Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Mi lekarz w ogóle odradził nospę. Ze względu na twardy brzuch i skurcze w pierwszych tygodniach biorę luteinę. Mój gin stwierdził, że nospa nie zadziała na przyczynę tylko na sam skutek i może uśpić po prostu naszą czujność. Czyli lepiej nie brać.

Pochwalę się Wam, że udało mi się wytruć te moje bakterie :) O dziwo zadziałał sok żurawinowy, cytryny, pietruszka i oczywiście tabletki z żurawinką. Także teraz tylko się pilnować i oby było dobrze :)
Powoli zaczynam spacerować i nadrabiać porządkowe zaległości w domu, skoro się podobno nic złego z tą szyjką nie dzieje. Ale i tak wolę dmuchać na zimne, bo tak z trzy tygodnie temu rzeczywiście nie czułam się najlepiej.
No i już wróciłam do siebie z półkolonii od rodziców ;)

Agnieszko, te podziękowania można składać dopiero po 20 poście :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Hej ciężarówki :oczko: dojechałam! gdyby nie korki po polskiej stronie byłabym conajmniej pół godziny wcześniej, a tak dotarliśmy o 22.30. Podróż zniosłam dzielnie, tylko później padłam bardzo szybko i jeszcze dziś jestem trochę nieprzytomna.
Śliczna pogoda w Polsce, martwiłam się czy mój ciążowy płaszcz dojedzie, a okazuje się, że narazie nie jest wcale potrzebny. Uciekam na zakupy. Miłego dnia ::):

Odnośnik do komentarza

Milego, milego...
No ta, pobyt w Polsce to jedna wielka gonitwa - odwiedzic wszystkie sklepy, znajmych, fryzjer, dentysta, lekarz.... i normalnie czlowiek po urlopie pada :)

Co do spokojneg....
U mnie maz z tesciem szesciometrowa szafe wnekowa docieplaja... Maz dzelnie ja wypakowal, ale rewolucja w calym domu - kartony, ciuchy, czesci szafy, meble z sypialni w salonie....
ale oplacalo sie... Jezuuuu mowie wam jakie grzybiska byly na tylach szafy.. bleeee

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Czesc kobitki;) a ja znowu mam zalegloci, bo bylam u mamy a tam bez neta...pozalatwialam sobie dokumenty i czekam na nowe w koncu to zrobilam:)

Mi tez sie brzuszek stawia, tak do 4 razy dziennie ale nie jest to bolesne tylko ze jest taki twardy ze mozna by nim sciany przebijac, jeszcze nie mowilam o tym lekarzowi ciekawe co mi powie, ale nos-pe wzielam tylko raz przez cala ciaze, nie lubie lekow...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Jomira
Amelko - mniej wiecej 10 razy dziennie jest zupelnie w porzadku. Przeczytaj artykul wklejony prze Solange. Problem jest tylko wtedy, jak jednoczesnie dzieje sie cos z szyjka macicy - jest za krotka lub rozwarta.

jomira tylko ze takie skurcze i stawianie sie brzucha moga spowodowac skrócenie szyjki...u mnie takie skurcze spowodowaly rozwarcie i od 1 wrzesnia leżałam plackiem nic mi nie wolno było....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny ale mnie dzisiaj mąż zestresował.
Wybraliśmy się na zakupy do centrum handlowego i ja prowadziłam.
Już więcej z nim nie jadę w JEGO samochodzie!

