Skocz do zawartości
Forum

Mamusie 2005:)


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry

jaskula

Jednak podłośc ludzka nie zna granic.
niestety kochana:36_2_24:Jeszcze 3-4 lata temu nie uwierzyłabym w to a jednak życie mnie zmusiło i pokazało jak jest naprawdę...lepiej późno niż wcale

Trzymam kciuki za poszukiwania nowej fajnej pracy:36_2_25:

tesssi my zwykle jeden dzień weekendowy MUSIMY spędzić u moich rodziców bo Bartuś za nimi szaleje i tak sobie wszystko układa ze zwykle w niedziele jedziemy po obiadku do nich a wracamy po kolacji:Nieśmiały:.Wczoraj chciał zostać na noc ale obiecaliśmy ze w piątek go przywieziemy.
Niestety drugich cudownych dziadków ma 200km od nas w górach(dolny Śląsk) i tęskni starsznie .Wtedy bierzemy piątek wolny i w drogę.Na razie nie możemy się tam wybrać(chora teściowa) więc próbujemy mu wynagradzać tą tęsknotę jakoś inaczej:D

Pół godziny czekania i usłyszeliśmy że system odrzucił nasz wniosek tak po prostu bez żadnej podstawy. Wrrr.
dziwna sprawa bo wypadałoby żeby was poinformowali o powodzie odmowy.
Siedzę troszkę w tej branży ...więc jak nic nie podali to znaczy że to był głupi powód Banku i aż im(tam gdzie ratalke próbowaliście załatwić)wstyd podać np. brak historii kredytowej co dla mnie jest absurdem...temat rzeka niestety:Wściekły: albo brak potwierdzenia zatrudnienia jeśli to niedziela była:Oczko:
Albo dowiedzcie się jaki bank miał wam udzielić kredytu ratalnego.Szczerze mówiąc to na ratalki są bardzo rzadko odmowy!!!! dletego mnie to tak dziwi:eek:

Divalja- witaj :Oczko:

andzia- współczuje tych biegunek.Dobrze że Stasia masz z głowy i oby jednak do przedszkola długo pochodził. Kurcze ten dzień nudy dla ciebie chętnie bym wyczarowała-ale nie potrafię:Wściekły:

U nas weekend minął szybko i miło.
Wiosnę powoli czuć w powietrzu...i oby tak pozostało :36_2_27:

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Andzia 3 dni biegunka? Może na ostry dyżur spróbuj.
pudelek, mąż dziś zadzwonił do Lukasa i mu powiedzieli że dziwne że nas odrzucono. POwiedzieli żeby wziąć zaświadczenie o dochodach za ostatnie 3 miesiące i spróbować jeszcze raz. Podejrzewam że skoro nigdy nic na kredyt nie braliśmy (bo nie było takiej potrzeby) to nie mają jak nas sprawdzić.

Moje skarby:
Przemuś 17.10.2005
Alusia 10.04.2008

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!

U mnie czarna seria, biegunki skonczyly sie wczoraj, za to w nocy Zosia obudziła sie z temp. 39, podałam czopka, rano juz było ok, popoludniu znowu 39. Poki co jest bez tempki, ale gile do pasa, geste, ciezko je wyciagnac, no i budzi sie co chwile.
Zeby bylo mało Stachu wrocił z przedszkola z bolem brzucha i sraczka:glass:
Mam dosyc, serio!!!

Hadaka witaj!!! tu ruch tez nie za duzy, ale moze sie rozkreci. Jak tam Maja???

Odnośnik do komentarza

Maja od poniedziałku poszła do przedszkola po.... miesięcznej przerwie:lup: Chyba upatrzyła sobie kawalera bo kategorycznie odmawia ubrania spodni, każe sobie robić wymyślne fryzury i zaczęła wspominać coś o Rafałku. Na domiar złego testy alergiczne wykazały tyle niewiarygodnych rzeczy że to bajka - jest uczulona m.in na kukurydzę, banany i ... ziemniaki!!! Witaj cywilizacjo.
Andzia Wierzę, że Masz dosyć ja z jednym chorym berbeciem nie wiem w co mam ręce włożyć a co dopiero z trójką. :Histeria: Całe szczęście że ta biegunka minęła. Zdrówka dla dzieciaków i dużo siły dla Ciebie

[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=387

Odnośnik do komentarza

hadaka witaj- to fakt...temat przedszkolny coś się nie kręci.

Kurcze tyle alergii ma Maja..strasznie mi przykro bo teraz pewnie nieźle się nakombinujesz z przygotowywaniem menu dla niej ;-(
Pewnie jednak wejdzie ci to w krew i tylko początki będą trudne...

