Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

wieczór!
właśnie wróciłam z roczku od mojej chrześniaczki, położyłam młodego i wieczór dla siebie ;-) ale ostatnie dwie noce Jan świrował więc nastawiam się, że i ta noc nie będzie cudowna...a myślałam, że im starszy tym będzie lepiej z tymi nockami...
obżarta jestem jak bąk i ratuję się miętą...
Kaskam - no to decyzja podjęta ;-) fajno macie, że dopłacają wam za wynajem ;-) naprawdę super no i dzięki temu rzeczywiście warto poczekać na coś lepszego!

jeżeli któraś ma dużo czasu i lubi fajne filmy to polecam miniserial HBO-ski
"Mildred Pierce" z fantastyczną jak zwykle Kate Winslet. Jak ktoś lubi takie klimaty to miłego oglądania - ja wciągnęłam się bez reszty ;-) tutaj link gdzie można obejrzeć i opis serialu pokrótce (jednorazowo można obejrzeć chyba 50min a potem trzeba 1h odczekać żeby móc obejrzeć kolejne 50min i tak w kółko):
Mildred Pierce serial ONLINE - iiTV.info

na tej stronce jest wiele innych fajnych seriali więc możecie sobie poprzeglądać ;-) ogólnie właśnie te miniseriale robione przez HBO są bardzo fajne - jak ktoś lubi wojenne to polecam "Kompanię braci" czy "Pacyfik", który zresztą niedawno leciał na dwójce..

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
zajrzałam do Was jeszcze przed snem :)

Nadinn - znam tą stronę, my na niej oglądamy najnowsze odcinku House'a :D Czasami tylko ten czas jest źle liczony, bo ledwo zaczniemy oglądać a po 10 minutach wyświetla się komunikat 'obejrzałeś już 70 min'....wrrrrr

Ilka - zrobiłam dziś ciasteczka owsiane o których pisałaś - niebo w gębie!:kucharz1: Naprawdę przepyszne!

Dziewczyny, a zwłaszcza mamusie synków - jaki prezenty planujecie dla chłopaków na gwiazdkę? Ja zupełnie nie mam pomysłu co kupić Jasiowi....

Darka - my też mamy buntownika w domu. Ostatnio jak coś mu nie pasuje to krzyczy okropnie i zaczyna uderzać w podłogę, stół ścianę ze złości tym co ma akurat w ręku... masakra :36_2_16: Ale przeczytałam w 'Języku dwulatka' że przy takich napadach złości trzeba dziecko wynieść do drugiego pomieszczenia aż się uspokoi. Oczywiscie trzeba kontrolować co robi. w każdym razie nas to działa - Jaś jak sie uspokoi to przychodzi do nas już uśmiechniety :)

No i muszę się Wam pochwalić - wczoraj wpłynęło na moje konto 700 zł ze szpitala - zwrot pieniążków za znieczulenie :taniec1::taniec1::taniec1:

Miłego wieczoru!

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Jeżykowa super że udało Ci się odzyskać kasę :) W sam raz przed świętami :)

A u nas wczoraj była niezła jazda w domu :/ Najpierw mnie rozbolał brzuch (ale że mam @ to mnie to nie zdziwiło) więc wzięłam no-spę, po godzinie rozbolał mnie żołądek i to tak że się ruszać nie mogłam. Wzięłam krople żołądkowe ale nic lepiej nie było. Ok 19-tej Maja zaczęła mówić że "boli" i pokazywać na brzuszek - pomyślałam że może już jest głodna bo humor miała super, ale nie chciała nic jeść. Na szczęście ok 19.30 mąż wrócił z pracy bo chwilę po jego powrocie najpierw ja wymiotowałam a krótko po mnie Maja zaczęła strasznie wymiotować :( Kiedy już udało nam się ogarnąć Majkę, pozmieniać pościel i wyczyścić dywan Maja zaczęła od nowa - i tak dwukrotnie :( O dziwo miała nadal bardzo dobry humor :) Podejrzewam że zaszkodził jej obiad bo bardzo jej smakował i zjadła go w strasznie szybkim tempie i porcję jak dla dorosłej osoby i jej brzuszek nie dał rady tego strawić. Dziś miała też dobry humorek tylko apetyt jej nie dopisywał ale po wczorajszym to wcale się nie dziwię. A mnie dopadło jeszcze w środku nocy i cały dzień dziś nie byłam w stanie nic robić :( Na szczęście mąż upiekł ciasta na jutrzejszą kawkę z rodzinką.

