Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

anuszka - a Ty tak naprawdę???? Będę zaszczycona :Śmiech: Kolczyków nigdy nie mam dosyć, a filcowych jeszcze wcale nie mam :Psoty: A skąd wiedziałaś, ze lubię czerwony? Nawet we śnie coś Ci o czerwieni mówiłam... Pierwsze i ostatnie śliczne :) Te drugie chyba "za ostre" jak na moją łagodną naturę...

kasia
- współczuję choróbska.

Myślę o spacerówce parasolce na nasze wyjazdy... W kwietniu jedziemy w góry na święta, a w czerwcu do Grecji. I chcę kupić używaną. Macie jakieś pomysły co do firmy? Coś do polecenia? Ja się na tym nie znam. Może macie w domu coś co byście poleciły?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

hej mamusie

chyba dopadlo mnie jakies presilenie, ciagle jestem spiaca i zmeczona choc do tej pory w domu bylam bardzo wczesnie. niestety od jutra laba sie konczy nie bedzie mnie w domu conajmiej od 5.30 do 17 w najlepszym wypadku;/

zosia super - pomyka i wiecznie chce wstawac, oczywiscie zaliczyla juz kilka guzow ale w jej przypadku to chyba i tak malo;) rozrabia ze szok, az sie dziwie tesciowej ze daje rade;)
na szczescie wieczorem zasypia ladnie, wczepiona w moje wlosy;)ale nie ma juz bujania etc. jedna pobudka w nocy, sporadycznie dwie;)

zebow brak;)

a noi nasz sukces - zosia za kazdym razem jak ja posadze robi siku na nocnik;) oczywiscie pampersy tez zlane, ale od 2 tygodni nie mielismy kupy w pampersie;)

mamaola jestem pod wrazeniem jedzenia pora, fujjj...;))) tak na zywo , choc uwielbiam drobno siekanego. ja dzis dalam zosi pomarancze, kawalek a byla mega kwasna a ona az sie trzesla tak jej smakowalo,noi ani razu sie nie skrzywila;)

kasia filipka witam w swiecie niedoczasu;/trzymajcie sie dzielnie:36_2_25:

przepraszam ze nie odpisuje, czytam codziennie co u was ale jakos wybilam sie z rytmu ;/

a to dzisiejsza myszka moja;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Mamaola - dziś krótko będzie :D [i bez cytatów bo nie mam siły]
agatcha - super fotki
kasiula - fajny widok... moja w łóżeczku na razie klęka, ale też jest na środkowej wysokości - nie jest jeszcze opuszczone na sam dół :D

Noc w miarę - tzn byłoby super gdyby nie dramatyczna pobudka o 5:30 :/
spała od 22... tzn przed snem koło 21 zaczęła się kręcić podginać nóżki etc... wysadziłam ją na nocnik, zrobiła siku i... poszła spać :D
Obudziła się wierzgająca i płacząca o 5:30, chcialam dac jej cycka ale nie chciala więc wysadziłam ja na nocnik... pieluszka z nocy sucha... poszło siku... ale humorek nei poprawil sie zbytnio znowu proby cyckowe - bezskuteczne - o 6:00 znowu nocnik i poszla mega kupa - myslalam ze to ja meczylo i juz bedzie ok... i faktycznei na chwile sie uspokoila... ale nie dlugo i znowu zaczela i doszlam do wniosku ze to jednak zeby tym bardziej ze wygladala na dosc ciepla...
jak mala plakala to starsza zaczela na mnie wrzeszczec ze brat tez chce pospac i mam uciszyc mala [w takim wyrzutem jakbym specjalnie ja obudzila o 5:30 tylko po to zeby obudzic brata ktory 'tez chce pospac bo idzie na 9 do szkoly'... to myslalam ze mnie strzeli... kolo 7 dalam jej paracetamol i na chwilke zasnela [max 30 minut] i takich drzemek zaliczyla kilka, kazde wybudzone z wielkim krzykiem ewidentnie z bolu [przez prezydenta chyba nie pomyle tego wyrazu przez jakis czas]...
o 10:30 poszlam do sasiadki [2 pietra wyzej] - mala w chuscie... posiedzialam do 13-14... mala tam sie zesikala, a nie mialam dodatkowego wkladu - to kolezanka dala mi wieksza podpaske [kiedys dostala probke tenna lady mega] wygladala fajnie wiec wlozylam i fajnie sie dopasowala do otulacza close parent [wyszla wielorazowa pieluszka jednorazowa - sprawdzila sie fajniej niz pampersik - zastanowie sie nad takim rozwiazaniem na wyjazdy bo podpaska na prawde jest mega chlonna i nawet jak dziecko sie zsika to jest wrazenie jakby byla sucha :D]
czekalam na ciocie pol dnia [jechala do mnie od 10]... i o 18:15 zadzwonila ze nie przyjedzie - moze jutro wpadnie...

