Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Agatcha śliczne zdjęcie z Zosią! :) (kilka stron wcześniej hehe, nadrabiam zaległości) jakoś inaczej sobie Ciebie wyobrażałam, sama nie wiem dlaczego :) chyba nie widziałam Twojego zdjęcia wcześniej albo Cię z kimś pomyliłam :D Zosia śliczna, ma urodę po mamusi :)) (chociaż piszesz, że do taty podobna :)

kasiawawa słyszałam, że dziewczynki wstają wcześnie i wcześniej niż chłopcy chcą chodzić, ale to chyba lekka przesada :))) Gdzie się Twoja mała wybiera :D
a pomidory? Chyba od 7 mca? Przynajmniej z tego co widziałam w sklepie z gerbera - pomidorowa z kluseczkami po 7mcu

Ale fajne zdjęcia ze spotkania! :)))))

Ja jeszcze nie podaję żółtka, nawet nie wiem od kiedy trzeba.. chyba muszę się wybrać do pediatry na taką kontrolną wizytę, bo już nie ogarniam, co kiedy i jak ;/ mam tyle rzeczy na głowie.... ;/ \

Annaz wszystkiego naj dla Oliwki ! :)

Gosia ale Twoja Martusia malutka w porównaniu do tego krzesełka hehe :) Ale świetnie się prezentuje :)

Jeszcze nie doczytałam czy ktoś Ci pomógł z tym aparatem, ale jeśli nie to może ja spróbuję :) wejdź sobie w opcje - ekspozycję - programy tematyczne (na pewno masz jakieś np.: portret, nocne, ruch, żywność, muzeum itp.) i pozmieniaj sobie i sprawdź na którym wychodzą lepsze albo zmień balans bieli: Balans
- auto
- światło dzienne
- pochmurne niebo
- cień
- światło żarówek
- ustawienia ręczne
( takie masz opcje - znalazłam na necie)

Annaz jest kaszka manna błyskawiczna! :) rozpuszcza się łyżeczkę lub 3 w zależności od pożądanej gęstości i gotuje 2 minuty na wodzie albo mleku

hehe widzę, że tu się nawet "plac targowy" zrobił :) fajnie, miło tak jak ktoś może pomóc a przy okazji pozbyć się czegoś co mu nie potrzebne. Przynajmniej nie trzeba chodzić po sklepach! Ja jak już pójdę to zawsze wydam za dużo!!!

mamaola tam w tle filmiku ktoś oprócz Ciebie coś mówi :D? śmieszny ma głos hehe (mam nadzieję, że się nie obrazi - ten ktoś :))

gosia mój obiad trwa 2 minuty tzn. Oliwierka :P jak mu nie daję łyżka po łyżce to jest płacz na maksa :P i nie ma żadnych zabawek w zasięgu ręki, bo wszystko by ubrudził... i praktycznie nic do niego nie mówię, bo się rozprasza :P ale fajny filmik :) Martusia jest prze GRZECZNA!! U Ciebie wszystko na odwrót niż u mnie :D

slim Alicja jest cudna!!

Mój jest szczepiony co 6 tyg.

Blumchen współczuję choróbska!!! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!!!

wklejam na razie to co udało mi się wymodzić po 2 godzinnym siedzeniu przed kompem :P chyba dziś już skończę o ile mi bateria nie padnie :P

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze na szybko.

małolatka
- na tym filmie z niekapkiem? To mąż :)

natalia
- czasem są takie dni, kiedy w kochni wszystko idzie pod górkę...

agatcha - Leo jak dziś usiadł w łóżeczku z moją pomoca i tak się fajnie rączkami podparł to ... zamiast się cieszyć zaczął ryczeć :/ Przestraszył się własnych możliwości?
Fajnie z zabawą :) Troszkę się odstresujesz :)

karola - współczuję wyboru... Chyba nie ma najlepszego wyjścia, tylko może mniej złe?
Majeczka słodka :)
A ten ból to skąd? Uważaj na siebie.

gosia - jakbym widziała Leo przy cycu - dokładnie tak samo się zachowuje :))) Wygląda to słodko, ale wiem, że bywa męczące....

