Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Angela!! gratulacje!!!!:mon:

emienogie witaj ponownie..hehe. jak czytam Twoje posty to normalnie mam wrażenie jakby jaje pisała - dokładnie mam takie same nastawienie i dokładnie tak samo sie czuje. Permanentna ciąża...tak..od połowy miesiąca jestem zawsze w ciazy i zawsze wydaje mi sie ze "to juz". Na szczescie jeszcze potrafie sie na tyle opanować, zeby zachować to dla siebie (ewentualnie pomęczyc Was) i nawet mezowi nie truje tym głowy. Kurde, ile to razy juz zastanawiałam się jak do cholery to sie dzieje ze ktoś tak po prostu "wpada" ???!!! i ile jest babeczek ktore ryczą po zobaczeniu dwóch kresek na trscie, ale bynajmnej nie ze szczescia.
ehh..odpuścic, ale jak??

oleńka napisz coś o tej diecie..

Odnośnik do komentarza

Oleńka

To nic nie szkodzi,ważne,żeby jeść odpowiednie składniki i trzy ciepłe gotowane posiłki dziennie:Oczko: Jutro Ci szerzej napisze,bo dzisiaj już nie mam siły...

hm,olenka 3 cieple posilki?to ile wogole posilkow w ciagu dnia?pisz ,chetnie poczytam.no i blagam, nie przeliczaj bluzek na wizyty:D nie psuj!

megane..ja mam tak, ze zaczynam sie bac urojen:)sama sie wsciekam na siebie ze bardzo staram sie nie myslec..i mysle.nie mam pomyslu jak to odblokowac i odkrecic.i czy to wogole jest mozliwe.?!

aska,plan taki zeby zajsc:)iui wydaje mi sie ostatecznoscia..smieszne, bo kiedys wogole tego nie bralam pod uwage..wszystko sie zmienia:) na razie mam pustke w glowie.jeszcze jeden monitoring i..?i sama nie wiem

reszcie dzien dobry

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.16668.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy9jcgscfr55nk.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki !!!
Co u Was dzisiaj ciekawego?
U mnie dobrze:-)Tzn dobrze się czuję, więc mam nadzieję ze z dzidzią wszystko ok a to dla mnie najważniejsze:-)

Aśka36
Kochana no jasne że damy radę!!!!!
Do samego końca damy radę!!!!! :-)
Zresztą nasze historie były prawie takie same hehe
Kochaniutka Ty łykaj sobie to żelazo, pij soczki :-)pamiętaj dużo witaminki C:-)I jak zrobisz badanka na pewno wszystko wróci do normy:-)
A do 19.01 czas szybciutko zleci:-)
Twoja kruszyneczka już taka duża :-)Mówisz że na ekranik się już nie mieści supeeerrrrr:-)
Asieńko mam pytanko:-)w którym dokładnie tygodniu miałaś robione to połówkowe?I co oni tam sprawdzają?Tzn wszystkie narządy dzidziolka itd?
Bo jak ja będę teraz na wizycie to będzie już 16 tydzień więc już przy następnej w lutym też powinnam mieć to połówkowe chyba?
I mam jeszcze pytanko jakie bierzesz witaminki?
Czy ten feminatal 800 czyli teraz femibion?:-)
Pytam bo ja miałam dużo tych witaminek do 12 tyg ciąży a wreszcie się skończyły i kupiłam femibion natal 2 z tym DHA i tam jest 30 tabletek plus 30 kapsułek. i pisze że mam brać 1 tab i 1 kapsułkę dziennie na raz?
Czy tak brałaś?
Oleńka
Kochana to super że robisz badanka i powolutku zaczyna być jasne co było przyczyna straty aniołków!
Wiesz ja tak jak piszesz też mimo pomocy i sugestii lekarza zdałabym się na swoją intuicję i robiła to co mi serduszko podpowiada:-)
Kochana walczysz cały czas i to jest najważniejsze i zobaczysz ze niedługo los uśmiechnie się do Ciebie. Nie ma innej opcji :-)
Emienogie
Może w tej sytuacji tak jak Asia podpowiada warto by było zastosować tabletki na produkcję większej ilości jajeczek (CLO)i pękanie ewentualnie gdyby po monitoringu okazało się że nie pękają!!!!
Asia tak stosowała i udało się, a poza tym z tego co pamiętam mamma też stosowała taką kurację i chyba udało się jej już za pierwszym cyklem!
Może przed inseminacją pogadaj o tym ze swoim lekarzem, albo jak dziewczyny sugerują poradź się innego:-)
Megane
Tobie też się uda głowa do góry:-)
A robisz jeszcze jakieś badanka czy już zaczęliście staranka?
Weronyk
Udało się ustalić wizytę u immuno?:-)
pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Emienogie napisałam na priva.

