Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej :)
Oj mało fajny dziś mam dzień ,zimno a ja musiałam auto zawieżść znowu do naprawy koło:/ znowu koszta :/ mąż wróci z pracy o 19 to ja pojade autobusem po auto .

Do tego ptych nie chce dalej do babci ,mówi że mu żle :( powiedziałm jej że moze dlatego że tak głośno mówi ,bo ona ma straszny donośny głośny głos.Jak po schodach szliśmy ta leci wydaje dziwny dzwięk jak ptych usłyszał ją to zaczął płakać . Ciężko mi z tą myśłą nie wiem co zrobić jak tak dalej bedzie chyba zrezygnuję z pracy :/ narazie czekam moze sie to zmieni ale...

Adria
jak wszysyko ok z piersią juz się unormowało całkowicie.Pewnie laurka pojadła.

----- ptych chciał żeby mu kupić globus i dostał ale się cieszył.

Odnośnik do komentarza

Hej

aśku jejciu tak mi przykro z tego powodu, ze Ptysiowi zle u babci. Moze on tak bardzo sie przyzwyczail do Ciebie ? Moze teskni ? Kochana tulam Was mocno. A Twoja Mama nie moze z Ptysiem byc ?
Z piersia juz dzis bylo ok, wczoraj jeszcze mnie bolalo, tzn. bylo obolale, ale dzis juz dobrze :)

My dzis mielismy zwariowany dzien, bylismy na zakupach, no i konczylismy sianie w ogrodku.

Jutro jade z Laura na rehabilitacje, a z Julia na wymaz z oczka. Tak sie tego boje. Obiecalam jej za to jutro lody, a w tygodniu basen. Trzymajcie kciuki !

Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Dzieciaczki śpią. Powinnam też korzystać z drzemki ale miałam parę spraw do załatwienia i teraz nie ma co się kłaść.

Dziś idziemy z Leo na zebranie do przedszkola! A Leoś? Nie może się doczekać :) Od 3 dni chodzi za mną i mówi że on chce do przedszkola :) Zobaczymy co będzie mówił po wizycie w przedszkolu. Mam nadzieję, że go nadmiar ludzi nie zestresuje.

Lenka zaczęła pokazywać paluszkiem rzeczy które ją interesują :) Pokazuje i patrzy na mnie czekając aż jej objaśnię :)

adria - trzymam kciuki za badanie, oby poszło bez stresu i bólu. Daj znać.
Pięknie CI Juleczka pomaga :) A Laurka szykuje się do raczkowania :) Gratuluję zdolnych córeczek :)
Masakra z tą piersią! Musiało Ci się coś zatkać? Nie sądziłam, ze na tym etapie karmienia może dojść do czegoś takiego?
A co do karmienia - jak powiem w obecności Lenki słowo "mleczko" to Lenka od razu smera mnie nosem w okolicy piersi i szuka brodawki :) Wygląda to przezabawnie, jakby chciała jeść przez bluzkę :)

aśku - biedny Ptych! A mówi dlaczego nei chce chodzić do babci? Może dlatego, ze woli być z Tobą? A właśnie - czemu nie u mamy?
Jak z mężem? Już pogodzeni?

Muszę Lenusię pochwalić - naprawdę bardzo dużo rozumie - chodź do mnie, nie idź tam, wypluj, nie bierz do buzi, złap się itd. Większośc najczęściej używanych słów i poleceń.
A Leonek drugą noc z rzędu śpi sam. Wczoraj zrobił nam pobudkę o 6 - chciał spać jeszcze, ale zbudził Lenkę i już spania nie było. A dziś spał do 7:30 :)

3nik - odezwij się! Przyjedziecie?

