Lipiec 2010

[adria40]

kasiawawa super nocka. Wyspalas sie pewnie za wszystkie czasy :)

saradaria powodzenia na wizycie u dermatologa.

asiula malego anioleczka masz w domku.

natalia jesli bedzie nadal cos nie tak to napewno zrobie te badania. Dzis juz widac efekty suszenia prawej piersi. Niesamowite po jednej nocy i jednym po poludniu. Podsuszam ja jeszcze suszarka na chlodnym powietrzu i juz widac jak zaczyna sie robic strupek. A przedtem jak stosowalam tylko masc to ona ciagle byla wilgotna i sie slimaczyla.

realne ja tez bym stawiala na potowki, moze jak pije to jest scisnieta broda i dlatego ?

Dzis mam wrazenie jakbym nie spala w ogole. Julcia przespala cala noc, a ja musialam co rusz sciagac recznie, bo mialam taki nawal. Jedyny plus taki, ze jak sie moje dziecko obudzilo to dostalo calusienka flaszke :))

Milego dnia

[Guga12]

Adria zuch mama z Ciebie, oby piersi szybko się zagoiły

Asiula Julcia słodziak, ta wysypka z czasem zniknie jak jesteście na nutramigienie to już Julci nie powinno nic szkodzić

Saradaria powodzenia u dermatologa, oby radę znalazł na wszystkie krostki u Dari i Sarki a i Tobie pomógł, daj znać jak po wizycie

Realne ja wczoraj też byłam u dziadków ech super sprawa wypoczęta jak nie wiem co jestem a jak bym tam siedziała dłużej to zamiast schudnąć to z 20 kg do przodu bym była

Angelika u dziadków cudo grzeczna nad podziw jadła śmiała się i spała zero płaczu no mówię Wam aniołek nie dziecko, my przeważnie z małą jesteśmy w domu no oprócz spacerów więc takie wyjście pozwoliło się nam trochę oderwać.

Dziś piękna pogoda a maleńka kicha na akord, żadnej wydzieliny z noska nie ma więc nie wiem czy to katar czy tylko nosek sobie oczyszcza ale chyba na spacerek możemy wyjść jak myślicie???

[Blumchen]

Hej dziewczyny, u nas nocka w porzadku 2 pobudki na karmienie i spalysmy do 6.30. Teraz wlozylam mala do kolyski i mam nadzieje , ze sama zasnie. Jak siedze z nia na kanapie to zasypia sama , ale musze byc obok. Mam nadzieje , ze w kolysce zasnie sama. Zobaczymy. Poki co lezy i nie placze.... czekam.
Adria - fajnie, ze widac efekty i ze piers sie pomalu goi.
Guga - my tez zazwyczaj w domu, nie liczac spacerow. Efekt u nas jest taki, ze mala jest zwiazana strasznie ze mna i nawet u meza na rekach ryczy!
Asiula - Julcia super dziewczynka!!!!! Mi polozna mowila , ze czesto wysypki pojawiaja sie tak po prostu u dzieciakow do 3 miesica i znikaja samoistnie. Nie wiem jednak ile w tym prawdy. Moja tez byla jakis czas strasznie obrzucona, ale byla to u nas wina oliwki, ktora zatykala jej pory.
Realne - dziewczyny maja pewnie rajcje, jesli to krostki na brodzie po karmieniu to albo potowki , albo podraznione od sliny.
Sandradaria - powodzenia u lekarza, daj znac jak bedziesz po.
Kasiawawa - nocke mialas na prawde rewelacja... trzymam kciuki zeby Mala dala i w dzien mamie troszke odpoczac!

HURRRRAAA ZASNELA SAMA W KOLYSCE!!!!!!!

[Blumchen]

Guga - gapa ze mnie, nie doczytalam Twojego postu do konca... mysle, ze spokojnie mozecie isc. Moja tez duzo kicha ,a kataru nie ma. A nawet jesli maluch ma katar to dobrze jest wyjsc z nim na powietrze, bo mu sie lzej oddycha.

