Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Kasia moja mała jeszcze tydzień temu spała w dzień do południa 2godz. a popołudniu 3godz a teraz szok krótkie drzemki i koniec spania, o dziwo teraz już ponad godzinkę śpi, ja myślę że to dlatego że nasze maleństwa zaczęły coraz wyraźniej oglądać świat i te wrażenia i ciekawość nie pozwalają im zasnąć a druga nadzieja taka że to minie.

Blumchen Angelika cały czas śpi sama w łóżeczku, tylko teraz zaczęła sama usypiać na nocne spanie co mnie bardzo cieszy, w łóżku z nami nie ma szans żeby spała bo ja się wiercę na wszystkie strony a tak bym musiała sztywno leżeć czyli maksymalne niewyspania

Agatcha zdrówka dla całej rodzinki i dla Zosieńki żeby jej te krostki poznikały.

Adria super że już lepiej z karmieniem, to wkrótce obrona Cię czeka a co studiujesz jak mogę zapytać. Dla mnie obrona pracy to jeden z przyjemniejszych egzaminów no gdyby nie nerwy przed zresztą całkiem nie potrzebnie. Co do maty to też ją oglądałam i fischer price też ma fajną karuzelę do łóżeczka na pilota ale szkoda mi pieniędzy brrr

Isia śpi a my czekamy na jedzonko, dziś odpuściłam gotowanie i zamówiliśmy sobie z dowozem a co tam czasem trzeba po prostu nic nie robić, gorzej że mi małą obudzą jak jedzenie przywiozą :hmm:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

My po lekarzu - wyniki są dobre. Jednak ze względu na to siusianie i lekkie swędzenie Zosia dostala lek - zobaczymy.

kasiawawa ja bym raczej stawiala na nieregularność :( Antek się wycisza jak ma staly rytm spania i będę robić wszystko aby to utrzymać. Dlatego kombinuje jak tu zorganizować odbieranie Zosi bo za diabla nie pasuje z Antka spaniem.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

natalia wlasnie z niebia mi spadlas. mialam pisac do ciebie;)
wiesz co no poczytalam o tym dziadostwie i jestem pewna na 90 % ze to skaza;/
a mowisz odrazu do alergologa??bo mialam dzis jechac do szpitala na dyzur do pediatry, choc chyba i tak podjade bo bede w poblizu.
a jak u ciebie sie ta skaza objawia? da sie na niej karmic piersia?widzisz poprawe bo ja nie wiem co bede jesc-wkoncu to bialko jest wszedzie;./

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Ja tylko na chwilkę.
Dziewczynki śpią, ale muszę zrobić porządek z grzybami. Rano wybrałam się z siostrą na grzybobranie, a niańką był mój szwagier. Jak ja lubię takie wypady... ehh...

adria jak dobrze, że zaczyna się wszystko sprowadzać do dobrego!
filipka nie próbowałaś nigdy dokarmić Antosia sztucznym mlekiem? Ja tak robię jak akurat nie mam w zapasie swojego. Już przestałam próbować przystawiać Darię do piersi, bo choć pociągnie kilka razy, to za chwilkę się pręży i złości,puszcza sutka,później znów łapie i kończy się na krzyku. A, że ma te szelki które wtedy jej się strasznie wpijają w ramionka, to odpuściłam.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-45936.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43860.png

http://s10.suwaczek.com/20020430040114.png

Odnośnik do komentarza

agatcha też myślałam, że mój mały ma skazę białkową, bo jadłam dużo białka a on miał wysypkę na całym ciele, ale okazało się, że jednak nie - po prostu najadłam się czekolady i tak zareagował ale przeszło mu to po kilku dniach, nie jem czekolady i nie ma żadnych wysypek teraz. Może to jednak nie skaza białkowa? Bo chyba Twoja córeczka miała by to od razu od urodzenia, staraj się uważać na to co jesz, mój mały miał na przykład wysypkę po zielonym groszku (nie wiedziałam, że może uczulać i, że jest to warzywo wzdymające!) Albo najlepiej skonsultuj to z lekarzem, ja jak byłam na wizycie to lekarka kazała mi ograniczyć produkty zawierające białka - tak też zrobiłam nie wyeliminowałam ich całkiem tylko przez kilka dni ograniczyłam ich spożywanie i teraz wszystko już jest OK! :) Życzę powodzenia

