Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Krysiak - no, nasze dzieciaczki to prawie rówieśniki, ale moja była równy kilogam mniejsza na starcie i cały czas jest na najniższym centylu.

Agulaf - jak napisałaś o zaprzestaniu karmienia to aż się popłakałam, bo tak napisałaś, ze się wzruszyłam. Wiem, ze kiedyś mnie też to czeka, ale trudno to sobie teraz wyobrazić. A powiedz jeszcze czy to była Twoja decyzja czy synka?

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Czesc cycusiowe:)
poczytalam Was wczoraj na szybciocha,nic nie pamietam bo bylam padnieta
dzis mezu wraca,musze chalpe ogarnac,a limit na internet narzucony przez sama siebie mi sie wyczerpal wlasnie,
a wiec jutro sie odezwe,bo pewno czasu dzis braknie
a tu do tego alarm z dzioba Emilkowego sie wlanczyl,i musze biegnac do niej

milego dnia

Odnośnik do komentarza

newania
Melduję się po pierwszy dniu pracy - na szczęście szybko minęło, ale i tak tęskniłam bardzo. Na szczęście mała była grzeczna u babci, ale jak tylko przyszłam to w płacz i do cycka - i to nawet dwa razy.

Ale mam jeszcze pytanie, bo od kilku dni mała pod koniec karmienia strasznie mi ciągnie sutki, zaciska mocno i ciągnie :36_2_43: Zwykle mówię jej wtedy, że tak nie wolno i zaraz chowam cycka, ale dziś to w taki ryk wpadała, ze nie wiem co się dzieje. Na początku myślałam, że może jak opróżni już pierś to tak zaczyna wariować, ale to chyba nie to, bo zawsze jeszcze coś tam pocieknie, jak pocieknę. Ale jak Was czytałam to pomyślałam, że może od ząbkowania? Miałyście coś podobnego? Bo na dodatek mąż mnie jeszcze dziś dobił i stwierdził, że może czas skończyć karmienie piersią i przejść na sztuczne... :36_2_43:

Newania u nas tez w tym samym czasie to sie zaczelo. Maly konczyl jesc i nie wypluwajac cyca ciagnal go gdzie sie dalo. Prawie mi sie teleskopowe persi zrobily, ale jakos mu przeszlo. Tez mowilam, ze nie wolno. Moze to faktycznie od zabkowania. Darie zaczynaja dziaselka swedziec i to jej pomaga. Ale i tak nie pozwalaj na to. A o karmieniu Ty zdecyduj, nkogo innego nie sluchaj.
No i to, ze wrocilas do pracy to ogromna zmiana dla malej, stad i wieksze zainteresowanie cycem jak wrocilas. Musiala sie Toba nacieszyc. Jak czytalam taki stan moze trwac i kilka tygodni. Trzymaj sie cieplutko!

Odnośnik do komentarza

Krysiak ja tez probowalam stosowac rozne metody usypiania malego. I tez byl ryk i histeria. Po rozmowie z P. odpuscilismy sobie. Trudno, mamy go na razie jednego. Pieknie zasypia przy cycu, a jak on tak placze, to i nam sie plakac chce. Wrocilismy do starych nawykow, moze to i zle, ale dziecko jest szczesliwe i my spokojni. A przyjdzie czas na samodzielne zasypianie, na pewno bedzie to trudne, ale tak wybralismy :)

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

krysiak
Witacie ponownie

ja chyba kapituluję... Dominik przy drugiej próbie zasypiania dostał takich spazmów, że jeszcze potem jak jadł obiadek, to się zanosił płaczem :( Potem już do końca dnia nie chciał usnąć. Jak tylko przynosiłam go do sypialnie wpadał w histerię. Padł dopiero wieczorem po myciu. I obudził się po godzinie bardzo przestraszony. Te wszystkie metody sa może złote,ale chyba nie dla dzieci cycowych. Zostanę chyba przy usypianiu go przy cycu, tylko nie będe go nosiła... Ale paskudny dzień :(.

