Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Hej hej:)
No już słów mi brakuje! Nie wytrzymuje już tych upałów! Ja chcę zimnooooo! ;)
Ja od 6 na nogach i z rana dentystę już zaliczyłam:)
Leczo na obiad wyciągnęłam i teraz spróbuje z młodym komarka przyciąć:)))
Póki co leżę A ze mnie kapie...
Silvara na którą wizyta?:)
Oczywiście życzę powodzenia:)))

Odnośnik do komentarza

Amizka, my z mężem nie wyobrażamy sobie bez szkoły rodzenia. Oboje znamy się na dzieciach tak, że umieralibyśmy ze stresu. Moim zdaniem warto się wspomóc instruktażem osoby doświadczonej, tym bardziej, że mamy to za darmo - jedyny minus, że musieliśmy zapisać się w kwietniu na sierpień, bo miejsca rozchodzą się szybko. Ale tak, skończymy akurat na miesiąc przed terminem z om.

U Silvary cisza to może jest własnie na wizycie :) powodzenia!

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Hej, hej. Jestem;) od rana mam motorek w czterech literach i przygotowuje się na jutrzejszy najazd gości:D

Wizytę mam o 16:45, potem jeszcze musimy jechać na zakupy , więc pewnie dopiero wieczorem wrócimy. I dzięki:*

Ja tam zawsze będę polecać i SzR i wszelkie szkolenia, chociaż na nich jest wiele reklam to wynosi się na prawdę dużo wiedzy. Szczególnie, że dla mnie tak małe dziecko to czarna magia;)

Odnośnik do komentarza

U mnie pada :/ chyba dleteo, że dziś wstawiłam aż 3 prania i po 15 wychodze na wizytę... Jakby nie mogło poczekać aż mi wyschnie to pranie cholerne grrr

A wczoraj wytargałam też wiatrak, więc dało się jakoś żyć w chałupie.

Co do szkoły rodzenia to też polecam. Sporo się dowiedzieliśmy, ale część notatek ostatnio wyśmiałam :D Jednak plany swoje, życie swoje, ale i tak jestem zadowolona.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Krótka drzemka zaliczona chociaż co z tego jak ja wstaje bardziej połamana niż się położę;)))
Alice również powodzenia i czekamy dziewczyny na dobre wieści:)
Alice dawaj ten deszcz do Kotliny kłodzkiej:)))
Silvara ty nie szalej bo goście chyba zrozumieją że w tym stanie to raczej nie będziesz koło nich skakać;) nie wyobrażam sobie żeby przyjmować teraz jeszcze gości;)

Odnośnik do komentarza

Ze szkoły rodzenia zawsze się czegoś można dowiedzieć i może człowiek się nie boi aż tak tego malucha i opieki nad nim ;) no ale i tak ma sie duzo pytan i niewiadomych już w trakcie jak się bobas już pojawi na świecie.

Ja czekam na wizytę. Widzę że nie tylko ja mam dziś;)
Idzie się roztopić. Ale jak się siedzi w basenie to jest fajnie. Trochę byłam sceptycznie nastawiona jak mężowi się zachciało kupować basen, uważałam że to strata kasy, ale bez niego bym dzisiaj chyba padła. Najbardziej gorący i duszny dzień w tym tygodniu.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z2wlz7poq.png

Odnośnik do komentarza

O Ja też modlę się o deszcz... A teściowa modli się o słońce... I pewnie lepiej jej to idzie haha... żniwa i sianokosy a ze mnie pot spływa...

Pomimo tego upału przygotowalam trochę ubranek dla małego ale wciąż nie zdecydowalam co wziąć do szpitala. Syn śpi, corka jeszcze chodzi po podwórku i wyglada jak dziecko ulicy jakbym jej nie myla kilka dni. Młody w brzuchu wiercial się dziś mega boleśnie cały czas myślę żeby już urodzić a za chwilę kazuje mu siedzieć jak najdłużej. Jakoś nie wyobrażam sobie tej małej rozdartej trójki:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny do dupy z takim deszczem. Pranie mi zmoczyło, a nic temperatura nie spadła, tylko się zrobiła większa duchota :/ Rano jakoś dyszałam, ale po deszczu już wcale :(

Za to u lekarza KLIMA :D
2700 chłopa, lekarz mówi, że będzie koło 4 kg do porodu, ja piernicze... Faktycznie brzuch opadł, młody już w kanale, szyjka się skraca.