Miłego popołudnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie;-)
Już po szkoleniu, trzy dni bez rodzinki ale radości dziś końca nie było, że znów razem jesteśmy;-)
Dziękuję za miłe słowa odnoście zdjęć
Limonia Majeczka ZACHWYCA rysunki są nieprawdopodobne, piękny talent, mama też rewelacyjnie zorganizowana, jej jak każda z Was pisząca tu na forum i mająca tyle czasu
Aśku przepraszam jeśli czegoś nie doczytałam, ale może Ptyś kojarzy babcię z Twoim wyjściem, tzn. wie że idąc do babci mama odchodzi?Pewnie ciężki dla niego czas bo zawsze był z Tobą. Trzymajcie się dzielnie Kochani

Buziaki
Miłej nocki

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Ale dzis mialam stresa. Balam sie wymazu Julii, ale moje dziecko mnie zaskoczylo, weszla do gabinetu na pelnym luzie i tak samo wyszla. Zero stresu. Dala sobie pobrac wymaz, pieknie odpowiadala na pytania laborantki, a po wymazie zapytala: idziemy juz na obiecane lody ?
Szok. A jeszcze na dodatek kiedy ja placilam za badanie to Jula ogladala sobie rybki i rozmawiala sobie z panem doktorem, ktoremy jej odwaga bardzo zaimponowala :)

Potem pojechalismy z Laura na rehabilitacje, tez bylo bez placzu, wszystko ok, Laura jest na dobrej drodze do raczkowania, pieknie sie do tego przygotowuje, ciagnie cialko lapkami, jeszcze tylko jest problem z klekaniem, ale to kwestia czasu.

Po wszystkim bylismy na obiecanych lodach, Jula wybrala truskawkowo-jablkowe i ... bardzo chciala podzielis sie z siostra. Nim zdazylam zaprostestowac Laurcia zostala poczestowana lodem i bardzo chetnie z tego skorzystala. Zanim zdazylam powycierac jej bucie, wszystko pieknie zlizala jezyczkiem. Obie siostry byly bardzo zadowolone, ja troche mniej :/

Laura dostala tez dzis swoje pierwsze chrupki :) Alez byla szczesliwa, jak jej chcialam koncowke zabrac to az sie rozplakala, dalam wiec nowego i przy odebraniu kolejnej koncowki znow placz :)
Wiec z jedzeniem pierwsze koty za ploty :)

Po poludniu zrobilam dziewczynkom dlugi spacer, balam sie wiczornego marudzenia Julii, byla naprawde dniem zmeczona, bo wstala wczesnie i nie spala, ale kochana szybko przebrala sie w pidzamke i o 19 juz spala, bez placzu.

A na koniec Wam napisze, ze Jula mnie bardzo zaskoczyla. Wczoraj czytalam jej bajke o dinozaurach i mowie, ze powiem jej jakie sa gatunki dinozaurow, a ona na to: brachiozaurus. Wiec pytam jej skad to wie, a ona na to: umizumi powiedzieli.
Ostatnio wlaczylam jej bajke po angielsku wlasnie umizumi i fakt, bylo tam o dinozaurach, ale nie sadzilam, ze tak wiele wyniesie z tej bajki, nie dosc, ze zapamietala nazwe to jeszcze po angielsku.

mamaola zapomnialam Ci napisac, bardzo sie ciesze, ze wieczor imprezowy sie udal, no i ze Lenka z przyjaciolka daly rade. Kiedy teraz powtorka ?
Kochana pieknie Lenka sie uczy wszystkiego, bystra dziewczynka :) Tak patrze na suwaczek, ale to leci, Lenusia juz niedlugo bedzie miala roczek.
Jak tam w przedszkolu ? Napisz, jestem ciekawa.

Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Wczorajsza wizyta w przedszkolu ... niezbyt udana. Leo twierdzi, że mu się podobało, ale ... po pierwsze musiałam być cały czas na pół metra od niego. Po ok 1/2 godziny zabawy z rodzicami dyrektorka poprosiła rodziców do innej sali, a dzieci miały zostać z paniami. No i wszystkie zostały oprócz Leosia. Nidzie mnie nie puścił, a po tym jak zapytałam czy zostanie na chwilkę sam to już nie schodził mi z kolan. Tak więc niczego się nie dowiedziałam :/ Po tym była znów część z rodzicami - taka rytmika. Leoś nawet nie chciał spróbować się bawić (oczywiście ze mną) i chciał być cały czas na rączkach. I wiecie co? Spodziewałam się, ze się może przestraszyć - obce miejsce, dużo dzieci i dorosłych, ale sądziłam, ze zabawy ze mną za rękę się udadzą. A tu nic. Leoś chował się za rączkami albo właził mi na ręce. I może nie czułabym się z tym tak kiepsko gdyby nie fakt, ze wszystkie inne dzieci zachowywały się inaczej - pozwoliły rodzicom wyjść, potem wesoło się bawiły... I mam wątpliwości... Czy po prostu Leoś taki jest, czy może ja popełniłam jakiś błąd? Czarno widzę chodzenie do przedszkola... W czerwcu zaczynają się zajęcia adaptacyjne, zobaczymy jak to nam pójdzie - na pewno będzie mniej dzieci, może będzie lepiej? Musze mu więcej czasu organizować z dziećmi. Nie chcę żeby tak się bał :(

adria - Julcia to mądra i odważna dziewczynka :) Wyobrażam sobie jaka byłaś z niej dumna :)
A zdjęcia cudne! To ostatnie przepiękne!
A lodem się nie przejmuj - to cudowne że Jula tak chce się dzielić :)
Z Laurki to już taki bobas - niewiele sie już różni od Lenuszki :) A jak bioderka? Jest już w porządku? A nosisz ją jeszcze czasem w chuście?

Dziś Leo u dziadków. Spróbuję nadrobić domowe zaległości.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej

U nas maly remoncik, juz chyba musze przestac wymyslac, bo maz ma juz dosc :( Dzis sie zalil, ze nie moze posiedziec i pocieszyc sie wiosna tylko ciagle cos wymyslam. Wiec czas odpoczac.

mamaola Wiesz co do Leosia to wydaje mi sie, ze to przez to, ze Leos nie mial kontaktu z dziecmi tak duzo, ale sama pisalas, ze nie macie takiej mozliwosci, zeby sie bawil, bo w rodzinie dzieciaczkow nie ma. Jednak mysle, ze nie masz sie co przejmowac, do czerwca jeszcze ponad miesiac, jest wiosna, dzieci na placu zabaw, w piasku, wiec Leos bedzie mial wiekszy kontakt. Ja bym Go jak najczesciej zabierala, niech sie oswaja z gromadka maluchow, a jak juz zlapie kontakt z jakims chlopczykiem, to tak jak ostatnio, nie ingeruj, wycofaj sie i obserwuj. ZObaczysz, ze zobaczy jak jest fajnie i bedzie dobrze. Poza tym na tych zajeciach adaptacyjnych jak sama piszesz bedzie mniej dzieci. Pojdzie dzien, dwa, trzy, zobaczy, ze moze byc fajnie i wszystko sie samo rozkreci.
Do do bioderek Laurci to wizyte mamy 29 kwietnia, mam nadzieje, ze wszystko bedzie juz ok i juz profilaktyka nie bedzie potrzebna. Poki co duzo nosze Laurke w chuscie, Ona bardzo to polubila, teraz nawet na dwor tak wychodzimy, choc nie ukrywam, ze jest mi coraz ciezej :(

Dzis ugotowalam Laurce sama obiadek: ziemniaczki, marchewka, brokul i zoltko. Ciekawe czy jej zasmakuje.
Smieje sie ostatnio, ze musze wszystko miec po dwa. Kupilam Laurce soczek z rumianku i kopru i Jula tez chciala, wiec jej do takiej samej butelki nalalam kompotu z jablek i szczesliwa pila :) A dzis dalam Laurci starta gruszke i wyszlam na chwile do lazienki, wracam, a miseczka pusta. Pytam Julci co sie stalo, a ona na to, że zjadla razem z Laura, no i faktycznie Laura brudna od gruszki i Jula tez. Czyli, że się karmiły i obie szczesliwe i najedzone :))

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie coś tu cicho dziś pewnie korzystacie z pogody:)U nas niby ciepło ale wiatr zimny wieje niewiadomomo jak sie ubrac.Pozatym jutro jadę do fryzjera i tatus będzie miał swój debiut zostaje z Oliwcią.Trcohe się martwię i pewnie mała nic nie zje ale coż muszę jechać.Dziś mała żle spała w nocy jakby meczył ją brzuszek starsznie prukała..moze to po wczorajszym kapuśniaku?Do tego teściowa mnie denerwuje nie chce mi z mała zostawać ale jak przyjdą do niej kolezanki chwali się Oliwką i tak opowiada jakby siedziała z nią całe dnie.

