Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Witam w Nowym Roku :)))) Leo zasnął o 21 i ja też chyba niedługo do niego dołączę. Cały dzień boli mnie głowa i trochę brzuch. Imprezka bardzo nam się udała, było miło i spokojnie. Ale cieszę się że już teraz nie będzie większych okazji i życie wróci do normalności. Potrzebuję troszkę odpocząć...

Po Leosia pojechaliśmy o 15. Zawołał mama i tata, po czym poleciał dalej urzędować z dziadkiem ;) Ale rodzice wymęczeni, Leoś miał ciężką noc, wołał mama i mama, przy moim tacie spał, ale tylko jak go tata tulił. No ale teraz już sobie odpoczną :)

Mam nadzieję, ze i u Was świętowanie udane. Buziaczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Tez sie witam w Nowym Roku.

Mam nadzieje, ze u Was imprezy sylwestrowe byly udane ?
U nas bylo fajnie, spokojnie, z ciaglym smiechem, bo ekipa byla super. Jula chyba pierwszy raz w zyciu poszla spac o 22-ej. Byla okropnie zmeczona. Niestety okolo 2 w nocy, spadla nam z lozka, tak sie biedna wystraszyla i tak plakala. Nie wiem jak to sie stalo. Spala daleko od brzegu, co 10 czy 15 min. chodzilismy patrzec czy wszystko ok i tak sie stalo :((
jednak szybko po upadku usnela i spala do 8.

Wczoraj pojechalismy po Julii spaniu do tesciow, bo tesc mial imieniny.

mamaola popieram w 100 % tez chce troche juz normalnosci, swieta są super, ale dosc meczące. Maz wieczorem usiadzie przy komputerze to co nieco napisze Ci o robieniu zdjec.

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was Kochane,
przede wszystkim Wszystkiego NAJ NAJ w Nowym Roku - zdrowia, szczęścia, miłości i spokoju :)

Długo nie pisałam, ale czytać czytałam czasami w pracy ;) Mieliśmy ciężki grudzień - zaczął się tym że wjechał we mnie autobus i dopiero dziś odbieramy samochód, mieliśmy przeboje z ubezpieczycielem sprawcy. A na koniec w sobotę sylwestrową mocno zaszwankował Antkowi układ pokarmowy - prawdopodobnie reakcja na mucosovlan w syropie - ciężkie chwile przeżywaliśmy. Ale nic. Dziś wzięłam wolne aby poobserwować Antka i jechać po samochód i przywitać się noworocznie z Wami :)

Uciekam się obrobić, przygotować obiad i mąż po 14 ma po mnie przyjechać.

Ściskam Was mocno i ślę buziaki dla maluchów.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam do Was prosbe, napiszcie mi jak wyglada jedzenie Waszych Maluszkow po obiedzie ? U nas ostatnie dwie noce byly w calosci przespane, ale wczesniej Julia, co jej sie nigdy nie zdarzalo budzila sie o 4 czy 5 i chciala mleko i po wypiciu zasypiala.
A wczoraj i przedwczoraj zjadla ok 18,30 kolacje obfitą, potem mleko i spala do rana.
Wydaje mi sie ze ona po prostu byla glodna. Do tej pory jej jadlospis wygladal tak.

7.00 mleko 210 ml
10.00 sniadanko pol kromeczki chleba, wiecej nie chce, z wedlina, czy parowka czy serek, itd...
11.00 owoce lub jogurt
14.30 zupka ok 200 ml lub drugie danie lub i jedno i drugie zalezy.
18.30 mleko 210 ml

Zastanawiam sie czy wlasnie okolo 18-ej nie dawac jej jakiejs kaszki sytej, i na noc mleko.
Bo jak tak analizuje to przeciez ta szklanka mleka co ona wypija to jej tak przeleci, nic w sumie nie syci i moze odczuwac glod, a po drugie, to ona jak miala roczek to tez pila tyle samo mleka, a przeciez intensywnie rosnie.

