Wody odeszły o 5 rano. Ponieważ nie czułam żadnych skurczów ogoliłam się, umyłam, obudziłam męża, śniadanie zjedliśmy i na 7 dotarliśmy do szpitala. Zero bólu przez pierwsze 6h. Dopiero po kroplówce się zaczeło... Ok 13 jakieś skórcze zaczęłam czuć, ale mała tętno traciła i po 12h skończyło się cc.
Natka ważyła 2840 i miała 51cm. Teraz 18kg i ma prawie metr - tatusiowa córeczka ;-)