Skocz do zawartości
Forum

Mamusie 2005:)


Rekomendowane odpowiedzi

jestem dzis jak tykajaca bomba.

Kinga ma sie duzo lepiej. mozna by rzec ze nie widac sladu choroby.
tylko nie chce jesc. a lekarstwa na pusty brzuszek wiadomo jak dzialaja.
podalam wiec wieczorem smekte. no i dwa lakcidy w ciagu dnia.

na szczescie lekarstwa bierze bez problemow.

chyba zadzwonie jutro do pracy do G. i powiem ze juz jest zdrowy, zeby go wzieli sobie, bo dluzej w domu nie wytrzymam ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

U nas w koncu lepiej-dziewczyny przespaly dzis cala noc bez temperatury!!!
ZA to w ciagu dnia byly tak marudne jak jeszcze chyba nigdy.

Stasiu zostal u mojej mamy do jutra, rano zaprowadzi go do przedszkola, a ja go pozniej odbiore.
Dobrze, ze byl odizolowany przez ten najgorszy ciag chorobowy, ale jest tak dziwnie cicho bez niego...stesknilam sie za nim jak glupia!!

Odnośnik do komentarza

Dobry na wieczor...

U mnie Dzien Swini-masakra.
Dziewczyny chyba sie zalozyly, ktora bardziej matke wk... i do samego wieczora szly leb w leb, jednak przy zasypianiu Maryska pobila siore na lopatki. 2 godziny musialam ta mende mala nosic, bo nie chciala zasnac. Nie wiem co im, czy kurna zeby, czy gardla jeszcze bola
Stasinek wrocil do domku, steskniony, ja zreszta tez, a nawet sie z nim za duzo pobawic nie moglam, bo te wciaz piszczaly!!!

A teraz padam na stojaco.

Pudelek oby to byl jednorazowy incydent.

Odnośnik do komentarza

nie wiem czy to wina infekcji czy pogody ale chyba wiekszosc dzieci teraz daje w kosc.
kinga tez przechodzi siebie.
siluje sie ze mna.
raz jest kochana jak aniolek, a raz takie diablisko z niej wychodzi ze wymiekam.
charakterek ma niezly. uparta do tego niesamowicie (po babci). jak cos postanowi to nie ma rady na nia. czasem podstep i male oszustwo skutkuje jedynie. a jak zadaje jej pytania to nie odpowiada (po tacie tak ma) i udaje ze nie slyszy.
jak sie wkurzam na to to efekt jest jeszcze gorszy.
jakby probowala sie ze mna.
no ale nie ma rady, trzeba to jakos przezyc.
jutro jedziemy an kontrole do przychodni. mam nadzieje ze lekarka nic sie nie doslucha i bedziemy wreszcie mogli wyjsc z domu, bo inaczej dostaniemy swira.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo

Przez 2 ostatnie nocki Adaś nie chrapał, ale też poszedł wcześniej spać (o 20.00, a zazwyczaj o 20.30) i zastanawiam się czy to chrapanie nie ma związku ze zmęczeniem, hmm? Adaś w nocy śpi ok. 9,5-10h, a dziś spał 11 h. Muszę jeszcze poobserować, ale i tak za miesiąc pójdziemy do laryngologa (razem z Maćkiem), na wszelki wypadek sprawdzić te migdały.

Andzia – dobrze, że tempka już odpuściła. Tak na przyszłość przy wysokich tempkach, które ciężko zbić można dawać czopki przeliczając ilość mg na kg x 2. Czyli jak dziecko waży np. 7 kg to powinno się dać 70mg ale można 2 x więcej czyli 140 mg.
A najlepiej to dawać naprzemiennie (i wtedy dziecko dostaje co 4 godziny) środki paracetamolowe z ibuprofenowymi (które działają też przeciwzapalnie). Np. czopek Efferalganu a za 4h Nurofen w syropie, potem za 4h znów czopek itd.

Cosmo – widzę, że u Was z kupowaniem spodni jak u nas. K przymierza ja decyduję, które kupić :D

Pudelek - oby to był jednorazowy incydent i nic się nie rozwijało!
U nas w przedszkolu frekwencja 50% to max. (zapisanych jest 27 dzieci), najczęściej jest ok. 30%. Adaś nie chce chodzić do przedszkola, bo jego ulubieni koledzy i koleżanki chorują.