[kasiawawa]

Guga- idź na spacer, nic jej nie będzie, kichanie to dobry znak raczej:) ja na spacery nie wychodze jedynie jak gorączka lub jak synek taki dziwny się wydaje
Adria- nie odciągaj za wiele bo rozbujasz nadmiarnie laktacje a nocka była by super gdyby nie to ze mam starszego synka któremu wychodzi 6 i się męczy bidulek :(
Blumchen- suuuper, może dzis dzień cudów, mała Hania jak nigdy zasnęła spokojnie, no ciekawe na ile

[asiula0727]

Witajcie:)
Moja mała własnie lezy w kołysce i gaworzy :)Piąstka w buzi i zadowolona.
Czy waszym maluszkom tez tak ślinka leci?Bo moja to cała obśliniona :)
Guga jestem tego samego zdania co bluchmen i kasia,jak dziecko nie ma gorączki to można z nim wyjśc na spacerek.Moja tez duzo kicha,ale to chyba normalne.

[Blumchen]

Zauwazylascie juz 400 stron zapisalysmy :-))

[agatcha]

witam sie i ja
no niestety chyba i zosia podlapala od nas tego wirusa;/ zasmarkana strasznie, juz frida goraca a i tak jeszcze cos charczy;/ ale nie chce juz jej meczyc,bo coraz mniej sie jej podoba;/

wlasnie usnela choc robia 3 podejscia,ale mysle ze to z bolu gardla. nie chce narazie isc do lekarza, bo mam nadzieje ze wyjdzie z tego bez zadnych lekow zwlaszcza ze nie ma goraczki;]

guga no ja tez mam dzis problem ze spacerkiem ,na dworze pieknie ale chyba nie bede wychodzic,mam nadzieje ze nie pochoruje sie bardziej,ale mysle ze jesli twoja Isia tylko kicha i ma lekki katarek (zosia kicha caly czas nawet jak zdrowa) to nie ma powodow kisic sie w domu';]

asiula powodzenia u lekarza;]

kasia fajna nocka;)

blumchen aktycznie 400 stron, no mamusie znajduja coraz wiecej czasu;)

powiem wam ze moja mala poznala smak swojej piastki i nie chce jej wyjmowac z buzi, ja jej troche pozwalam ale bez przesady, a kocha to nad zycie;)

[Blumchen]

a u nas dzis pogoda do bani, chcialysmy na spacerek isc , ale nie ma jak bo leje. Kupilam folie na wozek, ale co mi to da jak ja zmokne....

[Blumchen]

Agatcha - zdrowka dla Zosienki zycze....a moze lepiej idz do lekarza zeby ja obsluchal. U takich dzieciaczkow to bardzo szybko na plucka i oskrzela schodzi...

[Guga12]

Dzięki jak malutka się obudzi to ruszamy na spacer

Agatcha ojej mam nadzieję, że Zośce szybko przejdzie. Moja też tak charczała ale przy tym było brak kataru i lekarz stwierdził, że to nie przeziębienie tylko pokarm jej zalega w gardełku, do tego ulewała ale stopniowo pomógł nam ten debirdat. Co do wkładania piąstek to Isia tylko jak głodna ale słodko to wygląda.

Asiula jasne, że leci aż bąbelki robi ze śliny czytałam że to normalne

Blumchen ja moją małą też uczę zasypiać ale że nie mam kołyski to w wózku i nawet wychodzi

Idę obiadek robić

A gdzie się podziała Slimka????

Mamaola pewnie jeszcze się relaksuje na wczasach

[agatcha]

blumchen narazie zosia ma tylko katarek wiec nie bede szalec. w ssumie nawet nie pokasluje i nie kicha, humor znosny wiec poczekam jeszcze troszke;] ale napewno bede obserwowac, zreszta z moim przewrazliwieniem mam to jak w banku;)

guga smigaj na spacer.ja sama sie zastanawiam.narazie mala spi, zobacze jak wstanie i bedzie dobrze to tez wyjde choc na pol godzinki;) siedzenie w dusznym domu napewno jej nie sluzy;/
moja zosia swoja piastke tez raczej jak glodnia ssie,ale potrafi wywalic smoka z buzi i odrazu lapke pakowac;]masz racje cudny widok;]

no wlasnie gdzie slimka?
mamaola napewno jeszcze odpoczywa, zazdroszcze ;))

ale martwi mnie co u gosi? za dlugo milczy;/

[kasiawawa]

moje dzieciatko obudizło sie ale dostała cycka i po chwili sama znowu zasneła :) ja mam obiad prawie gotowy i z grubsza sprzatnęłam, idę koncze wieszać pranie :)

w domu mam wszytskich zdrowych- sama za to dziwnie się czuje :(:(

[adria40]

Dziewczyny, a czy myslicie,ze moglabym przez jeden dzien dac Julci pokarm mieszany ? Tzn. raz swoj odciagniety, a raz bebilon ? Bo po prostu nie mam juz sil tyle odciagac, zeby ona sie najadala ? Nie chce jej dawac piersi, bo juz widac efekty gojenia.