Z gory Wam dziekuje za pomoc.

No i jeszcze jedno pytanko dot. herbatek do picia, polećcie mi jakies dobre herbatki do picia, zdrowe :)
Jula do tej pory pila herbatke koperkowa, rumiankowa, jablko z melisą i jeszcze soki 100 %
Ale te herbatki maja takie sztuczne smaki. Chcialabym jej je zmienic.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja w Nowym Roku:)
Niestety pech w nowym mnie nie opuścił.Obiad u t. ok nie było tak strasznie ,ale po pojechaliśmy na 3 urodzinki.I dobiłam lezący koło ptycha kurtki lelefon dlubiony kolezanki .
Nie chciała ,ale musze jej odkupić ,taki pech.

Do tego mnie wzięło mam mały jak narazie katar.

    LIMonia
ptych ma jeszcze katar zgestniałi musze mu czyścić ,a jest jeszcze obfity.Ajak był taki chory to tez nie chcial pic syropu ,nic nie chciał tylko cyc .Wiec musiałam go zmuszać:/
Maja wstydliwa jak to dziewczynki i fajnie:)ma kuzynów do zabawy.
Reka juz calkiem zdrowa?W tym roku uwazaj:)
    Mamaola
odpoczywaj odpoczywaj ,bo wkońcu my sie musimy spotkać. Do Natali pisałam 2 razy ale sie nie odzywa oby u nich wszystko ok.
    Adria
ojojoj Julka spadła bidula:( dobrze że nic jej się nie stało.Musiała mocno sie wystraszyć.
    Nelka
no zobaczymy jak dotrzymasz postanowienia ,ja nic nie postanowilam bo w tamtym roku sie nie udało.
    Filipka
to pechowo z autem dobrze ze nic Wam sie nie stał to wazne ,a Antos biedny chory niech zdrowieje !!!

Odnośnik do komentarza

Adria nie wiem jak Ci pomóc mi ptych je tak byle jak ze trudno to wypisać.
około 10 coś podziubdzia chlebek albo płatki na mleku
14 po spaniu to je zupke i to zawsze zje bo lubi
16 obiad ziemniaczki lub makaron
19. kolacja i tu róznie zazwyczaj zupkaa bo to mu dobrze wchodzi
do tego był cyc 3 ,4razy dzienniea le teraz po chorobie czesto znowu musze go przestawić
no i w miedzy czsie róznie ciastko czsem bułeczke podziobie owoc kisiel
wychodzi na to ze je wiecej niz Julka a w nocy tez cyc z 3,4 razy .Wiec zobacz moze chetnie zje kaszke.
Herbatki patrz na to co w składzie piszą zrby barwników nie kupować bo tak robią najlepiej sypane owocowe kupić .

Odnośnik do komentarza

hej

ja juz w domu, rano bylam na szczepieniu 3ciej dawce i w biurze i na dzis wolne.zosia spi wiec bede odpoczywac po imprezie;) wczoraj biedna byla wykonczona zasnela o 22 i spala o 8 rano dalam jej mleko przez sen bo nawet sama sie nie obudzila.
adria zosia tez je roznie ale zwykle tak(choc ostatnio cos wybrzydza;):
4,5,6 zwykle 6 rano 240ml mleka z kleikiem
9/10 jakies sniadanie-jajko, kromka parowka
12 kaszka, chyba ze jest 2daniowy obiad dla niej to zupke, okolo miseczki
16 zupka,lub drugie danie
19 jakos kolacje ale tak coa pogryzie
21 mleko 240ml i jakies pol godz pozniej kolejne 200ml!!! \
generalnie jej jedzenie jest rozne i zalezy od dnia i drzemek, wiec cizko mi jej zliczycl;/
a co do picia, to zoska nadal pije wode, oczywiscie do sniadania herbata,taka nasza zwykla z cytryna, czasem kakao kawa zbozowa.
w dzien albo wode, albo z herbatka chyba z melisa teraz ale ja robi zwykle jej tesciowa. czasem sok z woda. soczkow nie bardzo lubi wiec nie daje a jak juz rozcienczam bo cos za nimi nie przepada.
filipka no to rzeczywiscie stary rok skoczyl sie fatalnie ale ten napewno bedzie duzo lepszy;)
asku szkoda nowego wydatku;/ale wazne ze obiad wytrwalas;))
ja za to wcoraj poklocilam sie z mojej przyjaciolki mezem, tym z ktorym chce sie rozstac i niestety albo i stety takie ma postanowienie na nowy rok. przegial w sylestra a wczoraj dobil tak ze powiedzialam mu ze musi sie leczyc;/ bardzo niemilo sie zachowal wiec nie wytrzymalam;/ przykro mi ze tak zaczal sie nowy rok,ale nigdy go nie lubilam i mimo ze zawsze to ukrywalam i nie dawalam poznac przyszedl czas na brutalna prawde;/

