Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Heh hej, witam się :)

Annaz - przykro mi, że z mężem się nie układa, z tego co wiem - już dość długo trwa ta sytuacja... I co tu począć... Życzę Ci anielskiej cierpliwości i siły aby przezwyciężyć wszystkie trudności! Poczekaj z decyzjami, porozmawiaj z mężem że tak dalej być nie może - sprawdź jaki ma stosunek do całej tej sprawy. A jedzonko - pewnie wychodzą jej ząbki, skoro nie chce jeść. Alicja przed wychodzeniem ząbków też nie miała apetytu i wszystkim pluła.

Guga - cud dziewczynka z Angeliki, a te włoski! W Alicji przypadku mogę szukać po lupą kosmyków :D oczywiście przesadziłam teraz, bo ma włoski, ale czekam z utęskieniem na pierwszą fryzurkę mojej córeczki :)

Adria - zazdroszczę nocy bez pobudki! :)

================

A u nas pogoda śliczna. Są u mnie rodzice na uropie, więc mam się super :) Babcia uwielbia z Alunią spędzać czas, więc praktycznie - tak, jakby dziecka nie było - mam wolne ;) A mój tata z mężem coś majsterkują i wszystko gra.

Już od dawna wybieram się do gina, choć wstyd przyznać nie widział mnie na oczy od połogu, jakoś nie było czasu się wybrać :Zakręcony: A teraz jak już mam potrzebę, to nie odbiera telefonu, pewnie urlop. Ehhhh... Na dodatek do dziś jeszcze nie miałam @ nie wiem czy to normalne.

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Witam w południe

Aśku nie ukrywam, że to dzięki Tobie nabrałam chęci i wszytko jakoś ruszyło do przodu, i myślę że będzie dobrze. Z tą sytuacją z T. to jesteś mi bliska, tylko u Ciebie trwało to dłużej i jeszcze Ptysia na świecie nie było to miałaś znacznie cięższą sytuację, ale wszytko się układa i idzie w dobrą stronę i to najważniejsze.

Aniu współczuję sytuacji, i mam nadzieję że się jeszcze wszystko odwróci i poukłada. To tak czasami bywa, że to na nas kobietach spoczywa cały obowiązek wychowania dzieci, do tego dom i najlepiej jeszcze jakbyśmy pracowały, jednym słowem czasem to za dużo na nasze barki, tym bardziej że widzę jak martwisz się o Olinkę i z mężem nie bardzo. Trzymaj się Aniu i nie poddawaj, zobaczysz Olinka jest i będzie wkrótce jeszcze większym Twoim wsparciem

Muszę lecieć, wieczorem się odezwę bo dzidziu spało 30 min:o_noo: i na dziś koniec spania:o_noo::o_noo::o_noo:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Wyciagnelam dzis Julci basenik i sie chlapala. Jest piekne slonce. Upal niesamowity. 29 stopni wreszcie.

aśku ale Wam fajnie, dzieciaki zadowolone widac po fotkach, a i Wy pewnie pogadalyscie. Widze, ze chlopaki lubia sie ze soba bawic. Fakt zmienili sie z dzidziusiow w chlopcow. Aa to takie tabletki, a myslalam, ze maz choruje ;)) Oby Ci sie udalo zalatwic z tą woda szybciej niz myslisz. A co dokonkursu, to widzialam, ze inne zdjecia maja wiecej punktow :)

mamaola a widzisz ?? Jednak fluidki dzialają. Niech juz Leos bedzie usmiechniety do konca dnia. A nie boisz sie na zjezdzalni tak puszczac ?? U nas Julia niestabilnie siedzi i glowka jej leci do tylu. Boje sie, ze walnie. Wczoraj nie wyszlo mi z plackami bo pojechalam do mamy, ale zaraz bede robic., Ciekawa jestem tego imbirowego smaku. Ja zawsze do tej pory dodawalam imbir do ciasta. A do takich potraw nie.

slim koniecznie sie umow, lepiej sprawdzic czy wszystko ok. Fajnie masz z babcia, odpoczniesz.

3nik specjalnie dla Ciebie fotki :) Była sesja.

