Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

DZiewczyny nie jest tak źle z moją gromadką kwestia przyyzwyczajenia
ciudała mi sie wykształcic w sobie coś ala anielską cierpliwości czyli jak sie np leja albo kłoca to sobie w glowie przycieszam fonie dookola i nie ingeruje w te klotnie dopoki nie zacznie dochodzic do rekoczynow :) a uwiezcie mi lac sie potrafia jak nie jeden chlopak (tatus je szkoli :36_2_25:)

Za to młody dal mi dziś pospać jak go ładnie wieczorem poprosiłam :36_7_8:
ostatni raz zjadł o 21 a wstał o 6 więc suuper
teraz tez śpi a dziewczyny na podworko chca juz leciec bo pogoda u nas od kilku dni słoneczna:36_1_68:
Po wczorajszym calodniowym lataniu po podworku z mala przerwa na siku i obiad dziewczyny sie opalily na buziach ze hej
No a moja genialna czterolatka przyleciała do domu pekajaca z dumy i chwali sie ze sama zrobiła kupę pod krzaczkiem na dworzu :36_2_39::36_2_39:(tak mniej wiecej wyglądała moja reakcja) pytam ja dlaczego nie przyszla do domu- ona na to że juz nie mogla wytrzymac- No to jej tlumacze ze tak nie wolno i ze to nigrzeczne i brzydkie - a ona do mnie A dlaczego pieski mogą??
No szok ale mysle ze juz sobie zapamietala bo przypominam jej o tym co 10 min
mam nadzieje ze u was tez piekna pogoda
Zycze Wam miłej niedzieli
Całuski :36_3_13:

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/9hq9jGt.jpghttp://lbym.lilypie.com/9hq9p2.png
http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/bKT3oVS.jpghttp://lbyf.lilypie.com/bKT3p2.png
http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/aSHFgif.jpghttp://lb1f.lilypie.com/aSHFp2.png

Odnośnik do komentarza

ja też już nie mogę się doczekać kaszek, deserków i innych takich:)

a Pan Radosław ma kolki... cholera zaczęło się kilka dni temu i nie byłam pewna czy to to ale już wiem... tyle dobrze że nie ma kolek w nocy tylko rano, tak do południa, nagle zaczyna wrzeszczeć i też nagle się uspokaja... pomaga ciepła kąpiel a dzisiaj kupiłam Espunisan, mam nadzieję że zadziała...

a Babi... hmm... ma reset co kilka minut...raz kojarzy wszystko i się wkurza że nie potrafi powiedzieć tego co chce, bo jej słowa uciekają, a innym razem nie wie gdzie jest,mówi tak, jakby jej się dzieciństwo mieszało z teraźniejszością itd itd... to jest naprawdę straszne, patrzeć jak ukochana osoba z dnia na dzień staje się bezsilna... Wczoraj Babi mnie poznała,ale mojej mamy nie, tak jakby nie dochodziło do niej że moja mama mogła przyjechać...no i prawie nie widzi...

Rozpisałam się... ale muszę przyznać, że bardzo mnie to dotknęło...

no i my też wiele godzin na podwórku spędzamy, bo wtedy Radek pięknie śpi :)

ps. kupiłam sobie dzisiaj gacie wyszczuplające, ale i tak załamka bo w nic się nie mieszczę, w nic... cyce obwisłe, dupa jak berlin (nawet 42 za ciasne!!!masakra!!!), brzuch jak ciasto, ale moja mini siora jest u mnie więc będziemy ćwiczyć razem(bo ona musi robić siłę, bo trenuje akrobatykę;), może to coś da...:)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

espumisan zadziałał,a Radek z dnia na dzień jest coraz bardziej kochany (nie wiem czy się da bardziej;))
dzisiaj byłam z nim 2 razy na spacerze i przez to przespał cały dzień,zobaczymy jaka noc mnie czeka:P
kupiłam sobie dzisiaj sukienuchę (do tego jeszcze buty i sweterek w kolorze maliny by się przydały:P) i herbatkę bio pt. "spokojny sen" :P no ciekawe,ciekawe....właśnie się zaparza:)

spokojnej nocy Dziewczynki, co u Was i dzieciaczków??

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

u mnie zając ucieka i trzeba go gonić więc zapier**** jak mały samochodzik, serio padam... co chwilę krew z nosa, ale okna pomyte,zakupy zrobione jeszcze tylko kupa prania (pralka chodzi non stop od 2 dni, bo zrobiłam w końcu porządek w szafach, pokupowałyśmy z dziewczynami ciuchy na lumpach i tylko pranie, pranie,pranie... w końcu teraz mieszkamy w 5...) i podłogi...

Dzisiaj byliśmy na szczepieniu, Radek bardzo płakał, ale teraz śpi na balkonie, a ja mam chwilkę dla siebie... wkońcu, moje 5 minut:)

A jak Wasze przygotowania świąteczne?? ja mam 8 kilo mięcha :P hihihihi
miłego wszystkiego!! :) :)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Przepraszam, że się ostatnio nie odzywam, ale jest cudna pogoda i całymi dniami przesiadujemy na dworze(jak wpadam wciągu dnia to tylko poczytac i nie mam czasu pisac). Ostatnio padam bardzo wcześnie(przy kolacji Filipka także o 21 już śpię-dzisiaj wyjątek:D)

krawatku mam nadzieję, że z babcią będzie lepiej. 3mam mocno kciuki.