a u nas jakby lepiej, postanowilam w nowym roku bardziej zadbac o meza;)jest 2gi i narazie idzie dobrze;)
zosia odespala juz sylwestra wiec tesciowa mowi ze dzis byla grzeczniejsza. noi biore sie za swoja wage. z paleniem narazie nic nie dzialam bo albo fajki albo odchudzanie;)))

noi zpowoli zabieramy sie za kupno auta,jednak bedzie z niemiec mamy kolege ktory nam pomoze tylko szkoda ze euro takie drogie;/

dobra lece jesc obiad i ide poodpoczywac

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha o to u Ciebie od kłótni sie zaczęło ,ale jak sobie zasłuzył to jego pech.Szkoda tylko przyjaciółki ,mimo to jak zły facet niech go pogoni i sie nie męczy.
Tak dzięki ptychowi przezylam obiad he he
To powodzenia z postanowieniem i bądz dobra dla męża ,ja miałam być w tamtym roku a było na odwrót i bylam dobra ale dla ptycha a mąż poszedł w odstawkę.
To dobrze ,ze Zosia grzeczniejsza mi ptych pokazuje jakies nerwy ,ale ten katar jeszcze go męczy.
Fajnie nowe auto ,udanego zakupu :)

Odnośnik do komentarza

witam w nowym roku

:) u nas imprezka fajna, szczególnie do 22.30, bo do tej mój synuś wytrzymał, kuzyn padł godzinkę wcześniej. chłopaki tańczyli razem, w parze:)) mam filmik to może wreszcie uda mi się ze świat i sylwka Wam coś pokazać. a tak ogólnie to mi jakoś smutno, że już po świętowaniu, szara rzeczywistość:( no i praca:(((

adria dobrze, że się bawiliście, A Julci najważniejsze, że się nic nie stało!
u nas tak:
ok.7.00 mleko +/- 250ml,
7.30 kaszka/owsianka miseczka( nie wiem ile to jest chyba ok. 250ml) z jabłkiem, amarantusem lub bananem, dwie kanapki z pasztetem warzywnym
do 10.00 co chwila coś - chrupki, banan, chleb
ok. 12.00 owoc, zupka lub znów kaszka
ok. 14.00m obiadek miesko/ ryba, ziemniak/ kasz/, ryż/ makaron, warzywo czasdem jeszcze mleko po tym lub chleb...
potem znów przegryzki
ok. 17.00 deserek lub chleb
ok. 19.00 kaszka/owsianka
ok. 20.00 mleko ok. 200 ml

wiem, że dużo, ale na razie nie tyje za mocno;)

agatcha ładne postanowienie, ja mam podobne, ale jakoś na razie nie do końca idzie mi..;)
a kłótnia - cześć życia, a jak z kimś, kto nie jest Ci bliski to nie ma się co przejmować. powodzenia a autem, może weekend je zobaczymy???

filipka dużo szczęścia i spokoju na Nowy Rok, bo stary Was nie oszczedził!!