U nas chyba ida znow jakies zabki, sliny co niemiara. Normalnie bluzka mokra. Moze te czworki w koncu ida ? Zrobilam Julci dzis na snaidanko placki z maki, mleka, jajek i bananow, zjadla 3 male, mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie. Probujemy nowych smakow na sniadanko, a nie tylko chlebek.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Na prośbę 3nik wkleję oczywiście fotki, ale następnym razem :)
Mieliśmyw sumie 2 roczki - jeden, gdy byłam w górach u rodziny (oni nie byliby w stanie przyjechać na imprezę do nas), a drugi w niedzielę - z mszą i w lokalu na 10 osób.

Mamaola - pytałaś o usypianie, no więc u nas jest podobnie - to znaczy gdy mnie nie ma w domu to się ją uśpi - właśnie huśtając, śpiewając (najlepsza jest w tym moja mama, kilka chwil i mała śpi), ale wieczorem od jakiegoś miesiąca - nie ma szans, nie uśpi jej nikt :(

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Hej,

Leo jeszcze śpi.

adria
- ja też szukam nowych pomysłów na sniadania, bo Leo nie bardzo chce jeść chlebek. Zresztą w ogóle śniadania kiepsko idą... Może robię mu je za wcześnie? A ty placki to z ciasta jak na naleśniki? Jak robiłaś, może też spróbuję?
A co do zjeżdżalni, to dopóki był niestabilny to go cały czas asekurowałam, ale on do tyłu się nie odchyla, raczej czasem w bok odwraca. Ale ja cały czas jestem bliziutko i jak coś to go łapię :)
A imbir fajnie pasuje właśnie do dyni i do marchewki, bo to takie słodkawe warzywa.
Juleczka ze spinka śliczna :) Jeszcze bardziej dziewczęca o ile to w ogóle możliwe :) A zęby znów idą? Jula to ma tempo!!!

slim lady
- a to Ci się porobiło... U nas też babcia jest w tym najlepsza :) Ponuci chwilkę i Leo śpi :)
Fajnie masz z rodzicami :) Choć wiem jak tęsknisz :) Więc Ci się jak najbardziej należy!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

u nas druga drzemka, był kolega Antka, pobuszowali po ogrodzie;) Antoś obiad pluł, ale za to zjadł marchewkę tartą i arbuza. wczoraj spróbowałam masło..ale niestety nadal jest uczulony, bo dziś śluz w kupce:((( ale co zjadłam chleba z masłem, to zjadłam;)

mamaola u nas śniadanie idzie najlepiej, a potem to różnie. przegapiłam przepis na te placki, muszę się cofnąć - wczoraj pisałaś go?

adria uuuu.. piękności:)) daj buziaka Jej od cioci 3nik:)))))) i w baseniku fajnie, my tez dziś napuściliśmy, ale zimna woda, może się jeszcze nagrzeje. na fotki czekam

guga aśku ma na wszytskich dobry wpływ:)) zresztą widać, jaki synek szczęśliwy, zawsze zadowolony:)))

slim to masz fajnie z rodzicami, i mąż na miejscu też, super, ja bardzo lubię takie dni:))) ja tez nie mam jeszcze @, jak się karmi to ponoć może tak być, ale sprawdzić nie zawadzi:)

Odnośnik do komentarza

mamaola placki zrbilam z maki, jajka, mleka, dodalam banana i troszke jablka. Smazylam na margarynie, wyszly pyszne. Takie wlasnie ciasto nalesnikowe tylko bardziej geste.
Placki juz zrobilam, zaraz jak maz wroci bede smazyc. Dam tez Julci, bo malutko zupki zjadla. Napisze wieczorem czy smaczne. Ale pewnie tak :) szczegolnie jak sie lubi dynie.

3nik Juleczka ucalowana. A to w poscie czekam na fotki to chyba nie do mnie ? Ja swoje wkleilam.

Julcia pospala 2 godzinki, teraz idziemy czekac na tate przy bramie, a potem przyjda nianie-czyli blizniaki hehe
Nauczylam dzis tanczyc Julcie "Zasiali gorale" Normalnie boki zrywam z niej. Tak smiesznie podnosi nozki. A potem wywija pupą. Nastepnie toi w miejscu podnosi reke do gory i ja musze chodzic wokol niej.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Antos jakiś rozpalony, nie wiem, przebudził się, stękał coś, pokładał, w końcu zasnął położywszy mi główkę na kolanach - to do niego niepodobne... mierzyłam temperaturę tym elektronicznym g... , ale wychodziło raz 36,4, a za chwilę 38,8, więc nie wiem, próbowałam w pupci zwykłym i niby nic..mam nadzieję, że chory nie jest:(