chcialam jeszcze troszke napisac, ale nie mam sily [caly dzien marudzenia i plakania - czasem tak ze az naprawdę przykro sie robilo z bezradnosci]... dobranoc

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Adaś mnie dzisiaj wykończył, padam na pysk.

filipka dobrze Cię znów widzieć na forum. Kurcze, niech się od Was wreszcie to wszystko odczepi. Jesteś bardzo dzielna!

mamaola
ja mam maclarena techno xt i jestem mega zadowolona. Też kupiłam używanego. Ja się sugerowałam przede wszystkim wagą wózka, tym jak się rozkłada oparcie (ten ma do leżenia), gdyby dziudziusiowi się przysnęło no i opiniami oczywiście.

agatcha to faktycznie nieciekawie się robi z tą pracą. Mam nadzieję, że to przejściowe. Z tego co piszesz Zosia już tak pomyka... nieźle :) Wszystkie dzieci coś nam się "rozłażą" :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Witam kochane "lipcowe" mamusie
Wpadłam tylko powiedzieć, że podczytuję i podziwiam cudne maleństwa:Kiss of love:
Czasu u mnie brak, do tego od paru dni nocki są tragedią i sama nie wiem dlaczego bo zawsze spała w całości:o_no:
Wchodzi w każdy kąt i zaczęła wołać "bababa" cudne to, ale ja nawet nie mam czasu do Was napisać:Szok:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Czesc :)

Dziewczyny wróciło w koncu moje Kochane Grzeczne Dziecko :)))))
A tak w ogole to jeszcze zyje i doszlam do porozumienia WRESZCIE z tą MOJĄ KRUSZYNKĄ i poznalam (tak mi się wydaje) jaki był powod placzu Julii. Od w sumie 8 dni czulam się tak jakby ktos zamienil moje dziecko. Czasami brakowalo mi sil i normalnie z bezsilności płakałam jak bobr razem z nia. No i musiałam opanowac swoje nerwy !!! Zastanawialam się co może być przyczyna, myślałam, ze to ząbki, ze cos Ją boli, ze skok, ale po rozmowie z rehabilitantka doszłyśmy do wniosku, ze Julia po prostu ma duzo checi, duzo by chciala, ale nie umie jeszcze wszystkiego robic i się denerwuje. Zrobilam maly eksperyment, żeby się dowiedziec kiedy Ona placze, jaki jest powod.
Polozylam ja w kuchni na brzuszku na podłodze, rozsypałam pileczki i co ?? Jak pileczki były w zasiegu raczki to było super, cudowne, uśmiechnięte dziecko, a jak sie „porozłaziły” na wszystkie strony i Julia nie mogla ich dostac to był placz – ryk :( ogolny lament, ze pileczek nie ma pod reką.

Teraz mam malutko czasu dla siebie, Julia najchętniej wdrapuje się po mnie i wtedy jest super dobrze. Fajnie tez jest jej jak stoi, jak wstaje przy meblach i jak pelza po sliskim stole, ale ja oczywiście musze mieć oczy wszedzie. A ostatnio nauczyla się, ze np. siedzi i w jednej chwili lapie się brzegu np. fotela i szusuje Glowa w dol. Wiec ani na sekunde nie mogę jej zostawic.

A jak już mialam zupełnie dosc to znalazłam fajny artykul, niby proste slowa, ale jakos tak na mnie podziałały, ze inaczej patrze na Julie i mam dla niej tyle miłości ile potrzebuje. Wklejam Wam, może ktorejs z Was pomoze:

Płacz dziecka jest jedynym sygnałem umożliwiającym dziecku przeżycie. Jeśli nie odpowiadasz na niego i pozawalasz dziecku się wypłakiwać, oboje na tym tracicie – i ty i dziecko. Dlaczego? W pierwszych miesiącach życia jest to jedyny sposób komunikowania swoich potrzeb. Dzieci nie mają jeszcze wystarczająco rozwiniętej świadomości, aby móc zrozumieć czemu rodzice odpowiadają na jego płacz o trzeciej po południu a o trzeciej nad ranem już nie.
Płaczące dziecko nigdy nie robi tego na złość tylko aby zakomunikować :

„ Potrzebuję czegoś, coś tutaj nie gra. Proszę spraw, aby znowu wszystko było jak trzeba, mamo!”