Któraś z Was pytała czym kręcę filmiki - mamy aparat z funkcją kamery - nikon D5000.

filipka - niby małe rzeczy, a potrafią dać w kość.... Niech Antoś szybko wraca do formy, bo się wykończysz!

Dobrej nocy kobiałki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Blumchen śliczny pokój! A rysunek - po prostu - cudo!

gosia ale Martusia zajada butlę haha :D się uśmiałam, mój tak samo nieraz robi ale nie przy jedzeniu :P czasem mu się zdarzy zaraz po i wtedy wszystko jest w obiadku łącznie ze mną :)

Karola ale Maja już duża dziewczynka :) albo mi się wydaje? Przesłodka!! :))

mamaola tak myślałam, że mąż :D pozdrowienia hehe

Dziewczyny ile może stać mleko mm w butelce? Można znów podgrzać po jakimś czasie i podać czy raczej robić nowe? Są jakieś ograniczenia czasowe? Np. po kilkunastu minutach mogę podać to co zostało w butelce? Bo mój przeważnie wypije pół i za chwilę znów chce (tak do pół godziny) i nie raz wylewam a nie raz daję mu to co zostało ale nie wiem jak powinno się robić? Czy chować do lodówki?

Natalia ale z Ciebie kucharka :D

Zostało mi jeszcze 15 min baterii w lapku, zdążyłam :) tak w ogóle to miałam się uczyć na prawko, ale mi się nie chce :P ale leń ze mnie, wolę praktykę niż teorię ! :D I co to będzie!? Muszę jakoś ogarnąć.... ale jak tylko o tym pomyślę to mi się już nie chce... przeglądałam testy kilka razy rozwiązałam wszystkie i jeszcze czasem się mylę... ale nie mam jeszcze wyznaczonego terminu egzaminu - to mnie na pewno zmotywuje :P okularów ani soczewek nadal nie mam.... ale pewnie na dniach się wybiorę, zastanawiam się tylko czy ta babka mnie dobrze zbadała czy tylko pomyliła się w obliczeniach na soczewki, już nie wiem co myśleć ;/

Dawno już nie wrzucałam fotek... postaram się coś na dniach wrzucić :) co byście Oliwierka nie zapomniały :)

Ale tu pusto o tej porze.... ale pewnie zaraz któraś się odezwie a mi już bateria padnie... nie chce mi się iść po ładowarkę idę już spać DOBRANOC dziewczyny :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

cześć
u mnie dalej sypie śnieg ale w sumie to mnie cieszsy
po nocy nie dośc ze mało spałam to jeszcze jakoś źle podniosłam małą chudzinę io coś mi w plecach strzeliło
dziś musze pojechac po prezent dla 7 latki a popołudniu do diadków

Agatcha- tym bardziej ze o 6 to ciemno
Karola- policzcie czy i jak długo dacie rady bez twopjej pensjki i jak dacie to się ceń :)
Maloaltka- ale podobno dziewcvzynki też grzeczniejsze, ja się nie znam ale takie niewypite mleko chyba od razu trzeba wylać

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Witam się piątkowo.
Dziś dzień babci, chcieliśmy zrobić naszym mamom laurki od Mikołaja, odcisnąć farbkami jego donie :) ale niestety tu nigdzie nie można dostać takich farbek dla dzieci, żeby mógł ewentualnie do buzi łapkę wsadzić. i tak się zastanawiam czy jakoś domowym sposobem udałoby się ...
Wczoraj nie pisałam, bo musiałam skończyć pisać koleżance prace zaliczeniową.
Goskasos i jak udało się poskromić ten aparat?
Pogoda u mnie lipna, biało, sypie bardzo mocno i chyba jest bardzo ślisko... jutro mam spotkanie klasy z liceum, musze pozbyć się tego różu nagłowie! jeśli mycie nie pomoże, a myłam już 5razy to musze kupićszamponetke inna i jakiś sensowny kolor zrobić;p