adria oo. ale układ taneczny - filmik nagraj:) a na Twoje fotki zawsze czekam, ale fakt, miałam napisać to w poście do slimki;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestem z siebie DUMNA. Uspilam Julie w lozeczku. Do tej pory to sie mezowi udawalo, a dzis mi.
Julcia lezala, a ja jej spiewalam, po chwili wstala, wiec pozwolilam jej pochodzic po lozeczku, nastepnie polozylam delikatnie, wiec znow lezala, potem wstala i tak pare razy, raz ją wzielam na rece i na koniec polozylam, pospiewalam i zasnela. Alez to slodkie.

3nik i jak Antos wieczorem ?? Moze od zebow, ale przeciez nigdy chyba nie mial goraczki od zebow?

mamaola placki rewelacja, jednak musialam dodac wiecej maki, bo cukinia bardzo wodnista.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria gratuluje uśpienia:)) u nas jeszcze nigdy chyba tak się nie udało, może raz, ale dawno.. a Antos śpi znowu, niby nie ma gorączki, w sumie może nie miał w ogóle, bo ponoć w pupce 38 to pod paszką 37,5, więc taki stan podgorączkowy. no właśnie nigdy nie miał od zębów, ale może mocz, jutro rano mąż zawiezie, bo coś stęka i tak się pręży troszkę przy siusiu i dużo siusia i co chwila po trochu. ale nie płacze, taki spokojniutki.

Odnośnik do komentarza

Popołudnie u nas super. Leo w świetnym humorze :) Może dlatego, ze pospał prawie 2,5h!!!

Po przebudzeniu skończyliśmy robić obiadek i poczekaliśmy na tatę i zjedliśmy razem. Doszłam do wniosku, ze ten mój łobuz nie lubi jeść zaraz po obudzeniu - i dlatego czekałam. I ślicznie jadł kaszę gryczaną i potrawkę z indyka. A pół godzinki później dossał się do mnie i obalił obie piersi :) Nie pamiętam kiedy ostatnio tak ssał... I poszliśmy na dwór. Ani razu nie wyszedł z wózka jak robiłam zakupy, a potem były hulańce na placu zabaw. I kolację też ślicznie zjadł - kawałek bułki i chyba ze 20 malin! A ostatnio malinami tylko pluł... Lub rzucał dla odmiany. Dopiero wieczorem były kłopoty z zasypianiem. Usypiałam go prawie godzinkę i nei mógł zasnąć. Rzucał się po łóżku, dorywał do piersi na kilka sekund, popłakiwał... Nie wiem, co się stało, może brzuszek bolał? Ale nie jadł nic takiego co by mu mogło zaszkodzić.

A - i był dziś taki słodki moment! Jak mąż wrócił z pracy to czekaliśmy z Leo przy oknie, pomachaliśmy mu, a potem przy drzwiach. I jak Leo zobaczył tatusia, to od razu łapki do niego, ze chce na ręce. I po jakimś czasie chciałam go wziąć, zeby mąz się choć rozebrać mógł, czy umyć ręce przed obiadem. Więc wyciągam do Leo ręce i mówię chodź do mamy, a on nie i odwrócił się do taty i tak słodko kilka razy przytulił!!! Pierwszy raz widziałam coś takiego, bo generalnie Leo jest strasznie za mną, a tu coś takiego! Serce mi się rozpłynęło!

adria
- cieszę się, ze placki smakowały. A ja myślałam, ze Ty z dyni będziesz je robić :) A cukinia owszem, dużo ma wody. Ja ją robię na tych większych oczkach i trochę tego soku odciskam przed dodaniem reszty składników. Ale najważniejsze, ze Wam smakowało :) A Juleczka tez jadła?
I gratulacje uśpienie a łóżeczku!!! Takie rzeczy dają dużo radości :)
I koniecznie nagrajcie filmik jak tańczycie! Musi słodko wyglądać :)