[agatcha]

adria ja bym tak zrobila.inaczej pol dnia jak nie caly spedzisz na odciaganiu;/
daj znac czy julci zasmakuje;)

[adria40]

BOL WYGRAŁ !!!!!!!!!
Dałam Julce butelke :(((((((
Dziecko plakalo mi godzine, a mi udalo sie odciagnac tylko 40 ml, piers podawalam, ale po prostu wylam z bolu.
Z placzacym dzieckiem na reku, na sygnale, czytalam jak sporzadza sie mleko, studzilam wode i podalam. Julka nawet pila, wypila 100 ml, ale jak patrzylam to az mi serce pekalo.
A teraz peka mi glowa. Za jakies dwie godzinki bede sciagac swoj pokarm. I tak na zmiane, az do zagojenia. Nie mam po prostu innego wyjscia.

[agatcha]

adrius kochana ale dlaczego tak sie tym przejmujesz?
przeciez to bardzo dobrze ze dalas butelke!!! - po pierwsze dziecko sie najadlo, po drugie ty musisz wyleczyc piersi CALKOWICIE - rozumiesz!!1 a to znaczy ze nie mozesz na sile mimo bolu podawac piersi czy odciagac pokarmu bo sie wykonczysz.
ja uwazam ze powinnas teraz spokojnie podejsc do sprawy - najpierw sie wyluzuj, julcia po butli bedzie pewnie dluzej i lepiej spac p[rzez co ty znajdziesz czas na spokojne odciaganie a spokoj pozwoli na wytworzenie wiekszej ilosc mleka.
pierwszy i najgorszy krok zrobilas |9najgorszy dla ciebie) teraz bedzie tylko lepiej i uwazam ze nie masz co tak stawiac oporu przed butla!!!
podlecz sie szybko,nie denerwuj a cycy beda jak malina i obie bedziecie happy;)
trzymam kciuki
a i nie gniewaj sie ze sie troske powymadrzalam;)))

[adria40]

agatcha dzieki za "wymadrzanie" ja to w glebi duszy wiedzialam, ale potrzebne mi byly Twoje slowa. By sie umocnic. Mam tylko nadzieje, ze przez ten stres nie strace pokarmu. Masz racje pierwszy najtrudniejszy krok zrobilam. Nie bylam w stanie juz dluzej cierpiec, no i pozwolic na to by Julcia plakala z glodu.
Po godzinnym placzu teraz spokojnie i blogo zasnela.

[agatcha]

no i bardzo bobrze.julcia spi a mama musi sie teraz rozstresowac;]
zrob sobie maly resecik a bedzie dobrze;)

a ja po wekendzie dzis stanelam przed dylematem-co tu zjesc?
herbatniki ktore podjadalam odpadaja, ciasteczka tez...
wlasnie zrobilam zapas ryzu z jablkiem,wiec na 3 dni starczy;)
mieso wyjelam zeby upiec..ale jakos nie wiem jak to wytrwam;/
ciezko mi zyc bez mleka i smietany...;/
ehhh... trzeba cos myslec.najgorsze ze mieszkam na wsi,zero sklepu wiec jak juz wybiore sie na zakupy musze zrobic zapas....ale czego.hmmm....lekarz mowil zeby pasztety i kielbache kupne tez odtswic, choc taka lepsza i tak kupilam i jem.