A poza tym to Julia bardzo lubi być na dworze i wtedy jest taka kochana, taka moja. Siedzi sobie grzecznie w wozku, obserwuje mnie co ja robie i patrzy tez na naszego wilczura jak ten sobie biega za pilka. Ona uwielbi Pioruna, tylko mam taki problem, ze musze bardzo pilnowac, żeby nie podchodzil do wozka. Najczesciej jak mam jakies zajecie to go zamykam w kojcu. Wczoraj grabilam liscie chyba z godzine, a Julia patrzyla i patrzyla, az się dziwilam, ze jej się nie znudzilo. Dostalam od sasiadki chustawke dla Julii, taka na dwor, Julka jest przeszczesliwa, no i dziecko uśmiechnięte i mama zadowolona :)

Mamaola dziekuje :)

filipka fajnie, ze napisalas :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane!piszę z prośbą o radę..otóż moja mała siada tylko jak czegoś się złapie..pełzania brak no podnosi pupę tylko tyle czy powinnam skonsultować to z lekarzem?nie widzę nieprawidłowości ale martwi mnie to jak czytam o waszych maluszkach i ich postępach.Staram się przebywać z nia jak najwięcej na podłodze ale ona zaraz się denerwuje albo płacze

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

annaz jak masz w domu duzy stol to poloz Oliwke na stol (jest sliski co ulatwia poczatki), rozloz jej duzo zabawek takich, ktore wydaja jakies dzwieki i zachecaj nimi ja, zeby sie ruszala. Stol jest o tyle lepszy niz podloga, ze Malama bezposredni kontakt wzrokowy z Toba i nie musi sie wysilac podnoszac glowke, bo to dodatkowe obciazenie. Moja Julia w ten sposob nauczyla sie krecic na brzuszku jak zegarek. Zabawki przykuly jej uwage.

Moja Wydra Mala spi :) Obiad sie piecze, a ja mam w koncu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czas dla siebie.
Wczoraj przebywanie na dworze ją tak wykonczylo, bylo tyle "atrakcji", ze po poludniu spala 3,5 godz.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam się,

U nas w końcu pierwsza noc bez kupy! Jupi!!! Uznaję temat biegunki za zamknięty.

Dziś w nocy z kolei śniło mi się, ze Leosiowi trzonowe zęby już wyrosły!

annaz - Leoś siada tylko z moją pomocą (jak go posadzę lub jak chwyci mnie za ręce) - sam się niczego chwycić nie potrafi żeby usiąść. Też nie pełza - tzn potrafi na brzuchu kręciś się w kółko i do tyłu przemieszczać, ale nie jest to celowe, tylko przypadkowe. Myślę, ze jak nie widzisz nieprawidłowości, to nie ma się czym martwić. Daj jej czas. Dzieci zazwyczaj siadają samodzielnie jak zaczynają raczkować. Nie ma pośpiechu. Tym bardziej, że Twoje Oliwka to też przylepa i większość czasu jak Leo spędza na rączkach, więc automatycznie zostaje mniej czasu na ćwiczenia. Co do spania w nocy - Leo też kiepsko sypia. Cieszę się jak w nocy są tylko 3 pobudki. Zazwyczaj jest ich dużo więcej, szczególnie rano. Musimy to przetrwać. Z tego co czytałam, to nawet maluchy które do tej pory ładnie spały potrafią zacząć się budzić w nocy - co jest związane z większą ilością wrażeń, lękiem separacyjnym, ząbkami.... Ja mam nadzieję, ze koło roczku już się zaczną te noce normować.

adria - widzę, ze Juleczka niecierpliwa jak Leo... On też płacze jak coś mu nie wychodzi - już po pierwszej nieudanej próbie... Ale staram się pamiętać, że to faktycznie jest frustrujące i ja na jego miejscu też bym była wkurzona... Cieszę się, że doszłyście do porozumienia. I cieszę się z tego co wkleiłaś. Bo ja tak myślę i wg. tego działam od początku.

guga - no to życzę lepszych nocek.

natalia - a jak Adaś się "wpasowuje" w ten wózeczek? Bo jak zaczęłam oglądać na necie,to one dosyć wąski i krótkie siedziska i oparcia mają... To nie przeszkadza w wygodzie? Nie wiem, czy Leo się w coś takiego wciśnie... Musimy chyba pojechać do sklepu i poprzymierzać go.