3nk
- jak Antulek? Mam nadzieję, ze nic się nie dzieje?
A placki? Chyba wczoraj... Jak nie znajdziesz wczoraj, to napiszę Ci jeszcze raz.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola znalazłam, dzięki:) tylko szkoda, że z jajem, ale spróbuję coś w zamian jaja dać. tak jak pisałam adrii nie jest gorzej, chyba lepiej, zobaczymy do rana. słodko się do tatusia wtulił, a jeszcze niedawno pisałaś, że Leo woli z dziadkami niż z tatą, chyba się coś zmieniło i bardzo się do siebie zbliżyli, super:)) Antulek się też tak rzuca czasem przy usypianiu, szczególnie jak w nocy się za mocno rozbudzi , czasem wieczorem też i właśnie cyc już nie pomaga, bierze i puszcza, ostatnio nawet dostał odruch wymiotny, jak próbowałam mu podać;) miło mi nie było, hehhe. ale apetyt Leonek miał dziś znakomity i szalał na placyku, miło to słyszeć:))

Odnośnik do komentarza

mamaola ja wlasnie mam tylko cukinie. Nie pomyslalam, zeby zrobic na wiekszych oczkach, choc sie zastanawialam nad tym, no i zeby wode odlac tez nie pomyslalam, ale coz robilam pierwszy raz, a i tak byly smaczne. Julcia zjadla jednego, nie chcialam jej dawac wiecej, bo smazylam na oleju. Julka tez pojadla malin. Cudownie slyszec, ze po poludnie udane. Jak dziecko pogodne to aż sie wiecej chce no nie ? ;) Z przytulaniem super. Tez tak jak 3nik mysle, ze musialo sie cos zmienic, skoro Leoś w takiej komitywie z tatusiem. Cudnie. Uwazaj, bo jeszcze sie stanie synkiem tatusia i beda mieli swoje sekrety.

mamaola, 3nik filmik postaram sie nagrac, bo naprawde swietnie to wygada, Julcia czasem sie myli, ale w skupieniu strasznym tańczy.

3nik no pewnie, ze dajcie mocz do zbadania, mam nadzieje,ze to nic powaznego i wyniki beda super dobre. Ciekawe czemu tak jest. Moze sie podziębil ?

A ja dzis dalam Julci do baseniku wody z domu, cieplej, zeby mi nie zmarzla i zabawki gumowe. Wieczorem jak juz to sprzatalam, to Julcia byla u meza na rekach i jak zaczelam ich pryskac tą wodą z basenu to uciekali, wiec ja wzielam gumowa zabawke napelnilam wodą i zaczelam ich ganiac po trawniku. Julka miala taka zabawe, ze az sie balam, ze ze smiechu sie zaniesie haha

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie, no i nadrabiam czytanie, bo tak jak myślałam dziś mieliśmy tylko jedną drzemkę 30 minutową:o_noo: i czasu zabrakło, ale za to Iśka przez ostatnie kilka dni to taki mały aniołek, grzeczna, uśmiechnięta i nawet słucha mamy, bo jak jej mówię że czegoś nie wolno to nie robi tego, i nawet pozwala mi cosik w kuchni robić a to u nas duuuuży sukces:smile_jump:

Aśku, Mamaola oj fajnie Was usłyszeć i zobaczyć, zazdroszczę spotkania bardzo, Leoś i Matuś super, rosną Wam mali przystojniacy :36_3_13:

Mamaola GRATULUJĘ WYTRWANIA W MIŁOŚCI I CIERPLIWOŚCI, jak dla mnie to zawsze jesteś taką definicją:Oczko: a gorsze dni czasem bywają:Oczko: No i oczywiście BRAWO dla Leosia, za to że był dzielny na zakupach i że tak ładnie zjeżdża na zjeżdżalni, i babki z piasku super:smile_jump: Tak między jedynkami jest wolna przestrzeń, ciekawe czy tak zostanie, bo ząbki jeszcze do końca nie wyszły. O i czytam, że dziś też fajny dzień mieliście:-)

Wczoraj byłam w mieście i widziałam "tatusia" biegnącego za swoim może półtora letnim synkiem, wyglądało słodko ale niestety do momentu kiedy malec biegnąc zahaczył nóżką chyba o trawę i upadł a ojciec co zrobił? wlał mu na tyłek, no jak tak można!!! mi zabrakło odwagi żeby do niego podejść ale skomentowałam to głośno "jak tak można" , nie potrafię nawet określić jak się w tym momencie czułam, smutne, to dziecko na pewno nie było świadome czemu tata go uderzył
I tak pomyślałam o nas tu na forum, że znamy się właśnie dzięki naszym maluchom, bo to one są naszą miłością, i pasją i my tu możemy pisać o tym Wszystkim, dzielić się tym szczęściem, czasem trudem wychowania, wspieramy się w trudnych chwilach, ale żadna z nas by nie potraktowała tak małego dziecka, który się przewrócił i zamiast wsparcia dostał lanie od ojca, matko już zapomniałam że tacy rodzice też są, i że można w ten sposób potraktować dziecko. Trochę bez składu piszę te zdania, bo jakoś ciężko mi te moje odczucia przekazać, i świadomość że tacy rodzice też są trochę dobija.