Adria znowu coś wymyśliłaś remoncik hhehe daj męzowi odpoczać.Jak Laura zjadła wczoraj obiadek?Jaka z Juleczki już panna ślinocznotka:)

Mamaola nie przejmuj się do czerwca jest jeszcze czas chociaż u nas ten sam problem co u Was.Ja dowiem się na poczatku maja czy Oliwka dostała sie do przedzszkola

Aśku co u Was?jak Ptych nadal nie chce iść do T?

Agatcha gdzie zniknęłaś jak Zosia?

3nik co u Was?jak Antoś?

LiMonia super Maja rysuje ma talent nie ma co.Jak tam nadal bunt trwa?

Ok mykam gotować zupke póki mała śpi, dzis wyjątkowo pewnie dlatego, ze noc była kiepska.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-64352.png

Odnośnik do komentarza

hej

jestem jestem.mialam ostatnio mnostwo pracy a jak wracam do domu zosia mnie pochalania. czy wy tez spedzacie ciagle czas z dziecmi?ja nic nie moge zrobic w domu popoludniu bo zosia ciagle na dworze noi musze z nia byc;/ przemeczona jest na maksa, wlasnie mi zasnela na chusstawce prawie, mowie umijemy sie-bo przeciez prawie na golasa ganiala to brudna jak nie powiem co. ona nie chce sie myc wiec przynioslam miske na dwor, umyla sie i rozbudzila;/ ale kazalam jej isc do domu znow ryk.wkoncu zasnela. ja ja ubieram w pizamke a ona znow sie obudzila i wlasnie po 10 minutach spania siedzi je kolacje i oglada bajke,az jest spuchnieta taka zmeczona;/

ja dzis zaczelam urlop wiec mam nadzieje ze bede czesciej;)

pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

hej:)
masakra tyle napisałm ,a to mi sie wymazało:/
nie mam juz siły pisać jest pózno ptych mi tu skacze i oglada bajkę .czas już spać.
Od środy mieszkałm u mamy dziś wróciliśmy na szczęście, bo miałam jutro pracować ,ale nie ma badań i wole 2 dni mam:)

Adria
jejku znowu remont :) szalona jesteś ,a mąz się buntuje:)... super Juleczka super odważana i piekna z niej kobietka wyrośnie ,zdjęcie ostatnie piekne!... i jak laurka ziemniaczki je ,zaczęła za jedzeniem płakać.... oj do mamy za daleko i mam nie daje rady nerwowa i pedantka się zrobiła:/
Guga
super ,ze juz po szkoleniu:) wiesz pewnie masz racje ptych juz nie bardzo chce bym wychodziła na tak długo:/
Mamaola
o juz byliście na spotkaniu Leos taki delikatny i wrażliwy podpbnie było z synkiem siostry siedział sam w koncie ,ale potem się zaadoptował.Ciekawe jak u nas bedzie tez tak chce. a potem zmieni zdanie .
Agatcha
o urlop ,a jedziecie gdzieś?.. Ale Zosieńka twardzielka taka zmęczona a dalej na dworze chce być.
Bettyy
jak przyjazd tatusia dużo radości pewnie:)
Annaz
o fryzjer :) to udanego farbowania:) a tatus to pierwszy raz zostaje sam z Olisią?.... aj nie chce zobaczymy w poniedziałek jak bedzie ale pewnie nie bedzie chciał:/
3nik
a ty dalej zapracowana czy szykujesz się na wyjazd:)

-----ptych stwierdził ,ze moja mama to babcia biała a T ,to babcia czarna :) padam idzeimy smać z ptychem ,tylko ten pospał 3 godziny w dzień to wypoczety