Odnośnik do komentarza

A uy mnie Dzien Swini ciag dalszy....
Byla lekarka skontrolowac dziewczyny, na oskrzelach juz nic nie slychac, gardla tez czyste, przez tydzien mam podawac jeszcze syrop na kaszel...

Dziubala u mnie syrop nie zdaje egzaminu-rzygaja nim dalej niz widza:(
Cosmo jak ja Ci zazdroszcze tych wyprzedazy...jak uda mi sie w koncu gfdzies wyrwac, to kupie se chocby i majtki, a nawet kalesony:)

Odnośnik do komentarza

Witam się jeszcze przed południem

Bartek cały podekscytowany poszedł do przedszkola..dziś bal:36_2_27:

Na szczęście obeszło się bez luźnych kupek etc.:36_2_25:

Ewa- i ja ci zazdroszczę(pozytywnie ;-) ) bliskości do galerii.

Andzia zdrówka:Oczko:

Dziubala
- z tym zmęczeniem i charapaniem to całkiem porządna teoria bo u dorosłych się przecież sprawdza w praktyce:D Poobserwuj Stasia i na pewno dowiesz się o co chodzi:Oczko:

w szatni (nawet widać że ten strój jest już troszkę przymałya kupiony jakoś w listopadzie..ale co tam..jak zdejmą "głowę" to mu wygodnie będzie..oczywiście zamiana na inny nie wchodziła w grę :geek1:
http://img266.imageshack.us/img266/4669/cimg2714ee1.jpg

U nas rano nie padało ale Bartek sobie wymyślił że pójdzie z parasolem i poskacze przez kałuże

http://img261.imageshack.us/img261/9282/doprzedszkolapi5.jpg

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Witam środowo

Adaś ma jutro bal karnawałowy, chce się przebrać za zwierzątko, najlepiej króliczka :D
Występów z okazji Dnia Babci i dziadka na razie nie ma, poprzesuwano w czasie ze względu na niską frekwencję dzieci.
Ale nawet nie wiem czy Adaś pójdzie na Bal, bo dziś idziemy do lekarza upewnić się czy Adaś nie ma... szkarlatyny :Szok:. W zależności co będzie Adasiowi to albo pojedziemy po strój na bal albo wrócimy do domu.

Andzia - dobrze, że z dziewczynkami lepiej.

Cosmo - też bym chciała dotrzeć na wyprzedaże ale ciągle mi nie po drodze.

Pudelek - śliczny Gucio, kapitalnie Bartuś wygląda w tym stroju :great:

Odnośnik do komentarza

fajnie że Gucio wam się podoba.

Mi już troszke mniej (sam strój) bo jak się tydzień temu okazało że przymały to byłam tak wściekła że...ale nic...nie było wyjścia,innego stroju nie chciał.Najważnijesze ze zabawa była super...bo już mi dzwonił synuś z tatusiowego telefonu ;-)

Dziubala-
szkalrlatyna?? Jakie obajwy..daj znać koniecznie co powiedział lekarz.W przedszkolu u was jest szkarlatyna??

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

kiedys czytalam opis szkarlatyny i zdaje sie ze czasem jest mylona z angina bo wlasnie ma podobne objawy. gardlo rozpulchnione i costam w zgieciach, pachwinach sie pojawia, jakies plamki czy cos, ale sa tez sytuacje ze przebiega bezplamowo, to wtedy najczesciej lekarze myla z angina. bo to zdaje sie ta sama bakteria powoduje co bakteryjna angine, wiec to stad. choc moge sie mylic bo to juz dawno temu czytalam.

my dzis bylismy na kontroli i ponoc osluchowo Kinga jest zdrowa, wszystko czysto.
ale antybiotyk mamy wykonczyc do konca, czyli pewnie do jutra starczy i flavamed jeszcze podawac jej do konca tygodnia. mamy tez na razie jeszcze posiedziec w domu, ze wzgledu na panujace wszedzie infekcje no i syfiasta pogode.

a ja dzis kupilam majtki mamie mojej i mezowi ;).
w reserved sa przeceniane z 29 na 9, z 24 na 7, a z 19 na 5.
czasem uda sie wybrac jakies fajne :).

a na dzien babci dala kinga mojej mamie 3 opakowania chałwy ;) a do drugiej babci zadzwonilismy z zyczeniami.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!