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ja znów niewyspana... Ostatnie noce kiepskie :( Nie wiem, czy Leo nie szykuje się jakiś skok wzrostowy, bo pół nocy i dnia spędza przy piersi... Co mu się nigdy nie zdarzało....

kasiula - ramki śliczne :)

My dla babć i dziadków mamy te kalendarze co agatcha. Ale wybieramy się dopiero jutro na obiad do teściów. Moi rodzice wyjeżdżają dziś i pewnie się nie zobaczymy. Moja babcia kiepsko się czuje, wyszła ze szpitala i rodzice jadą się nią poopiekować.

małolatka - ja się na mm nie znam w ogóle. Jeszcze nigdy go nie robiłam nawet.

Idziemy dzis z mężem na urodziny przyjaciela. I powiem szczerze, że jakos mi się nie chce. To chyba te kiepskie noce nie nastrajaja mnie wizytowo :( Zresztą i tak wrócę na 23 bo zazwyczaj tak się Leo budzi na karmienie.

U nas też sypie, ale taka drobnica, że prawie nic nie widać.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!!!!!!!jak zwykle padam zaczynam myśleć że Oliwia będzie już taką marudą że to nie chwilowe...no żeby sekundy sama się czymś nie zajęła..dziś od 5 dokazywała...
Mamaola a wczym kąpieSz LEO?
Kasiula ramki super
Agatcha mamusia butelkowa..ja też paliłam przed ciążą oczywiście rzuciłam teraz nie karmię ale póki co nie palę ale coraz częściej mam chęć na dymka chyba z nerw
Karola córcia słodziak buziak dla niej
Małolatka mleko zawsze powinno być świeże nie można wykorzystywać tegoi co zostało ponownie, przynajmniej ja tego się trzymam
Wczoraj dałam zupkę z indykiem i bleeee nie chciała

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

kasiula ramki super! kurde może ja też zaczne cośtakiego robić :P też lubie tak coś podłubać :P kiedyś malowałam obrazy... ale skończył się materian na płutno i tak jakoś poszły farby w kąt...

Co do mleka, ja małemu robie butle i jeśli nie chce od razu, to w ciągu godziny ją zję. tak jest nad ranem. Zjada pół butli przez sen i za pół godziny drugie pół... Nic się w tym czasie z tym mlekiem nie dzieje, no chyba że stygnie... ale jest dobre. Napisali że przygotowane mleko powinno być spożyte w ciągu godziny i jasię tego trzymam. Nie stać mnie żeby wylewać do zlewu pieniądze, a Mikołaj marudny i z jedzeniem...
annaz co do zupek z indykiem, Mikołaj codziennie dostaje własnej roboty zupkę z piersią indyka... Teściowa mu gotuje i zajada się jak nie wiem. Wczoraj tylko zjadł pół miseczki bo pierwszy raz buraka dodała.

Dobrze, że ona gotuje te zupki, ja nie mialam nigdy głowy do zażywania leków, a co dopiero podawaćvje komuś i pamiętać o tym. No niestety nei mam glowy do tego. Rano dodaje mu cebion do picia, w nocy dodaje witaminę d a w dzień żelazo ze strzykawki idzie. No ale niestety nie pamiętam o tym na co dzień.... dobrze że teściowa chociaż chce mu podawać te zupki i dodaje do nich to co dla małego najlepsze. Ona ma ważną rolę, jest dumna i zadowolona a ja się tak nie obwiniam....

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

annaz - kąpię go w emolium, ale jak mi się skończy, to chyba wrócę do oilatum, wydaje mi się, ze mu lepiej służyło...