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

malolatko, nie chce Cie martwic. Ale skaza bialkowa to alergia pokarmowa niestety nie tylko bialko mleka krowiego ( i jego przetwory). Dziecko moze reagowac na kazdy dowolny skladnik, ale najczesciej jest to mleko. Maly moze miec skaze (teraz nazywa sie atopowym zapaleniem skory) np tylko a kakao, albo na orzechy. Ocywiscie nie jest to nic groznego. Ale jak widzisz, ze jakis skladnik powoduje u malego wysypke to wiadomo, ze musisz go unikac.

agatcha
ja bylam oczywiscie najpierw u pediatry. Ale slyszalam, ze oni czesto kazda wysypke podciagaja pod skaze. Dlatego poszxlam prywatnie skonsultowac z alergologiem. I bardzo dobrze, bo pediatra to pozwolila mi jesc tylko indyka i gotowana marchewke :) Zartuje, ale generalnie zabronila wiekszosci produktow. A alergolog (ktora podobno jest na prawde dobra) stwierdzila, ze nie powinno sie juz stosowa diety eliminacyjnej. Powinnam jesc wszystko, ale produkty z podejrzanej listy w malych ilosciach. Liste takich produktow mozesz spokojnie sobie wyguglac, wyskoczy Ci pod haslem skaza bialkowaalbo atopowe zapalenie skory.
Do tego mam podawac paleczki kwasu mlekowego (np latopic albo dicoflor) No i kapac w emolientach i smarowac buzie mascia cholesterolowa lub np kremem specjalnym emolium. Ja smaruje na zmiane. No i od tego czasu wszystko zniknelo i ma piekna cere, wzorowa wrecz. A ja niczego sobie nie odmawiam, a czekolada to sie nawet zajadam :) Mleka juz nie pije ze szklanki ( a uwielbiam)
Aaaa o i najwazniejsze zeby unikac jajka, bo jest najbardziej alergizujace. Ale z tego co mi radzono, to w minimalnych ilosciach powinnam wszystko.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha- spokojnie, daj jej meisiac, u mnie Hanie co chwila coś sypało, teraz już nie i cera się zrobiła prawie ok, prawie bo z udami od zew jeszzce niewielki problem, cierpliwosci, Zosienka jest jeszcze maluitka
Guga- fajnie ze wychodzicie :)
Adria- jej jak ja ci zazdroszcze takiego spania
Filipka- ja niesttey nie mam na kogo liczyć z odwożeniem i przyprowadzabniem :(
Blumchen- nie bo ona zamyka oczki i za chwile otwiera i płacze :( też bym nie umiała z dzieckiem spać - choć dzisiaj po 6 wzięłam ją do łózka zeby się przytulić a ona zamkneła oczka i zasnęła

to nie tak, pewnie ze mała ma wiecej czuwania niż drzemania ale ona się męczy bo zasnąc nie moze- jasne że staram się pomóc i jak zareagują w dobrym momencie to przynajmniej zaśnie szybko choć na krotko, widze że sie meczy

za tydzień chrzciny, ustalam menu, póxniej wam wkleje powiecie czy ok czy coś ejszcze

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

kasiawawa
pomozcie
w nocy Hania śpi cudnie- 20.30- 3.00. - 6.00 -7.30

a w dzien o amtko horror, płacze i amrudzi bo co chwile się budzi
nie wiem co jej jest :(:(:(:(:(:(:

Guga12
Kasia moja mała jeszcze tydzień temu spała w dzień do południa 2godz. a popołudniu 3godz a teraz szok krótkie drzemki i koniec spania, o dziwo teraz już ponad godzinkę śpi, ja myślę że to dlatego że nasze maleństwa zaczęły coraz wyraźniej oglądać świat i te wrażenia i ciekawość nie pozwalają im zasnąć a druga nadzieja taka że to minie.