Bylismy wczoraj u mojej babci, dzis jedziemy do drugiej-tydzien objazdowy. Stasiu na laurkach zamiast kwiatkow, traktory porysowal:)

Dziubala szkarlatyna??? Daj znac co i jak.
Pudelek super, ze balik sie udal.
Cosmo siostra K. jest kierowniczka Reserved i zawsze na poczatku kolekcji wybieramy co nam sie podoba,a kiedy sa juz najwieksze przeceny, to to kupujemy:) juz dwa razy dzwonila, ze mamy przyjechac, a my wciaz sie zebrac nie mozemy. Mam nadzieje, ze w ten weekend w koncu nam sie uda.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry

Plucha za oknem teraz jakiejś +5 i deszcz z śniegiem

Babcia poszła na akademie do wnuka a ten nie wiem jak ale wybrał sobie koszulę i powiedział"ta będzie się babci podobać" normalnie jakieś schizy czy co ;-)

Bal udany.Fotka z narzeczoną(wróżką)podobno jest i co najważniejsze..strasznie przeżywał że z Anią tańczył.
Dostali paczuszki po zakończonym balu:soczek w kartoniku,kolorowanka i żelki,cukierki ;-)

Ewa- super ze Kinia zdrowieje..faktycznie pogoda sprzyja infekcjom...my nawet na spacery nie chodzimy teraz.Tylko do przedszkola i spowrotem..w sumie 5minut tempem Bartka;-)
Chyab się rozejrze za majtkami na wyprzedażach..jakoś nigdy nie szukałam ;-)

Andzia- dobrze ci z tymi znajomościami w Reserved- ja mam dla Bartka zwykle większość ciuszków z niego.

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Pudelek a ja bym wolała, zeby w H&M pracowała:)
W Reserved sa ładne ciuszki, ale gatunkowo jak dla mnie średnie.
Stasiu dostal od ciotki w listopadzie dzinsy na imieniny, miał je na sobie kilka razy i załozylam mu je w piatek do przedszkola na Dzien Babci-wrocil z taka dziura-masakra!!!
Pytalam Pani-ponoc jest rekordzista w darciu spodni.

Odnośnik do komentarza

Andzia a Bartek ma zielone bojówki na podszewce bawełnianej już drugi sezon hmmm
Osobiście 2 pary spodni sprzedałam bez przetarć bo mi się znudziły a te zielone w końcu też sprzedam bo mam ich już dość.
Tyle ze nie udało mi się kupić żadnych spodni tym razem u nich...ale jeszcze zobaczę jak pojadę na wyprzedaże ;-)
Jakość bluzek po kilkudziesięciu praniach też nie najgorzej ;-) ale fakt że H&M ma lepszą bawełnę ale ceny z kosmosu jak dla mnie.
A ty nie narzekaj i korzystaj póki możesz ;-)

Dzwoniłam do mamy.Bardzo się jej akademia podobała.
Babcie się popłakały.Były też mamusie zamiast babci :wink: Więcej pofilmowała niż fotek zrobiła ale fotki jakieś są...oblukam w domu :)
Bartek wrócił z babcią do domku jak większość dzieci i właśnie wsuwa obiad :zjem:

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Adaś nie ma szkarlatyny, to jednak uczulenie, może proszek do prania? Ostatnio zmieniłam z Persila na Vizir, ale chyba jeszcze ubrań nie zdążyłam w nim wyprać, sama nie wiem, po prostu nie pamiętam. Wcześniej też go używaliśmy i nic się nie działo. Będziemy obserwować i zobaczmy czy to z proszku. Póki co mam podawać 2 x 10 kropli Zyrtecu i 3 x 5 ml wapna. Jak pojawi się gorączka to do lekarza.

Pudelek – w przedszkolu nie ma szkarlatyny. U Adasia zaniepokoiła mnie ma dziwna wysypka na brzuszku i... pośladkach. Jest bardzo sucha i ma takie niby kropki, do tego ma bardzo suchy wierzch dłoni, to akurat od kilku dni. Choć od wczoraj ręce lepiej wyglądają, bo smaruję je kila razy na godzinę Balneum.

Cosmo – u Adasia lekarz wykluczył szkarlatynę, bo nie gorączkował, bo nie ma zmian anginowych w gardle (nie ma nalotu jak przy anginie) ani charakterystycznych czerwonych plam na buzi.
Na szkarlatynę może właśnie wskazywać angina, którą dziecko ma. Adaś co prawda nie miał ale ja z K ją przechodziliśmy i Adaś mógł dostać paciorkowca, który wykluł mu szkarlatynę.

Odnośnik do komentarza

Dziubala- jak to dobrze że nie szkarlatyna.uczulenie na coś pewnie zejdzie szybciutko jak zyrtec podajesz...

