Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Gosia Sesja gotowa. Nie bawiłam się specjalnie w stylizacje, bo ubierałam ją aż trzy razy i nie chciałam nam tej męki zbytnio przedłużać :D Pewnie zauważysz krzesełko - to bardzo stare (ha, i tu się udało wytrzasnąć jakiegoś gruchota) krzesełko od znajomych rodziców, którzy kitrają wszystko na wszelki wypadek :) Na co dzień używam plastikowego, a to fajnie wygląda w kuchni :)

Slim
przykro, ze malutką męczy, i że Ty sobie wyrzucasz - swoją drogą, a czy teściowa też ma wyrzuty sumienia?

Adria i dla Julii zdrówka, współczuję :(

Dziękuję wszystkim za komplementowanie mojego męża, miło poczytać, bo jak się pewnie domyślacie, z taką muzyką kariery superstar nigdy nie zrobi i słowa uznania nie trafiają się bardzo często :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Rudzia - tak daje zwykłe danonki... czasem też dam łyżeczkę swojego jogurtu który aktualnie jem [nie zawsze firmy danone - ale to rzadko]

Anuszka - fajne krzesełko, malutka cudowna

Potworek śpi za moimi plecami w pozycji dość śmiesznej, ale boję się ja poprawić, żeby mi się nie obudziła - pozycja boczno-brzuszna - ni to na boku ni to na brzuchu [i tak pewnie się obudzi jak będę chciała wstać, bo muszę wyrzucić nocnik i coś zjeść]
rano zrobiła mi juz 2 kupki w odstępach około 1,5h... pocieszam się tym że 2 mniejsze niż zwykle - wiec wychodzi na to że to jest 1 tylko w 2 częściach :P

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

http://3.bp.blogspot.com/_qGSEP97PDZI/SUPPSZskSoI/AAAAAAAAADE/_ACC2FvyCkI/s400/Poranna+Kawa.gif

O matko, 10 rano a ta juz sesję zaliczyła.. spać nie mozesz czy co???

Anusia, tunika idealnie na teraz, o ile Dobrusia nie przybierze wszerz, to może i w lato kilka razy założy. Ale wiedziałam że ta retro bedzie dobra, i pasowała mi baaaardzo do Was :) Słodka łamaczka serc rosnie, będą razem z Marta się lansować w przyszłości :)
A gdzie Twoje zdjęcie?????????????????

A tak swoją droga, czyżbyście mi imputowali jakąs krótkowzrocznośc?? hę?? :)

adria, no niestety z chorobskiem to moment, i nie wiesz nawet kiedy dziecko się zaraziło. U nas przeszło bokiem, ale przez 4 dni mąż bez maski po mieszkaniu nie chodzil. Później narzekal że ma spocone usta :)) Ale najwazniesze że nie zaraził Marty. Zdrowia Wam życze, a Tobie dodatkowo cierpliwości !!

Rudzia, realne, ja po tym oł oł oł obstawiam cheerleaderkę :))

Odnośnik do komentarza

Witam mamuśki:)pogoda be siedzimy w domu.Matuch okrada mnie z rannego snu,zazwyczaj budził się o 7:20 a wczoraj 7: 15 a dziś 7: 10 i tak będzie mnie oszokiwać cwaniak:)

    Mamaola
nic sie nie boją nasze maluchy i kombinują jak to jest jak sie upada:) ...chyba na tv 7 rano i o 15:00.. jasne mi pasuje wtorek i środa:)..... mi matucha wczoraj załapała 3 spania po 30 minut i to go wybilo .Zasypiał wieczorem z 30 minut i był taki jakiś dziwny..Teraz siedzi w bujaku i czeka spokojnie na 10 az mam da cyca i uspi a ziewa bardzo hi hi .. a pluje mi strasznie :/ ciekawe kiedy te zęby wyjdą.Leoś mały łakomczuszek a mój cieńko je.
    Natalia
mi pasuje ,a u Ciebie spotkanie tak jak ostatnio pisałaś.
    Agchata
za póżno Guga juz sobie zaklepała matuchę:)
    Realnie
i tak siwetnie ,czasem mokra pielucha :) jak dużo od nas zależy :) jak nauczymy tak mamy:)
    Anuszka
nie mój styl mózyki ,ale super!!:) a gzie to nagrywane u was w domu? super zdjęcia w Twoim stylu:) Dobrusia śliczna i pozuje jak modelka na 3 zdjęciu:)
    Gosiu
tak ja pisze Realnie świat według dziecka :)o 15 na TVN 7 i nie denerwuj się;)
    Slim Lady
biedulka Alicja :( tak bywa ,ale to powazna sprawa i fakt ,ze nie powinna teściowa dopuścic do spocenia.Ja to jak jestem na spacerze to co jakis czas sprawdzam szyję czy nie za gorąca.Trzymajcie się .
    Adria
oj u Ciebie tez choróbsko:( żeby Julcia szybko i lekko przeszła! również się trzymaj !
    Seeya
wszystkiego naj dla Olowi:)