Kupiłam tą drogą maść i kurczę, posmarowałam wczoraj wieczorem i dziś rano jak smarowałam, to miałam wrażenie, ze się mocno poprawiło...

rudzia - super, że masz taką pomoc. Do tego teściowa szczęśliwa :) I wszyscy zadowoleni :)

Ja dałam dziś Leo pierwszy słoiczek. Poprzychodziły do mnie te z hippa i bobovity więc w końcu postanowiłam je wykorzystać i zobaczyc jak Leo będzie jadł. Na pierwszy rzut poszły jabłuszka, bo robiłam mu już soczek z jabłek i nic mu po nim nie było, a teraz jak jest w trakcie diagnostyki alergicznej, to nie powinnam wprowadzać nic nowego. No i muszę powiedzieć, ze ślicznie wcinał :) Dałam mu na razie pół, druga część jutro.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Kasiula ja już mówiłam, ale się powtórzę - bardzo mi się te ramki podobają :)

Mamaola to radocha, ze Leo ładnie wcina, zazdroszczę :) A ja mam pytanie, czy mogę jeszcze teraz , w końcówce 7 miesiąca, traktować deserek i obiadek zamiennie? I np. dziś zamiast zupki podać śliwkę? Bo na sam deserek wciąż nie znajduje się dość miejsca w ciągu dnia, ledwo pół słoiczka tej zupki wcisnę, a jestem ciekawa tych owoców.

Rudzia ja z mlekiem (teraz dodaję 60 ml mm do 90 mojego) też się kulam do godziny, czasem jeden posiłek rozkłada nam się na dłużej, nie wylewam - nie sądzę, by rozmnożyły się bakterie w takim tempie, a moja córka z pewnością wyczułaby zepsucie w smaku :)

Gosia oglądałam, to karmienie to pewnie nie jest reprezentacyjne i najczęściej je ładnie, ale tak sobie myślę, może w takich przypadkach próbowałabyś tradycyjnie, na rękach, ja tak karmię, gdy mam problem, właśnie tak jak na Twoim filmiku, z okiełznaniem delikwentki. Na rękach mi się tak nie wierci :) No i wtedy też to odwracanie uwagi się przydaje, tatuś mógłby się emocjonować kwalifikacjami jakoś tak bardziej teatralnie i na oczach Martusi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Muszę się szybko organizować, pakować małego do auta i dalej w objazd po babciach i dziadkach :)

rudzia odciski może uda się zrobić z soku z buraków?

mamaola no gratulujemy pierwszego słoiczka. Cieszę się, że po wizycie u alergologa jest lepiej i Ty jesteś spokojniejsza.
A co do jedzenia Leo... własnie wczoraj byłam u koleżanki, która ma czeteomieiśeczną córeczkę. Mała ma straszne problemy ze spaniem, w nocy 3 godziny snu pod rząd to dla nich marzenia. Wydaje mi się, że sytucja bardzo podobna do Waszej. Koleżanka poprosiła o pomoc prywatnie doradczynię laktacyjną. No i okazało się, że zwłaszcza wieczorem ma mało mleka no i malutka się nie najada. A w nocy to tak jak u Ciebie - pobudki co chwilę i wiszenie na cycku. Koleżanka nie zdawała sobie sprawy, twierdziła, że wydawało jej się, że ma mleka pod dostatkiem. Teraz ma rozkręcać laktację laktatorem. Może to jest jakiś trop?

blumchen
ślicznie Wam wyszedł ten pokoik. Bardzo przytulny ,słodki. Przesyłamy życzenia duuuuużo zdrówka.

małolatka ja też w przyszłym tygodniu do pediatry się wybiorę. Też mam dto tysięcy pytań.