U nas ok. Jak już wspominałam całe dnie spędzamy na dworze. Pikonczitka od tygodnia ma swój własny, prywatny plac zabaw zrobiony przez Michała i mojej siostry chłopaka:) Bardzo mi się podoba choc jeszcze kilka atrakcji trzeba będzie tam dodac:)

Fifi ostatnio zrobił się bardzo ruchliwy. Kręci się jak wskazówka zegara(w tym samym kierunku)odpycha się przy tym nóżkami:) Chwyta zabawki i pcha do buźki(a ślini się okropniście:D) dzisiaj ciągał się za koszulkę i ją oglądał hehe Słodziak mój Kochany:) Straszny śmieszek z niego aż czasami piszczy:)

Dobra na razie dośc:)

Życzę Wam Kochany wesołych, radosnych oraz rodzinnych świąt!!!

Buziaki:*

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

Kilka dni tu nie zagladalam, ale znalazlam sobie nowe zajecie - licytacje na ebayu. Mozna sie uzaleznic, naprawde! ;) ale juz przystopowalam, bo inaczej zbankrutuje z tymi zakupami.

Krawatek - zycze Ci duzo sil, bo widze ze masz sporo na glowie
Duzo zdrowka dla babci zycze! Moja babcia (juz zostala mi tylko jedna) ma tak juz od wielu lat (conajmniej 6 lat), ze nie pzonaje ludzi, np. na moja mame mowi, ze to jej siostra, a ze jej corka (czyli moja mama) mieszka w Gdansku, ale jej sie wszystko miesza, i tak jak piszesz dziecinstwo z terazniejszoscia jej sie miesza, no i nie pamieta co robila 5 minut temu, ale dokladnie pamieta kto co zrobil 80 lat temu. Starosc nie radosc jak to mowia.
A ja tez juz bylam na zakupach swiatecznych. Jak zwykle nakupowalam pelno zarcia (a mialam sie odchudzac - dieta itd.). U nas wiekszosc kasy na jedzenie idzie, az trudno uwierzyc. No ale jak swieta to swieta, trzeba sie najesc :D
Przez te zakupy nawet nic nie posprzatalam, ale jutro biore sie do roboty! Przynajmniej mam taki plan.
No i najwazniejsze - bylam dzis na silowni pocwiczyc :) Staram sie, ale przy dziecku to nie tak latwo wyskoczyc na godzinke albo dwie na silke. Niestety, nie umiem cwiczyc w domu, zreszta psy by mi nie pozwolily (szczegolnie moja boksia - ona nie lubi jak wykonuje sie jakies dziwne ruchy).
Cafe - a ja tez myslalam juz o jakims innym jedzonku dla mojego syneczka. Jakies kaszki, plateczki ogladalam w sklepie pare dni temu. Jednak jeszcze sie wstrzymam, poczekam az maly zacznie sam siedziec, wtedy sprobujemy.

Ania, a wiesz ze moj Jas juz teraz spi tak dlugo kazdej nocy? Moj maz znalazl na niego sposob. Po wieczornym karmieniu, tak ok. 6 - 7 wieczorem, klade go do lozeczka i wlaczam air purifier (to taki zabijacz zarazkow), huczy to podobnie do suszarki do wlosow i przy tym halasie moj synek przesypia 12 godzin z plusem :D Gorzej jest ze mna, bo mi sie nie chce spac tak wczesnie (jestem nocnym markiem i moj czas na spanie to okolo 12 w nocy). To naprawde dziala, kazdej nocy spi jak aniolek :D i na dodatek pozniej w dzien tez zazwyczaj troche spi, a obawialam sie ze w ogole nie bedzie spal w dzien.

Szyszka - no to Paulinka pewnie przeszczesliwa :)

WESOLYCH SWIAT WIELKANOCNYCH!!!

Buziaki!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

http://bip-files.bazagmin.pl/sites/3130/wiadomosci/108320/fotos/orign/alleluja.gif

Niech Ci jajeczko dobrze smakuje,
bogaty zajączek uśmiechem czaruje,
mały kurczaczek spełni marzenia,
wiary, radości, miłości, spełnienia.

Radosnych świąt Zmartwychwstania Pańskiego oraz Błogosławieństwa Bożego.
Niech Zmartwychwstały Chrystus obudzi w nas to, co uśpione, ożywi to, co jeszcze martwe i niech światło Jego słowa prowadzi nas przez życie w radości i pokoju

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witam,

Krawatek zdrowia dla babci.

Szyszka mój Adaś też tak się ostatnio zaczął kręcić - robi 360 stopni jak na razie w prawą stronę :) Ciekawe kiedy zacznie w drugą.

