Adunia22

By marzenia się spełniły, kury jaja poświęciły, tata nam dyngusa sprawił ksiądz nam święta błogosławił. Byśmy w święta byli razem jak nam na Wielkanoc każe.

a ja poproszę piękną, wiosenną łąkę

Witam mamusie poranną kawusią i życze miłego dnia

no coż sam sobie podaruje kurczaczka:) za to poprosze kolorowa pisanke

DZiewczyny nie jest tak źle z moją gromadką kwestia przyyzwyczajenia ciudała mi sie wykształcic w sobie coś ala anielską cierpliwości czyli jak sie np leja albo kłoca to sobie w glowie przycieszam fonie dookola i nie ingeruje w te klotnie dopoki nie zacznie dochodzic do rekoczynow :) a uwiezcie mi lac sie potrafia jak nie jeden chlopak (tatus je szkoli ) Za to młody dal mi dziś pospać jak go ładnie wieczorem poprosiłam ostatni raz zjadł o 21 a wstał o 6 więc suuper teraz tez śpi a dziewczyny na podworko chca juz leciec bo pogoda u nas od kilku dni słoneczna Po wczorajszym calodniowym lataniu po podworku z mala przerwa na siku i obiad dziewczyny sie opalily na buziach ze hej No a moja genialna czterolatka przyleciała do domu pekajaca z dumy i chwali sie ze sama zrobiła kupę pod krzaczkiem na dworzu (tak mniej wiecej wyglądała moja reakcja) pytam ja dlaczego nie przyszla do domu- ona na to że juz nie mogla wytrzymac- No to jej tlumacze ze tak nie wolno i ze to nigrzeczne i brzydkie - a ona do mnie A dlaczego pieski mogą?? No szok ale mysle ze juz sobie zapamietala bo przypominam jej o tym co 10 min mam nadzieje ze u was tez piekna pogoda Zycze Wam miłej niedzieli Całuski

ja poproszę ślicznego żółciutkiego puszystego kurczaczka na zielonej trawce ;P

JA mam problem z Gabrysią 29 grudnia skończyła 4 lata i waży niecałe 12 kg W siatce centylowej miesci sie w dolnej granicy ale ostatnio coraz mniej je tzn ona ma takie dni ze raz je wszystko co sie nawinie a innym razem ledwo co wazówke zupy zje Lekarz na szczescie na razie nie widzi powodów do niepokoju miala badnia krwi i wszystkie wyki sa bardzo dobre bo ja sie o anemie balam ale niepotrzebnie z kolei starsze siostry maja 6,5 roku i waza 23 kg i sa akurat wg centyli a mały szkrabek ma prawie 3 miesiace i wazy 6 i pół kg

krawatekale dzień... Babi zabrali do szpitala...udar...to już 2, a o tym czy z tego wyjdzie, przesądzą najbliższe dni... Radek znowu marudny... ... psychicznie zmielona... Trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze a tobie zycze duzo sily

cafe82 ślicznych masz chłopaków. Jak sobie radzisz?? Ja też mam bliźniaki tylko że one to maja już prawie 7 lat... Miałam 18 lat jak sie dziewczyny urodzily i musialam przejsc przyspieszony kurs dorastania a dwa lata pozniej trzecia córa sie urodzila Ale widze ze u ciebie na razie trzech muszkieterów. Nam sie udała za trzecim podejsciem i mam swojego wymarzonego synka:) Powiem wam dziewczyny ze ciezka noc za mna młody o 3 nad ranem stwierdzil ze sie wyspal i zabawy mu w glowie byly wiec ja z nim polprzytomna gruchalam Padam na pysk.. o 6 starszyzna pobudke zrobila i trzeba bylo do szkoly sie wyszykowac , i jak zwykle awantura o czesanie wlosów MASAkRA Na szczescie do 13 sa w szkole wiec tylko dwójka w domu i troche lzej a po poludniu poleca na podwórko i do wieczora bedzie spokoj mam tylko nadzieje ze sie pogoda nie zkiepści bo inaczej beda zalegaly w domu i darły koty Narazie pieknie swieci słoneczko a temperatura idzie w gore Oby tak dalej miłego dnia

Moja gromadka też czeka na wyniki

[*]

Witam mamusie... Dziekuje za cieple przyjecie niestety za czesto wpadac nie bede bo jak pewnie zawuażyłyście po suwaczkach mam w domu czwórkę szkrabów i troche mniej czasu :) Miłego dnia wrzucam zdjęcia moich łobuzów

Witam, chciałabym dołączyć się do was mamusie... Oficjalnie miałam być lutową mamusią ale Synuś zadecydował inaczej Stasio 36tc 27.01.2011 waga 3600 dł 56 cm