karola, agatcha takie dylematy matek. Chciałabym mieć kupę kasy, nie mieć kredytu i nie musieć wracać do pracy. Ale cóż. Na szczęście wczoraj okazało się, że najwcześniej w marcu się zaktywizuję. Strasznie się cieszę. Każdy dzień dłużej w domu z Adasiem jest dla mnie na wagę złota!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

hej mamusie
ja na chwilke, bo zosia ucina sobie drzemke a ja szykuje nas do babci;) a mamy troche do objechania;) moje dwie babcie i zosi pra noi moja mama. tesciowa juz prezent dostala i az sie wzruszyla bidulka jak zosia maly bukiecik zamiast dla babci do buzi wepchala;)))ale wkoncu po dobroci oddala chetnie;)

malolatka ja robie tak jak rudzia,jesli zosia nie wypije wszystkiego lub jesli troche zostanie to trzymam tak max godzine(choc zwykle wypija po pol,lub wcale)po tym czasie juz wylewam. na opakowaniu pepti pisze zeby zuzyc w ciagu 2 godzin od przyzadzenia ale jesli juz cos pociumkala to nie trzymam dluzej jak ta godzine.jeszcze nie zauwazylam zeby cos sie dzialo przez to,tyle ze mleko jest chlodne.a nie chowam do lodowki i nie podgrzewam.

kasia dokladnie o 6 jest ciemno jak w d.. u murzyna a dla mnie to najgorsze co moze byc;//

kasiula ramki sliczne,jak na pierwszy raz nie wygladaja wcale amatorsko;)

mamaola brawo dla leosia.napewno mu smakuja bo to przeciez tak inny smak,a nasze dzieciaczki takie ciekawe;) kurcze mam nadzieje ze te wasze nocki szybko sie skoncza,ale powiem ci ze ja mysle ze te pobudki nocne to niektore dzieci maja poprostu zakodowane i niestety beda jeszcze troche tak wygladac;/ zoska od kiedy pije mm fakt budzi sie naje i idzie dalej spac no ale mimo wszystko 3 pobudki to dosc sporo na dziecko karmione butla,wiec nie wierze ze to sie smieni;/zbyt szybko;(

rudzia szamponetka powinna szybko zejsc albo choc wyblaknac kolor powinnien,ale masz racje w razie czego zawsze mozesz zafarbowac innym kolorem;)

a mnie nadal boli reka i nie moge cwiczyc,niby mniej ale zadne ruchy nie wchodza w gre;/ a wczoraj w przymiezalnie jak zobaczylam swoj rozlazly brzuch to sie przerazilam;/ musze szybko cos w tym zrobic bo sie okaze ze we wrzesniu nad mozem bede chodzic w bluzce i spodenkach;)

dobra lece sie ogarnac bo jak zoska wstanie chcemy odrazu wyruszac;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamunie :))

małolatka, ja czasami zużywam mleko ok 1,5h po zrobieniu, i troszeczkę je podgrzewam. Do tej pory jeszcze nie zauważylam u Marty żadnych powikłań po takich praktykach, a tak jak Rudzia nie stać mnie najzwyczajniej na wylewanie 150ml mleka do zlewu i za godzinę robienie nowego, które też będzie wylane :)))

A z prawkiem - zawsze tak jest, że praktyka jest lepsza od teorii, nie tylko w tej dziedzinie:))) Pocieszę Cię, że mi ja z teorią byłam tak bardzo za pan brat, że zdałam egzamin za 6-tym razem:))) I o niczym to nie świadczy, jeżdzę 16 lat i najmniejszej stłuczki do tej pory nie miałam, a noge mam cięęęęęężką, oj cięęęężką:)