[adria40]

agatcha znazlam taka stronke 4. Skaza białkowa - Skaza białkowa - Niemowlak
moze Ci sie przyda, a jesli szukasz jakis pomyslow na jedzenie to moze poszukaj jakiegos forum na ktorym mamusie pisza o karmieniu, skazie bialkowej i diecie

[natalia2000]

adria no i bardzo dobrze ze podalas sztuczne. Przeciez teraz mieszanki sa tak doskonale, ze nie masz sie o co martwic. Teraz najwazniejsze wyleczyc piersi. Ja mocno, bardzo mocno trzymam kciuki. Ja tez caly czas daje raz dziennie butle Adasiowi i tak juz sie przyzwyaczilismy, jemu tez jest z tym chyba dobrze.

agatcha ja nie stosuje takiej eliminacyjnej diety i z malym jest wszystko okej. Wczoraj nawet rybke zjadlam na obiad. Jem czekolade i inne zakazane produkty i jest wszystko wporzadku. Wystrzegam sie tylko czystego bialka: mleka i jajek. A przetwory takie jak smietana czy jogurty stosuje w niewielkich ilosciach.
Ty tez na pewno znajdziesz swoj zloty srodek i stworzysz idealna diete dla siebie.

kasiawawa mnie tez cos chyba bierze, mam zatkany nos i oglnie taka rozbita jestem. Dzisiaj zaczelam sie zastanawiac co by bylo gdybym sie tak totalnie rozlozyla. Czy wtedy mozna karmic piersia?

asiula moj tez sie tak slini. Czasem sie smiejemy ze puszcza babelki ze sliny :)

blumchen gratuluje, ze mala sama zasnela. Mi Adas padl dzisiaj po drugim podejsciu wiec tez nie jest zle. Ciesze sie jednak, ze sam zasypia po nocnym i wieczornym karmieniu, bo wtedy mam najmniej sily na usypianie.

A my dzisiaj rano bylismy na zakupach. Po poludniu jedziemy w odwiedziny do mojej kolezanki, ktora miesiac temu urodzila coreczke. Ciekawe jak maly na nia zareaguje hehehe. Musze porobic im razem zdjecia, dwa maluchy, do tego chlopiec i dziewczynka beda pewnie smiesznie wygladac :)

[saradaria]

Witajcie.

My już po wizycie. W sumie to nadal nic konkretnego. Sarka dostała kolejną nową maść do przetestowania, Daria ma przepisany Pimafucin na buźkę, a ja serum na przebarwienia.
Wstąpiłam też z Sarą do ośrodka zdrowia, bo w samochodzie miała atak kaszlu, więc pojechałam do doktorki i oczywiście mała dostała antybiotyk i lek wykrztuśny. Chyba zaczekam z podaniem tego antybiotyku, bo nasza p.doktor niestety jest znana z nadgorliwości. Sara ma problemy z katarem zalegającym w gardle, więc myślę że syrop na razie wystarczy.

[agatcha]

natalia ja w sumie mam problem z tym czym jesc chleb;] bo obiady jakie gotuje mezowi takie jem sama,no procz schbowego jem schab podduszony,ale nawet bardziej mi smakuje;]]
rob zdiecia u kolezanki, ja tez mam taka ktora ma chlopca 2 tyg mlodszego od zosi, jest od niej duzo wiekszy i na zdiecich wygladaja jakby 2 misiace roznicy bylo i jakby to nie zosia byla starsza;]
co do karmienia piersia czytalam ze nie ma problemow jak mama jest chora, zreszta ja tez bylam(powoli z tego wychodze) a karmilam nez zmian.

saradaria a jaka dostalas masc na przebarwienia?jest na recepte i ile kosztuje? bo ja tez mam na twarzy i mialam z tym isc do kosmetyczki, mowila mi o tym przed ciaza ale cos nie mam narazie natchnienia.a na czole mam mega trojkat ktory dosc smiesznie wyglada;/

[saradaria]

adria zrobiłaś dobrze podając butelkę.
Jak czytam Twoje posty, to przeżywam od nowa moje dylematy. Ale już doszło do mnie,że karmienie mieszane nie jest złe! A u Ciebie,to przecież tylko do czasu wygojenia się piersi, więc się nie zadręczaj!

[saradaria]

agatcha doktorka jedynie mi poleciła serum z IWOSTIN na przebarwienia (37zł.) Ja się plam nabawiłam przez swoją głupotę. Teraz są mało widoczne, ale w lecie to nie mogę na siebie patrzeć.