No widziszNulka jest jeszcze nadzieja ze dobrzy ludzie chodzą po tym świecie. Ja sama często wpuszczam w kolejkę przyszłe mamusie albo w autobusie ustępuję miejsca mając nadzieję że jak u mnie będzie już coś widać to też będę mogła liczyć na uprzejme traktowanie... A tak wogóle to witam weekendowo życzę miłego dzionka i lece do domowych obowiązków, wpadnę później Ostatnio mam niesporzyte siły do dzialania, oby jak najdłużej :)

Asiunia25latWitaminko bardzo ładne te łóżeczko. Ja mam po córci więc nowego nie będzie. Adunia widzę, że twoje dzieci szybko spać chodzą. Moja teraz ogląda film a ja mam wolna chwilkę. moje dziewczyny wymęczone po szkole i przedszkolu wiec zaraz po dobranocce lulają a czasem nawet w trakcie wcześnie rano wstają bo o 6.15 więc są zmęczone a ja szybciej mam czas dla siebie , tym bardziej ze mąż dziś na popołudnie w pracy więc jestem sama, no prawiekotek mi towarzyszy

Witam wieczorową porą. Moje rozrabiaki już w łóżkach śpią to teraz czas żeby się mamuśka trochę rozerwała:) Byłam dziś u lekarza no ale niestety dzidzia postanowiła nas potrzymać jeszcze trochę w niepewności i wypięła się na nas ale najważniejsze że wszystko jest ok następna wizyta za miesiąc może się wtedy czegoś dowiemy:)

KarimTeż nie lubię pstrokactwa, ale chcę aby pokój miał akcenty dziecięcego :)Za to zrobię Wam teraz terapię wstrząsową i wkleję co znalazłam w necie, powiem Wam że nie wiem gdzie ludzie mają rozum, żeby zrobić taki pokój dla dziecka, mnie by w nim chyba wiecznie bolała głowa, zresztą już przez samo patrzenie na to zdjęcie dostaję oczopląsu Rzeczywiście lekkie przegięcie, moje dziewczynki mają ściany w kolorze wiosennej trawy śliczny jest ten kolorek, no i jeszcze dziś zamówiłam im łóżko piętrowe trzyosobowe wiec do końca tygodnia powinno być już w domu, a one już się kłócą kto śpi na górze

moja mama zawsze powtarzała że każda ciąża jest inna i na jej przebieg maja wpływ rożne czynniki niekoniecznie płeć dziecka, jednak ja zdecydowanie stwierdzam ze przy córciach czułam się zupełnie inaczej A moje ciśnienie nigdy nie było tak niskie bo od początku ciąży utrzymuje się na poziomie 100/60 i wysoki puls 80 wiec od wysokiego ciśnienia głowa mnie raczej nie boli. Pogadam jutro z moim ginem pewnie zrobi mi usg i będzie już coś widać więc wszystko się wyjaśni...

Wyczytałam dziś na necie że jak przyszłą mamę często boli głowa to będzie synek. Szczerze mówiąc przez całe wakacje miałam okropne bóle głowy, teraz jest juz lepiej ale tez często boli a tak to nigdy wcześniej głowa mnie nie bolała więc może będzie synuś.... no i zachcianki też mam zupelnie inne niż przy poprzednich ciążach: wtedy jadlam bigos i czekolade a teraz non stop ser mase mleka pije jogurty a na czekolade nie moge patrzeć...

jeżeli chodzi o organizację to u mnie nie ma z tym problemu, teraz przy rójce dzieciaczków mam dużo czasu dla siebie bo dziewczyny są w szkole i w przedszkolu więc szybko wtedy ogarniam chałupke obiad z reguły na wieczór mam już gotowy więc mam czas i wiem że teraz też dam rade. Bardzo kocham dzieci i mam do nich mase cierpliwości a poza tym mam dopiero 24 lata więc sił też mi nie brakuje, nawet tydzień temu zapisałam się na studia bo czuję że dam rade. Przy bliźniaczkach byłam w stanie bez pomocy rodziny normalnie z koleżankami skończyć liceum i zdać mature to czemu teraz mam nie dać rady... ale dość o mnie Ciekawa jestem waszego samopoczucia, bo z tego co czytam to jakieś podstępne przeziębienie na forum panuje, ja na razie się trzymam zdrowo. jutro ide do gina ciekawa jestem co tam w brzusiu słychać... A tymczasem lece po starsze latorośle do szkoły papa

Witajcie dziewczyny!!!! Dawno mnie tu u was nie było baaardzo dawno... Dużo sie u mnie działo i dzieje nadal.. Zaczynając od przeprowadzki poprzez śmierć ukochanej babuni i to jeszcze w dzień matki a kończąc na totalnym zaskoczeniu w postaci w ogóle nieplanowanej, zaskakującej ciąży Mimo że to już 19 tydzień ja wciąż jestem w szoku i próbuję sobie wszystko w głowie jakoś poukładać a łatwo nie jest..