rudzia, tak, mąż gugi bardzo sie przydał, i zmienilam opcje lampy błyskowej, chyba teraz jest lepiej, ale malo zdjęć od tametego momentu robilam. Jak nadal tak będzie to nakleję kawałek papieru śniadaniowego tak jak mi poradzil :)))
BAlans bieli ma tu akurat chyba najmniejsze znaczenie, bo mi chodzi o jeden konkretnie punkt, na który skierowana jest lampa błyskowa, a nie balans bieli całego zdjęcia:) Tak przynamniej mój maly mózg rozumuje...
A z wlosami... nie zastanawiaj się nawet, tylko idź i kup sobie jakiś szampon i nie męcz się z tym różem:))
A teściowej zazdroszczę... ja żadnej babci nie mam w pobliżu, jedynie ciocię mam, ale jakoś nie zawsze mi do niej po drodze... I nie wiem czy powierzyłabym jej dziecko na dluzej niż 2 godziny, jakieś dziwne uczucie mam, że martwilabym się bardziej niż to wszystko warte :) O gotowaniu nie wspomnę, bo ciocia nie gotuje - ma syna ktory pracuje w knajpie i przynosi jedzenie do domu. Więc ona od kilku lat jedynie kanapkę sobie zrobi :))

kasiulka, to babcie i prababcie będą wniebowzięte z takich prezentów;)) A jak mój Hubcio się czuje, bo nic nie piszesz...?

mamaola, ale do tej 23 to możesz sie troszke odmóżdżyć, Życzę udanej zabawy :)

Anoushka, no pajace i strojenie glupich min jest na porządku dziennym podczas jej jedzenia, tym razem mężowi zabronilam, bo kręcilam filmik:))) Czasami pomaga, czasami nie. A karmienie na rękach wygląda jeszcze gorzej, to w ogole nie wchodzi w grę.
U mnie trochę pomaga, jak przytrzymam ją jedną ręką za obydwa rękawy (trochę skrępowane ruchy wtedy ma) i nie ma ręki żeby mi wytrącić butelkę. Wtedy klade grzechotkę sobie na głowie i robie jakies glupie miny. Ewentualnie jedną ręką trzymam rękawy i podtrzymuję butelkę, a druga ręka uderza grzechotką w moja głowę.... czego sie nie robi....:))))
Poza tym...tatuś emocjonuje się kwalifikacjami w dość niecenzuralny sposób, akurat wycięłam to z filmiku:))))))))

rudzia, no to czekamy na filmiki!!!!!! :)

A wczoraj mój mąż o 23 stwierdzil, że idzie na parking coś tam zalatwić, oczywiście dziecko chwilę przedtem zostało uśpione, i 5 minut po jego wyjściu sie obudzila. Więc usypianie wczorajszego wieczoru spadło na mnie. Jak nie moglam jej okiełznać, to zadzwonilam do niego z zapytaniem kiedy wroci, powiedzial że zaraz w takim razie będzie, skoro ona płacze. I kolejna godzinę usypialam ją sama, on oczywiście nie wrocil. Dzwonię jeszcze raz, a on mówi "Kochanie, zaraz, oglądam właśnie z chlopakami ten polski film blablabla (dalej nie słuchałam). Rozłączyłam się. Udało mi się poskromić zlośnicę w końcu około 2, poczekalam aż zaśnie mocniej i zaczęłam karmić. Wrócil mój mąż, wszedł do nas do pokoiku z zadowoloną miną, że ona już śpi.
Po nakarmieniu wyszłam do niego, i powiedziałam że "chcialabym żeby pomyślał co ja czuję, 4 miesiące spędzilam w szpitalu, teraz dziecko ma 7 miesięcy a ja wyszłam może 2 razy na 2 godziny do tesco - a tak to wszędzie z nią. On wychodzi rano, nie ma go cały dzień, przebywa z ludźmi, a to ja siedze w domu i zajmuję się dzieckiem. Ja rozumiem że on chce czasami odpocząć, ale ja też bardzo chcialabym chociaż jeden dzień nie zajmowac się nią, tylko wyjść bez niej, popatrzeć na ludzi, i odpocząć od codzienności. Nawet najlepsza matka musi!!!"
NA to on walnął focha i poszedl spać, bez słowa...