Mirabell o witaminkach odpisałam akurat na ciaży po poronieniach.
Połówkowe miałam zaraz na poczatku 22 tyg.,chyba 21tydz. i 2-3 dni.
Gin mi mówił,że robi się od 20 tyg.i wtedy w razie czego można jeszcze punkcję zrobic dla lepszej diagnozy.Z kolei od 21 tyg lepiej można ocenic serce dzidzi.
Na tym bad.ocenia się wszystkie parametry,długosc kości i wszystkie narządy dziecka,ilośc wód,łożysko i porównuje czy odpowiadają wiekowi ciąży.
Ja po tym badaniu wzięłam w domu liniał i po tych parametrach narysowałam na kartce synka.Wtedy miałam obraz jaki jest już duży.
Fajnie,że dobrze się czujesz:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

mirabell od dwóch cykli się staramy. po badaniach wyszła mi tarczyca, co generalnie tłumaczy to co się stało. Moja ciąża przestała się rozwijac w ok 6 tyg, i z tego co lekarz napomnął, to raczej to własnie niedoczynność może być temu winna. Poza tym w tą straconą ciąże zaszłam za pierwszym razem - jak tylko przestalismy sie zabezpeiczać od razu pojawiła się ciąża, bez specjalnego starania się, czy wyliczeń. Tym badziej martwie się ze teraz dwa cykle i nic.
zastanawiam się nad testami owulacyjnymi - stosowałyście je? nie wiem czy tu szukać przyczyn - przecież nie przytulamy się tylko w srodku cyklu, więc kurcze nie wiem..oczywiście teraz sobie wkrecam ze problem lezy w psyche, za dużo myslę itp. Ale jak kurcze nie mysleć??
Jeżeli teraz sobie "odpuszcze" to boję sięze jezeli za rok dwa trzy nie doczekamy sie dziecka (bo np wyjdzie jakies choróbsko) to bede miała wyrzuty sumienia, bo przecież mogłam wcześniej znaleźć przyczynę!!

Odnośnik do komentarza

Megane
Kochana to bardzo szybko zachodzisz w ciążę!!!!:-)
Ja też za pierwszym razem zaszłam w pierwszym cyklu, drugi raz zaszłam w 3 cyklu, 3 raz zaszłam w 4 cyklu starań!!!
A teraz ten czwarty raz kiedy jest wszystko dobrze był z zaskoczenia, można powiedzieć od razu!
Gin mówił mi ze też bardzo szybko zachodzę w ciążę!
Nie przejmuj się proszę tym że przez 2 cykle jak na razie się nie udało bo to bardzo malutko!!!
Koleżanki moje prawie wszystkie starały się ok roku minimum pół roku!
Zobaczysz niedługo pojawią się 2 kreseczki tylko nie myśl tak o tym:-)
A po przytulankach z M podusia pod pupę do góry i smaczne spanko:-)
Będzie dobrze:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

mirabell trudno mi ocenic wszystkie cykle po 1 monitorze.ale moje jajka sa duze dorodne i pekaja..jak spytalam pana de-er o stymulanty to mi powiedzial ze na razie nie widzi potrzeby bo u mnie git.ba nawet zagadnelam czy mi cos zaaplikuja przy iui i on powtorzyl to samo .
kurcze ja wiem ze dla niego proby od wrzesnia to krotko, ale dla mnie jest to po prostu..rozczarowujace i wyczerpujace.

aska a ty amniopunkcje planujesz?