A to fochy że jak stoję na światłach to mam już wbitą 1 i wciśnięte sprzęgło. Bo niby się sprzęgło zużywa. A to że dojeżdzając do samochodów stojących w korku nie toczę się na luzie, a to że nie wyprzedzam, że za blisko prawej krawędzi.
Masakra to był pierwszy i ostatni raz już więcej z nim nie jadę no chyba że moim autem a wtedy ma byc spokój.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Witaminka jak ja dobrze Cie rozumiem moj te uwaza sie ja nie umie jezdzic i ze nigdy do mojego stylu jazdy sie nie przyzwyczai, chociaz ja mam prawo jazdy dluzej niz on!!! co do jednego tylko sie zgodze mi o sprzegle mowil nawet facet na kursie zeby wlasnie je puszczac i dawac na luz bo jak ciagle wcisniete to sie szybciej spali, a tak to odpoczywa:) jednak sprzeglo w samochodzie to duzy wydatek jak sie spali...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Justynko - nie strasz niepotrzebnie dziewczyn. Twardnienie brzucha jest normalne (mniej wiecej 10 razy dziennie) , a skracanie sie szyjki macicy moze rozwiajac sie i bez nich, niezaleznie. Ba, jest wrecz bezbolesne!!!!
Jedyne powiazanie jest takie, ze jak juz komus cos sie dzieje z szyjka macicy, to po prostu kazdy nawet fizjologiczny skurcz jest niepozadany i wtedy podaje sie leki. Ot. co.

Tu masz troche od lekarzy:

Twardnienie brzucha - zdrowie, kobieta, ciąża, skurcze Brakstona-Hicka, skurcze przepowiadające, niewydolność szyjki, skracanie się szyjki - Porady Ekspertów - poradnikzdrowie.pl
Niewydolność szyjki macicy - Ciąża

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

jomira ja nie chce straszyc tylko pisze jak mialam w pierwszej ciaży, ja wyznaje zasade ze lepiej jest isc do lekarza i powiedziec jak jest anizeli brac na wlasna reke leki, ja sie wlasnie musze wybrac do lekarza bo mi sie hemoroidy zaczely a bynajmniej tak mi sie wydaje nigdy nie mialam a dzieje sie jak dzieje wiec wole isc sie skonsultowac i co mam z tym zrobic.

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

witaminko moj maz tez czasem cos mi tam powie ale ostatnio juz zaprzestal sie oddzywac...pamietam jak kiedys wracalismy z dyskoteki( to jeszcze za czasów bezdzietnych) to ja wracałam i wlaczyl mi bardzo glosno muzyke a mnie juz do przeszkadzalo bo po calej nocy to glowa zaczyna bolec wiec powiedzialam ze ma to przyciszyc ale w skonczylo sie na tym ze zachamowalam gwaltownie i powiedzialam ze albo przyciszy albo wysiada tak wiec zial panel i jechalismy w ciszy, ale jak juz bylismy w domu to mu przeszło

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Pod tym wzgledem masz racje. Lepiej juz upewnic sie u lekarza, niz brac leki.
A najlepiej wyluzowac :) i psychicznie (nie martwic sie) i fizycznie (nie przemeczac sie).
Juz nie duzo nam zostalo.

Ja moze mam dziwna metode na uspokojenie, ale na mnie dziala. Pocieszam sie tym, ze z chwila przekroczenia 25 tygodnia ciazy, Maja dostala 50% szans na przezycie, gdyby tfu tfu cos za wczesnie... Wczesniej nie bylo zadnej.
Po 30 tygodniu, medycyna twierdzi, ze szanse na przezycie sa 100%. Wiec sobie mysle, ze jeszcze 4 tygodnie, a pozniej jedziemy ile dojedziemy. Oczywiscie kazdy tydzien wiecej jest wielkim plusem, bez dyskusji i oczywiscie najelpiej dojechac do 40 i tego nam wszystkim zycze. Choc, ja juz wiem, ze celem jest 38.

Poki co, u mnie w domu rejwach przekracza ludzkie granice. (kiedys pisalam - maz z tesciem docieplaja sciane, na ktorej byla szafa wnekowa - bagatela 6 m x 2,5!!! ). Oczywiscie trzeba bylo ja wypakowac, powynosci czesc mebli z sypialni.... I powoli wszystko zaczyna lezec wszedzie, a ja zaczynam dostawac swira... Ze nie wspomne, ze musielismy spac w salonie na materacach, ja oczywiscie spac na plaskim i twardym nie moglam, wiec ostatecznie spalam na sofie. W sumie z ta sofa nie bylo zle :) moze sie na stale do konca ciazy na nia przeniose :) Mimo wszytsko, modle sie, by dzisiaj skonczyli, zanim sie oblakam.

