Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Animka u nas wszystko dobrze :) jestem na etapie pozbywania sie gratow z domu i robieniu miejsca dla maluszka :) w piatek mialam.wizyte i po raz kolejny widac synka :) chyba silny po tatusiu bedzie bo kopniaki sadzi mi niesamowite hehe :)
Ahh to trzymam kciuki aby sie udalo od razu :) wiem jak sie czujesz gdyby nie malenstwo ktore rosnie we mnie to nie wiem jak bym zniosla psychicznie tamta strate chociaz dalej nieraz do tego wracam... w marcu bym juz rodzila... zaluje ze nie moge miec tych obu dzidziusiow.. ale moj aniolek zyje w moim serduszku ... a synus poki co w brzuszku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Ewelina po zabiegu lyzeczkowania dostalam miesiaczke po 4 tyg i po tej pierwszej miesiaczce po zabiegu dostalismy zielone swiatlo i udalo sie od razu (nie nastawialam sie ze sie uda tak szybko a jednak :)) takze nie doczekalam drugiej miesiaczki :) widac tak mialo byc i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa :) abysynus tylko zdrowy byl ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny jestem tu nowa. Czy któraś z Was orientuję się po jakim czasie od poronienia całkowitego bez zabiegu-10tydz.(po krwawienia poronnym) powinno dostac się okres? Ja poronilam 13.12.15 przestAlma krwawi po 5 dniach. Okresu nie dostała do dziś..jedynie miałam małe ilości śluzu zabarwionego na jasno brązowo.. to już 40 dni minęło minęło w sobotę będzie 6 tydzień licząc od ostatniego dnia krwawienia po poronieniu. Możliwe ze jest to kolejna ciąża? Na teście była druga kreska lecz mega słaba jakby cień..

Odnośnik do komentarza

Animka dziekuje bardzo :) a termin bardzo fajny moze maluch zrobi mi prezent i urodzi sie w terminie ;)

Magda hmm ciezko okreslic szanse sa skoro jest kreseczka ale mozliwe tez ze poziom hormonu hcg nie spadl jeszcze wystarczajaco po poprzedniej ciazy i dlatego ta kreseczka. Najlepiej jakbys umowila sie do lekarza chociaz ja ci zycze aby to byla ciaza jesli kej oczekujesz :) a co do okresu to nie pomoge ja po lyzeczkowaniu dostalam po 4 tyg chociaz lekarz mowila ze moze to troche potrwac... powodzenia i pisz jak to tam wyglada :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Magda a wczesniej jakie mialas miesiaczki ?? reguralne?? jesli tak to idz do lekarza najlepiej on ci powie ja mialam zabieg koncem listopada a na poczatku stycznia mialam jeden dzien plamienia ale okresu brak czekalam na miesiaczke i nic dopiero musialam wziasc tabletki na wywolanie okresu i dostalam po 58 dniach .... beta moze ci sie utrzymywac z poprzedniej ciazy jeszcze jak pisze kolezanka ale jesli doszlo do tego to sprawdz sobie bete .... daj znac co dalej bedzie

Odnośnik do komentarza

Trudno powiedziec bo nie miałam regularnych bo mam PCO, potem brałam hormony u były regularne i po odstawieniu po miesiącu okazało się ze jestem w ciąży. A teraz po poronieniu nie mam okresu do dziś..jedynie ponad tydzień mam jasnobrazowe lub różowe plamienia..taki śluz zabarwieniu w B.małych ilościach. Poronilam całkowicie bez zabiegu w 10 tyg. (Puste jajo) dokładnie 13.12.2015 i brałam przez tydz.antybiotyk. Po poronieniu robiłam test i była 1 kreska..czyli beta spadla.. Mam nadz.ze to ciążą, ze tę plamienia to zagniezdzanie.. Trzymam kciuki za Nas wszystkie.. :-)

Odnośnik do komentarza

Tak w ciążę zaszłam bez wspomagaczy..sama zdziwiłam się ze z PCO poszło nam to tak szybko.. (slyszalam, ze moze to potrwac sporo czasu..nawet lat) bo tak naprawdę po miesiącu starań po odstawieniu hormonów. Brałam jedynie parę miesięcy wcześniej (jakies 3) kwas foliowy..(razem z hormonami ;-) ) i biorę do dziś... Robilam dziś test i wyszedł negatywnie.. :-( ale może przez to ze bylam chora w ostatnim czasie..I organizm był osłabiony no i po poronieniu nie był gotowy na przyjęcie fasolki. Zostaje mi umówić się do ginekologa.. i starać się dalej.. A wydawało by się, ze zajście w ciążę to takie ,,pyk" i jest.. A tu jest tak, że jak się chcę to nie idzie a te kobitki co nie chcą to zachodzą w nią odrazu...

Odnośnik do komentarza

Witam miałam dziś zabieg "poronienie chybione" 10 tydz ciąży ponieważ mam.juz 2 zdrowych dzieci zastanawialam się jak to możliwe lekarz jednak nie potrafił na to odpowiedzieć ale ja się zastanawiał czy nie poronilam juz tydz po stosunku owulacja 14.01 wtedy musialam.zajść w ciaze stosunek odbył się 18.01 i wtedy podczas stosunku krwawilam mam wiec przypuszczenia ze to był właśnie ten etap kiedy juz później było tylko puste jajo płodowe zamierzam się starać jeszcze w tym roku ale zastanawiam się kiedy lekarz mówił o 4 tyg co dla mnie wydaje sie za krótko ja myslalam o czerwcu bądź lipcu co o tym myslicie dziewczynki czy jest mozliwosc ze poronilam podczas stosunku ?i dlatego było to poronienie chybione?

Odnośnik do komentarza

renatalat32
Witam miałam dziś zabieg "poronienie chybione" 10 tydz ciąży ponieważ mam.juz 2 zdrowych dzieci zastanawialam się jak to możliwe lekarz jednak nie potrafił na to odpowiedzieć ale ja się zastanawiał czy nie poronilam juz tydz po stosunku owulacja 14.01 wtedy musialam.zajść w ciaze stosunek odbył się 18.01 i wtedy podczas stosunku krwawilam mam wiec przypuszczenia ze to był właśnie ten etap kiedy juz później było tylko puste jajo płodowe zamierzam się starać jeszcze w tym roku ale zastanawiam się kiedy lekarz mówił o 4 tyg co dla mnie wydaje sie za krótko ja myslalam o czerwcu bądź lipcu co o tym myslicie dziewczynki czy jest mozliwosc ze poronilam podczas stosunku ?i dlatego było to poronienie chybione?

witaj przykre to co piszesz ehh
co do opini gina 4 tyg po moich doswiadczeniach powiem daj sobie więcej czasu jednak.To ingerencja jakby nie było i macica potrzebuje czasu na regenerację ........

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

renatalat32
Dziękuje za odpowiedz a moglabys mi powiedzieć jak to było u ciebie jakie były twoje doświadczenia bardzo to dla mnie ważne

poronienie chybione w 10 tyg zarodek obumarły około 6,5 tyg to było w czerwcu zeszłego roku dzis jestem w ciązy zaszłam około 2 miesiące po zabiegu i trudna leżaca ciąża tylko jeden lekarz mi mówił że mam sobie dac czas a ja i tak posłuchałam tych mądrzejszych którzy mieli inne zdanie . Kazdy dzien to jak zwycięstwo dzisiaj

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...