Miłego dnia kobitki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola a nie mowilam, ze ty jestes taka IDEALNA :) Co do nocek to masz race, zobacz u nas byly super nocki przez mozna powiedziec pol roku i teraz sie troszke pokickalo. Choc teraz nie moge narzekac. Julia idzie spac okolo 19-ej, budzi sie ok 3-ej, maz bierze ja na rece i przytula, a ja daje jej ok 50 ml wody i zasypia w mig i spi do 6-ej, czasem do 5-ej, o 6 biore ja na mleczko i juz jest praktycznie po spaniu. U nas ten placz jednak nie byl na zabki :)) Julii juz widac biale tam gdzie trojeczka, ale sie jeszcze nie przebila, a Julcia juz spokojna. U nas ta tygodniowa przeprawa z Julia chyba sprawila, ze teraz to jestem taka MAMA na caly etat, MAMA bez nerwow i teraz wiem jakie to wazne, bo wiem, ze moje dziecko nawet zwyklym usmiechem to wynagrodzi. Nadrobilam zaleglosci i GRATULACJE DLA LEO :)))))))))) za postepy. SLodziutki jest.

Poki co znikam, ide konczyc obiad i na spacer :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

annaz nie ma powodów do obaw. Dzieci na tym etapie rozwijają się w bardzo różnym tempie. Niektóre nie będą ani pełzały ani raczkowały tylko od razu zaczną chodzić. Trzeba dać naszym maluszkom czas.

mamaola to wszystkie spacerówki są dość wąskie. Rzeczywiście dobrze przymierzyć się w sklepie. Adaś jeszcze tonie w swojej :)
Małe dziecko śmiesznie wygląda w takim wózku, ponieważ ma jeszcze za krótkie nóżki, żeby je zgiąć, ale też za długie by zmieściły się i stópki tak rozkosznie wystają. W nowszych wersjach maclarena można tę zwisającą część wózka podnieść i wtedy całe nóżki leżą. W starej można zakombinować i zrobić taką podkładkę. W innych wózkach też można pomyśleć. Może jeśli uda nam się spotkać w przyszłym tygodniu to przymierzysz Leosia i wypróbujesz sobie ten wózek?
Tak jak Ci napisałam, dla mnie najważniejsza była waga i możliwość rozkładania do leżenia.

adria strasznie się cieszę, że malutka jest już spokojniejsza. Zazdroszczę, bo u nas Adaś niestety wciąż terroryzuje. Najgorsze jest to, że mam wrażenie, że teraz kiedy kształtuje się jego charakter staje się małym nerwusem i jakoś ciężko mi go temperować.
Czasem trudno mi jest ocenić co jest dla niego dobre teraz, a co będzie dobre później.

guga Adaś właśnie baba jeszcze nigdy nie powiedział. Mówi sylabami mama tata i dzidzia. Wszyscy w mojej rodzinie zdziwienia, bo zarówno u mnie, jak i u męża wszyscy zaczynali od "baby" :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,
wczoraj mnie nie bylo, bo mialam maly sajgon. Po poludniu bylam u fryzjera, pozniej mala sprzeczka z mezem na dodatek Manka spadla z kanapy (nic sie nie stalo) a o godz. 20 juz spalysmy...
Wiecie co... musze nowy plan dnia poukladac. Mania bojkotuje drzemki dzienne i jest przez to caly ryt dnia zaburzony. Przedtem spala o 8.00 - 8.30, potem na spacerku okolo 11, a po poludniu o 17... teraz du .... a nie bedzie spac´, za kazdym razem jak ja klade, wstaje, siada, kombinuje, masakra jakas. Stwierdzial zatem , ze na sile i tak jej nie uspie wiec, dzis testuje moje dziecko kiedy padnie. Wiec o 8 byla jeszsze w mega formie - nie dziwie sie, bo noce przesypia calutkie, od 20 - 6.30 (7.00) , no to czekalm az padnie, no i oczka zaczela trzec o 11, polozylam ja i teraz spi... zobaczymy jak dlugo. Przez to jej spanie - niespanie, caly plan zywieniowy wziol mi w leb, wiec to tez musze jakos poukladac. I tak sie zastanawiam czy ona przypadkiem za malo nie je (a to jest taki typ , ze jak jej daje to zje, ale sama o jedzenie sie nie upomina) , poradzcie czy tak jest ooki .