Odnośnik do komentarza

Dzieńdoberek :)

U nas dziś szaroburo, ale ok 10 stopni, więc jak się Leo obudzi to poewnie się przejdziemy na mały spacerek. O ile nie lunie deszcz.

Plany na weekend już są - jutro do teściów a w niedzielę do przyjaciółki na obiadki :) Cały weekend bez gotowania :) A dziś po południu mąż mnie na zakupy wypuszcza :) Spożywcze, ale zawsze :)

Udało mi się Leo dziś całkiem nieźle zawiązać na plecach - wysoko i ciasno i bardzo wygodnie mi się z nim chodziło :)

realne
- nam została taka przypadłość "kupy na raty" po biegunce... No robi co 1,5-2h... Mam nadzieję, ze to mu przejdzie?
Co do biegunki, to lekarz wykluczył infekcję. Więc najprawdopodobniej zęby.

anuszka - Dobrusia przepiękna :)))) Idealnie nadaje się na hipiskę :) Tak przy okazji zastanawiam się, czy Leo na woodstock nie zabrać w tym roku... Też by mi się przydały ubranka flower power ;) Na ostatnim zdjęciu pozycja taka kusząco kobieca... Oj jestem zakochana!
A mąż.... ech super. Jako nastolatka zawsze o takim egzemplarzu marzyłam... ciemnowłosy gitarzysta... Oczywiście wrażliwy i subtelny... Raz nawet znalazłam jednego gitarzystę, ale kiepsko na tym wyszłam... Ostatecznie mam jasnowłosy typ sportowca ;) I dobrze mi z tym :))) Ale to nagranie obudziło we mnie jakieś dawno zapomniane tęsknoty i dziewczęce marzenia... Rozmarzyłam się :) Przyłączam się do gosi - masz w domu skarb :)

agatcha - ja bym zrobiła usg... Tak dla pewności. Fajnie, że znalazłas dla nas czas :)

rudzia - myślę, ze tak jest z tym mlekiem - że nadrabia w nocy braki kaloryczne. Niestety Leo też ma takie tendencje...

Leo się budzi. Miłego dnia Wam życzę!

adria - zdróweczka dla Juleczki!!!!

slim - dla Alusi też zdrówka.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Bozesz - zamiast pracować, ja Was czytam - jakaś niemoc mnie dopadła i nic ni się nie che.
Ale strasznie za Wami tęsknię i wiedziałam, że jak zajżę to będę lukać ;)

A, krecik przystojniejszy niż ja :) A swoich zdjęć nie mam. Dobra w weekend postaram się coś Wam wstawić, ale ogólnie bryndza bo nie mamay czasu nawet fotek pstrykać :( A, na nk mam zdjęcie sprzed 5 lat z małą Zosią - niedługo będzie można podciągnąć ją pod ANtka :o_noo:

slim zdrówka.

goska ja Ci tez mojego Antula mogę dać do karmienia - ciekawe ile jego jęków byś wytrzymała ;)

asku co za szpagat - Mati jest obłędny

kasiawawa my też idziemy do endokrynologa - muszę jeszcze badania mu zrobić. A jakie ma Hania wyniki?

adria oj Wy to jesteścoe pracusie z mężem - my układankę logistyczną mieliśmy w zeszłym tygodniu - opiekunka chora, dzieciaki po chorobie a my oboje do pracy - ciężko było ale jakoś się udało. Antek darł japę teściom przez 5h ;)
Zdrówka - teraz taka pogoda do bani

natalia ale małemu i opiekunce taki m-c przystosowania się przyda i warto tak wydać pieniądze!

agatcha ja tez bym chciała tak wszystko idealnie, ale nie da rady ;)
Co do stawiania nóżek - ja bym skonultowała z lekarzem

realne to się nie dawaj - mała ma swoje prawa, choćby to było marudzenie i darcie japki o 5tej rano ;)

anuszka ale Doberko duża -nie wygląda na niejadka - jest śliczna

idę pracowac

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Gosia - a nawet nie wiem skąd taką melodyjke podłapała... [pewnie przypadek, ale i tak zabawnie... i jak czegogos nie moze dosiegnac, lub sie denerwuje to mowi cos na wzor 'yyy nie moge' [tak słychać] :P

filipka - nie poddaję się...