Gosiu przy ostatnim szczepieniu lekarka mi powiedziała że mam nie wprowadzać nic nowego do jedzonka dziecka bo dobrze przybiera na wadze. A o rozszerzeniu diety porozmawiać mamy przy następnym szczepieniu tzn. na początku czerwca.
Z moją dietą i ćwiczeniami nic nie wychodzi. Brzuch nadal obwisły.

Nie pisałam ostatnio bo mam jakiegoś doła. A to nie logiczne bo przecież wiosna, słoneczko, święta itd i powinnam się cieszyć przecież...
W poniedziałek jedziemy do moich rodziców a to zawsze mi dobrze robi. Więc mam nadzieje że naładuję się pozytywną energią i będzie już ok:)

Wesołych Świąt Wielkanocnych!!

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Czesc!

Angela - piekne zyczenia! i nawzajem!

Kasia - moj Jas tez dobrze wazy, juz prawie 7kg. Ubranka na 6-miesiecy mu zakladam, bo w mniejsze sie nie miesci.
Moj synek tez kreci sie w lozeczku, dlatego pomimo ze on spi cala noc, to ja wstaje ze dwa razy zeby sprawdzic czy z nim wszystko w porzadku. Raz tak sie ulozyl w poprzek lozeczka, ze mial glowe mocno wcisnieta w ochraniacz i do tego tak nienaturalnie wygieta do tylu. Przesunelam biedaczka, a on nawet nie zajeknal, taki spioch z niego.
Niestety ja tez mam doly i gorki ;) Raz mam energie i chec do wszystkiego, a innym razem nic mi sie nie chce i wszystko wydaje sie byc bez sensu. Wczoraj jak bylam na zakupach i spotkalam pare znajomych ludzi z ktorymi pogadalam, to zdalam sobie sprawe z tego, ze potrzebuje wyjsc do ludzi. Choc na chwile odetchnac od domu.
Mysle, ze wyjazd na pewno Ci pomoze :)

Jeszcze raz WESOLYCH SWIAT dziewczynki!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

NO jak tam po swietach mamuski?
nic sie nie odzywacie

ale piekna pogoda,co?
wlasnie gromadze letnie ciuchy dla chlopakow,bo bida w tym temacie

i ciagle problem jak ich ubierac
juz bez czapek jezdza a jakie komentarze slysze,zagladaja mi babska do wozka i pierdziela glupoty

lepiej kurde w kombonezon wladowac i jeszcze kocykiem przykryc :Szok:

Odnośnik do komentarza

Witajcie ;)

My dzisiaj na 10 do chirurga i mam nadzieje ze już ściągną malej gips ;)
A później długi spacerek bo pogoda przecudna ;)

Cafe kochana wiem co piszesz, ja małego co prawda jeszcze w czapeczce ale już takich cieniusich no i w spacerówce go wożę bo on juz siedzieć by chciał wiec mu lekko podnoszę i jest tak na pół leżąco no i krótki rękawek i bluza tylko bez żadnych kocyków a znajoma która rodziła małą w grudniu zdziwiona ze mały już w spacerówce bez kocyka i w ogóle.Co prawda mam opcje w gondoli ze mogę oparcie podnieść ale on się przechyla na bok a w spacerówce lepiej leży i na bok się nie gibie ;)

Miłego dnia kobitki :36_3_15:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!
I jak Oliwka już bez gipsu? Pamiętam jak mi zdjęli to ręka wydawała mi się taka cienka i leciutka, miałam wrażenie jakby mi sama w górę leciała:)

Krawatek Tobie to nie za dobrze czasami? Nie za często w te góry wyjeżdżasz:P Tak naprawdę to cieszę się, że odpoczywasz :)
Mój Filipek też już zaliczył obroty na plecki z brzuszka:)

W sobotę idziemy do laryngologa z tym uchem. Mamy wizyte na NFZ na 11 maja ale nie bede tak dlugo czekala, bo Fifi strasznie ciaga sie za to ucho i placze wiec ide prywatnie.

My nadal nosimy czapke, ale to przez to ucho nie chce zeby mu je przewialo...

Odnośnik do komentarza

Szyszka tak wczoraj jej ściągnęli i tak dziwnie ją trzymała jakby gips jeszcze miała, ale za to dzisiaj już odżyła :) Już zaczęła swoje i jest całkiem inna, widać że jej lepiej ;)

Zdrówka dla Filipka, oby uszko szybko przestało boleć.

Krawatek fajnie masz kochaniutka... mi się też marzy wyjazd w góry... może kiedyś ;))

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

dzień dobry porannie:)

pogoda znowu piękna, niebawem idziemy korzystać, ale bardzo mi sie nie chce ubierać,malować itd itd, jakbym miała ogródek i taras to co innego :P :) leniuchowo...:)

dzisiaj przewożą Babi do osrodka rehabilitacyjnego... trochę stres... no i masakycznie drogo, bo panstwowo czekala by ok 7 miesiecy, a tak moze do tego czsu uda się ze chociaz bedzie wstawać albo mówic...bo pamięć raczej nie wróci...

angela zawsze po gipsie jest tak "dziwnie":)ale fajnie ze juz ok:)

szycha, w góry blisko i tanio;) a w domu ciezko na tyłkuwysiedziec:)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...