Andzia- no faktycznie czarny scenariusz...non stop coś a ty kochana nie masz nawet kiedy pomyśleć o nudzie ;-( Zdrówka dla was życzę oby do prawdziwej,ciepłej wiosny

U nas nic nowego.Bartek codziennie maszeruje do przedszkola.Miłość kwitne bo wczoraj podobno jak wychodził to Ania czekała gdzieś z opiekunką za drzewem i mu pokiwała(niby z ukrycia hahah)..mój mąż nie wytrzymał i zaczął się śmiać hahaha

Pani go pochwaliła że po kilku dniach widac poparwę w zachowaniu i juznie obraża się,nie płacze i nie biega.Nas rodziców pochwaliła za zaangażowanie olbrzymie w wychowanie dziecka bo stwierdziła ze bardzo wielu rodziców uważa że to przedszkole wychowuje i uczy...ja tam jestem innego zdania ;-)

Bartek to taki typek że z nim to trzeba jak z dorosłym pogadać rzeczowo,wytłumaczyć i..efekty widoczne niemal od razu.Ja się cieszę że mi pani powiedziała nawet o takich małych zmianach w zachowaniu.jej było szkoda bo wiedziała jak był wcześniej a zauważyła że zmiany są od momentu gdy były łączone grupy w ferie...tez to zauważyłam hahah

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Witam nowe mamy, będzie weselej w większym gronie.
My też zmagamy się z alergią. Na szczęście moje dzieciaki nie mają alergii pokarmowej. Przemek jest uczulony na wiele pyłków, widdzę że u Ali jest podobnie. Teraz też uczuliła ich leszczyna. Przemek ma wysypkę a Ali leje się z noska i ma podrażnione oczka.

Moje skarby:
Przemuś 17.10.2005
Alusia 10.04.2008

Odnośnik do komentarza

Pudelek Brawo dla Ciebie i dla przedszkola (niektóre Panie nie angażują się aż tak bardzo w próbę zrozumienia dziecka). Widzę że niedługo pierwsze przedszkolne miłości naszych dzieci będziemy miały za sobą:Podziw:chociaż Majka dalej twierdzi, że nie lubi chłopaków bo tylko krzyczą i nie ma o czym z nimi gadać ale jak widać to jej nie przeszkadza stroić się dla Rafałka:-)
Tessi Współczuje, alergia na pyłki to też nic przyjemnego. Ciepło, wiosna a tu dzieciaki z męczącym katarem

[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=387

Odnośnik do komentarza

witam nowe mamusie.

bylam z Kinga na spacerze.
slonce swieci, a za oknem w cieniu mam +11'C :O
nawet w lazience mam teraz +19'C ! tak cieplo tam chyba od sierpnia nie bylo ;).

jutro czeka nas wizyta z Kinga u okulistki.
stresuje sie tym bo znam Kinge i zawsze biore najgorsza mozliwosc pod uwage.
ze zacznie plakac i nie da sie jej przebadac :/
no ale moze przesadzam i jakos to bedzie.
staram sie w kazdym razie nie wyrazac swoich obaw w poblizu Kingi, zeby nie nastawila sie ze czeka ja cos co mnie martwi, czyli ze trzeba bedzie plakac ;).

a za pare dni wybieram sie z mezem na urodziny kolezanki.
to bedzie chyba pierwsze nasze wieczorne, rozrywkowe wyjscie od 4 lat ;) hehe
tylko ze ja nie mam co na siebie wlozyc ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka ja z Majką zawsze bawię się w lekarza przed wizytą. Nawet jak miała mieć usg to zrobiłam ultrasonograf w domu i przebadaliśmy myszką od kompa wszytskie lalki. Dzięki temu wie czego się spodziewać i w gabinecie zachowuje się jak stary wyjadacz. A tak na marginesie to czytałam Twój post na innym forum dotyczący problemów Kingi z załatwianiem. Zwróciłam na niego uwagę bo Maja miała identyczny. Odchodziliśmy od zmysłów co zrobić żeby przestała się bać nocnika tymczasem pomogło to czego w ogóle nie braliśmy pod uwagę, czego wręcz unikaliśmy. Jeżeli kłopoty Kingi jeszcze się utrzymują a jesteś zainteresowana to mogę Ci napisać jak to u nas wyglądało. Żeby Cię pocieszyć to tylko poinformuję, że Maja teraz załatwia się 1 a czasami i dwa razy dziennie.
Głowa do góry i udanego wypoczynki:weekend:

[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=387

Odnośnik do komentarza

dzieki za checi, ale juz wyszlismy z problemu.
od 10 dni robi kupke codziennie (czasem dwa razy dziennie). wczesniej tez, ale zdarzalo sie ze co 2 dzien.
teraz juz jest tak jak wczesniej (czyli 2 m-ce temu).
przestalam podawac lactuloze.
wciaz daje duzo owocow i zupe z kasza, ale generalnie juz mamy to za soba.