po 20.08 mam zrobić KTG i pobierze GBS, mam nadzieję, że dotrwam :D

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Alice85 może jeszcze się okazać że będzie mniejszy:) ja na to liczę, mój synek waży 2483g. A ja taka malutka... Nie wiem co to będzie;)

Ciśnienie miałam 120/80, więc się nie miała do czego doczepic. Pokazałam jej moje zapiski z mierzenia ciśnienia w domu. Powiedziała że mam ładne cisnionko i że jednak pomylili mój holter z czyimś A mój wyszedł dużo lepiej i przez ta pomyłkę chciała mnie jeszcze przytrzymać w szpitalu.
Pobrala gbs, dała na badania przeciwciał (coombs) i mocz. Wizyta za 2 tygodnie.

Niech te nasze dzieciaczki siedzą w brzuszkach ile trzeba :)

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z2wlz7poq.png

Odnośnik do komentarza

No dziewczynki pięknie gratulacje ♡♡♡♡♡♡♡♡
Duże dzidziolki się szykują ale najważniejsze że wszystko jest w porządku:)))))
Alice to może będziesz pierwsza?;)
Bacchi dobrze że sprawy z ciśnieniem się unormowały:)))
Kamka no to super kiedy wybierasz się w rodzinne strony?;)
Beti, mam podobnie momentami mam dość że też już bym chciała urodzić ale jak sobie do tego stanu i upału wyobrażę jeszcze noworodka to dziękuję poczekam;)))

Odnośnik do komentarza

Hej hej, melduję się i ja.
Podobnie jak u Alice (ścigamy się?:P ) . Brzuch opadł, szyjka lekko skrócona, rozwarcie z zewnątrz na opuszek , wewnątrz na szczęście zamknięte. Główka wstawiona , ale jeszcze nie napiera.
Przez to też dostałam już dziś skierowanie na cc. Mam się umówić na rozmowę do szpitala w przyszłym tygodniu:) zobaczymy co powiedzą. Gdyby nie mój stan to dostalabym papierek na następnej wizycie. Mam się zgłosić za 2 tygodnie.
Na GBS jadę w poniedziałek, miałabym pobrany wymaz dzisiaj, ale są problemy z kurierami:/

Eleonora, nie będę szaleć z przygotowaniami dla gości. Na pewno chce zrobić ciasto że śliwkami, ale to mój egoistyczny wymysł, bo chodzi za mną od dłuższego czasu :D jutro panowie jadą na koncert to zostają same babeczki z dziećmi, więc polecą paluszki rybne a kobitki upoje czymś z %%% ;))) także bez szału.

O tym samym dzisiaj pomyślałam ! Jak tu w takie upały mieć jeszcze noworodka??? Niech sobie posiedzi w brzuszku lepiej.

Bacchi, świetnie, że się wyjaśniło z ciśnieniem:))) macie basen? Ekstra ! To na pewno ratunek . Nie wychodziłabym cały dzień:D

Odnośnik do komentarza

Gratulacje udanych wizyt i świetnie rosnących maluszków.
Silvara, czyli mimo umówionego cc pobrali Ci GBS?
Ciekawe czy mnie też zleci robienie tego badania. Idę w sobotę rano to się wszystko okaże.
Nogi nadal spuchnięte, boję się, że ten stan zostanie aż do porodu, a nawet po. Ostatnio tak miałam, że nawet jak wychodziłam ze szpitala po urodzeniu to ciągle miałam opuchliznę. Zeszła mi dopiero po ok. tygodniu pobytu w domu.
A tak w ogóle to jesteście zorientowane jak długo trzymają w waszych szpitalach po cesarce. Oststnim razem u mnie w szpitalu wypisywali w piątej dobie po cc.

Odnośnik do komentarza

Olalao, tak mam mieć zrobione badanie na GBS . Gin robi tak czy tak a na liście szpitalnej też jest napisane że trzeba mieć wyniki obojętnie od sposobu rozwiązania .
Tamtym razem rodziłam SN, więc z doświadczenia nie powiem ile się jest w szpitalu. Na stronie napisali, żeby być przygotowanym na 3 dni. Czyli pewnie jak wszystko jest w porządku to tyle się zostaje na oddziale:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...