I masz rację, po co dziecko stresować. Moja koleżanka swoją córcie usypiała przy cycu aż do odstawienia karmienia tj do 2 lat:what: Najlepsze że jak ktoś inny ja kładł to mała zasypiała bez problemów... ale ona nie miała serca słuchać jak mała płacze. A jak już miała te 1,5 roku to było czytanie bajek i malutka jakoś zapominała o cycu:brawo: Także nie zmuszaj synka do samodzielnego zasypiania.
Karolcia bez cyca zasypia na dworze ( ale musi się wypłakać w wózku) i u ciotek i dziadka na ręku... Starszy syn już w wieku 3 m-cy zasypiał sam, ale nauka trwała tydzień i był to tydzień strasznego płaczu( sama się dziwię że to zniosłam, ale on był na butelce i przyznam, że nie miałam z nim takiej więzi emocjonalnej jak z Karolcią...)Wszystko zależy od charakteru dziecka i na nic tu dobre rady super psychologów:))

Odnośnik do komentarza

miska271
agulaf
czesc dziewczyny
moja przygoda z karmieniem piersia , własnie dobiega konca.Bartus od 2 dni juz nie dostaje cycusia.wogole. i musze wam powiedziec ze strasznie mi ciezko, mam ochote go wziasc i przytulic, dac mu cycusia i poczuc znowu to uczuce, te oczka wpatrzone we mnie....cudne:) i nawet moje piersi znosza to dobrze, jeszcze nie odciagałam pokarmu, dopiero dzis zaczynam czuc ze robia sie pełne, wiec jutro laktator w dłon:):)

oj ciezko sie z karmieniem rozstawac,ale zobaczysz dasz rade,a piersi wroca szybko do normy,za mocno nie sciagaj bo beda dalej produkowac mleczko...moze jak beda mocno bolaly to idz do lekarza i niech ci przepisze ci tabletki na zatrzymanie laktacji...

musze powiedziec ze piersi znosza to ok, nie przepełniaja sie , jak narazie,mysle ze tabletki beda zbedne:))

newania
Krysiak - no, nasze dzieciaczki to prawie rówieśniki, ale moja była równy kilogam mniejsza na starcie i cały czas jest na najniższym centylu.

Agulaf - jak napisałaś o zaprzestaniu karmienia to aż się popłakałam, bo tak napisałaś, ze się wzruszyłam. Wiem, ze kiedyś mnie też to czeka, ale trudno to sobie teraz wyobrazić. A powiedz jeszcze czy to była Twoja decyzja czy synka?

to była moja decyzja , czułam wewnetrzną potrzebe odstawienia juz małego od piersi.A Bartuś zniól to bardzo dzielnie, myślałam ze w nocy beda jakies straszne histerie o cycusa o on grzecznie zjadał kaszke:)zamiast dostac cycusia.

magda_79
Agulaf mnie tez serducho zabolalo jak napisalas o tym koncu karmienia. Kto przechodzi przez to gorzej: Ty czy Twoj synek? :)

Dzieki dziewczyny za wsparcie, po dolku nie ma sladu i oczywiscie dalej sie karmimy :)

wiesz co chyba ja.Karmienie odstawialismy stopniowo, najpierw wyeliminowałam ranne karmienie, póżniej wieczorne, a na koncu nocne. i tak jak pisałam wyzej myślałam ze bedzie duzo gorzej. mnie strasznie brakuje tych chwil bliskosci z synkiem, ale jakos daje rade po prostu sie przytulamy:)dostaje całuski:)wiec jest ok:Oczko:

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Wybaczcie ale dziś nie będę się rozpisywać bo ząb mnie rwie, Byłam u dentysty założyć plombę która mi wypadła po 4 mcach od założenia. Jestem taka zła bo tej plombie też nie rokuję no ale zobaczymy. Pod koniec czerwca idę do innego na kontrolę. Mieszkamy tu od niedawna i po przeprowadzce musiałam znaleźć kogoś na miejscu.