o okuliscie opowiadam jej od dawna.
wie mniej wiecej jak bedzie wygladalo badanie itd.
przygotowalam ze pani zakropi oczka i ze bedzie jej w nie zagladala...
tyle ze roznie to bywa. mimo iz dziewczyna rzeczowa i madra to biore pod uwage mozliwosc, ze rozum i wiedza moga byc slabsze przed wstydem i strachem. a obca osoba i nowe miejsce moga to potegowac. i tego sie obawiam, choc mam wielka nadzieje ze bedzie dobrze.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Nade mną chyba naprawdę jakieś fatum zawisło.
Stasiu w nocy gorączkował, budził się z płączem, rano miał 38, mimo to podałam lek i pozniej juz było ok, ale widac, ze cos go meczy, cos sie kurna kluje. Kupa rzadka, ale jedna. O 18-tej zasnął na kanapie, K. przebrał go przed chwilką w pidzamkę i zaniosł do łóżka.:glass:
3 tygodnie nie chodził do przedszkola i szczerze liczyłam, ze troche odetchne, zawsze to jedno dziecko mniej w domu. Juz brakuje mi pomysłów do zabaw z nim, a i czas mam ograniczony...

Tessi u nas tez alergia na roztocza i pleśnie, ostatnio doszło jeszcze AZS, wyeliminowałam z diety cytrusy, smaruje Diprobasą i jest lepiej. Mam namiary na homeopatke, ktora ponoc super sobie radzi z AZS, ale normalnie brak mi czasu...

Pudelek brawo dla dzielnych rodziców no i Bartusia. Ze STachem tez trzeba jak z dorosłym pogadac, tylko niestety coraz czesciej siadaja mi nerwy, potraffi czasem takie szopki odstawiac, ze mózg staje!!!

Hadaka
my tez sie bawimy w lekarza, chociaz Stasiu odwiedził ich już sporo i chyba sie przyzwyczaił, tez czasem robi problemy, zeby gardło pokazac czy cus, przed planowanym pojsciem do szpitala czytaliśmy "Franklin idzie do szpitala":)

Cosmo trzymam kciuki za wizyte u okulisty, moze wcale nie bedzie tak zle.
Czy Wy odkad urodziła sie Kinga nie byliście jeszcze na zadnej imprezce???

Odnośnik do komentarza

Witam nowe mamusie:>

Wątek się rozkręcił i oby zostało tak jak najdłużej:>

Pudelek - dzięki za słowa otuchy, rozglądam się za pracą, ale na spokojnie. Emocje minęły, pochopnie rezygnować nie będę , bo kaska ma znaczenie . Ale jednak sprawiedliwośc jest na tym świecie:>Dzisiaj naczelny szef, przyjął moje pisemne wyjaśnienia i powiedział że absolutnie nie ja poniosę konsekwencję:> Wszczął postępowanie wyjaśniające i wszystko rozsstrzygnie się w najbliższych dniach. Ale samo jego uznanie dla mnie i mojej pracy zadziałało kojąco na moje serducho i jest mi już znacznie lżej.

Ewa - trzymam kciki za spokojną wizytę jutro:>

Andzia - sprzedaj komuś swoje problemy chociaż na 2 godzinki i leć na zakupy, do fryzjera albo gdzie tam chcesz , bo zwarjujesz kochana nam tu. Ale idzie wiosna i na wszystko będziemy patrzec dużo bardziej optymistycznie:>

A co do przedszkolnych miłości. To Małgosia dzisiaj powiedziała jestem zakochana w Krzysiu , a Krzysiu na to że on lubi Emilkę. No i będzie chyba pierwszy prawdziwy zawód miłosny:>

Dobrze, że tydzień się już kończy, a weekend nadchodzi wielkimi krokami:>

http://b4.lilypie.com/9yhpp2/.png

http://b1.lilypie.com/kKo4p2/.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Jaskula!!!

Dobrze, ze szef stanął po Twojej stronie. Na pewno jego uznanie jest budujace, ale kijowa atmosfera w pracy to masakra.