Odnośnik do komentarza

wczoraj się tyle opisałam i nie mogłam wysłać posta jakiś błąd mi się wyświetlał
Adria - dzielne masz dziewczynki I jakie zdjęcia urocze To ostatnie jest cudowne
Mamaola Może tylko taki początek u Leosia i się przekona do przedszkola tylko więcej czasu potrzebuje
Wczoraj chciałam dać czapkę chrześniakowi męża to Kuba jak zobaczył to sobie dwie czapki założył na głowę (te z daszkiem) i tak się dzielić nie chce Już nie wspomnę o zabawkach
Ale za to z dziewczynkami to lubi się bawić
Annaz- i jak się tatuś spisał I jak nowa fryzura ?
Agatcha-oj Kubę też trudno do domu zaprowadzić tylko by na dworze się bawił
Aśku -Kuba przeszczęśliwy jak tatuś jest Ale w maju znoowu czeka rozłąka :( Mówi że teraz z tatusiem pojedzie Jeszcze trochę i Mateuszek się przyzwyczai że chodzisz do pracy to nie będzie tak przeżywać
Guga - a co to było za szkolenie bo chyba nie pamiętam
Postaram sie i ja wkońcu jakieś zdjecia dodać wkrótce

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Hej :) ja sama w domku mąż w sklepie jak zwykle,ale dobrze odpoczywam sobie :) ten tydzień mnie wymeczył niby nic nie robie takiego ale zmeczenie jest .Pewnie to wozenie ptycha i pobyt u mamy tak meczą.Pewnie jeszcze czasu potrzebuje na przyzwyczajenie się do zmęczenia :) Wcześniej miałm 2-ie prace i zmeczenie było normalne i byłam do adrenaliny przyzwyczajona a teraz po 3 -ch latach siedzenia w domu jest inaczej.
Bettyy
Super ,ze Kubus taki szcześliwy:) o u ptych tez sie pojawiają odruchy niedzielenia ,ale na chwilkę nie chce dziecku czegos dać .Uczyłam od samego poczatku sie dzielić i sie narazie udaje .Jak powiem za 3 razem odda zabawke weżmie inną. Ale to sie moze wszystko jeszcze zmienić.

-----a zawsze zpominam ptych je u babć jak szlony !!! nawet pół talerza ztartej marchewki z smietaną zje lub pomarańcza całego ,a nigdy nie lubiał marchewki! nawet soku!
Wczoraj mi zjadł całego bakłażana i potrafi 3 dokładki zupy zjeść ! szok:)
-----nie nudzę spadam balkon posprzatać ,bo zawalony po zimie .
Przytył juz z pół kilo ,jak to sie zmienia dziecko z niejadka

Odnośnik do komentarza

Hej

Ja na chwilke, pogoda sie popsula, tak jakos szaro. Ludzie powyjezdzali na dlugi weekend majowy, a tu pogoda do bani.

Laurce dzis ugotowalam zupke warzywną i rozdrobnilam blenderem z wywarem warzywnym. Ale zjadla, az dokladke jej dalam :))) Za to Jula nie je :( Urozmaicenie musi byc.

Pytam sie dzis Julii co chce dostac, w sensie jaką zabawke czy ciastoline czy organy z perkusja. A ona na to po cichutku: organy i ciastoline. WIec jej mowie: musisz wybrac albo to albo to, na co moja Jula:
ja chcę organy, a Laura ciastoline hehe

aśku jestes :)) tesknie :) Kochana slodko z Ptysia apatytem, wiec nie ma co nabierac do glowy jak nie je :) I to przytyl az 05, kg :) mi Jula stanela z wagą od listopada, wazy 14 kg i nic nie rusza do przodu.

annaz jak fryzurka ?? Maz dal rade ? A on pierwszy raz zostal sam z Oliwka ?

bettyy no czekamy na zdjecia maluszkow :)

mamaola gdzie sie podziewasz ? maz juz wrocil ?