A teraz chyba coś mnie bierze... jestem osłabiona, boli mnie gardło i głowa :/
Mój tata też jest chory od przedwczoraj może ten sam wirus.. :/

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Ach, jak miło wrócić ze spacerku i zastać serię wpisów, z czego większość łechce moje skromne ego ;)

Wiatr dzisiaj nie słabszy, ale wyszłam i Dobrusia całkiem nieźle zniosła spacer i widać, że mniej już się boi niewidzialnego potwora :)

Na spacerku przytrafił mi się taki "kwiatek": idę sobie grzecznie po chodniczku, coś tam do Dobrusi gadam, a tu nagle jakaś przechodząca obok kobita mówi "Prawa strona się kłania", na co ja szybko "ale na jezdni psze pani". Szukam jednak jakiś przepisów i póki co nie znalazłam - czy na chodniku obowiązują jakieś zasady, przepisy?

Gosia moje zdjęcie? Ojej, zapomniałam... ;)
Sukienka retro ma fajną konstrukcję, bo można ubrać na siedząco i bez żadnego zakładania przez głowę.
Ja Ci coś amputuję? ;) A na serio, czemu Ciebie miałabym posądzać o krótkowzroczność?
Co do tytułów kawałków mojego męża, nie ma sensu doszukiwać się w nich jakiegoś przesłania. Jeden numer np. nazywa się "Nurek w butelce", bo mu się ta nazwa spodobała, a wzięła się z książki Adama Słodowego i jest to propozycja zabawki dla dzieci (mega śmiesznej).

Mamaola no ja nie szukałam "chłopaka z gitarą" a miałam w sumie trzech (ale jeden grał metal :P). W sumie to jeden z najpopularniejszych atrybutów męskich; obok piłki, książki, samochodu.... :) Ale mąż to dla mnie jedyny w swoim rodzaju pasjonat, który prócz takiej zwykłej dziewczyńskiej fascynacji zdobył też tym mój podziw i szacunek. Ale stety/niestety nie jest tak, że mój mężuś zasiada wieczorkiem i przygrywa nam romantyczne nuty. On męczy, ale MĘCZY wciąż te same kawałki, w tę i z powrotem, w tę i z powrotem... Jest profesjonalistą i perfekcjonistą i to też rozbiła się nasza "współpraca". Przymierzaliśmy się, żeby zrobić coś wspólnie, nawet coś tam na kompie jest nagrane, ale on jest tak upierdliwy i tak mnie się czepiał, że zepsuło mi to jakąkolwiek przyjemność ze śpiewania :)

Filipka a Ty zdaje się nie pracujesz w budżetówce? To pisz sobie kochana w pracy, pisz... Bo jakbyś była, "to za moje podatki na kompie się bawisz?" ;) U nas w rodzinie jakoś tak pół na pół i lubimy się między sobą przekomarzać. Oczywiście ten tekst słyszę ja :)

Aśku nieee, to knajpa taka :)

Slim a dziś o Tobie pomyślałam, jak spojrzałam na swój balkon. Otóż zalega tam od świąt nasza choinka! Jak dobrze pójdzie, zintegrujemy w tym roku dwa wielkie święta, tylko powieszę baranki i jajka na tym drzewku ;) A Ty zamierzasz zmienić Aluni nakrycie głowy w awatarze? :D

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

anuszka masz jeszcze choinkę - ja pisałam jakiś czas temu że iglak u nas nadal straszy w salonie i jajka będę wieszać, a Ty sobie to do serca wzięlaś ;)
Ja nie pracuje w budżetówce, ale jakas niemoc mnie dopadła i strasznie za Wami tęsknię i jak już zaczęlam do Was zaglądać to nie mogę się powstrzymać. Póki nie ma babeczki za moimi pkecami - prawie nikt tego nie widzi ;) Jakaś cisza w eterze, więc klienci nie cierpią.
O przepisach na chodniku nie słyszałam.