Zycze Wam milej, nieoblakanej niedzieli.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

No to ja jestem tu największa lekomanka...
Nospa forte 2 x dziennie i 4 x dziennie duphaston od trzech tygodni.
Wcześniej też kilka razy brałam nospę m.in jak dostawałam bólu nerek.
Też się tym martwię, no ale co mam zrobić, podważać lekarzy, moja lekarka mi kazała brać nospę, przy wypisie ze szpitala również dostałam zalecenie na takie branie.
I to nie jest moje widzi mi się brać nospę jak wit c, ale wolę ją brać niż urodzić w 24 tc
Sorry ale jestem ostatnio w bojowym nastroju, wcześniej leżałam w pokoju gdzie mam tv i laptopa, teraz od kilku dni nie ruszam się z sypialni, a że nie mam bezprzewodowego netu więc nawet kompa nie biorę do sypialni.
Niestety brzuch mi twardnieje co chwilę i ciągle mnie coś boli, już nei wiem czy jestem hipochondryczką czy co. Modlę się żeby jeszcze te trzy miesiące jakoś zleciały... Masakra
Wracam do łóżka.
Miłej niedzieli :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Karim, mysl slodko o maluszku i jakos zleca... Juz 2 /3 za nami!!! Dasz rade.

Co do naszej dyskusji, to ani mi ani Witamince, nie chodzi o to by podwazac decyzje lekarzy, bron Boze. I jak leki konieczne to brac trzeba.

My raczej walczymy z postawa "brzuch sie napina - biore no-spe, bo przeciez musi byc miekki".
A to nieprawda. Zeby macica mogla sie przygotwac do porodu, musi sobie pocwiczyc i trzeba jej dac na to szanse.

Ja znowu biore masowo witaminy... jest tego masa i tez sie zastanwiam jak czesc z nich wyelimnowac, ale kicha.
Czesc biore w ramach programu badawczego. Wapn musze bo mam problemy wapniowe i bez ciazy. Zelaztwo, bo nie mam juz zelaza. MAgnez, bo skurcze. No i wiadomo witaminki. No koncentrat z zurawiny...
Plus tabletki z programu badawczego i wychodzi mi 16 pigulek dziennie!!! Normalnie jeden posilek :(

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Morał z tego taki że owszem trzeba brać No-spę z prawdziwych wskazań. Np jak Karim gdzie ma nakaz ciągłego leżenia. Bo w tym przypadku dobro dziecko jest nad wszystkie skutki uboczne.

Ogólnie to nawet z witaminami nie można przesadzać bo szkodzą. Rodzila ze mną pani której maleństwo urdzodziło się ślepe, bo ktoś jej powiedział że jak chce by jej dziecie nie odziedziczyło wady wzroku ta musi dziennie wcinać witaminę A w potrójnej dawce. Jak się potem okazało witamina A spowodowała ślepotę.

Witaminy w ciąży nie zaszkodzą, ale warto czytać ile ich bierzemy. Bo ja ostatnio się zorientowałam że biorę Prenatal i teraz jak jestem chora syrop Prenalen. Serwuję sobie potrójną dawkę witamin, mimo iz jem dziennie dużo owoców i warzyw, piję po 5 herbat z sokiem malinowym i cytryną. Tak więc na czas choroby zrezygnowałam z Prenatalu.