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.16668.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy9jcgscfr55nk.png

Odnośnik do komentarza

mirabell, widzisz, bo mi się wydawało, ze to tak hopsiup i już, a sie okazuje ze guzik prawda i jeszcze słyszę, ze to i tak krótko. Niecierpliwe stworzenie ze mnie bo ja to bym chciała juz i koniec kropka.
no ale ok, musze to chyba przyjąć do wiadomości i tyle. Najgorsze tylko dla mnie jest czekanie i planowanie/nieplanowanie pewnych rzeczy. ogólnie lubie mieć wszystko poplanowane poukładane, a cała ta sytuacja rozbija mnie w drobny mak. Np teraz mam okazję zmienić stanowisko w pracy i chce i sie boje tego że przejde i okaze się ze jestem w ciąży :) oczywiscie to nie tak, że mnie zwolnią, nie nie, ale nie chce rozczarować "nowego" szefa, bo widze ze pokłada jakies mega nadzieje we mnie.
No ale ok, koniec konców stwierdziłam ze nie ma co, i zdecydowałam ze jak mnie chcą to ide do nowego działu :) to taki pierwszy kroczek, zeby nie odpuszczac reszty życia, tylko dlatego ze staramy sie o dziecko.

Odnośnik do komentarza

Mirabell jutro będę kontaktowała się z immunologiem, więc zobaczymy na kiedy mam się zgłosić na badania

Oleńka
Mirabell całe mnóstwo:lup: mam nadzieję,że pomogą odkryć przyczynę.Chociaż z tych pierwszych już coś wyszło.Jednak - tak jak powiedziałam kiedyś - zrobię wszystkie:smile_move:
Nie jestem głupia (a może jednak) i już kolejny raz nie dam sie nabrać!!!!!Ma dość naciągania i naginania prawdy do własnego widzimisie lekarza.Jak zrobię wszystkie badania,to przynajmniej będę wiedziała,że nic innego nie może już zaszkodzić mojej fasolince:)

Oleńko masz rację powinnyśmy często być mądrzejsze od lekarzy, bo od nich często słyszy się, że takie czy inne badanie jest niepotrzebne, a później kolejna strata. Ja w przyszłym tygodniu idę do nowego gina, zobaczymy co on powie...

Martek73
A ja od dzisiaj miałam mieć pomoc, ale niestety znowu jestem sama.

Co kolejna dziewczyna zrezygnowała( ta już zanim zaczęła?)?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ext0lqd6x.png]

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki :) zajrzałam do Was, żeby złożyć wam życzonka na Nowy Rok:) Kochane niech Wam się spełnią najskrytsze marzenia, dużo zdrówka i wytrwałości w dążeniu do celu.Mam nadzieję, że ten rok będzie dla Nas szczęśliwszy i wreszcie doczekamy się naszych ukochanych dzidziusiów :)) tego sobie i Wam życzę z całego serca :)))) A wszystkim naszym przyszłym mamusiom zdrowych maleństw i lekkich porodów!!! Trzymam za wszystkie z Was kciuki !!!

Dziewczyny z moją tarczycą nie najgorzej, ale z powodów dużych 3 guzów idę na operację. 5styczna lekarka przygotuje mi wszystkie skierowania i zarejestruję się na zabieg :) jest kochane dobrej myśli.
Poza tym kochane stwierdzoną mam chorobę Hashimoto. Bardzo wysokie przeciwciała :( dlatego też zdecydowałam się na zabieg przed ciążą. Po usunięciu tarczycy przeciwciała powinny się spaść. Więc muszę jeszcze poczekać ze starankami, ale w drugiej połowie roku podejmę wyzwanie i mam nadzieję, że teraz się uda :)

Kochane nie miałam czasu się wczytywać we wszystkie posty, ale obiecuję, że poczytam i coś Wam napisze.