A i jeszcze wściekłam się dziś strasznie! Daliśmy Mai dzisiaj ten mikrofon który kupiliśmy jej na Mikołajki już ze 2-3 tyg. temu i okazało się że nie działa!! Niestety nie sprawdziliśmy go po powrocie do domu i teraz już nikt nam kasy nie zwróci :( Przykro mi bo jak go zobaczyła to była taka ucieszona, a potem przynosiła go nam i pokazywała że nie działa :( Mąż spróbuje go naprawić ale nie wiem czy mu się uda :(

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Jeżykowa - ale świetnie! akurat przed świętami ;-) ładną niespodziankę Ci zrobili;-)
co do prezentu to nasz Jaś ma coś takiego z Ikei
BUSA Tunel dziecięcy - IKEA i bardzo fajnie się w tym bawi, a że można złożyć to mało miejsca zajmuje, poza tym kupujemy płyty z piosenkami bo lubi pląsać, jakąś bluzeczkę z elmo (w tej chwili największy superbohater Jana) i Tomkiem
Bigbit no to miałyście niezły raban...ojojoj...dobrze, że już lepiej i że Majka nie straciła humoru...zdrówka dla Was!

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

hej
Bigbitowka zdrowiejcie szybko,swieta tuz tuz:)

kaskam sto lat!

apropo prezentow to chetnie tez poczytam o Waszych pomyslach:)tych dziewczynkowych tez:)
Wiki teraz lubi bawic sie w gotowanie,karmi lale itp wiec myslimy nad kupnem kuchni,fajnie bawila sie tez skaczaca pilka u kuzynki wiec tez jest na liscie ewentualnego prezentu,lubi tanczyc wiec zastanawiam sie czy jakiejs grajacej zabawki jej nie kupic np tej pilki FP lub kuchenki FP bo wtedy byloby 2 w 1(gra az 12 piosenek noi uczy ang)nie wiem,trudno znalezc cos fajnego czym naprawde by sie bawila
czekam na Wasze propozycje:))
pozdrawiamy

moje szczęście:))06.05.2010

Odnośnik do komentarza

Witajcie sorki za ciszę z mojej strony ale okres przed świętami w handlu to nie jest fajny czas i padam na twarz dobrze że tylko 2 tygodnie zostały.

Kaskam

wszystkiego naj naj ja tylko ciutkę młodsza więc znam Twój ból a torcik pyszny dzięki :)

Ja nie mam jeszcze dla młodej prezentu też myślałam o tym tunelu z Ikea bo młoda się ostatnio bawiła w nim w Ikea ale stwierdziłąm że jednak za dużo mamy zabawek i zrezygnowałam z niego.

myślałam nad rowerkiem biegowym ale chyba musze się wstrzymać ze względu na finanse :(

Wczoraj byliśmy na urodzinach mojego taty i Hani ślicznie śpiewała dziadkowi Stasiowi Sto lat niech żyje nam :)

lecę spać :):sen::sen::sen:

banon jak mówi Moja mała

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamulki:)
Witam się po powrocie - cała i zdrowa, bo tego chyba najbardziej się obawiałam;-) Integracja super, choć o wypoczynku raczej nie było mowy - najdłużej ciągiem to ze 4 godziny spałam + drzemki na zabiegach;-) W górach piękny śnieg!!! Młody raczej dobrze znosił moją nieobecność, ja też nie miałam za wiele czasu na rozmyślanie i tęsknotę - korzystałam do bólu z każdej chwili;-) Teraz ciężko odnaleźć się po powrocie. No a Dominik nie odstępuje mnie na krok, dziś jest już niby trochę lepiej, ale wczoraj to non stop przy mnie dreptał, a jak cichaczem wyszłam do drugiego pokoju, czy do wc to lament na całe osiedle.
Buntownik też okropny - potrafi płakać tak długo aż dostanie to co chciał nawet jak w między czasie próbuję odwrócić jego uwagę. Dziś np. uparł się że będzie rysował po ścianie kluczami - tłumaczę że nie wolno i zabieram, bek - oddam to dalej do ściany leci. Rozbawiam go żeby już tak nie rozpaczał - śmieje się że ho, a po chwili znowu w bek. A do tego zaniepokoiła mnie dzisiaj jego agresywność - na placu zabaw odpychał chłopca tak bez powodu - wcześniej nie było takich sytuacji. Pewnie taki etap rozwoju - bo raczej teściowa go tego nie nauczyła...;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobietki
Jak tam przygotowania do świąt??? U nas daaaaaaaleko w polu ;-) Na razie:
- kupilismy "bezpieczne" tzn. drewniane ozdoby choinkowe-
- w sobotę robilismy z Michalkiem łańcuchy na choinke (czyt ja robiłam a on przeszkadzał)
- mam prezent dla mężą - koszule
- mam prezent dla Michałka, miotłe do zamiatania i pluszowego berta i erniego z ulicy sezamkowej, których Michu jest fanem,

aha i jeszcze mamy zapłacona imprezę sylwestrową, ekstra zabawa w hotelowej restauracji, z podobno świetna muzą ;-)

i to tyle przygotowań

dziękuję Nadin że pytasz - na szczepieniu było ok. tylko Michał do dziś chodzi i chwyta się rozżalony za nogę