Slimka uwielbiam takie rodzinne dni, aż mi się zatęskniło za całą rodziną w komplecie, no i kochana marsz na kontrolę do gin. bo Ty dla Aluni jesteś najważniejsza i teraz dbasz o swoje zdrowie nie tylko dla siebie, więc jak gin wróci z urlopu to szybciutko do niego

Adria Julcia śliczna, i jak włoski jej urosły na 3 zdjęciu minka tak słodka że aż kilka razy oglądałam:36_3_13: Fajny pomysł z tymi plackami, koniecznie muszę spróbować. GRATULACJE uśpienia Juleczki, brawo.

3Nik oj to długo trzyma u Antosia ta skaza białkowa ja myślałam, że to po roku mija a tu chyba nie, trochę przez to macie ograniczone jedzenie bo i Ti i Antoś zero nabiału pewnie. Taaak Aśku mnie przywołała do porządku, a dobry wpływ to wszystkie macie:Oczko: ja nawet jak nie piszę to na forum zaglądam, bo tak fajnie mi z Wami:smile_jump:
Czytam właśnie o temperaturze u Antosia i mocno tulam żeby temperatura już się nie pojawiła i było ok, jak tak czytam to przyszła mi na myśl trzydniówka bo u nas tak się właśnie zaczęło z tą temperaturą i żadnych innych objawów, a raczej Angelika była taka spokojniutka, grzeczna, cicha i tylko temperatura była wysoka. Ale oby to tylko przejściowe było.

Byłam dziś w pracy, i jestem w szoku bo moja decyzja się zmieniła tak szybko, nie chciałam wracać a dziś jak zobaczyłam te moje kochane dzieci, to od razu zmieniłam zdanie i cieszę się na ten powrót. Odkąd urodziłam Angelikę to zapomniałam o całym świecie, tylko rodzina się liczyła ja, mąż i Isia to cały mój świat, cudowne chwile, ale dziś zdałam sobie sprawę, że są też inni dla których warto BYĆ, i moje dzieciaki mi to dziś właśnie pokazały. Jutro jadę na piknik, który organizuje gmina i nasze świetlice też będą a transmisja ma być w tvn1 kawa czy herbata ale od 6 rano, a my musimy być tam dużo wcześniej więc uciekam spać.
Dobrej nocki mamusie
papa

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

3nik mi lekarka mowila, ze jak ma powyzej 38 to zeby podac najlepiej czopek,a jak mniej to probowac zbijac innymi lekami. Ja jak Julia miala goraczke to po podaniu leku sprawdzilam temperature za okolo 30 minut, a tak prawdzalam policzki czy nie ma wypiekow jak spala, czy czółko nie gorace, ale po dziecku to od razu widac, ze rozpalone.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam... moje dziecie padło na podłodze dziś - za nic nie chciala położyc się spać - a męczyła sie od 19:30... co poleżała to od nowa wstawała i chodziła - nawet jeden przystanek wczesniej wysiedlismy bo chciała łazic po autobusie i niczym nie szło jej zajac...
w domu mycie cycek i na nogi... bo o lezeniu nie chciala slyszec w koncu zaczela sie przytulac do zabawek [i pustej szklanki] i zasnela :)
wczoraj i dzis mielismy sporo zalatwiania... poza domem od 10-11 do 19-20... wczoraj nawet nie wlaczylam kompa...
Magda dzielnie znosila podroze - oczywiscie marudzila w miejscach gdzie bylismy za dlugo i sie nudzila - czyli generalnie autobusy gdzie trzeba bylo dluzej siedziec [bo ile mozna podziwiac 'brum brum' za oknem] :)

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Nie chce zapeszyc, ale u nas chyba jakis przelom ze spaniem. Julcia bawila sie zabawkami, ale cos nie bardzo, przyszla do mnie jak to zwykle przed drzemka, przytulila sie, wiec wstalam, zeby ją ponosic i zeby zasnela, a ona zaczela sie wiercic i plakac. Poszlam wiec do pokoju, polozylam sie na lozku, ją wzielam na siebie, a ona sie przytulila i po chwili zasnela. Normalnie szok !!! Niech jej juz tak zostanie tak bym chciala.