Oleńka Kochana jestem z Tobą całym sercem :*

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Stysia własnie ostatnio sie zastanawiałam gdzie sie podziałaś. U mnie tez stwierdzono Hashi - przeciwciała na szczescie nie wysoko, ale są....poza tym ze brac leki to nic wiecej sie ne dzieje. Serio, wczesniej nie wiedziałam, ze to tak "popularne" - gdzie sie nie obróce to ktos ma problem z tarczycą, "hasimotek" to na pęczki widze.Pocieszajace dla nas jest to ze wiele z nich ma dzieci :)

Aśka36 - przekonałaś mnie. Kupię i zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

hej, juz kiedys pisałam na forum ale w innym temacie.
Mam dylemat niemały:) chciałabym zapytac was o zdanie i jeśli już to było to przepraszamz góry.
Mianowicie w litopadzie miałam samoistne poronienie pustego pęcherzyka w ok 7 tyg (drugi raz, pierwszy raz miałam pusty pęcherzyk dwa lata temu i wtedy zabieg). I lekarz powiedział, że po grudniowym okresie mam przyjśc na "gruntowne badania" tylko tak się jakos zaczęłam zastanawiać, czy by może jeszcze raz nie spróbować? akurat mam dni płodne:) mąz coprawda wolałby żebym poszła do lekarza najpierw, ale sama nie wiem co robić? iść na badania i się starać jednoczesnie? przeczekac z badaniami ten jeszcze jeden cykl? kurde tak bym chciała......

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

weronyk83
Mirabell jutro będę kontaktowała się z immunologiem, więc zobaczymy na kiedy mam się zgłosić na badania

Oleńka
Mirabell całe mnóstwo:lup: mam nadzieję,że pomogą odkryć przyczynę.Chociaż z tych pierwszych już coś wyszło.Jednak - tak jak powiedziałam kiedyś - zrobię wszystkie:smile_move:
Nie jestem głupia (a może jednak) i już kolejny raz nie dam sie nabrać!!!!!Ma dość naciągania i naginania prawdy do własnego widzimisie lekarza.Jak zrobię wszystkie badania,to przynajmniej będę wiedziała,że nic innego nie może już zaszkodzić mojej fasolince:)

Oleńko masz rację powinnyśmy często być mądrzejsze od lekarzy, bo od nich często słyszy się, że takie czy inne badanie jest niepotrzebne, a później kolejna strata. Ja w przyszłym tygodniu idę do nowego gina, zobaczymy co on powie...

Martek73
A ja od dzisiaj miałam mieć pomoc, ale niestety znowu jestem sama.

Co kolejna dziewczyna zrezygnowała( ta już zanim zaczęła?)?

Nie, nie zrezygnowała.
Okazało się, że będzie dopiero od 10- tego, bo widocznie tak jej się skończy umowa z obecnym pracodawcą.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
hej, juz kiedys pisałam na forum ale w innym temacie.
Mam dylemat niemały:) chciałabym zapytac was o zdanie i jeśli już to było to przepraszamz góry.
Mianowicie w litopadzie miałam samoistne poronienie pustego pęcherzyka w ok 7 tyg (drugi raz, pierwszy raz miałam pusty pęcherzyk dwa lata temu i wtedy zabieg). I lekarz powiedział, że po grudniowym okresie mam przyjśc na "gruntowne badania" tylko tak się jakos zaczęłam zastanawiać, czy by może jeszcze raz nie spróbować? akurat mam dni płodne:) mąz coprawda wolałby żebym poszła do lekarza najpierw, ale sama nie wiem co robić? iść na badania i się starać jednoczesnie? przeczekac z badaniami ten jeszcze jeden cykl? kurde tak bym chciała......

Hmm,myślę że nikt Ci nie odpowie jednoznacznie.No ale ja tam slucham zawsze co mi wnętrze podpowiada.Widac,że jesteś gotowa.
Rozumiem,że tym razem zabiegu nie miałaś? Bo po zabiegu najczęściej każą czekac 3m-ce.
No i muszę Ci napisac cos mniej motywujacego.Mianowiecie badania szybko się pewnie nie skończą.To nie jest tak,że robisz jedno i wsio wiadomo.Nieraz ciągną się miesiącami.Nie mam w sumie doświadczenia z pustym pęcherzykiem ale jestem realistką.
Sumując,JA bym próbowała i się badała.Ale są dziewczyny co nie spróbują jak nie znajdą przyczyny.
Powodzenia

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

No i fluidki zostawiam,bo pamiętacie,że nowy sezon fasolkowy wraz z 2011 się zaczyna,no nie?

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

U mnie pewnie wsio dobrze,bo lokator stuka.Czasem nawet za mocno.
Lenię się w domu i tyle.
Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...