nelka miło Cię widzieć:))

mamaola sylwester udany, fanie, szkoda tylko, że Leonek w nocy płakał, ale wiadomo, jest tak z Tobą zżyty, ja muszę powoli myśleć o zostawieniu Antolka na noc u moich rodziców, bo chyba za bardzo go od siebie uzależniam:( ale jeszcze trochę;) i odpoczywaj!!!!!!!!

aśku dziękujemy serdecznie!!!!! Antoś zachwycony, okleił całą szafke:))) bardzo mi było milo:))a ja ide zrobic reklamację, bo to już przesada...szkoda z telefonem, ale co zrobić. ładne zdjęcia, nie widać, ze macie katar!! zdrówka!!

limonia tak, sama zrobiłam, cieszę się, że się spodobało:))) no właśnie jak ręka?

Odnośnik do komentarza

3nik no to Antos wcina ci az milo;) bardzo duzo;) ale chlopak ma apetyt i juz;))

mamaola mam do ciebie pytanie. otoz obiecalam sobie ze w tym roku wybierzemy sie na wycieczke za granice. mialam wielkie marzenie jechac gdzies w marcu ale niestety nie mamy paszportow bo sie uniewaznily;/noi zosia ma tylko dowod. a z tego co widze w tym terminie jest egipt,tunezja czyli bez dowodu ani rusz.
noi znalazlam fajna oferte pod koniec maja do grecji. zawsze chcialam tam jechac i tak sie zastanawiam. bo widze tu rozne miejsca i w sumie najlepiej wypada kreta, ale zastanawiam sie jak tam jest z pogoda?wy bylismcie w czerwcu wiec ciekawa jestem twojej opinii. gdzie byliscie?i czy polecacie? bede wdzieczna za twoje sugestie;))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie,
święta święta i po świętach, ech żal mi tych wolnych dni. Dziś jeszcze poleciałam do pracy i wniosek o wolne wypisałam na dzisiejszy dzień i mąż też tak zrobił więc mogliśmy w trójkę spokojnie jeszcze sobie spędzić jeden dzień:Oczko:

Zdjęcia obejrzałam wszystkie, CUDNE miło patrzeć jak te nasze maleństwa rosną i jak z nami wspólnie przeżywają tak ważne dni aż łezka się w oku kręci.

Dziś listonosz mnie zaskoczył i wręczył list iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii to był list od Aśku dziękuję Ci kochana, Iśka bardzo się ucieszyła, obkleiła swoją skrzynkę na zabawki i jak zawsze wyciągała z niej coś do zabawy tak teraz ciągnęła tą skrzynię za sobą w każdy kąt domu i pokazywała na naklejki, dziękujemy:-)

Doczytałam się, że Ania prosiła o Wasze adresy to i ja poproszę.

u nas z jedzeniem różnie raz mały głodomorek zjada za dziesięciu a raz wcle nie chce jeść, ale Isia rośnie, waży 11kg więc chyba tyle potrzebuje
8.00 mleko 150ml
10.00 śniadanko (jajko, lub parówka, lub bułka z mlekiem - uwielbia, lub twarożek z mlekiem i herbatnikiem, kanapka, jajecznica na masełku, albo chleb smażony w jajku z miodem też bardzo lubi)
12,00 tu jak zje mało śniadania to przekąska często rodzynki
14.00 obiadek jednodaniowy albo zupka albo drugie
17.00 często owoce albo jogurt
19.00 mleko 210ml
Przekąski między posiłkami też czasem nam się zdarzają:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga oczywiscie nie bedziemy sie gniewac!!!!! zagladaj.ja tez ostatnio tak malo odpisuje ale jakos mi dobrze tak napisac a i zawsze czytam;)