Wstyd się przyznać ale Antek jeszcze nie zaliczył ANI JEDNEGO spaceru bez spania :( Dzikus mi rośnie - zawsze wychodzimy w porze jego spania, a najczęściej i tak ląduje na tarasie.
Ale obiecuję, że jak tylko pogoda pozwoli aby niania mogła przejść suchą nogą i nie utonie w błocie, albo jej wiatr głowy nie urwie to wtedy ją zagonię do bardziej cywilizowanych spacerów, tylko że u nas wokół pola :( Będa inspekcję nowych budów robić ;) Tam są ludzie, ciężarówki, koparki :)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

A ja się zastanawiałam, czy Wam o tym pisać i w końcu nie napisałam, ale dziś napiszę, bo myślę, że żyjemy z ciągłą świadomością zagrożeń i jakoś sobie z tym radzimy. Ja to już generalnie mam alergię na kierowców (nawet bliskim przestałam ufać, tylko mężowi nie, bo my tym garbusem na żadną brawurę nie możemy sobie pozwolić), ale najbardziej boję się tirów. Kiedyś miałam z takim spotkanie czołowe w cinqecento (kierowca tira przysypiał), i że ze sparingu mrówki ze słoniem wyszliśmy cało, to cud. Tym razem tir wjechał z impetem w samochody na rondzie, przez które cały czas przejeżdżamy. Ponoć hamulce nie zadziałały. Zginęło 1,5 roczne dziecko. A obok wraku na zdjęciu leżał jej fotelik. I mam go cały czas przed oczami :(

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Byłam u lekarza. Malutka całe gardło zawalone :( Płacze, katar ją dusi, kaszle. Na razie bez antybiotyku, tylko Tantum verde, smarowanie fioletem i jakis syropek na kaszel.
Alunia nie może spać, noc straszna - budzi się co 10 minut bo nie może oddychać. Na szczęście jest u mnie mama - wzięła urlop i tak na zmianę ją nosimy, sama nie dałabym rady. Nie wiem jak to będzie, bo wszystkim pluje, nie chce dać sobie włożyć nic do nosa, więc aspitaror czy gruszka odpadają. Załamka...

Anuszka - na pierwsze Twoje pytanie odpiwiem krótko i zwęzłowato - bo gdybym się rozpędziła, to nie wiem czy bym do wieczora skończyła... - a więc moja teściowa należy do osób, które zawsze są "niewinne" i świat robi im wielką krzywdę, a one muszą stawiać czoła przeciwnoścom!!! Więc nawet nie liczę na cień spostrzeżenia, że mogłaby być współwinna... (he he - i się rozpisałam :D)
A na drugie pytanie - tak, tak, już nawet raz się zabierałam na zmianę obrazka :D więc z moim nadmiarem wolnego czasu - pewnie nadejdzie grudzień i nie będzie mi się opłacało go zmieniać :36_1_21:

Mamaola - mówisz że mąż wypuszcza Cię na zakupy? - też to uwielbiam! niby spożywcze ale zawsze coś miłego w koszyczku wyląduje - miła przekąska dla karmiącej mamusi :happy:

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

OO Slimcia:)

Wiecie co, ja nie mogę, Mikołaj dopiero niedawno usnął, to jego 2 drzemka dzisiaj... Jeść oczywiście nic... troche biszkoptów.... no i zjadł trochę makaronu, ugotowałam mu rurki i wymieszałam w obiadku od Gerbera.. więc wyszedł makaron z sosem :P No ale jak się obudzi to idzie do babci na pulpety:)

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Ależ jestem padnięta. Leo dzis głównie w chuście, do tego zakupy (w chuście) i obiad - częściowo w chuście bo Leo zaczął mnie za ucho ciągnąć i go wywaliłam. Chyba znowu mu się skok rozwojowy z zebami nakłada, bo coraz to nowe figury wyczynia... A mi ciężko, bo maruda z niego straszna... Nie mówiąc już o częstych zmianach pieluch, bo kup (a raczej minikupek) zrobił już dziś z 5... No i nogi mi w d... wlazły.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Rudzia
A tu kilka foteczek:

1. Moja pierwsza perełka:)
2. Wszystko da się zjeść, brokuły też:)
3. Dzisiejsze jedzonko:)
4. Piłkarzem może będę:)
5. Nowe zabawki z okazji pierwszego ząbka:)
Śliczny i gratuluje perełeczki... u nas druga idzie i póki co czekamy...

mamaola
Ależ jestem padnięta. Leo dzis głównie w chuście, do tego zakupy (w chuście) i obiad - częściowo w chuście bo Leo zaczął mnie za ucho ciągnąć i go wywaliłam. Chyba znowu mu się skok rozwojowy z zebami nakłada, bo coraz to nowe figury wyczynia... A mi ciężko, bo maruda z niego straszna... Nie mówiąc już o częstych zmianach pieluch, bo kup (a raczej minikupek) zrobił już dziś z 5... No i nogi mi w d... wlazły.

Oj współczuję, oby jak najszybciej wszystko wróciło do normy ;)

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...