Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Olcia troche Ci zazdroszcze tych koleżanek. Ja odkad sie wyprowadziłam od rodziców spotkalam sie z moimi chyba ze 2 razy. Ostatnio miałam się z jedną spotkac bo pomyślalam ze fajnie by bylo gdzies wyjsc zanim urodze- zadzwoniłam, pogadałyśmy i miala mi dac czy sie spotkamy czy nie, niestety już nie zadzwoniła a ja znam siebie i sie nie odezwe pierwsza. Małolatka tez cos pisala o p odobnej sytuacji tzn ze kolezanki przestały się z nia kontaktowac. heh :(

Calinka
http://www.suwaczek.pl/cache/335a8baada.png http://s2.pierwszezabki.pl/038/0382619a0.png?2697

http://www.suwaczek.pl/cache/d8e1ab87d2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfu6bd8vpbbgyl.png

Odnośnik do komentarza

Saradaria, oczywiście :)

Doroteks za te majtochy to ponoć w niektórych szpitalach opieprzają i babki uprawiają partyzantkę - czyli zakładają je, ale ściągają przed obchodem. Też mi się wydaje niemożliwe funkcjonowanie bez nich, leżenie czy chodzenie z samym tym podkładem poporodowym, każdy ruch jest tu skrępowany w trosce, żeby nie wyleciał. I widziałam jak w szpitalu dziewczyna szła do toalety z podkładem; kroczkiem Japonki dreptała i miała poplamioną koszulę. No trzeba znaleźć jakiś złoty środek. Ja kupiłam te jednorazowe z flizeliny i te wielo- z siateczki i te drugie wydają się bardziej przewiewne.

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Calinka Z koleżankami to ja mam tak samo...
Jak się dowiedziałam o ciąży, zapadła decyzja o ślubie, a po 3 miesiącach bylo już po i przeprowadziłam się 25km dalej. Nawet nie miałam kiedy się pożegnać ze znajomymi, a teraz nie mam w zasadzie nikogo... z jedną czy dwoma czasem na gadu-gadu porozmawiam, ale to nie to samo... :(

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

No, to prasowanie mam za sobą. A pieluszki się suszą.

doroteks - ja bym Ci poleciła mieć takie majteczki. Wiem, że w niektórych szpitalach nie pozwalają, ale wtedy przed obchodem się zdejmuje i nie ma problemu, a nie wyobrażam sobie chodzić ściskając między udami podkład! I jeszcze się maluszkiem opiekować! Ja kupiłam te z siateczki, słyszałam, że lepsze. A na zwolnienie to już czas najwyższy!

Ja mam w życiu szczęście jeśli chodzi o przyjaciół. Koleżankami się nie przejmuję, ale przyjaciół mam złotych. Moja najbliższa - znamy się ponad 20 lat - to przyjdzie do mnie, pomoże jak coś w domu do zrobienia, a ja nie daję rady. No i wspiera w sprawach ciażowych, mimo, że sama jeszcze dzieciaczków nie ma. Przyjaciele, to wielki skarb w życiu. Nie wyobrażam sobie mojego świata bez nich!

Idę mieszkanko sprzątać, bo będziemy mieć dziś gości.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny

Widze, ze lecicie z tym pisaniem. Czytac nadaze, ale odpisac nie :(

Bylam dzis w pracy, a potem mialam 1000 spraw na glowie. Dopiero wrocilam ledwo zywa. Nogi jak serdelko-parowki. Koszmar.
Teraz chwilka przed netem z kawka i kanapka, ale zaraz musze sie brac za obiadek i sprzatanie.

mamaola dzieki, ze napisalas, ze w rossmanie jest ten krem. U mnie tez byl. Wlasnie nakremowalam nogi i dalam je do gory. Cuuuudowne uczucie chlodzenia, mam nadzieje, ze jeszcze opuchlizna zejdzie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

no ja po obiadku;] i wcinam loda;)

jesli chodzi o przyjaciol to ja mam dwie takie przyjaciolki jednaq z czasow LO druga studiow;]
za z lo tez w ciazy,blisko mieszka wiec widzimy sie coanjmiej raz w tyg, oczywiscie razem chodzimy do szkoly rodzenia, zakupy itp;]
a ta druga mieszka dalej, ale czest przyjezdza i mamy staly kontakt;]pozatym mowi do mojego meza brat wiec sa jak rodzina;) tyle mi wystarczy i nie ma co narzekac, a jak pojawi sie dziecko to i tak ciezko bedzie pogodzic wszystkich;]]

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
spróbuję coś napisać, chyba że padnę na pysk - sorki za wyrażenie ale ledwo żyję po tych 2 dniach.