3nik prawdopodobnie w pt maz jedzie po auto ale chyba w sobote bedziemy w sremie.wiec jak wszystko dobrze pojdzie w niedziele zajechalibysmy do Poznania;) jeszcze jak bede pewna oczywiscie dam Ci znac;)

a ja sie naigladalam wycieczek i juz mam taka chec gdzies jechac do cieplego;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Caly dzien bylysmy same z Juleczka, dzis stwierdzilam kategorycznie, ze moje dziecko mialo 1000 pomyslow na zabawe na minute, jak tylko cos ja zainteresowalo to sie tym bawila przez 2 minuty, nastepnie rzucala to i biegla dalej, ale dla mnie najwazniejsze bylo to, ze sie nie nudzila. Ale balagan zrobila na maxa.

guga a pewnie, ze pisz ogolnie, a nie imiennie do kazdej z nas. My siedzimy w domu i czesto brak czasu, a co dopiero jak Ty pracujesz. Najwazniejsze, ze bedziesz :))))

mamaola odpoczelas troche ???

aśku piekne zdjecia :) Szkoda mi Was z tymi chorobkami, wyslijcie je gdzies i bedziecie mieli spokoj ! Szkoda, ze tak sie nie da ! A katar z choroby jest najgorszy ! Fajnie, ze obiad przezyliscie :))) Teraz tylko z gorki.

Dziekuje Wam dziewczyny za porady dot. jedzenia i herbatek, na Was zawsze mozna liczyc :)))) Widze, ze Wasze dzieciaczki przewaznie jedza kolacje tez, wiec od jutra bede Julii dawac kaszke i potem mleczko. Jak sobie tak licze to ona faktycznie malo je przez dzien i w nocy chce nadrobic.
A co do picia to u nas ostatnio najlepsze są soczki, ktore sam robie, pozyczylam od mamy sokowirowke, wrzucam marchewke, jablko, mandarynki, banana i Julka zawsze piszczy az z radosci jak ma dostac ten soczek.

3nik jejciu Kochana masz malego glodomorka :)))) ale w sumie fajnie, jak to sie mowilo kiedys, jak je to znaczy, ze zdrowy :))) Czekamy na filmiki. Super, ze imprezka udana. A jakie te herbatki roiboos ? To te co sa w sklepach dla doroslych do picia ? A masz jakiegos linka tych drugich ?

agatcha super postanowienia. Ja na razie mysle nad nimi :) Ale Ci fajnie, myslisz nad wyajzdem. JA tez chce do cieplych krajow.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

My dziś zaliczyliśmy fajny spacer przed drzemką - było 11 stopni, więc kombinezon został w domku, tylko lekką kurteczkę Leo założyłam. Od razu chętniej biegał. Bawiliśmy się w ganianie i oczywiście karmiliśmy kaczki :)

Mąż dziś też wcześnie z pracy wrócił, więc był wspólny obiadek :) Po obiadku zabawy, a wieczorem skoczyłam jeszcze na jogę.

rudzia - miło Cię widzieć, co u Was?

guga - będziemy zachwycone, jeśli znajdziesz choć tyle czasu, by napisać co u Was :) My tu przecież tęsknimy :)

agatcha - my byliśmy na samym początku czerwca na wyspie Zakynthos. Temperatury były w sam raz - ok 29-30 stopni. Woda w morzu też w miarę ciepła. Dużo cieplejsza niż w Bałtyku w sezonie ;) Nie znam reszty Grecji, ale przy tych wszystkich problemach i kryzysach wiem, ze wyspy o tyle lepsze, ze tam bezpiecznie i nic się nie dzieje. Z Zakynthosa można wykupić wiele wycieczek - rejs wokół wyspy, objazd wyspy autokarem (dwie zupełnie różne), wycieczki na sąsiednie wyspy no i najfajniejsze - całodniowa wycieczka do Aquaparku, w którym jest dużo fajnych rzeczy i dla dzieci i dla dorosłych. My byliśmy na większości z tych wycieczek, choć z takim chodzącym maluchem to bym chyba te autokarowe odpuściła. Choć wycieczka po samej wyspie Zakynthos to były krótkie przejazdy, max. chyba 30 min. My też wypożyczaliśmy auto, żeby samemu trochę pojeździć. Ale jest też opcja autobusu (na sąsiednie plaże), z której też kilka razy korzystaliśmy. Dla mnie Grecja jest super na wyjazd z dzieckiem. Ciepło, ale nie przesadne upały, bardzo życzliwi ludzie (Grecy kochają dzieci) i jednak Europa, więc bezpiecznie pod względem jedzenia i w ogóle flory bakteryjnej.
Mi też się marzą wakacje. Ale my planujemy jakoś we wrześniu. O ile będzie nam się udawać opieka nad 2 maluchów ;)