Stasiu obudził się przed chwila z temp. 38,6, podałam Nurofen i spi dalej. Nie wiem co to za gówno się znowu kluję, nie mam mozliwosci odizolowania go od dziewczyn, a przy ich obnizonej odpornosci wole nie myslec co sie bedzie działo:glass:

Odnośnik do komentarza

U nas z tym zainteresowaniem do młodszej siostry jest różnie. Czasem jest dzień dobroci dla Niki i wtedy odchodzi przytulanie i duszenie z miłości, czasem razem ładnie się zabawią. Małgosia chętnie pomaga mi przy "obsłudze" Niki - czyli np podaj, pomóż, przytrzymaj. Ale czasem jest też: mamo zabierz ją!!!!!
Są też czasem taki słodkie stwierdzenia jak dzisiaj:
Małgosia ogląda bajkę i nagle ni stąd ni z owąd Weronsia KOCHAM CIĘ:>
Aż łezka mi się w oku zakręciła.

Ale jest naprawdę różnie....

http://b4.lilypie.com/9yhpp2/.png

http://b1.lilypie.com/kKo4p2/.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana. Jestem niewyspana bo do północy rozliczałam pit'y znajomym, zawsze jakaś dodatkowa kaska wpadnie. Koło 4 Ala obudziła się na flachę a potem przed 6 zrobiła pobudkę już na dobre. Przemuś rano bardzo chcial jechać z tatusiem do pracy aż się biulek popłakał. Mąż musiał mu obiecać że go zabierze jak będzie miał luźniejszy dzień.
Jaskula to fajnie że masz szefa po swojej stronie
Andzia, u nas różnica wieku jest 2,5 roku. Przemek na początku traktował siostrę jak powietrze, jak go poprosiłam żeby coś podał to udawał że nie słyszy. Zainteresował się Alą jak zaczęła być trochę mobilna. Zobaczył wtedy w niej kumpla do zabawy, zaczął mi chętni pomagać. Teraz to jest jego kochana siostrzyczka.

Moje skarby:
Przemuś 17.10.2005
Alusia 10.04.2008

Odnośnik do komentarza

jaskula

Andzia - sprzedaj komuś swoje problemy chociaż na 2 godzinki i leć na zakupy, do fryzjera albo gdzie tam chcesz , bo zwarjujesz kochana nam tu. Ale idzie wiosna i na wszystko będziemy patrzec dużo bardziej optymistycznie:>

:>
Andzia Jaskula ma rację, to też dotyczy Ciebie Ewa. Wiem, że to łatwo się mówi jak nie bardzo jest komu podrzucić dzieci ale taki weekend czy chociaż jeden wieczór bez codziennego biegu, na spokojnie powoduje, że nie tylko my się wyciszymy i uspokoimy ale jak te nasze berbecie wracają to tęsknota objawia się takim zastrzykiem energii i chęci do wspólnej zabawy z nimi, że dzieci tylko na tym korzystają. Oczywiście jak się ma jedno dziecko jak ja to łatwo załatwić opiekę ale z trójką wierzę że to nie jest już takie oczywiste.
Zdrówka dla Stasia.

[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=387

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

U mnie niezmiennie tematy mieszkaniowe na topie :Śmiech:
Muszę zacząć Adasia zabierać na nowe mieszkanie żeby oswoił się, że kiedyś tam zamieszka, bo po naszej ostatniej rozmowie o przenoszeniu się to... prawie się rozpłakał. W sklepach jak jesteśmy, to mu pokazuję różne rzeczy, które będzie sobie mógł wybrać do swojego pokoju. Sporo już tego nawybierał, ale nic mu na razie nie kupujemy, bo za parę miesięcy może się okazać, że wcale już tego nie chce mieć :Kiepsko::Oczko:

Divalia, Hadaka, Rakastan – witajcie ::):

Cosmo – złożyłaś ofertę pracy?
Gdzie do okulistki się wybieracie?

Andzia – współczuję, ale masz ciężkie dni, dzieciom też współczuję. Zdrówka!

hadaka
Na domiar złego testy alergiczne wykazały tyle niewiarygodnych rzeczy że to bajka - jest uczulona m.in na kukurydzę, banany i ... ziemniaki!!! Witaj cywilizacjo.

A po tych produktach ma oznaki alergii np. na skórze?

Pudelek - fajnie z pochwałą od przedszkolanki ::):

Jaskuła – super, że szef przyjął Twoje pisemne wyjaśnienia i że to nie Ty poniesiesz konsekwencję.

Odnośnik do komentarza

co do alergii to ja obserwuje Bartusia bo ja od 21 lat mam alergie na pyłki kwiatowe etc. a u niego nic nie zaobserwowałam.
W tamtym roku pojawił się katar..trwał tydzień i na tym koniec,czyli nie alergiczny ;-) ale alergia może się pojawić w każdej chwili..oby mały nie musiał cierpieć bo wystarczy że mamusia faszeruje się lekami i tyje ;-(

U mnie dziś od rana super słoneczko.
ja umyłam już okno w biurze...wiosenne porządki chyba czuje hahah

Miłego dnia

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...