Blumchen
Kasia - moze po prostu dzidzia nie potrzebuje tyle snu... moja spi super w nocy i przed poludniem, ale po poludniu... koniec , musze ja nosic bo sie wszedzie zozglada i wszystko ja ciekawi a jak ja probuje uspic to jest ryk!

Z moją identycznie od kilku dni...
Najspokojniejsza jest na rękach lub klatce piersiowej [mojej :)]... nawet jak przyśnie na klatce to za diabła jej przełożyć nie mogę bo się budzi i ryk :P

W dodatku ma jakiś ślinotok... i podejrzewałabym ząbkowanie gdyby nie to że ma 2,5 mies :)

Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama i chyba ten okres tak ma :)

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Sprzatanie mnie dzis wykonczylo, a meza zalatwianie spraw na miescie. O 17-ej wpakowalismy Julcie do naszego lozka, sami wskoczylismy po obu jej stronach i az wstyd sie przyznac spalismy do teraz. Szok. 5 godz. Julcia nie kapana, nie karmiona.
Zaraz musimy nadrobic.
A u mnie cos dziwnego bylo. Po poludniu nie mialam w ogole mleka :( sciagalam laktatorem i sciagalam i nic, ani w jednej, ani w drugiej. Ja sie wykoncze psychicznie. Dobrze, ze teraz juz jest.

guga milej zabawy.

kasiawawa jak Julcia sie czasem meczy i nie moze spac, to ja jej pomagam szumem, wtedy spi jak suselek.

saradaria ach jak Ci zazdroszcze wypadu do lasu.

malolatka jak tam u Ciebie ? normuje sie powoli ??

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

witam sie pierwsza z rana
dziewczyny humor mi sie poprawil na maksa choc wiadomosci nie wydaja sie byc rewelacyjne;]
bylam wczoraj u znajomego pediatry,b. dobry specjalista. potwierdzila ze to skaza bialkowa;/ przepisala masc po ktorej juz widze wyrazna poprawe.do tego dieta. wczoraj jak zaczelam podejrzewac skaze odtswilam caly nabial,ktory jadlam bardzo duzo i mysle ze plus ta masc pomoglo.
jest w tym moja wina bo pilam mleko w czystej postaci i jadlam b duzo nabialu przez co skaza sie pojawila. do tego mam kapac kilka dni w krochmalu i sodzie i bedzie dobrze.choc tak jak mowi juz dzis widze poprawe-duza!!!
w sumie szkoda mi ze to ta skaza ale jestem happy bo wiem co jest mojemu dziecku i moge jej pomoc a mniej nabialu-trudno przestawie sie

natalia wlasnie ta moja znajoma lekarka tez powiedziala ze bez przesady z ta dieta. mam wykluczyc tylko calkowicie mleko-ktore niestety ale pilam dosc czesto,zwlaszcza w ciazy.
narazie mam miec 2 dni ostrej diety zeby liszaj zszedl a pozniej serek bialy noi powolutku po troszke inne wyroby,noi obserwacja.zaraz zerkne co tam jeszce mozna jesc,ale wyjelam sobie miesko ,upieke i damy rade;]

guga jak wyjscie?