Króliczek uroczy,faktycznie ogonek jakiś długi ;-) Jednak sam model super wygląda w tym przebraniu ;-)

Dzwoniłam do mamy.Bardzo się jej akademia podobała.
Babcie się popłakały.Były też mamusie zamiast babci :wink: Więcej po filmowała niż fotek zrobiła ale fotki jakieś są...oblukam w domu :)
Bartek wrócił z babcią do domku jak większość dzieci podobno ;-)

http://www.szipszop.pl/tickers/21119.gif

Odnośnik do komentarza

super macie te bale kostiumowe.
ja mojej kingi nawet szans bym nie miala przebrac.
jakby miala brac udzial w jakims balu, to juz teraz wiem, ze nie byloby mozliwosci naklonic ja do ubrania czegos innego.
znow pani modnisia w nia weszla.
wczoraj musialam przebierac 3 pary spodni i 2 bluzek, bo ubieralam zle kolory. bluzeczka rozowa nie byla odpowiednia bo nie byla czerwona, a sweterek byl granatowy a ewentualnie mogl byc zielony. po prostu ubieralam kolory niewlasciwe na srode, najwyrazniej.
a dzis nie moglam ubrac bluzy, ktora nosila od tygodnia. bo rzekomo ja 'gryzie'.
a wczoraj po powrocie od lekarza musialam natychniast dac jej inne ubrania, bo te co miala na sobie kolorystycznie nie pasowaly do zajec w domu.
normalnie masakra z nia.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala kroliczek pierwsza klasa!!!Ogonek rzeczywiscie troche przydlugawy, ale efekt koncowy super!!!

My bylismy u drugiej babci, wczesniej pojechalismy na cmentarz zapalic dziadkwi znicz i STaś po raz kolejny zadawal mnóstwo pytań o to, dlaczego dziadek jest w grobie itd. Strasznie bidulek wszystko przezywal i jeszcze przed spaniem pytał o śmierć:(

Odnośnik do komentarza

Witam

andzia mój synek też bardzo przeżył niedawno wizytę na cmentarzu i tak się nakręcił o tym mówieniu o śmierci ze stwierdziłam ze 3-4 latki są jeszcze za małe. I uciekłam temat w pewnym momencie. Była zresztą zła na moja teściową bo zabrała go na cmentarz i nie wiem co mu tam naopowiadała ale dziecko o niczym innym nie mówiło. Więc my wizyty cmentarne odpuszczamy kompletnie raczej na długo. Człowiek ma całe życie żeby jeszcze się na cmentarz nachodzić.

Ja preferuję ciuszki z 5*10*15 czasem z reservda ale tam drogo. Jakość dla mnie nie ma aż takiego znaczenia w przypadku dziecka bo naet jak są gorszej jakości to zanim się zniszczą Szymek wyrasta. A jak naprawdę trafi się coś słabszego czasem co po kilku praniach jest już nieładne, to zawsze daję mu na podwórko (w lecie) do wynoszenia.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

wieczorem pokazalam mezowi ogonek kroliczka i prawie umarl ze smiechu ;).

ja w reserved kupilam sobie 4 lata temu swetr i do dzis jest moim ulubionym, choc juz nie wyglada tak super jak kiedys ;).
plaszcz tez tam kupilam i ciagle w nich chodze.
a maz chodzi w spodniach od ponad 5 lat.
dla kingi kupilam tam jedynie czapke kiedys i skarpetki ;).
ceny ciuchow dla dzieci nie sa zbyt atrakcyjne, ale dla doroslych mozna cos wybrac. szczegolnie gdy sa wyprzedaze.

Kinga bardzo powoli wyrasta z ciuchow. w niektorych spodniach chodzi doslownie od 2 lat, tak samo w swetrach. wczesniej podwijalam nogawki i rekawki ;) a teraz naciagam hehe ;).
ale faktycznie kilka dni temu odlozylam bluze i 3 pary spodni.
w jednych spodniach (z c&a za 7zl ;) ) zrobila kiedys dziure, ale mama moja obciela i ma teraz krotkie spodenki na lato po domu ;).

a w zwiazku z reforma szkolnictwa to ciesze sie ze Kinga 6 lat skonczy w 2011 a nie w 2012.
watpie by do tego czasu w szkolach bylo na tyle przyjaznie by takie maluchy mialy odpowiednie warunki do nauki i spedzenia kilku godzin.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...