miska271
fajne zdjęcia w suwaczku

kalinah1
myślę że Robert ma na razie dość nowości więc może odłóż naukę zasypiania samemu.

krysiak biedna ty jesteś ze swoim kręgosłupem

patrycja`81
tylko się nie przepracuj przy tym ogarnianiu

agulaf
mnie strasznie brakuje tych chwil bliskosci z synkiem, ale jakos daje rade po prostu sie przytulamy:)dostaje całuski:)wiec jest ok:Oczko:

Nawet nie dopuszczam myśli że mogłabym skończyć karmić, właściwie to cały dzień czekam na te krótkie chwile z synkiem. Dlatego cię podziwiam:)

Dobrej nocki

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Agulaf, to wzruszające co piszesz, trzymam za Was kciuki, wszystkiego dobrego!!

Drugi dzień pracy za mną, mała z babcią bardzo grzeczna, tylko jak wracam to chce cały czas być u mnie na rękach i przy cycusiu, dziś nie dała mi zjeść spokojnie obiadu, bo cały czas płakała, ze chce być blisko mnie. Mi też jakoś dziś te 7 godzin szybko minęło, więc nawet nie miałam okazji specjalnie zatęsknić... ale oczywiście dzwoniłam co się tam dzieje ;)

Odnośnik do komentarza

Witam!
Ja wracam do pracy 3 sierpnia i juz codziennie o tym mysle :(((
Dorotea u mnie jest tak samo, wystarczy, ze wyjde gdzies na godzine to mlody steskniony jakby mnie caly dzien nie bylo :)

No, jakbym nie musiala wracac do pracy to bym siedziala z malym ile sie da! Poza tym ma siedziec z tesciami, ktorzy srednio sie nim interesuja i chyba dlatego jestem tak zestresowana.

Buziaczki na mily dzien cycusiowe!

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Witam się i ja:in_love:
No ja na razie nie planuję powrotu do pracy:taniec1: Tak więc Karolinka będzie mieć mamę dla siebie baardzo długo. A i starszy syn na tym skorzysta, bo właśnie idzie do zerówki do szkoły a za rok do pierwszej klasy... wsparcie mamy będzie mu potrzebne:in_love:
Jak bym miała iść do pracy po macierzyńskiem to nie zdecydowałabym się na taką walkę o cyca:what: Synek miał 4 m-ce jak wróciłam do pracy ( i to na dwie zmiany) M. z nim siedział w domu... i tyle mnie ominęło:what: teraz będzie odwrotnie M pracuje a ja z niunią w domku:taniec1:

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

newania
Melduję się po pierwszy dniu pracy - na szczęście szybko minęło, ale i tak tęskniłam bardzo. Na szczęście mała była grzeczna u babci, ale jak tylko przyszłam to w płacz i do cycka - i to nawet dwa razy.

Ale mam jeszcze pytanie, bo od kilku dni mała pod koniec karmienia strasznie mi ciągnie sutki, zaciska mocno i ciągnie :36_2_43: Zwykle mówię jej wtedy, że tak nie wolno i zaraz chowam cycka, ale dziś to w taki ryk wpadała, ze nie wiem co się dzieje. Na początku myślałam, że może jak opróżni już pierś to tak zaczyna wariować, ale to chyba nie to, bo zawsze jeszcze coś tam pocieknie, jak pocieknę. Ale jak Was czytałam to pomyślałam, że może od ząbkowania? Miałyście coś podobnego? Bo na dodatek mąż mnie jeszcze dziś dobił i stwierdził, że może czas skończyć karmienie piersią i przejść na sztuczne... :36_2_43:


dostalas juz co prawda odpowiedzi:wink:ale napisze od siebie,ze od czasu do czasu moja mala bestia tez tak robi-traktuje moje sutki jak cukierki-zelki:D
tez chowam i stanowczym glosem mowie besti nie wolno-niby slucha,ale co jakis czas wlasnie wraca do ciagania sutka
P.Dorota kiedys w ktoryms watku o tym pisala-noi wlasnie doradzala byc stanowczym-a z dziecka strony to tylko zabawa



agulaf
czesc dziewczyny
moja przygoda z karmieniem piersia , własnie dobiega konca.Bartus od 2 dni juz nie dostaje cycusia.wogole. i musze wam powiedziec ze strasznie mi ciezko, mam ochote go wziasc i przytulic, dac mu cycusia i poczuc znowu to uczuce, te oczka wpatrzone we mnie....cudne:) i nawet moje piersi znosza to dobrze, jeszcze nie odciagałam pokarmu, dopiero dzis zaczynam czuc ze robia sie pełne, wiec jutro laktator w dłon:):)


Agulaf:brawo: za decyzje:)
dzis juz drugi taki post co przeczytalam,wlasni jedna kolezanka z innego watka tez prezstala cycowac

ja doczytalam ostatnio(wczesniej juz o tym tez czytalam,tylko nie bylo tak dokladnie napisane),ze kobiecie w ciazy zmienia sie pokarm okolo 5mc i dziecko samo moze przestac wtedy cycowac-bo tak naprawde to ja bym chciala,zeby Emilka mnie wyreczyla i sama sie odessala(moim dwom kolezankom,w tym jednej podwojnie tak wlasnie sie ladnie ulozylo,ze dzieci same przestaly)

dorotea72
My na szczęście też możemy pobyć razem bo jestem na wychowawczym do kwietnia przyszłego roku. Poza tym staramy się o drugiego dzidziusia więc trochę posiedzę w domku.


Powodzenia:smile_jump: noi nie ukrywam,ze mam nadzieje,ze dolanczysz szybko do cycusiowych zaciazonych-bo tak samotnie mi tu:wink:
pozostale cycusiowe,ktore maja checi tez zachecam do dzialania:oczko:

a ja sie tak ustawilam:D ze Emilkowy macierzynski mam do grudnia,a pozniej nowy sie rozpoczyna i pewno tez na poltora roku:D
choc czasem zaluje ze nie pracowalam w ciazy bo tak od czasu do czasu to bym sobie wyskoczyla,odskoczyla od pieluch i cyca-tak zeby nabrac oddechu i wrocic

maz wrocil,kremowki nie przywiozl-ale ja juz wiedzialalam o tym od wczoraj rana(kremowka mogla by doleciec splaszczona-a pudeleczka w tesciowym
mieszkaniu brak:lup:)
no ale mam obiecane,ze jak za ok miesiac pojedziemy to sie bede obzerac:smile_jump:
ale za to mam 5 czekolad i drazetki:usmiech:

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny :) Pewnie moje pytanie było już nie raz, ale zapytam... Póki co moja dzidzia jest jeszcze w szpitalu, donoszę mu mleczko... Co jeść by było dobrze? Wiem że lekkostrawne potrawy. Zjadłam jakoś 3kostki czekolady i wczoraj mały męczył sie przy kupce :( Teraz boje się jeść cokolwiek :Szok: Jem biszkopty z miodem, bułki maślane, chlebek razowy z szynką albo karkówką... Mam straszny nawał pokarmu, położne kazały unikać mlecznych rzeczy i ograniczyć picie :whistle: No ale coś pić trzeba... Poradzicie coś?

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita
Zjadłam jakoś 3kostki czekolady i wczoraj mały męczył sie przy kupce :( Teraz boje się jeść cokolwiek

trochę przesadziłaś
Jedz potrawy lekkostrawne, unikaj tłustych, pikantnych słonych i słodkich potraw, najlepiej gotowane warzywa: marchew buraki, w niewielkich ilościach pietruszkę i seler itd. Mi położne radziły jeść właśnie białe pieczywo bo jest lekkostrawne ale jeśli twój maluszek zaakceptuje ciemne to ok. Na chlebek najlepiej chude białe mięsko czyli kurczak lub indyk, karkówka może być za ciężka, musisz poobserwować dzieciaczka

rorita
Mam straszny nawał pokarmu, położne kazały unikać mlecznych rzeczy i ograniczyć picie No ale coś pić trzeba... Poradzicie coś?