3nik - super, że imprezka udana :) Czekamy więc na fotki i filmy :) Musieli rozkosznie wyglądać :))) No my mieliśmy oddawać Leo na jeden dzień w tygodniu do teściów, wszystko niby uzgodnione, ale ... Ja wciąż mam opory ;)
A Antoś faktycznie ma niezły spust!!!

aśku - super, że obiad u teściowej minął spokojnie :) Nie daj się katarowi, zdrówka życzę.

adria - u nas to tak wygląda:
8 - pobudka i ok 9 śniadanie - kromka chleba z serkiem i dżemem/jajko na twardo/owsianka z jogurtem i jabłkiem
12 - jogurt 150ml/banan/sucha bułka (jak jesteśmy dłużej na dworze)
15 - obiad
17 - deserek - owoc świeży plus suszone plus orzechy
20 - kolacja - kaszka z rodzynkami/kanapki/parówka

A z piciem to u nas cienko. W bidonie mam wodę, bo herbatki wszelkiej maści, to z wyjątkiem 2-3 łyczków lądowały w zlewie, to troszkę popija (pewnie z 50 ml dziennie max), z każdej mojej herbatki ze 2-3 łyczki (earl gray lub zielona) no i czasem jakiś soczek 100%, mały kartonik (co któryś dzień).

Wydaje mi się, ze spokojnie powinnaś spróbować dać Julii coś pożywnego na noc. Może weszła w etap szybszego wzrostu i więcej potrzebuje :) A jak nie, to się o tym na pewno dowiesz ;)

filipka - oj, niedobre wieści. Mam nadzieję, że to wszystko zostało w starym roku, a nowy rozpocznie się serią dobrych wydarzeń!

Dobrej nocy Kochane!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola wklejam tekst od mojego meża, mam nadzieje, ze Ci pomnoze, jesli nie to pytaj jak cos niejasne, albo malo :)