Wczoraj wygrałam kilka fajnych ciuszków na allegro. Bo w sklepie dostałam kręciołka bo za dresik w rozmiarze 62 chcieli aż 69 zł a za kombinezon zimowy z misia 119 zł. Na allegro znalazłam
Kombinezon jesienno-zimowy (1282754144) - Aukcje internetowe Allegro
Polarowy kombinezon (1282754006) - Aukcje internetowe Allegro

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

No dokladnie! I juz nawet nie chodzi o to czy szkodza czy nie, ale o mozliwosci zoladka...
Dlatego mnie ilosci przeze mnie brane stresuja. A w morde Misia, zrezygnowac z niczego nie moge.
Moglabym przejsc na zelazo w zastrzykach, ale ponoc cholernie bolesne.
Chcialam zamiast tabletek z koncentratem z zurawiny pic sok, ale Pani mnie uswiadomila, ze by otrzymac to stezenie, ktore jest w kapsulkach musiaalbym wypijac litr syropu dziennie :(

Zamiast wapna, moglabym pic wiecej mleka - moj zoladek nie trawi, dostaje biegunki, powyzej 2 szklanek dziennie.

Jedyne co, mogalbym nie brac tego tranu w tabletkach i witaminy D, z programu badawczego, ale w zamian za ich lykanie, Maja bedzie miala darmowo pobrana krew pepowinowa oraz bedzie przez pierwsze 3 lata pod opieka wybitnych specjalistow - zarowno pediatrow, jak i pulmonologow i alergolowow. Bez lazenia i proszenia o skierowanie, ze nie wspomne, ze w ramach tego tez bedzie ocena rozwoju przez psychologa i masa innych. Wiec szkoda mi tego, zwlaszcza, ze ona jest z grupy ryzyka astmatyczno-alergicznego.

Jak sie nie obroce tak dupsko z tylu.

Co do kombinezonow - sliczne i za jakie pieniadze!
My mamy taki jak ten bialy. Corka z Anglii w wakacje przywiozla. Trafila na jakiejs wyprzedazy, przeceniony z 17 funtow na 4!

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kobietki ::):
A ja się rozłożyłam. Wczoraj zaliczyłam wizytę u fryzjera i lumpku no i wyjazd do siostry i już wieczorem miałam smary po kolana. W nocy przespałam z 3 godziny- dawno nie było mi tak źle. Dziś starałam się leżeć w łóżku i trochę odchorować, ale strasznie mi się nudzi.

A mi udało się upolować w lumpku kombinezon na wyjście ze szpitala, za całe 9 zł :D no i jeszcze 2 pary śpioszków, też za grosze i w świetnym stanie. Idę do łóżka, zapijać herbatę z cytryną. Może do jutra mi się poprawi.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Ja juz wróciłam od chrześniaczki, praktycznie całą noc nie spałam. Nie mogę spać w nieswoich kątach. Na szczęście dziś będę spać w swoim łóżku. Moja córcia miała sie z kim bawić bo tam było 5 dzieci. Jak zajechaliśmy do domu to od razu mnie do zabawy zaciągnęła.
Mi też się brzuch stawia, jest to dosyć niewygodne i często wtedy chodzę do toalety.
Pa. Miłej nocy.

:36_9_2:

http://www.suwaczek.pl/cache/e1fe5fa176.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea1e951dfa.png

Odnośnik do komentarza

Ja dlatego właśnie miałam takie obawy przed braniem kolejnych antybiotyków. Co prawda mój lekarz mówił, że bardziej może szkodzić infekcja niż antybiotyk, ale jak drugi nie pomógł to już zwątpiłam, bo tak na prawdę to ile może znieść żołądek?! Byłam u innej pani doktor na konsultacji i stwierdziła, że nie przepisałaby mi kolejnego antybiotyku,bo niby nie mają wpływu na dziecko ale po co osłabiać układ odpornościowy malucha w takim stopniu, jeśli bakteria niby fizjologiczna. Teraz po odebraniu wyników wzięłam ten trzeci do końca (chociaż jak wam pisałam okazał się zbędny) i mam nadzieję, że już do końca ciąży będę brała tylko witaminy, żurawinę i magnez. No i luteinę oczywiście, ale ona wchodzi inną drogą, więc żołądka raczej nie psuje ;)

Karim, trzymaj się! Na prawdę mało nam zostało, jeszcze troszkę wytrzymasz!
Solange, życzę zdrówka!

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...