Viki - super że wyjazd się udał, ALE ZAZDROSZCZE!!!!

ILKA - mam pytanko bo dziś zabieram się za Twoje ciasteczka owsiane bez pieczenia: jakie dajesz mleko zagęszczone? - kupiłam takie w puszcze niebieskie z krówką , niesłodzone?

BUZIOLE ;-)

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Asia - jakie jest w sklepie, nie pamietam nazy dokładnie, byle niesłodzone bo cukier jest w przepisie.

Czesto jednak robie ze zwykłym mlekiem, wtedy są bardziej kakaowe
I daje wtedy
6 łyzek mleka
4 łyżki kakao
Rodzynki zamiast masla orzechowego -sypie na oko

Ale wtedy już ksawery nie je ich bo maja kakao, a to go jednak uczyła.

A tak poza tym to mały ma w gardle gronkowca, wrr..w pt idziemy do kolejnego pediatry bo pierwszy stwierdził ze nie będzie tego leczył i w wymazy nie wierzy, ale to już długa historia

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Witam

Ilka - współczuję gronkowca. Z tego co wiem to się go nie leczy bo nie da rady go wyleczyć. Z gronkowcem można żyć. Mój kuzyn ma też w buzi i tylko jak jest chory (grypa) dostaje leki zgodne z wymazem, bo inne nie działają.

A ciasteczka to hit sezonu. Już trzy razy robiłam, tylko ja daję 4 szklanki płatków owsianych bo przy 3 nie chciały wysychać. Ale są tak pyszne, że jak się kończą to już myślę o następnych. (wcześniej nigdy nie jadłam nic co orzechowe, bo nie lubię orzechów a tu mi smakują z tym masłem orzechowym)

My na święta jedziemy do Gorzowa a sylwestra w Bydzi. Mają do nas przyjechać znajomi z Warszawy z 5 letnią córeczką.

Odnośnik do komentarza

Kaskam- nie leczy się jak nie ma objawów chorobowych, a jak są? Podleczyyc przerost bakterii, oczyścić organizm i dopiero podnosic Odpornosc. U nas komplet :katar, kaszel ze maly sie budzi w nocy, podkrazone oczy, wysypka za pewne spotegowana gronkiem itd. A lekarka olala sprawę bo nie ma nic osluchowo i ona nie wierzy w wymazy.... Dobra, nie chce ze denerwować.. Nie powinnam

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Ilka - dzieki wielkie za pomoc!!!

Współczuje tego choróbska. Ja mam też gronkowca ale "tam w dziurce" tak przynajmniej wyszo na wymazie w ciąży i przed porodem wszystkim o tym glosiłam w szpitali, żeby natychmiast dali mi penicylinę czy cóś tam... żeby mały nie złapał. Nie wiem skąd to sie bierze, moja gin twierdzi ze mogłam złapać na basenie... i wg niej mozna go wyleczyć..

A skąd to świństwo sie mogło u Ksawcia wziąć??? Wziął cos do buźki ????

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Asia- tak na prawdę to mógł złapać w każdym dowonym miejscu. W domu, na placu zabaw, w zlobku. Ponoć 50% ludzi jest nosicielami, ale nie każdy choruje. Wszyscy mamy naturalna flore bakteryjna, która może się zacząć namnarzac przy spadku odporności.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Przepraszam Ilka nie chciałam Cię zdenerwować.
Zmień lekarza, na takiego co serio podejdzie do sprawy. Zdrówka dla Ksawerego życzę !