Pij wodę i kieruj się pragnieniem. Ilość wypitej wody reguluje produkcję mleka: mniej wypijesz to mniej wyprodukujesz, po pewnym czasie nawał powinnien się unormować, ale ja nie miałam więc może któraś z dziewczyn coś więcej ci powie.
pozdrawiam

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Gratuluje swierzo upieczonej Mamie:mama:
no ja mysle,ze mozesz jesc wszystko na co masz ochote:)
byle nie bylo ciezko strawne,smazonego unikac jesli chcesz dbac o linie od samego poczatku,slodyczy tez-ten sam powod:wink:
z czekolada badz ostrozna,bo wlasnie zatwardza i moze uczulic
mozesz narazie uwazac na produkty alergenne-tak zeby wrazie zcego latwo wykluczyc produkt uczulajacy(na necie znajdziesz pelno tego)
jesli Twojemu malenstwu nic nie bedzie szkodzilo,to naprawde spokojnie mozesz jesc wszystko:)
mozesz ograniczyc picie,no ale nie tak zebys padala z pragnienia:wink:
ja z mlekiem bylam napoczatku ostrozna,bo nie umialam odroznic krostek na buzince-tych od hormonow od tych alergicznych-ale jak wszystko poznikalo,to po malu zaczelam pic:)
poprostu metoda prob i bledow:wink: i obserwacja-doprowadzi Cie do dobrej dla Ciebie i dla Dzidziusia diety

osobiscie uwazam,ze jesli nic nie szkodzi dzieciatkowi(znaczy produkt) nie ma co sie "katowac" dietami(jakikolwiek bylby "dodatek" po slowie dieta:oczko:)


a nawal mleka to zupelnie normalne po porodzie:)pozniej wszystko sie unormuje:)
tylko uwazaj zeby Ci z nadmiaru mleka balony nie pekly:wink: znaczy mam na mysli zastoje czy jak to sie zwie:oczko:

Powodzenia:usmiech:

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

A w Karoline dzisiaj od rana coś wstąpiło:what: zarta strasznie... dopiero 12 a ja juz trzy razy musiałam jej dawać mieszanki bo po cycach dalej głodna była... a już przez parę dni dostawała mieszankę raz lub dwa razy dziennie: tak koło południa i koło 16:what:
czyżby znowu skok rozwojowy, czy mi mleko zanika??:what:

Odnośnik do komentarza

Rorita, możesz pić wodę, albo herbatki owocowe. Nie wiem jak to naprawdę jest z tym piciem, bo mi zalecali pić przynajmniej 2 litry wody dziennie (nic nie słyszałam żeby ograniczać przy nawale) i faktycznie na początku strasznie pić mi się chciało przy każdym karmieniu, zawsze musiałam mieć pod ręką niegazowaną wodę, a zatorów żadnych nie miałam.
Mi mówili, żeby unikać wzdymających potraw, czyli przede wszystkim z kapustą i cebulą, i takich, które mogą uczulać - czyli czekolada, cytrusy, miód. Czekolady faktycznie przez długi czas nie jadłam, cytrusów nie jem do dzisiaj, a miód tylko okazjonalnie do herbaty, na truskawki mała też nie jest uczulona (przynajmniej na tą ilość którą jadłam).

Dbaj o siebie i przetrwaj ten najgorszy pierwszy okres, bo niestety pamiętam jakie karmienie na początku było bolesne, jak piersi bolały, gdy się napełniały... Ale bądź dzielna i trzymamy kciuki!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...