musiałam sobie znaleźć jakieś wytłumaczenie na to że w ciążę zaszłam mimo tego że bardzo uważaliśmy z mężem i stwierdziłam że to sprawka mojej babuni . Otóż w tym roku w dzień matki zmarła moja ukochana babunia a z moich wyliczeń wynika że maleństwo zostało poczęte kilka dni przed jej śmiercią, a ona zawsze mi mówiła że jak ktoś umiera to na jego miejsce przychodzi ktoś nowy więc może babunia zakombinowała coś:) kiedy siedem lat temu zmarł mój dziadek to niedługo potem urodziły się dziewczynki więc może coś w tym jest Albo ja po prostu tak głupio sobie tłumaczę. muszę się komuś wygadać za dużo skrajnych emocji jeszcze we mnie siedzi

Dziękuję za miłe powitanie.... Powiem wam że najbardziej obawiam się nieprzyjaznych spojrzeń ludzi, bo 4 dzieci to już patologia normalnie, Tak przynajmniej niektórzy sądzą. Przy trójce się krzywo patrzyli to teraz sobie normalnie nie wyobrażam... Mam nadzieje że rzeczywiście będzie chłopiec, przydałaby się lekka odmiana Powiem wam szczerze że oprócz męża nikt z rodziny i znajomych o tym nie wie po nic po mnie nie widać. Mam taką budowę ciała, że poprzednia ciąż wyszła dopiero na jaw przed światem na półtora miesiąca przed porodem i podejrzewam że tym razem będzie podobnie. Jedynie jak chodziłam z bliźniaczkami to wtedy wyglądałam jak wieloryb.. delikatnie mówiąc...

Hej wszystkim przyszłym i obecnym mamusiom Chciałabym dołączyć do waszego grona... Muszę powiedzieć że nigdy nie sądziłam że jeszcze kiedyś będę oczekiwała narodzin kruszynki bo jak widać po moich suwaczkach mam już w domku 3 pociechy i nie myślałam że kiedykolwiek to się zmieni a tu proszę taki psikus początkowo trudno mi było się oswoić z tą myślą że znowu czekają mnie pieluchy itp i trudno mi było w to uwierzyć ale skoro już się stało jak się stało to mamy teraz z mężem cichą nadzieję że w końcu będzie synek!!!!

adriana8899Spoczywajcie w pokoju:Lech Kaczyński Maria Kaczyńska Ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski Krzysztof Putra, wicemarszałek Sejmu Krystyna Bochenek, wicemarszałek Senatu Jerzy Szmajdziński Władysław Stasiak Aleksander Szczygło Jacek Sasin Paweł Wypych Stanisław Komorowski Tomasz Merta Maciej Płażyński Mariusz Kazana Paweł Wypych Mariusz Handzlik Andrzej Kremer szef sztabu generalnego WP gen. Franciszek Gągor Andrzej Przewoźnik Grzegorz Dolniak Przemysław Gosiewski Zbigniew Wassermann Janusz Kochanowski Sławomir Skrzypek Janusz Kurtyka bp Tadeusz Płoski Aleksandra Natali-Świat Leszek Deptuła Grażyna Gęsicka Arkadiusz Rybicki Sebastian Karpiniuk Jolanta Szymanek-Deresz Wiesław Woda Edward Wojtas Janina Feklińska Stanisław Zając Izabela Jaruga-Nowacka Jerzy Bar, ambasador RP w Rosji Janusz Kochanowski Janusz Krupski Ks. biskup gen. dyw. Tadeusz Płoski Miron Chodakowski, prawosławny ordynariusz WP Ks. płk. Adam Pilch Ks. ppłk. Jan Osiński Edward Duchnowski Ks. Prałat Bronisław Gostomski Ks. Józef Joniec Ks. Zdzisław Król Ks. Andrzej Kwaśnik Tadeusz Lutoborski Bożena Łojek Stefan Melak Stanisław Mikke Bronisława Orawiec-Lofler Katarzyna Piskorska Andrzej Sariusz-Skąpski Wojciech Seweryn Leszek Solski Teresa Walewska-Przyjałkowska Gabriela Zych Ewa Bąkowska Maria Borowska Bartosz Borowski Dariusz Malinowski Przedstawiciele Sił Zbrojnych RP: Gen. broni Bronisław Kwiatkowski (Dowódca Sił Operacyjnych) Gen. Andrzej Błasik (Dowódca Sił Powietrznych ) Gen. Tadeusz Buk (Dowódca Sił Lądowych) Gen. Wojciech Potasiński (Dowódca Sił Specjalnych) Wiceadmirał Andrzej Karweta (Dowódca Marynarki Wojennej) Gen. Kazimierz Gilarski (Dowódca Garnizonu Warszawa) Nie mam słów..... Ta tragedia dotknęła bezpośrednio moja rodzine gdyż wiceadmirał Andrzej Karweta to wuj mego męża, wspaniały człowiek w tym roku szykował się na emeryturę, wykańczał dom.... naprawdę brak słów by opisać to co się stało a strach pomysleć co jeszcze może się stać....