My teraz zmieniliśmy Stasiowi lekarza, bo nie da rady mieszkać w jednym mieście a w drugim chodzić do lekarza i jest strasznie. Staś miał skazę białkową i poprzedni lekarz zapisywał mu Nutramigen - straszne świństwo ale on je jadł. Teraz gdy zmieniliśmy lekarza zażądał od nas papierka że Staś ma skazę i musi dostawać to mleko. Inaczej mu nie wypisze. Mamy się zgłosić do alergologa (pół roku się czeka na wizytę na NFZ, prywatnie szybko tylko bardzo dużo płatnych badań i testów robią, a ponoć rzadko w tych testach wychodzi że skaza jest- u tak małych dzieci). Staś na szczęście nie ma już skazy ale nie chce pić innego mleka, nabiału nie tknie, danonki są blee itd. A tego Nutramigenu się w aptece nie kupi nawet gdybym chciała zapłacić 100%. Tak więc moje dziecię tylko do końca roku będzie piło mleko a później trzeba będzie przemycać nabiał w jedzeniu. :36_2_24:
Ciekawe jak zareaguje jak na brak wieczornego mleka.

Odnośnik do komentarza

Kasiu - zazdroszcze Ci że Stanisław w ogóle pije mleko.

Nasz Misiul od czasu kiedy we wrzesniu przestałam Go karmić, nie pije mleka w ogóle żadnego. Na szczęścia nabiał to praktycznie podstawa Jego diety.

Jego dieta przez ostatnie miesiące to tylko kluseczki, makaron i chleb z dzemem,, do tego owoce surowe + suszone, no i oczywiście nabiał. Za to warzywa i mięso - NAJGORSZE ŚWIŃSTWO!!!

Teraz (od jakiś 2 tygodni) kluski, makaron i naleśniki no i chlebek z dzemem poszły w odstawke. Teraz zajada ziemniaki, parówke, w zeszłym tygodniu nawet zjadł pół schabowego, kotlecika mielonego, krokieciki ziemniaczane, grzanki, owoce (banany - nawet 2 dziennie, winogrono, jabłka, wiśnie z kompotu, słonecznik, rodzynki, suszone morele), suche ciasteczka NO I NA PIERWSZYM MIEJSCU JEST NABIAŁ. króluje serek wiejski, zje nawet cały na śniadanie, serek żółty, topiony, na kolacje codziennie je dużego danonka.

Martwie się jednak tym mlekiem....

A i jeszcze nad jednym rozmyślam, ile taki malec może robić kupy??? u Nas codziennie jest na pewno jedna, ale najczęściej 2 lub nawet 3....

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Nie przejmuj się kupami. Widocznie ma szybką przemianę materii. Zresztą nabiał, owoce pomagają w wypróżnianiu :)

Staś za to uwielbia warzywa, owoce w każdych ilościach. Mięsko najlepiej mu wchodzi gdy jest zmielone. Chyba jeszcze ma zbyt mało zębów i nie ma czym gryźć, lub po prostu go bolą dziąsła, albo... jest wybredny... bo uwielbia wędliny i pasztet produkowany przez tatusia. Mój mąż sam robi takie rzeczy :)

Odnośnik do komentarza

Kasia - nie zdenerwowalas mnie tylko ta sytuacja. Poszukajmalergologavw innej przychodni. Ja zapisałem ksawerego na polowe stycznia przedwczoraj.

Asia - jak Michu zjada tyle nabialu to nie masz czym sie przejmować. Ksawery nie pije mm, a nabialu nie daje mu za dużo bo kupy ma bardzo wtedy kwasne i pupa odpazona na maxa. Staram sie przemycac wapń w innych produktach.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Asiu u nas praktycznie nie ma dnia bez kupy, zazwyczaj są dwie a bywało że i trzy - od urodzenia taka przemiana materii, najwidoczniej ten typ tak ma;-)

My zaliczyliśmy w końcu wczoraj ostatnie szczepienie - w przychodni jak zawsze bardzo dzielnie mój mały mężczyzna się sprawował, w nocy trochę gorączkował no a dziś maruda na maxa, wszystko na nie, o 18 zasnął na siedząco bo położyć się nie dało, raz się przebudził z płaczem i póki co śpi dalej. Mam nadzieję że jutro już będzie wszystko dobrze, zwłaszcza że oboje z M.mamy wigilię i Domcio znowu wieczór spędzi z babcią.
Choinki jeszcze nie mamy, planujemy w weekend postawić, mamy za to za oknem światełka świąteczne (owinięte wokół lamp na placu zabaw) i Dominik cięgle mnie tam woła żebym zobaczyła. Sylwester w tym roku jeszcze domówka, ale do końca nie jest ustalone gdzie.
Z prezentami daleko w lesie, w przyszłym tygodniu wyskoczę na zakupy bo w weekend lepiej się nie pchać do centrum handlowego;-) I to tyle jeśli chodzi o święta, tzn.jeszcze nic nie przygotowane ani do końca zaplanowane, ale fajnie że to już za tydzień i będzie okazja spotkać się z rodziną

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...