7 - 200 ml - MM
10 - kasza
12 - banan
14 - obiad
17 - jogurt (caly sloik 160g)
20 - 200 ml MM

Tak to wyglada teraz, a chce zamienic na:

7 - 200 ml MM
10 - kasza
12 - banan
14 - obiad
16 - kasza
18 - jogurt
20 - 200 ml MM

Bo od miesiaca praktycznie nic na wadze nie przybrala. Z tym, ze wiercipieta jest i wszystko co zje to spala w mig. Ale przeciez tak nie moze bylc zeby nie przybierala na wadze.... No nic dzis sprobuje nowy plan zywianiowy i zobaczymy jak bedzie.

AAA im kupilam koniec koncow sobie "kombinezon" na to wesele ... czekam na opinie.... tylko prosze SZCZERZE!!!! Zawsze moge oddac :-))

Annaz - nie martw sie, jak dziewczyny pisza. Kazdy dzieciak ma swoje tempo rozwoju. Moja Okta zaczela raczkowac jak miala skonczone 9 miesiecy. Wiec jesli nie widzisz jeakis nieprawidlowosci to spokojnie.
Mamaola - pod spodek wkleje Ci wozek jaki kupilismy ostatnio dla Manki. Tez ze wzgledow wyjezdowych. Mam go caly czas w aucie, bo malo miejsca zajmuje i jak jade np. po zakupy to nie mam problemu. Bardzo podobny mialam dla Okty i jezdzila w nim do 3 - go roku zycia, wiec mam nadzieje , ze i ten mi sie sprawdzi. Jest rozkladany wiec moze spokojnie spac. Kupilismy nowy bo byl niedrogi (70 €) zden firmowy, ale fajny.
Adria - super , ze Jula juz ma lepszy humore. A ze maly nerwusek jest... to sie nie przejmuj. Wszystko sie z czasem zmieni. Pewnie bedzie bardzo ambitna, a to przeciez dobrze!!!
Rudzia - glowa do gory, kazdy ma lepsze i gorsze dni. Ja sama tego dosc czesto doswiadczam. Jestem z Manka ciagle sama znikad pomocy. I doskonale Cie rozmumiem. Na szczescie Mania w nocy spi. Ale z Okta walczylym do 2 roku zycia w nocy i chodzilam jak upior. Tez miala, chote ja czasem "udusic" ... ale wiesz co takie to Ci zleci, dopiero co Okta byla taaka malenka a to baba stoi przede mna i patrzy mi w nocy. Wszystko minie!!!!
Jak masz dosc, to malego do lozeczka, a sama na chwile na balkon lub przezd dom, fajka i pomysl o czyms przyjemnym :-))) Ja tak robie i mi przechodzi .-))
Agatcha - Zosia coraz sprytniejsza sie robi!!! SUper juz stoi!!!!
Filipka - fajnie, ze sie pojawilas!!!! Trzymaj sie KOBITO!!!!!!

..... cdn .... wstala.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

... dobra, bana zajdla, bawi sie ... zaraz pewnie cos zbroi... jak zwykle.
Realne - a czemu Ty musialas wyjechac???? Jak sie dzis Madzia czuje???
Guga - super, moja nieee mowi baba. Pewnie dlatego, ze maznikomy kontakt z babciami...
Anuszka - kiedy Ty znajdujesz czas na te robotki??? Ja musze podwinac firany i nie mam kiedy....

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Hejka,
ale mi tęskno za Wami, że znów lukam z pracy - nieładnie ale cóż.

natalia jak z Twoją pracą? Macie opiekunkę?
My mamy spacerówkę Chicco - ale jest obecnie na strychu, i właśnie nie ma takiego wąskiego siedziska - jedne miały a tą wybraliśmy bo nie miała - jak będzie Ci zależało to sprawdzę jaki to model.

adria super, że doszłyście do porozumienia :)

guga Antek w zeszły czwartek zaczął 'gadać" - mamama, tatatata, babababa :)

mamaola powiadasz, że do roczku - jeszcze 3 miechy - uuuu, słabo to widzę ;)

realne to Twoja mama taka 'milusia' z rana ? :)

annaz łączę się w bólu nocnych koszmarów

kasiawawa zdrówka

dobra, uciekam :)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

blumchen jak ona wstaje po całej nocy o 6.30 to nie dziwota, że o 8 nie chce spać. Szczególnie, że tym wieku to już drzemki się redukują do 2 dłuższych. U nas po lepszej nocy to spanie po 3-3,5h, po gorszej drze japę już po 2.
A dla mnie Mania je duuużo.

