ile wazyły Wasze pociechy po porodzie

[marika2218]

mój kubus wazyl 4660g i 61cm

16godzin w bolach a potem cesarka nie wspominam zbyt miło porodu mimo ze mialam cesarke same te bole byly nie dowytrzymania:)ale jak zobaczylam Kubusia to zapomnialam o bolach:)

[aanuleczka87]

Moja córeczka urodzona siłami natury 3010g i 57cm, a teraz 7340g. Rośnie jak na drożdżach Poród wspominam bardzo dobrze. Od 3 w nocy miałam bóle od kręgosłupa, o 14 pojechałam do szpitala, o 18 odeszły wody, o 20 zaczęły się mocne skurcze i o 22:15 było już po wszystkim

[mona3]

u mnie corka: 56cm i 3600g a syn: 59cm i 3920g

[aga82]

U mnie było różnie

Maciej urodził się po 14 godzinach w bólach z wagą 3300g i 53cm :)
Dawid urodził się po 2,5 godzinach bóli z wagą 3400g i 54cm :)
No i Hanna urodziła się w 1 godz. i 25 minut od pierwszego jakiegokolwiek bólu z wagą 3940g i 58cm :)

Pierwszy poród tragedia, bóle krzyżowe i jeszcze tyle to trwało, myślałam że oszaleje bardzo zle wspominam.
Drugi poród --- było super szybko i sprawnie bóle jak na okres :)
No i trzeci poród (którego najbardziej się bałam) ekspersowo urodziłam, skurczy było może 30 minut reszta to bóle parte. Nawet lekarze i polożne się dziwiły że tak szybko :) wspominam super :)

[jumpi]

Julian ważył 3150 i 56cm
Poród maskra, mam traumę i powiedziałam, że to już ostatni raz :)
16 godzin bóli krzyżowych, poród sn, 9 szwów
Do tego Julek urodził się z zapaleniem płuc i nie oddychał samodzielnie, był dotleniany. Spędziliśmy 10 dni w szpitalu, na szczęście wszystko dobrze się skończyło

[Iwonka@]

Synek ważył 3650 i miał 54 cm. Poród siłami natury wspominam dobrze ... mimo tego iż byłam nacięta i popękałam na wszystkie strony dodatkowo - byłam szczupła a synek miał 36 cm obw. głowy :-)

[monos]

Ja rodziłam naturalnie dwa razy. Pierwsza córcia urodziła się 29 grudnia 2006 i ważyła 3040 i 52 cm, a synuś 9 lipca 2009 i ważył 2750 i miał 50 cm. Łaskawe dzieciaczki dla mnie były i dość szybko urodziłam. Przy czym zaznaczę że córa miesiąc później ważyła 4300 a synek 4500 /oba na cycusiu tylko/ :)

[mroziomek]

pierwszy 3,300 i był bardzo szczuplutki

[mroziomek]

drugi ponad 4 kg i niestety miałam cięższzy poród

[ssochacka]

Mój Franio ważył 3.95 kg i rodziłam prawie całą dobe jak dostałam ostrych bóli o 12 w nocy to urodziłam następnego dnia o 11:50.

[Trojaki]

Moje kruszynki 1100g, 1300g i 1400g.

[malinia]

Trojaki

Moje kruszynki 1100g, 1300g i 1400g.

Oj to rzeczywiście maleństwa :-) Trojaczki?;-)

[malinia]

Moja maleńka ważyła 2900 ;-)a poród wspominam bardzo miło ;-) wbrew stresom i różnym mitom ;-)

[Trojaki]

malinia

Trojaki

Moje kruszynki 1100g, 1300g i 1400g.

Oj to rzeczywiście maleństwa :-) Trojaczki?;-)

Tak, trojaczki, moje trzy maleńkie szczęścia naraz

[Wiosna17]

Mój synek ważył 4260, ale miałam cc, więc tylko ciężko się chodziło pod koniec ciąży, bo jestem drobną kobietką.

[Wiosna17]

A córeczka, 2670, tej to prawie nie czułam, ale też cc.

[justyna.sanko]

Córka 3750g !

[Silvia]

Wody odeszły o 5 rano. Ponieważ nie czułam żadnych skurczów ogoliłam się, umyłam, obudziłam męża, śniadanie zjedliśmy i na 7 dotarliśmy do szpitala. Zero bólu przez pierwsze 6h. Dopiero po kroplówce się zaczeło... Ok 13 jakieś skórcze zaczęłam czuć, ale mała tętno traciła i po 12h skończyło się cc.
Natka ważyła 2840 i miała 51cm. Teraz 18kg i ma prawie metr - tatusiowa córeczka ;-)

[Milli]

A ja urodziłam "przez kuchenkę". Dobrze się czułam i zaczęłam sprzątac. Gdy doszłam do mycia kuchni gazowej stwierdziłam:"jak umyję tą kuchnię to chyba urodzę (bo strasznie brudna była :))" Już nie dokończyłam... bo poczułam skurcze. Od 1 skurczu do przyjścia synka na świat minęły 4 godziny. Miał 2750. A jak tym z pogotowia się spieszyło. Pół miasta w 7 minut przejechali!

[Angy84]

Moja malutka ważyła 3580 g i poród wspominam bardzo miło mimo, że panicznie sie go bałam =)

[katarzyna80]

Córcia 2750 i 50 cm , 10 lat później synek 4980 i 59 cm długi :) obydwoje urodziłam siłami natury ciekawa jestem jaki ten brzdąc będzie wielki:)

[merus]

moja ważyła 4 kilo skończyło się na cesarce, którą mimo wszystko nie polecam, bardzo długo dochodziłam do siebie

[Asiulka:)]

Ja swój (pierwszy) poród wspominam bardzo dobrze: Nadusia urodziła się siłami natury, bez znieczulenia w 39 tc, po 4 godzinach od przyjęcia na oddział z pomocą tatusia, który mnie bardzo wspierał, masował kręgosłup, podawał wodę do picia:). Ważyła 3900, i miała 58 cm długości. Ja szybko doszłam do siebie, ale Nadunia miała wysoką żółtaczkę i w szpitalu spędziłyśmy 7 dni.

[alipe]

Moja Aska ważyła 3560g, dl 56 cm

[Oktawia23]

A mój synek standardowo 3500 i 57cm