Milej niedzieli.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adria
no co ty za mną ? przecież jestem :) i nie opuszcze cię ;) nie martw się:)
To Juleczka dobrze warzy jak na dziewczynke ptych teraz 15 i nie jest wcale chudy akurat:)
Widzisz dziecko samo wie kiedy zacznie jeść :) teraz to będziesz musiała podwójnie gotować :) Jak Juleczka mało je to wystarczy by chociaz jadła coś wartościowego liczy się jakość a nie ilość i musi dbać o swoją figure przeciez będzie modelką:)
Dzięki miła niedziela odpoczęłam i oglądnełam bardzo fajny film polecam.Cudny z moją ulubioną aktorką na którą nie mogę przestać się gapić taka śliczna i ten jej uśmiech mmmm:) film piękny ale wzruszający ,że pozwoliłam sobie troszeczkę popłakać:) a tytuł to "odrobina nieba "
he he akurat film tematycznie do mojej pracy .
kawał o proktologu co miła za uchem termometr ,bo mu jakaś du..pa zwinęła długopis:)

Odnośnik do komentarza

hej

ja tez na chwilke, chcialam sie pochwalic ze kupilam dzis sobie rower;)najtanszy uzywani hehe, ale zawsze mi sie marzyl bo chcialam zosie wozic.kupilismy odrazu fotelik i balam sie jak zosia,czy bedzie chciala jezdzci i czy ja dam rade bo dawano nie jezdzilam;/ a zosia mnie zaskoczyla zazyczyla sobie wycieczke do babci Eli i tak zrobilysmy 10 km dzis;) super sie ciesze,oby byla pogoda bo na uropie mam zmiar jej zamilowanie wykorzystac;)

teraz ide ja namowic na kapiel bo ledwo na oczy widzi;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie,
u nas już od piątku długi weekend majowy aż do 6 maja, rewelacja;-)
Adria zdjęcia zachwycają pełen profesjonalizm, dziewczynki śliczne i chyba podobne do siebie;-)
Betty ja miałam szkolenie"jak pracować z dziećmi i młodzieżą trudną", ale za mało czasu zbyt duży materiał a szkoda bo ciekawie było.
Chyba mnie jakieś przeziębienie dopada, oby szybko sobie poszło, bo chciałam te wolne jak najaktywniej wykorzystać;-)
Macie jakieś plany na majówkę?

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

hej:)))

kochane, nie mam czasu jakoś..

adria piękne te Twoje córcie i jakie słodkie:)))

guga Isia jaka słodka:)) fajnie, ze jesteś a widzisz, teraz mi jakoś nie po drodze z forum..

aśku
tak, wybieram się:))) może uda się choć na chwilę zobaczyć. my 1-2 będziemy w szczecinie, a potem chcemy na jeden dzień nad morze, o ile będzie w miarę pogoda

mamaola kochana, czy Leo ma klocki wafle? Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ja już jestem zmasakrowana tygodniem bez męża. Jeszcze Leo jakąś infekcję złapał. Nie wiem o co chodzi, bo zaczęło się od kataru, ale od razu takiego gęstego. Smarkał mi z raz na godzinkę, więc nie brałam tego zbyt poważnie - tylko inhalacje robiłam. A dziś w nocy złapał go taki kaszel okropny, słychać było jak mu się to wszystko poprzyklejało do gardła. No i oczywiście płakał, obudził Lenkę, ta zwymiotowała nie wiedzieć czemu i miałam w nocy wesoło :/ Dziś oboje marudni, niewyspani i ja też niezbyt cierpliwa. Ale dotrwaliśmy do końca dnia i żyję ;) A w nocy wraca maż. Leosia kuruję czym się da i po południu właściwie już nei kaszlał, a wydzielinka bezbarwna, więc myślę, że infekcja w odwrocie. No bo w końcu po południu zawsze się pogarsza?
Masakra jak mnie wszystko boli ze zmęczenia :/

3nik - mam nadzieję, ze Leo wydobrzeje do środy? Tak się już nastawiłam na Wasz przyjazd!
Klocków takich nie ma, ale nie musicie niczego kupować!!!

guga - zdrówka życzę. Te zmiany pogody... Bardzo łatwo się przeziębić. Nie wiadomo jak się ubrać. Jednego dnia 5 stopni, drugiego 18...