U nas wygląda tak:
w nocy cycani edo 6.30
8.15 - sinlac - koło 130 ml, może trochę więcej
11.30 - owoce z kaszką - 150 ml
14 - obiadek 190 ml
17 - pierś + łapo jedzenie - ziemniak, brokuł, marchewm, mięsko, makaron, ryż, jabłko - ile zje tyle jego ;)
19 - sinlack - 150 ml, może trochę więcej
20 pierś

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze, poszłam z Leo na spacer (ale wieje) i mi zasnął... A to jeszcze zupełnie nie pora na drzemkę. No i biłam się z myślami - obudzić/nie budzić i w końcu położyłam go do łóżeczka. Tylko pewnie obudzi się koło 14 i nnei wiem jak to będzie po południu... Do wieczora nie wytrzyma a jak go położę, to wieczorem nie zaśnie... Ale żal mi go było budzić, tak twardo zasnął... Jak Wy robicie? Budzicie w takich sytuacjach? Czy pozwalacie spać... Na dodatek ma jeszcze kupę w pieluszce, bo zrobił na spacerze... Mam nadazieję, że sobie pupy nie odparzy :/

blumchen
- dzięki za podpowiedzi. Póki co zdecydowaliśmy z mężem, ze pojedziemy do sklepu poprzymierzać Leo. Bo mi się wydaje, ze dla niego to będzie za malutkie...
Co do drzemek Marysi, to może dla niej 3 to już za dużo? Leo od paru już miesięcy sypia tylko 2 razy w ciągu dnia - ok 10 i ok 14...

Obudził się, reszta musi poczekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamule:) dzień piekny Matucha grzeczna :) awaria minęła ,ale po przeczytaniu Adri to pewna jestem ,że to moja wina była:) taka prawda ,ze nasze postępowanie ,zdenerwowanie odbija sie na naszych dzieciach.

    Agchata
no to pięknie z kupkami :) szkoda ,że tak pracujesz:/ nic dziwnego ,ze zmęczenie Cie dopadło.Wzmocnij się czymś,Ja kiełki jem:)
    Realnie
szok jak mała sie domaga nocnika :)
    Guga
mówisz baba :) ja to myślałam,ze Mati to baba mówi a się okazało ,po zormowie z Matuchą;) że jemu chodziło o BOBA budowniczego ha ha .Z meżem od dawna mu spiewamy bob budowniczy bo bardzo lubi i tak załapał z bobem:) teraz pa pa trenuje . No i niestety cos ostatnio mi się denerwuje ,a jak nie zrozumie go to mi popłakuje tak,więc muszę mu więcej uwagi poświęcać .jak robie wszystko ok to przegrzeczny jest:)
    Annaz
nie przejmuj się nic się nie dzieje niektóre dzieci są do niektórych spraw leniwe jak Mati do jedzenia.I wydaje mi się ,ze dziewczynki to bardziej intelektualnie się rozwijają niż fizycznie jak chłopcy ,bo są silniejsi od dziewczynek.Mama ola ma rację,dzieci noszone są bardziej wygodne i mniej ćwiczą .JA mało noszę ,bo nie daje rady.
    Adria
no to może dlatego matucha taka grzeczna ,bo przy nim się nie denerwuję,śmieję się do niego i śpiewam i rozumiem co chce i nie musi płakać by mi komunikować ;))) Widzę po koleżankach ,że dzieci wychowywane nerwowo i w krzykach są niegrzeczne.Super ,że doszłaś do harmoni z Julcią i jesteście szczęśliwe:)odlądasz świat według dziecka ?dużo mądrych rzeczy mówi niania.
    Blumchen
mi trochę za smutno wyglądasz , nie za czarno na ślub to jest w całości czy możesz spodnie zdjąć.Może jakiś szal jasny do tego masz np. srebrno szary? ja też uwielbiam czarny:) co do jedzenia to ja się nie znam moje dziecko nie je tylko cycek i czasem cos mu wcisnę:)
    Mamaola
mi tez dziś mati wcześnie usnął a powinnien o 14 ,ja postaram sie go do 15 przetrzymać z spaniem moze sie uda:)

Odnośnik do komentarza

Bylam z Julia u blizniakow, byla tez dziewczynka 2 tyg. mlodsza od Julii. Od jutra zaczyna rehabilitacje, bo ma to co Julia miala, nie mialam wiec jak "porownac" bo ona taka bidulka spokojna, grzeczna i w ogole nie ruchliwa, a Julka wstala chyba z 1000 razy. Rece mi odpadaja. No i wyleczyly mnie moje kolezanki z tego, ze Julia ma duzy brzuszek, dzieci tak maja, wiec juz sie nie martwie czy wszystko jest ok.