Witam czeskim Ahoy!
Jak ustawić aparat żeby ciachnął dobry fotos? Hmm to właśnie jest najciekawsze, że latami się dochodzi do tego żeby nad aparatem zapanować. Oczywista mówimy o takim cacku w którym jest duża ingerencja nasza w to i tamto, czyli aparaty cyfrowe odkładamy na bok, gdyż one same sobie ustawią wszystko no może poza obiektem. Ale w lustrzankach więcej można … ogólnie naświetlimy kwestie…
Najwygodniej ustawić aparat w pozycji AV (Canon) czyli takiej w której my wybieramy wielkość przysłony, a szybkość robienia zdjęcia czyli migawki aparat dopasuje sobie sam.
Najczęściej staramy się tak robić zdjęcie aby np. fotografowane dziecko się na nim nie poruszało, pomimo łapania go w ruchu, tu migawka wypadałoby żeby była tak od 40 w górę a najlepiej około 100 i w górę. Wygodnie ustawić serie zdjęć wtedy odrzucimy te co się rozmażą… nasze ręce też drżą więc do kasacji może być więcej;)
Aby było szybkie zdjęcie musi być dostatecznie dużo światła. Pomoc lampy błyskowej jest zacna, ale panowanie nad światłem z niej pochodzącym to kolejne lata praktyki, więc najwygodniej zgodnie z naturą poszukać takiego miejsca w którym jest dostatecznie dużo światła naturalnego.
Jeżeli np. chcesz zrobić zdjęcie w pokoju ale widzisz że aparat ustawia sobie migawkę np. około 30-40 to możesz ją „przyspieszyć” zwiekszając wartość ISO czyli światłoczułość, ale tu trzeba to robić ostrożnie, bo ponieważ że im większa wartość tym jakość zdjęcia gorsza. Powyżej 800 nie polecam, ale to taż zależy od klasy aparatu czasem i na 3200 przejdzie.
Zostajemy w dużym pokoju gdzie na jednej ścianie są okna. Dzidzia niechaj stanie tak aby stała do okien przodem, a my okna mamy za plecami wtedy doświetli nam ładnie lico maleństwa a i szybsze będzie pstryk. Możemy ustawić maleństwo bokiem do okien wtedy będzie pół buźki podświetlonej o pół nie… też ciekawe efekty. I robimy pstryk! Możesz ustawić zdjęcia czarno-białe, wtedy efekty ze światłem będą ciekawiej widoczne.
Jeszcze pozostaje kwestia tego żeby kruszek nas był wyraźny a tam dalej niech się zamgli. Tu właśnie potrzebujemy regulować wielkością przysłony wspomnianej na początku. Im jej wartość niższa tym bardziej rozmazana będzie część za i przed naszym celem, a im wartość wyższa tym na zdjęciu ostrość będzie i bliżej i dalej dobra. I tu jest kłopot ponieważ standardowy obiektyw ma przysłonę od 3,5 do 5,6. Jest zmienna czyli im bardziej przybliżymy sobie na np. buzię to wartość pomimo ustawionej najniższej wartości 3,5 wzrośnie do max 5,6. Automatycznie GO czyli głębia ostrości będzie większa czyli za dzieckiem będzie mniej rozmazane tło, a migawka będzie wolniejsza. I w tym jest kłopot bo te wszystkie czynniki są ze sobą powiązane. Oczywiście mówimy tu o obiektywach standardowych.
Czyli w skrócie :
-światło dzienne
-przysłona jak najniższa (3,5 lub niżej jeżeli obiektyw może zejść niżej)
-polecam czarno białe
-ustawiamy dzidzie w różnych kierunkach do światła, będzie można wybrać efekt dla nas dobry.
-migawka niech nam się dzięki światłu fajnemu dziennemu ustawi około 60 i w górę
-zdjęcie robimy z wysokości poziomu obiektu czyli małemu dziecku z wysokości jego głowy a nie naszej.
-jak brakuje nam światła to ISO do 800
Pisałem to sam, więc zdania mogą być podzielone istotny jest pomysł i nasza radość z robienia zdjęć. Sprzęt nie może być wyznacznikiem. A w ogóle to można tak ….. do rana….;)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Mam nadzieję, że nie zasnę odpisując, bo dzisiaj cały dzień głowa mi dosłownie opada :( W pracy myślałam, że nie wyrobię. Jurek opornie dzisiaj wieczorem zasypiał, w ogóle przez święta mocno nam się rozregulował, będziemy musieli znowu wypracować sobie jakiś rozsądny plan dnia. Jeśli chodzi o jedzonko, to też mam małego głodomora w domu ;) Nasz jadłospis wygląda mniej więcej tak:
7-8 mleczko 260 ml
9-10 śniadanko (kanapka, albo jajo, albo parówka)
11-12 drugie śniadanko (najczęściej jakiś owoc lub jogurt)
14-15 obiadek (u dziadków dwudaniowy, w domu raczej jednodaniowy)
ok 17 podwieczorek (owoc, danonek, jogurt)
18-19 kaszka
20-21 mleczko do snu 260 ml
przekąski też się zdarzają - chrupki, biszkopty, owoce
A teraz z trochę innej beczki: zastanawiamy się nad zaprowadzaniem Jurka na 2-3 dni w tygodniu do Klubu Malucha, zamiast zostawiania go z opiekunką wtedy, kiedy dziadki nie mogą się nim zająć. Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie z tego typu miejscami? Mam duży dylemat.. Waham się też nad powrotem do połówki etatu - teoretycznie może będę miała taką możliwość, bo szczerze mówiąc, po prostu nie daję rady, a opiekunka i tak pochłania ponad pół pensji :(

filipka rany, ale miałaś tą końcówkę roku :( całe szczęście, że Tobie nic się nie stało! Oby ten rok był dla Was lepszy, bo w tym minionym wiele już przeszliście :( I przede wszystkim dużo zdrówka dla Antosia!