3nik no i jak Antos ?? Goraczka spadla ??

guga co do "tatusia" to nie mam slow !!!!! Ja chyba bym nie wytrzymala i wyzwala go. A co do pacy to Cie rozumiem, ja ostatnio robilam mamie zestawienie finansowe, takie rozliczenie, i powiem Ci, ze jak tak sobie liczylam, cos sie nie zgadzalo itd. to czulam sie tak fajnie, taka spelniona w danej chwili :)) Jednak dla mnie to dobre na chwile. Mam te swoje umowy zlecenie, to mi chyba wystarczy na razie. Jednak bardzo sie ciesze, ze Ty wrocisz z checia do pracy, masz swoja pasje, a to najwazniejsze, gorzej by bylo jakbys sie w pracy meczyla, byla niezadowolona. A tak ?? Szczesliwa mama, to szczesliwe dziecko, a po pracy bedziecie jeszcze wiecej cieszyc sie sobą. A ja myslalam, ze ten program co pisalas bedzie na jedynce i od rana ogladalam i nie bylo, teraz dopiero doczytalam ze na tvn. Szkoda.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej

u nas noc spokojna, za spokojna... miał cały czas tak ok. 37,9 więc stan podgorączkowy, ale miotał się i wzdrygał przez sen, ale jak budził i czuł nas, to zasypiał szybko. rano bez temperatury, ale jest wyciszony i ma średni apetyt, mocz oddany do badania. na 13.00 idę do lekarza, wolę sprawdzić przed weekendem. a wymiotował chyba dlatego,że coś mu leżało na żołądku, bo znaleźliśmy kawałek papieru?/folii? w tym, co zwrócił, a potem już był spokój, przez całą noc pił moje mleczko i było OK. jest taki dzielny!!! tylko jak zwymiotował to się rozpłakał i zawołał mama, zresztą cały wieczór tak cichutko skomlał i mówił mama, mama...

adria dziękuję słoneczko, właśnie pisałam tu, a Ty mi przysłałaś sms:)) dzięki za troskę!!!
zasypianie rewelacja, bardzo mnie to cieszy, u nas wczoraj tez tak było, ale to przez ten stan.
zresztą teraz śpi i też zasnął na łóżku, głaskany.

guga ale ten ojciec idiota, jak można się tak zachować!!! jejku, nawet sobie tego nie umiem wyobrazić, co kieruje takimi ludźmi.. super, że praca to dla Ciebie też spełnienie, tak to chyba jest, kiedy się pracuje DLA ludzi, a szczególnie dzieci i masz dodatkową emocjonalną podporę w tym trudnym czasie, bardzo mnie to cieszy!!! jak będziesz miała jakiś link do relacji tv, prosimy!!

Odnośnik do komentarza

Hej,

U nas noc bardzo zła. Leo budził sie co chwilkę i to od razu z wielkim płaczem. Do tego obudziła go rano o 7 śmieciarka i już nie mógł dalej zasnąć. Normalnie budzi się 7:30-8, ale po bardzo złych nocach to potrafi nawet do 9 spać. Rano też humorek taki sobie. Widać było, ze dosyć zmęczony. Położyłąm go pół godzinki wcześniej i śpi teraz. Mam nadzieję,, ze odeśpi braki i wstanie zadowolony.

3nik - dobrze, ze gorączka minęła. I wymioty się już nei powtarzały. Może faktycznie coś zjadł niedobrego. Leo taką gorączkę miał też na zęba. Ale tylko jeden raz. Oby już dziś było lepiej. A chore dzieci są tak rozczulające w tej potrzebie bliskości... Leo wtedy też się tak do mnie tulił i wcale cyc nie był potrzebny... Ja dawałam syrop, ale jak są wymioty to lepiej czopka dać.
A co do jajka, to gdzieś słyszałam, czy czytałam, ze można je zastępować mielonym siemieniem lnianym... Jak się do niego doda wody to robi się takie ciągliwe. Wiem, ze weganie w ten sposób panierują kotlety warzywne - moczą w takim siemieniu i potem w bułce tartej.