blumchen jak dla mnie wygladasz slicznie, tylko jakies dodatki by sie zdaly, bizuteria, szal, woal... Co do jedzenia to my na piersi wiec nie wiem czy Ci sie na cos zda, ale ja wiem, ze Julia za malo je. Ta WIktoria co dzis ja widzialam, je duzo wiecej, a gabaryt podobny.
Julia je tak:
6.00 piers
8.00 kaszka 120 ml
12.00 piers
13.30 obiad 130 ml
16.00 piers
18.00 NAN 180 ml
A co do spania to Julia spi raz ok 10-ej 2 godz. i okolo 16-ej godzinke czasem dwie.

mamaola jak Julia spi nie w tych porach co powinna, to staram sie jej nie budzic, widac tego potrzebuje, na szczescie nie zdarza sie to czesto.

filipka hehehe a ja Cie dalej mecze o zdjecia ;))) Strasznie dawno nie widzialam Antula. Ciekawa jestem czy sie zmienil.

aśku niestety nie ogladam :( nie mam kablowki, ani satel. A szkoda. Ja teraz tez bez nerwow i pomaga, choc dzis Julia znow ANIOLEK. Jest juz calkiem inna. Mati tez grzeczniutki to super. FAcet z allegro oddal mi kase, za przesylke tez. No i kiedys kupowalam kosmetyki adidas i tez mi nie doszly i facet dzis po 1,5 miesiaca oddal mi kase.

natalia mi sie wydaje, ze te dzieci z charakterkiem latwiej beda mialay w zyciu. Sa plusy i minusy. Pytalas kiedys o ryby, ja kupilam sole - facet polecal, ze dla dzieci dobra. A sasiadka robila blizniakom i chwalila.

Aa mialam Wam napisac Julia jak chce jesc to mlaska hehe no i jak ja jem i ona chce to tez mlaska. Ciekawe od kogo sie nauczyla. No i ciagle mnie caluje, lapie moja twarz i caluje, a moze raczej slini.
Kurde wiecej nie poodpisuje, bo moje dziecko mi rece powyrywa, tak chce wstawac, ze mnie szarpie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adria no szkoda ,bo fajny program ,mozna duzo sie nauczyć na błędach innych rodziców,smutne czasem są sytuację ale ja lubię go ogladać bo uczy.Oj działa spokój ,dzieci czują ,ze znami jest coś nie tak i same sie też denerwują. Mnie matucha nie całuje ,ale tez ślin:)i znowu śliniaki poszły:/ a tak fajnie było:).. hi hi to się facetowi przypomniało. Julcia ma teraz manie wstawania hi hi masakra co ,Mati to wcale nie chce siedzieć ,zresztą zawsze mało siedział:) a robi tak że stoi i się puszcza by stać samej? Mati tak kombinuje i stoi na 2 nogach i na 1 rece ,to masakra tylko patrze żeby sobie zębów nie wybił:) a te nerwuski Twoje to się z nich dzięki Juli wyleczysz i nie bedziesz musiała nerwosolu brać;) ale tak powaznie dobrze Ci to zrobi po co się denerwować:)

Odnośnik do komentarza

Haaaaalo to jaaa, pedzę do Was światłowodem... lalalala :))) Strasznie mi sie podoba ta reklama :)

Witam wszystkie laseczki :)
U nas wczorajszy dzien minął pod znakiem spaceru, a dzisiejszy spędzamy domowo na sprzątaniu i gotowaniu obiadu na najbliższe 2, a może nawet 3 dni :) Będę miała trochę luzu

blumchen, mnie sie bardzo podoba ten kombinezon. Jakies dodatki, tak jak pisała adria, bardziej wyskokowo-blyszczące i kreacja jak sie masz :) Jakbyś nic nie znalazła, to ja mam srebrny szal z takiego materialu jak podszewka, do tego mialam srebrne buty i jaies świecidelka. Szal dał bardzo dużo, zakrywal ramiona, jak chciałam wiązałam na szyi i był wielofunkcyjny. Jesli chcesz i Twoje wesele nie pokrywa się z moim, to moge Ci go pożyczyć. wkleję Ci zdjęcia jak wygląda, tylko nie smiejcie się prosze... :)
nk.pl

A co do jedzenia - to nie mam pojęcia czy Mania je za mało. Chyba nie jestem dobrym doradcą w tych sprawach. Sama mam problem, bo wg schematu żywienia dziecko w tym wieku powinno jeść 4 mleczne posili dziennie, a u nas sa 3 posiłki, i za cholerę nie potrafię wcisnąć gdzies tego czwartego. Tzn on był, jak dawałam jej w nocy przez sen, a teraz pluje, nie chce, i zaprzestałam. Tym bardziej, że powinna juz w tym wieku przesypiac całe noce bez dokarmiania
Ale próbuj, może Tobie się uda coś zmienić. Trzymam kciuki :)