Najpierw przekaże wczorajszego smsa od sadzy:
"Wg dzisiejszego USG dziecko ma 2400, nie ma hipotrofii, ale chcą mnie zostawić bo na ktg wyszlo wysokie tetno dziecka. Zrobią mi hormony tarczycy i zabiora tenoterol, moze przez to jest takie tetno. Mam nadzieję, że jeszcze nie urodze. Po jedzeniu szpitalnym cukier skacze do 175 :( "
Oczywiście Was pozdrawia

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

DZIĘKUJĘ dziewczyny za sugestie dotyczące odciągacza. Wczoraj złożyłam swoje pierwsze zamówienie na allegro - hehe muszę się pochwalić :D i własnie całkiem zapomniałam o tym laktatorze. Ale postanowiłam się wstrzymać, zobaczymy jak będzie, najwyżej wypatrzę model i poślę męża do sklepu.

Mamaola - zrobiłam sobie dziś badanie cukru i wyszło mi 94 (na śniadanie zjadłam owsiankę, a pół godziny przed badaniem batonika), więc mam nadzieję, że jednak jest OK.

Współczuję Wam mamusie - które zmagają się z tymi wszystkimi bólami! Ale już niedługo...
Nie sądziłam, że takie bolesne skurcze przed porodem zdarzają sie tak czesto. Nasze forum jednak jest skarbnicą wiedzy!!! Pewnie gdyby mi sie to zdarzyło już bym jechała do szpitala, myśląc, że to poród :36_1_21:

Anoushka - fajna opowieść miłosna :) film by nakręcił ;)

Ciekawe jak tam u Annaz?

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Co u mnie/nas.

Wrócilam od ginekologa o 24 :leeee: Bylam tak wykończona, że ani nie moglam zasnąć ani nie mialam sily odpalić kompa ;) W konsekwencji leżalam w wyrze i plakalam.
Zośki urodziny się udaly, ale 3h z 13 dzieciaków mnie wykończyly, potem droga przez cale 3-miasto i 3h czekania do lekarza zrobily swoje. Opóźienie wyniklo z tego, że lekarz dostal nowy sprzęt i wizyty trwaly dlużej bo sie uczyl na pacjentkach ;)

Co po wizycie:
- maly urósl - wg tego USG ma 3300, ale to raczej nie możliwe. Na pewno ma dlugie nogi
- wg tego sprzętu nie ma takiej dysproporcji między glówka a brzuszkiem - uff
- lożysko stażeje się, ale daje radę i lekarz daje mu 2 tyg - wg niego powinnam urodzić w tym czasie, a jak nie to 29 się spotkamy i będzie myślal (czyli wywolywal poród)
- przeplywy OK

Wynik wizyty zdecydowanie na +

Co do wyników posiewu - raczej nie możliwe aby przy takiej wydzielinie (żólty kolor) nie bylo jakiegoś obcego :hahaha: Dziś sama zawiozlam posiew do innego labolatorium - w piątek będą wstępne wyniki.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Filipka - super, że u Ciebie i u Sadzy pozytywne wieści! A Twój synek już duży :) nawet gdyby z USG wyszło troszkę za dużo - to pewnie i tak ma ponad 3 kg. I mówisz, że będziesz "czerwcówką"??? O nie! Na to się nie zgadzamy :36_1_21:

Blumchen - ekstra fotki, ale fajna i wesoła mamusia z Ciebie! I przesadziłaś z tymi Twoimi opisami, że niby tak bardzo przytyłaś, wyglądasz bardzo dobrze!