adria a co to za wstyd;]tylko sie cieszyc ze mogliscie sobie pospac;)

a zapomnialam o najwazniejszym. bylismy na usg wczoraj, nerki super wszystko sie wchlonelo, wiec poradnia nefrologiczna nie potrzebna.zosia byla tak grzeczna ze lekarz sie zdziwil. a powiem wam ze jak lezala na lozku to tak sie obrocila ze poleciala z jednego konca lozka i prawie by na ziemi nie wyladowala - lekarz byl w szoku ze takie male dziecko a takie silne;)trzeba juz uwazac bo nigdy nie wiadomo
chcialam zrobic odrazu bioderka usg,ale lekarz stwierdzil ze to najlepiej w 9 tyg bo wtedy juz wszystko jest dobrze wyksztalcoen a tak jakby teraza cos wyszlo to bym musiala wrocic na kontrole a na to szkoda kasy;)

kasia pewnie ze podziel sie menu;) moze cos podpatrze bo nabralam juz nawet checi na przygotowania;]

aaa i jeszcze jdno rozmawialam z ta moja lekarka o wynikach zosi moczu,ze sa leukocyty. wiec ona stwierdzila ze jesli z nerkami dobrze to zebym jej nie meczyla i narazie dala spokoj leczeniu, bo u tak malych dzieci wystarczy baczek do woreczka i juz wynik zawyzony;/zobaczymy co na to powie moja pediatra;]

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Kochane impreza fajna, ale krótko bo ciężko mi bez maleńkiej było nawet teście zdziwieni że tak szybko, półtorej godziny i w domu. Jeszcze w dzień to się jakoś zbiorę i wyskoczę na miasto bez tej mojej pyzy kochanej ale wieczorami smutno. Mieliśmy dziś iść na wesele ale odmówiłam bo jeszcze nie jestem gotowa ech może i to błąd.

Agatcha same dobre wieści o Zosieńce super to cieszy:smile_move::smile_move::smile_move:

Adria ja cały czas nadziwić się nie mogę że Julcia tyle śpi

Realne witaj, napisz coś więcej o sobie i maleńkiej

Kasia Realne z tym spaniem to ja tak miałam w niedzielę po chrzcinach calutki dzień marudzenia niby mała chciała mleka ale płacz niby spać a nie może szału można dostać oby z często takich sytuacji nie było. Teraz też robi sobie krótki drzemki tylko ale nie marudzi no chyba że wieczorami brrr

A u nas dziś zimno 10stopni i wiatr wyszła bym z małą na spacer ale pojęcia nie mam jak ją ubrać:15_5_17:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Witam

agatcha ciesze sie, ze wszystkie Twoje watpliwosci zostaly rozwiane :) Teraz juz powinno byc lepiej.

guga dobrze, ze wieczorek udany, takie wyjscie pewnie dobrze Wam zrobilo :) A tak swoja droga ja tez tesknie jak np. jade tylko na zakupy bez Malej

Julcia wczoraj po tym jak sie wyspala myslalam, ze nie bedzie spac, a tu niespodzianka. Po kapieli i karmieniu zasnela. Obudzila sie ok 4-ej i zachcialo jej sie bawic. No nic dziwnego po takim spaniu. Zasnela dopiero ok 5.30 i spalismy do 9-ej.
U mnie znow ten sam problem. Karmienie. Lzy mi leca jak grochy na sama mysl o karmieniu. Juz staram sie, zeby Julcia lapala cala otoczke, ale poki nie wygoje piersi to dobrze nie bedzie. Bol, bol i jeszcze raz bol :((((
A jak odciagam to laktator robi jeszcze wieksze szkody, az krew dostaje sie do mleka i musze wylewac. Chyba dzis dowiem sie kiedy bedzie moja znajoma polozna w szpitalu i pojade do niej.

Milego dnia :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

agatcha wlasnie zmusilam moja Julcie do picia z piersi przez nakladke silikonowa, nawet poszlo, no i karmienie bez bolu :)) A teraz wpadlam na drugi genialny pomysl, sprobowalam odciagnac reszte pokarmu laktatorem, ale z nakladka silikonowa na piersi i tez bez bolu, tak sie piers nie naciaga :))) Ale sie czlowiek nakombinuje.
Smacznego :)) dietka tez moze byc przyjemna :))

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...