Anusia, weź Ty już nabierz ochoty do pisania, i wracaj tu:)) Tęsknię :)

adria, No nareszcie odsapbniesz troche i przestaniesz sie martwić czemu Julcia płacze. Oby zostało na dłużej...
No i fajnie że zwrócili pieniądze, przynajmniej nie straciłaś i zawsze możesz gdzie indziej kupić:)

filipka, ja też pomęcze Cie o zdjęcia. Najlepiej calej Waszej czwórki. JA tak naprawdę to nie mam żadnego obrazu w glowie, jak wygladasz. No i Antosia tez jestem ciekawa:)

realne, wracaj tutaj, nie męcz się tam. NIech Twój mąz jedzie do rodziców sie uczyc, a Ty w spokoju przeżyj sobie te kilka miesięcy. Razem damy rade, sama nie będziesz. Więc jak? Wracasz??? :)

Blumchen, fajna ta parasolka, sama o tym pomyślę. Chociaż ja nie narzekam na mój wózek. Z tego co widze mój "pełnowartościowy" jest tylko 2 kg cęższy od parasolki, sklada się też do calkiem znośnych rozmiarów, i dajemy sobie świenie radę

adria, ja jak bylam mała, to podobno mlaskałam jak mi sie chciało pić. Z tym że ja niejadek bylam, i jedzenie moglo w ogóle dla mnie nie istnieć :))) Więc trudno żebym się tego domagała. Za to bez picia nie przezyłam nawet pół godziny :)

agatcha, powodzenia !!! Życze żeby udało Ci sie wszystko pogodzić, no i znaleźc czas dla nas w tym wszystkim. Podziwiam Cię.
Zreszta podziwiam tez filipkę i kasięwawa - ja nie pracując potrafie tu napisac cos raz na dwa dni, a co dopiero w Waszej sytuacji...
A Zosia, łobuziaczek mały, ślicznie stoi na tych zdjęciach :)

annaz, moje dziecko jak narazie tylko siedzi, żadnego leżenia na brzuchu, pelzania, raczkowania. Więc nie martw się, na wszystko przyjdzie czas. Uwierz mi że całe życie siedzieć nie będzie, prędzej czy później wstanie:) Niech jej się zache, jak zlapie bakcyla to będziesz tęsknić za czasem, gdy siedziala w miejscu :)

mamaola, huraaaaaa :))))))))) Mała rzecz a cieszy:) Zastanawiam sie od czego Leo mógł to mieśc, no i chyba, tak jak piszesz, należy zwalić na zabki. Najwazniejsze że już nie ma kup, i obyło się bez innych sensacji typu odwodnienie itp. Buziale wielgaśne dla Leosia:)

aśku, przeslodkie zdjęcia MAtusia w szlafroku ;))

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Dzięki za dobre życzenia - u mnie lepiej, natomiast alicja chora :(
Nie mogę sobie wybaczyć, bo pozwoliłam zabrać ją na spacer teściowej - mimo, że miałam jakas wewnętrzna obawę że ta pogoda jest zdradliwa. Były na spacerze godzinę (mimo, że kazałam szybko wracać!) mała była spocona i nie musiałam długo czekać - po 4 godzinach dziecko rozpalone i olbrzymi katar. Jestem zła, że nie potrafiłam być stanowcza. Więc nie śpię w nocy, bo Alunia strasznie się męczy, mam dość.

Adria - wspaniale, że Julia wróciła "do normy" :)

Mamaola - wcina warzywka z rosołu, brokuły, jabłuszko z domowego kompotu, a z papek - w zasadzie wszystko - normlanie szok! Oczywiście nie w jakiś wielkich ilościach - ale dla nas pół słoiczka - to już szczyt marzeń! Tylko teraz jak jest chora znów nie chce nic jeść :( Specjalnie dla Ciebie dedykuję zdjęcie nr 1 :)

Aśku - no niestety - nie jest tak jak piszesz - z tą pomocą... Z tej pomocy mam więcej stresu niż pożytku. -Temat rzeka. Żal mi, bo mam wspaniałą mamę, która z chęcią by mi pomogła, ale mieszkamy daleko od siebie :( i jako, że pracuje zawodowo - nie da rady przyjechać raz dwa...

Zmykam, popiszę później bo Alunia woła o cycusia :D

Załączam foteczki:

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...