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Dziś od rana mialam mega maraton z Zosią pod pachą.
Spróbuję Was poczytać.

saradaria wspólczuję sensacji żolądkowych, ale nie masz teraz nadrabiać zaleglości pracowych ;)
U nad MiniMini bylo na tapecie w tym wieku, teraz nie mamy MiniMini i Zosia jest za duża - poza tym prawie wogóle nie domaga się TV i dobrze :)

karola wspólczuję relacji z teściową

blumchen cieszę się, że po wizycie OK :)
Gdzie Ty starsza Pani??? Śliczny uśmiech masz!

goska super, że udaje Ci się karmić malą swoim pokarmem!!! I witaj w klubie zakręconych mam :)
Spróbuję z tą listą - mam nadzieję, że jakoś mi wyjdzie :)

rudzia wspólczuję bólu miednicy :(
Mnie dziś ręka budzila - bleee
Ja od kilku dni się często wypróżniam. A może owoce świeze tak na Ciebie dzialają?

iwona oj, to Ty masz intensywne skórcze - chyba kolejna będziesz :)

mamaola super, że posiew OK.
Ja purelan - polecam. Stosowalam po każdym karmieniu i nie mialam ani jednej ranki na piersiach!

agatcha dzięki za pamięć :)

zwierciadelko wsplóczuję samopoczucia - przykro mi że taki nastrój Cię dopada. Może zrób coś tylko dla siebie jeszcze przed porodem - potem będzie trudno.

slim_lady jak będę dalej tak latać i wszystko sama zalatwiać to szybko urodzę :)
Mój mąż i rodzina są chyba zbyt mocno przyzwyczajeni do moich sil witalnych - jakoś na nich wrazenia nie robi, że sama wszytko wczoraj robila, o pólnocy wracalam od lekarza i od rana na full obrotach ;)

Idę zapodać coś sobie i Zosi do jedzenia - u nas chlodno - brrr

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

filipka dobre wiadomosci od lekarza, piszesz, ze mozesz byc czerwcowka, ale chyba forum nie zmienisz. Nasza Tys jest :) Zwolnij troszke kobieto moze wtedy bedzie chociaz z 1 lipca.

Super, ze u sadzy tez dobrze. Ciekawa jestem czemu Ci lekarze najpierw strasza bez dokladnych badan. Przeciez wiadomo, ze kazda sie martwi potem.

slim lady, rudzia tantum rosa jest niezastapione po porodzie. Duzo dziewczyn sobie chwali.

slim lady zamawialas u tego rp 77 ??? Ja zamowilam w poniedzialek, a dzis juz mam. Kupilam butelke anty-kolkowa dr browns, reczniczek otulaczek, przescieradlo, myjke, szczotke do mycia butelek, pieluszki i jeszcze pare innych rzeczy. Z kadej jestem bardzo zadowolona.

Ja z mezem juz po obiadku, teraz mykam troszke do ogrodka zlapac pare promykow slonca.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Bluchmen jaka z Ciebie kulka, w sam raz na ciąże bo bardzo ładnie wyglądasz:mylove:. A i piesek widzę zadowolony.

Calinka ja też mam pieska tylko z moim to istne cuda są, bo to pies i do tego spaniel nie przepada za dziećmi, walczymy o to by został z nami więc nawet nie wiesz jak bardzo zazdroszczę Ci Twojej spokojnej suni:16_3_204:

Iwona może wkrótce poród się zacznie w końcu u Ciebie to już termin się zaczyna.

Anoushka fajna historia, jednak to prawda, że miłość można spotkać wszędzie ale że na alllegro no no

Miałam właśnie takie przeczucie, że u Sadzy jest wszystko dobrze:36_7_8:

Filipka 13 dzieci ufff dzielna jesteś. A z wyników tylko się cieszć bardzo dobre wiadomości:36_7_8:

Mamusie odnośnie biegunki to ja biegam już drugi dzień, może nie za często ale 2razy w ciągu dnia, myślałam że to od owoców a tu proszę u Was to samo.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Adria - tak, zamówiłam u niego, bo widzę, że jest "zaufany" wśród lipcówek, a pierwszy raz nie chciałam ryzykować i się stresować, że np. towar nie dojedzie ;)
Zamówiłam wczoraj (za ponad 100 zł), ale zapomniałam dopisać kolor prześcieradełka, przez co ten pan się do mnie zwrócił dziś o podanie koloru i pewnie troszkę się opóźni dostawa, ale jak już dodstanę paczkę - to zaraz napiszę :)

Filipka - już wiem po kim Zosia ma charakterek, ona taka aparatka - więc pewnie po mamusi temperamencik :) jesteś taka zmobilizowana i zawsze gotowa do boju ;)

Natalia - właśnie sobie przypomniałam, dzięki Tobie, że nie mam stanika do karmienia!

No nic, ja tu gadu-gadu a kuchnia od obiadu nie posprzątana, zlew pełen naczyń i stos prania do prasowania... Jak to się mówi: "podwijam kiecę i lecę..." :smiech:

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Ja chyba wymięknę - mąż dopiero będzie za 1,5h :(

adria ja lipcówką zawsze będę :) Nie mam zamiaru nigdzie się ruszać, ale ja nie wiem czy chcę tyle jeszcze czekać :( Strasznie zmęczona jestem i jest co raz slabiej. Z jednej strony jestem ja, ale też lożysko które może nie wydolić, a z drugiej jest dziecko które u mnie w brzuchu ma najlepiej. Powiem tak: nie chcę przenosić i mieć wywolywanego porodu.

slim_lady Zośka charakterna, ale i po mnie i po mężu :hahaha: My dwa starszne nerwuski jesteśmy, do tego wrażliwcy - Zośka identyko tylko do kwadratu ;)
Ja jestem zawsze w pogotowu i mnie nosi bo jakoś samo nic się nie robi, a odkladanie wszystkiego na zapas mnie wkurza, za to mój mąż - ech szkoda gadać. Jak slyszę pytanie: po co Ty to robisz toi mnie krew zalewa, albo po co tyle planujesz - jak to po co, po to aby np. z glodu nie paść.

O, przypomnialo mi się co zrobil mój kochany logistyk (a propo tego co pisalam slim_lady) w dniu kiedy wychodzilam z Zosią ze szpitala - siedzialyśmy tam 9 dni, a on nas przywiózl do domu i wyszedl na 2h bo nie zdążyl zrobić zakupów :hahaha: - myślalam że go uduszę. A on się mnie pyta po co ja za wczasu wszystko planuję ;)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

slim lady smieszna sprawa, bo ja tez wlasnie o kolorze przescieradelka zapomnialam i otulaczka, on do mnie zadzwonil i dopiero mu podalam :hahaha: Pewnie nas jakos skojarzy heheh

A co do sprzatania to ja dzis z mezem mialam rozmowe, mieszkamy tylko we dwojke, a codziennie trzeba sprzatac, nie mowie, ze tylko on brudzi, ale ja tez. Kurde nie umiemy jakos tego zorganizowac, zeby bylo tak czysto, zeby nie sprzatac. Chocby nie wiem co to zawsze jakas brudna szklanka, czy rzucona gdzie koszulka sie znajdzie. Echhh

filipka tacy wlasnie sa faceci, czlowiek sie stara, biega, zalatwia, a nasi mezczyzni ze stoickim spokojem mowia, ze zapomnieli zakupow zrobic.

rudzia dobrze, ze bol minal

Ja poszlam na ogrodek zlapac sloneczka troche, a wzielam sie za plewienie cukini, dzis ciut lepiej sie czuje, to mnie nosi, ale mnie maz pogonil.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria40 Bardzo dobrze że Cię mąż pogonił, dziewczyny co y macie za napływ energii;p żeby plewić ogródki.. ehh :) a z drugiej strony podziwiam, ja nie mam tyle siły...
A co do tego bólu, to za szybko się pochwaliłam... nie minęło półgodziny i ból powrócil, tak więc dalej leże w jednej pozycji ze łzami w oczach...
Ale na szczęście mąż dzwonił ze sklepu, zakupy robi i będzie niedługo już w domku:)

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...