agatcha - wspaniale z rowerem :) Ja marzę o powrocie na dwa kółka i jak mąż wróci a pogoda się ustabilizuje to mam zamiar spróbować z Leo.

adria - nie przejmuj się tak tym jedzeniem/niejedzeniem Julki. Dzieci w tym wieku tak mają - są fazy jedzenia i niejedzenia. Leoś też tak ma i waga mu się tez od dawna nie zmienia - oscyluje ok 14,5 kg. Zaufaj jej. Ważne tylko by proponować zdrowe rzeczy, w sensie, żeby nie jadła jakiś "zapychaczy" zamiast normalnego jedzenia.
Dziewczynki slodko śpią.
A ile Laurka waży? Ja Lenkę jeszcze trochę noszę w chuście - do uśpienia i czasem jak mocno marudzi a ja muszę zrbić obiad. Ale też mi już ciężko. Na chwilkę jest ok, ale na spacer to bym już chyba nie poszła.

annaz - zadowolona z wizyty u fryzjera? Ja też się muszę umówić. Nie byłam z ... hmmm.... Chyba ostatnio byłam jeszcze w ciąży z Leo :/

Na razie Kochane.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

kurcze nic mnie nie boli ale musze zmienic siodlo,jakies niewygodne i tylek lekko uwiera;) zosik jeszcze nie spi, alez ona me energie;))

3nik myslę ze z zosią sie wybierzemy - pociągiem jeśli już;)prawdopodobnie w poniedziałek byśmy przyjechały ale troche sie martwie czy trafimy z dworca do was?tramwaj autobus zebysmy sie nie zgubily;) a moze moglibyscie po nas przyjechac i razem bysmy komunikacje zaliczyli? a nie bedziemy was przeszkadza?ty masz przeciez zajecia;)

mamaola mam nadzieje ze Leo wyzdrowieje i ze to nic powaznego;)

ide do zosika niech juz spi bo przeciez masakra z nia;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzis mialam dzien bez Julci :( caly dzien spedzila z tatusiem na wyjazdach. Moze to i dobrze, bo Laurcia cos niespokojna, dzien spedzila na raczkach, chyba przez to, ze nie spala, w sumie w dzien tylko 1,5 godz. wiecej cos nie chciala :(

mamaola Kochana zdrowka dla Leosia, ciekawe co to za chorobsko Wam sie przyplatalo, ale ta pogoda sprzyja roznym wirusom, raz 10 stopni, a za chwile 26.
Ciesze sie, ze juz bedziesz miala meza przy boku, troszke odpoczniesz. My juz z Julia sezon rowerowy rozpoczelysmy, codziennie jezdzimy pare kilometrow na konie. Laura wazy 8 kg, niby niewiele, a juz da sie odczuc. Jutro ortopeda, ciekawa jestem co nam powie. Jesli bedzie ok to odesle Ci chuste :)
Wlasnie ! Masz racje, ja tez tak podchodze, nie daje Julci zapychaczy, od swieta dostanie czekoladke i chrupaki zwierzaki. Codziennie choc 5 lyzek musi byc zupka, troszke surowki do drugiego dania, miesko. I ostatnio hitem sa pomidory, ogorki, szczypiorek, salata i nadal kielki.

aśku no pewnie, ze za Toba :) jak Cie nie ma i Twoich postow to smutno. U nas Jula ma tylko brzuszek, bo ona duzo pije, a tu to taka chudzinka, nozki jak okruszki :) A wiesz, ze nie ogladalam tego filmu, z checia sobie obejrze, juz dawno nikt mi nic ciekawego nie polecil. Dzieki. A ja uwielbiam Edyte Herbus, Moge na nia patrzec dzien i noc, dla mnie to ideal piekna.

3nik a Ty taka zapracowana ?

guga my na dlugi weekend mamy w planie wycieczki terenowe-bliskie :) i spotkanie z LiMonią, juz sie nie moge doczekac.

Dziekuje Wam za mile slowa o zdjeciach :) Dzis tez robilismy sesje, to Wam wrzuce i juz przerwa od zdjec :) do nastepnej sesji.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...