila otworzy te swoje duże niebieskie oczy i znów zacznie się krzyk o "lait". Smoczek u nas już na porządku dziennym i nocnym. Daje chociaż chwilę wytchnienia. Dziewczyny jak wy sobie radzicie???? Pozwalacie maluchom spać w łóżku z sobą? bo nasza odkładana do łóżeczka czy wózka się budzi i znów lament, a na rękach nie mogę jej trzymać przecież 24h. Jutro ma przyjść ochłodzenie, liczę że to coś pomoże.
Już mi trochę lepiej jak się Wam wyżaliłam, bo tu nie ma nawet komu...

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za gratulacje.

Agness, wszystkiego dobrego dla Ciebie, niech maluszek zdrowo i spokojnie rośnie!! Wychodźcie szybciutko ze szpitala.

bpiwak, witam w klubie budzących się co godzinę. Moj smerfik tez nie chce spać w łóżeczku, ani w wózku. No koszmar jakiś, córka ładnie zasypiała i przesypiała noce, a ten tańczy i drze się jak szalony. Nie chcę żeby spał z nami w łóżku, bo później będzie problem z oduczaniem a poza tym boję się że go przygniotę.
W ciągu dnia ma zaledwie dwie drzemki około 3 godzinne, a tak to nie śpi, nie płacze, ale czuwa rozgląda się, powisi na piersi, poleży na raczkach, trochę w łóżeczku. A jak zdazy mu się usnąć to na 20 minut max.

Trzeba jakoś przetrwac pierwszy miesiąc. Później będzie lepiej ;)

Jul, Ardhara, trzymajcie się dziewczyny, jeszcze troszkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmqikgez2n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei57ipgq4.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja :)

Agness GRATULACJE!!!

Jul Magda Ardhara Kasia trzymam kciuki za Was dziewczynki i wiem co czujecie ,bo z Alanem mialam to sama .....ach ta bezsilnosc:(

bpiwak u nas Mala lubi spac w wozku ,ale w lozeczku to ciezkoooo ,choc w nocy do 2 pobudki spi w nim ,a juz nad ranem jestem tak zmeczona ,ze nawet nie wiem kiedy zasypia ze mna - musze chyba sobie budzik nastawiac ,zeby ja odkladac heh . Co do smoczka to my jak narazie bezsmoczkowi -choc mam w domu i nie mowie ,ze go nie uzyje tylko narazie nie ma takiej potrzeby.

Po za tym to mam dalej jazde z Alanem i chwilami juz psychicznie wysiadam . Wtedy biore dzieciaki i nie wazne jaka pogoda tylko wychodzimy na spacer ,bo inaczej bym zwariowala. Zaczelismy zalatwiac sprawy paszportowe malej i poprostu mi rece opadaja :( zeby zlozyc wniosek trzeba sie umowic na spotkanie, a dodzwonienie graniczy z cudem , no ale dobra 25 lipca idziemy zlozyc wniosek :)

Kobietki Kochne teraz Was opuszczam ,bo obowiazki wzywaja - wieczorkiem zagladne

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...