adria - zrobiłam dziś Leo na drugie śniadanie takie placki, ale na samym jabłku, dodałam też cynamon. Wciął 3 :)
A zasypianie piękne! Leo już nie chce się dać uśpić bez cyca... Ale mam nadzieję, że i jego czas przyjdzie...

guga - super, że się cieszysz na powrót do pracy! Łatwiej Ci się będzie z Isią rozstawać. A tatuś o którym opowiadasz... Ja już wiele razy widziałam coś takiego, ze rodzice dają dzieciaczkom klapsa, bo te się przewróciły... Słyszałam też coś w rodzaju "dobrze, że się uderzyłeś, to już tam nie będziesz wchodzić"... To się nazywa wsparcie... Mi się o tym nawet nie chce gadać... Tym bardziej że z moim podejściem czuję się w mniejszości...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

3nik - znalazłam coś takeigo:

Składniki:
siemię lniane - 3 łyżeczki, gorąca woda - 30 ml lub mąka z ciecierzycy - 2 łyżeczki, wrzątek - 50 ml

Jak przyrządzić?
W pierwszym wariancie siemię lniane ubijać wraz z gorącą wodą za pomocą trzepaczki rózgowej, aż powstanie ciągliwa masa (ok. 2 min). Jako dodatek do kotletów nie odcedzać. W drugim wariancie postępować tak samo, tj. ubijać mąkę z wodą 2 min aż do uzyskania ciągliwej masy. W obu przypadkach tą ilością zastępujemy jedno jajko.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

właśnie wróciłam od lekarza, ma trochę czerwone gardło, i był rozpalony, teraz ma 37,00 i zasnął biedaczek. lekarka mówi, że osłabiony przez ząbkowanie i załapał jakiegoś wirusa pewnie, ale dzielnie sobie z nim radzi, oby tak dalej. na razie vit c i wapno i spanie i cycanie;) płakał na wizycie i nawet się zaczął zanosić, ale na szczęście utuliłam jakoś go:( czekamy na wynik moczu i jeśli będzie zły, to biseptol.. powiedziła, że lepioej niż furagina, bo zadziała tez na gardlo i powiedziała, że toi nie jest antybiotyk tylko chemiotyk? mamaola , czy miała rację? ponoć do biseptolu się nie daje probiotyków? ( no jeśli nie antybiotyk, to faktycznie nie ma potrzeby) ale nie wiem, mam nadzieję, że będzie dobry wynik.

mamaola ooj współczuję nocki, biedaczki nasze się męczą, jak nie to , to tamto.. i DZIĘKI za przepis na to siemię, jesteś kochana!!!

Odnośnik do komentarza

Witam się :)
korzystam z tego, że jestem jeszcze w pracy. Wstyd się przyznać, ale nie wiem kiedy zaglądałam do Was. Myślami jestem z Wami i Waszymi cudami ale czasu nie mam.
Dom, dzieciaki, praca, dojazdy, zakupy, inne obowiązki zajmują masę czasu.

Przede wszystkim chyba nasze Wszystkie dzieciaczki skończyły roczek - STO LAT:36_3_1:

U nas leci, tak jak u Was ;) Generalnie z tego co przejrzałam to mamy podobne problemy.
Generalnie u nas o tyle ciężko, że zaliczyliśmy 2 pobyty w szpitalu na badaniach i Antkowi wyszła masa alergii :( Całe jajko, wiele białek, nawet ziemniaki, soja, orzechy, trawy, roztocza i coś tam jeszcze. Będziemy szli do alergologa i pewnie będzie więcej badań.
Ale i tak jest sukces bo z 5 kup dziennie (odpukać) zjechaliśmy do 2 dziennie i chyba brzuch mniej boli. Ale dietę ma drakońską :(

Zaliczyliśmy urlop.
Zosia od 01.09 do szkoły- przygotowania pełną parą.

Widziałam, że miałyście spotkanie nad morzem - szkoda, że nie mogłam się z Wami spotkać.
adria o mnie zapomniała jak była w 3-mieście ;)
Robiliście EEG???

Uciekam do domu - dziś byliśmy z Antkiem na szczepieniu, które normalnie robi się w 3 m-cu ;)
Będę teraz szukać pojedynczej szczepionki na świnkę, bo MMRII nie podam (zawiera białko jajka).

Ja już Wam nic nie obiecuję ;)

Pa

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...