aśku ale przystojniak z tego Twojego synusia! A te włoski :) Jestem zachwycona! Chciałąm też podziękować Tobie, bo jakoś wcześniej nie miałam okazji, za bardzo przydatne opinie odnośnie autka. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na takie: Little Tikes Samochód COZY COUPE RUBINOWY +GRATIS (2021511398) - Aukcje internetowe Allegro - też jest napędzane nóżkami dziecka, ale dzięki Twoim radom - jest wyższe i rodzic może je prowadzić bez schylania się - ma nawet specjalną rączkę do pchania. Jurek jest zachwycony, pierwsze słowa po przebudzeniu to "brum, brum", całuje to auto, tuli i robi aja ;) i spędza w nim mnóstwo czasu...

Dobra, na dziś chyba tyle, bo muszę jeszcze sporo na jutro przygotować...
Ale postaram się zaraz jeszcze szybko wrzucić parę zdjęć ze świąt :)

Odnośnik do komentarza

Witam:)
mnie rozłozylo wczoraj wieczorem ,głowa mnie tak bolala ze wziełam tabletke.Nie mogłam oczu zamknąć ani mysleć o czymś ,bo ból sie zwiekszał,koszmar.
Czułam się jak Mariolka z kabaretu co jak myśli i ma obrazki w głowie to ją głowa boli.

Ptych ma dalej katar ,zwlaszcza rano zanim dostanie lek potem jest mu lepiej .Powinno po 3 dniach dzialać ale nie.

    3nik
jak pisałam to nie wina poczty. okazało sie ze juz listonosz był 23 i zostawil awizo ale madry włozył chyba do skrzynki sasiadów, ale nie spod 3 3a i b które mój mąz sprawdzał ,bo jak gina listy to są pod trójkami. Tak więc wczoraj ktoś przełozył do mojej i mąz dzis pojdzie bo ja chora.tak wiec sie wyjaśniło.Zawsze mam problem z listami ,a tyle razy tłumaczyłam :/
Antoś to głodomorek:)
    Adria
he he maz udziela porad moze i mi pomoże?
Coś pecha mamy ,zawsze raz w roku dopadał mnie katar a teraz .Szkoda tylko ptycha bo ma alergie nie potrzebnie mu lek odstawiłam .Myslałam ze ma tylko na wiosne i na jesień uczulenie ale okazuje sie ze sie pogarsza.Jak sie da to zrobimy testy i odczulanie.
    Mamaola
starałam sie ale mnie rozłozyło .Taka zima ciepla ze nawet kozaków zimowych nie ma okazji załozyc.
    Guga
wazne zebys sie pisała :) he he Isia ciąga skrzynke ,taka mala rzecz a cieszy :)))to niespodzianka udana troche spózniona bo miałam jeden znaczek to wysłałam Adri bo do nie dlugo idzie i poprosiłam mame ,bo u niej na poczcie nie kolijek ,a ta zapomniała. Wazne ze Isia zadowolona:)
Oj szkoda jak do pracy sie idzie to wolne dni bardziej sie docenia.
    Nelka
no to super ze pomoglam ,widać szczeście w oczach króre są takie duze tez Ci przystojniak rośnie:)słodko wygląda w szlafroku:)
    Rudzia
o sie pojawiłaś:)napisz co u Was jak Mikołj dalej taki żywy:)

    LIMonia
a ja zciagnełam te odgłosy zwierzat ptych zadziwiony odląda he he
==== a co z Realnie co sie z nią dzieje???

    Realnie
u Was jest ok czemu Cie nie ma???

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...