No i teraz, podczas pisania tego posta, przyniósl do domu zakupy (żebym zrobila obiad :)))) i za 5 minut znowu otwierają sie drzwi i stoi mój mąz z kwiatami:))) Chyba przemyślał...
Ładne tulipany, nie??? :)))

Odnośnik do komentarza

Anoushka hahahahah...dopiero teraz obejrzalam Twoj filmik :)))
Rzeżączka (tak sie to pisze??) hahahaha... no rzeczywiście nie nadaje sie na romantyczny wieczór. Ale w sumie...jakbys chciała w celach edukacyjnych z mężem obejrzeć... myśle ze ten film rozwialby ewentualne glupie myśli jakie kiedykolwiek przyszlyby mu do głowy w przyszlości :))))))))) Ja na jego miejscu juz bym się bala:)))

Odnośnik do komentarza

annaz - to Elidel - niesterydowa maść p-zapalna o działaniu immunomodulującym, czyli zmienia wpływ alergenów na skórę mówiąc w uproszczeniu. Zamówiłam do apteki przez internet i kosztowała 69zł za malutka tubeczkę...
A co do zupki - może smak jej się znudził? Jeśli podawałaś cały czas taką samą?

agatcha
- no właśnie tak myślałam o tym, że u Ciebie mm nie przyniosło jakis spektakularnych efektów... A u nas przez chwilkę było ok - dwie noce Leo budził się tylko po 2 razy - o 24 i 4... I myślałam, ze w końcu coś się zmieni, a tu d... Nagle jest jeszcze gorzej :/

natalia - a jak ona tą laktację ma rozkręcać? Stymulować piersi pomiędzy karmieniami, czy po? Mi się to wydaje dziwne, bo Leo jak je to potem jeszcze mleko jest w piersiach...

anoushka - ja myślę, ze jeszcze tak. Generalnie owoce są mniej wartościowe wg. dietetyków niż warzywa, ale na tym etapie, choćby dla poznawania nowych smaków możesz moim zdaniem jeszcze zamieniać, bo w gruncie rzeczy wiekszość substancji odżywczych Dobrusia jeszcze z mlekiem dostaje, więc nie ma takiego cisnienia na warzywa. Ale zaznaczam, że żaden ze mnie ekspert ;)

rudzia - mały super, szkoda, ze na filmiku nie widać za bardzo buziolka.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Mamaola dzięki, spróbowałam dzisiaj ze śliwką, pierwszych parę maciupkich łyżeczek ok, reszta musiała zmienić kierunek i wylądowała w moim żołądku. I mi się odechciewa eksperymentów :D

Goska łaaadne tulipanki, ale Ciebie widzę łatwo udobruchać :P ;) A Ty co mnie straszysz, że mam jakieś działania prewencyjne prowadzić i męża rzeżączką straszyć??!! Swojemu puściłaś? :)))))))

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Anoushka, straszyć - nie straszyć, jak widac juz ładnych parę lat temu wiedzieli jacy sa faceci... :))) To tylko facet...niech wie czym to grozi :))
JA ściągnęlam ten film już na pulpit, będzie dzisiaj wieczór edukacyjny:))

A tak poważnie, to nie chcialam Twojego męża zaliczyć do "tego" grona, więc jeśli tylko ktokolwiek poczuł sie urażony, to ogromnie przepraszam:)) Ale tak mi się jakos skojarzyło, i pierwsze swoje myśli musialam przelać na forum:)

Odnośnik do komentarza

A, mam problem, za godzinę zaczyna się kolęda - nie wiem, co powiedzieć księdzu, że mała nieochrzczona jeszcze. W sumie to powód jest taki, że mój brat mieszkający w Pile ma czteroletnią niechrzczoną córkę i moja mama zadecydowała, że zorganizuje chrzest dla obu dziewczynek. Tylko tak na wiosnę myśleliśmy. I co, dostanę jakąś burę? ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...