Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Jagoda super, że Basia była taka dzielna! My idziemy się szczepic jutro. Ciekawe czy Michał będzie taki odważny:)

A propos minipigułki - od wczoraj stosuję Azalię. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Z tego co wiem tabletki jednoskładnikowe nie dają tylu efektów ubocznych.
Zmieniłam lekarza bo mam za daleko do tego, do którego wcześniej chodziłam i jestem niesamowicie zadowolona. Jeszcze nie miałąm lekarza, który tak wyczerpująco odpowiedziałby na moje pytania. Szkoda, że nie trafiłam do niego w ciąży.
Po porodzie wszystko elegancko zagojone, więc mąż dostał zielone światło i wczoraj była premiera;). Momo moich obaw wszystko było w porządku, a M twierdzi, że nie widzi żadnych zmian w moim ciele, więc chyba faktycznie wszystko już wróciło do normy.

Uciekam do mojego Lobuziaka bo właśnie sie budzi. Miłego dnia Mamusie i Dzidziusie!!!

Odnośnik do komentarza

Jagoda super, że Basia była taka dzielna! My idziemy się szczepic jutro. Ciekawe czy Michał będzie taki odważny:)

A propos minipigułki - od wczoraj stosuję Azalię. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Z tego co wiem tabletki jednoskładnikowe nie dają tylu efektów ubocznych.
Zmieniłam lekarza bo mam za daleko do tego, do którego wcześniej chodziłam i jestem niesamowicie zadowolona. Jeszcze nie miałąm lekarza, który tak wyczerpująco odpowiedziałby na moje pytania. Szkoda, że nie trafiłam do niego w ciąży.
Po porodzie wszystko elegancko zagojone, więc mąż dostał zielone światło i wczoraj była premiera;). Momo moich obaw wszystko było w porządku, a M twierdzi, że nie widzi żadnych zmian w moim ciele, więc chyba faktycznie wszystko już wróciło do normy.

Uciekam do mojego Lobuziaka bo właśnie sie budzi. Miłego dnia Mamusie i Dzidziusie!!!

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki! Witam również nową Forumowiczkę Kamelia06, z którą jeszcze się nie przywitałam :)
Powiem Wam, że ja podczytuję przynajmniej raz na dzień, ale nie zawsze mam okazję cokolwiek napisać. I to nie przez Małą, bo ona np. śpi, ale zawsze w tym czasie mam wiele innych rzeczy do zrobienia.
W międzyczasie pokazywałyście fotki Maleństw - nadal twierdzę, że wyjątkowo nam się udały te majowe Cudeńka! :) Cud, miód! :)
Co do mojej córci - nadal rośnie mi zdrowo, bezkolkowo i bezpłaczliwie. Jest bardzo pogodną dziewczynką, na wizycie u pediatry w zeszłym tyg. była bardzo grzeczna i się uśmiechała. Teraz właśnie zostawiłam ją w łóżeczku - pokwękała moment i zasnęła. Tak więc nie uspypiam jej, czasem zdarzy się, że zaśnie na rękach podczas czekania na odbicie, bo tak jak pisze Jagoda - odbijam Małą co jedzenie, bo inaczej jest niespokojna i stęka. Jeżeli to trwa po odbicu się - to wiem, że ma gazy i ćwiczeniami pomagam jej się "wypróżnić" i za chwilę dziecko znów szczęśliwe odpływa w głęboki sen :) Kolkami tego na pewno nie nazwę i żadnych medykamentów na razie nie stosujemy. Pan doktor powiedział, że muszę się nauczyć cierpliwości i się nie denerwować, bo to przecież 4 tyg. już dzieciątko i nadal się wszystkiego uczy. Zresztą widzę postępy, kiedyś na odbicie się czekałam i 30 min, a ostatnio częściej zdarza się, że odbija minutkę czy dwie po jedzeniu.
Troszkę się obawiam szczepień i reakcji po, ale może będzie dobrze. W ogóle to jestem w kropce, bo nie wiem już na co ją szczepić :/ słyszę tak różne opinie, że nie potrafię podjąć decyzji. Mojej siostry znajoma, która jest laborantką, jak i zaprzyjaźniona pediatra, do której siostra chodzi od 10 lat z bliźniakami - mówią, że nie szczepiłyby tym 5w1 czy 6w1, a z tych teraz zalecanych szczepień nie robiłyby Hib'a. Czyli dwa kłucia - na WZW i błonnica/tężec/krztusiec. Obie również są przekonane, że nie ma konieczności szczepienia na rotawirusy i pneumokoki. Ta znajoma urodziła niedawno drugiego synka i właśnie pominęła te szczepienia + Hib. Mój pediatra twierdzi, że nie ma nic lepszego niż 6w1 - ale od niego z daleka śmierdzi korupcją. Widać, że fajne sprzęty dostał z firm farmaceutycznych ;) nawet jak wchodziłam do gabinetu to chował Raffaello, które dostał od "pacjenta" przed nami. A jak powiedziałam, że mam też prywatną opiekę medyczną i wiem, że on tam przyjmuje to odparł, że jest tam raz na tydzień i z tego co wie, to nie mają tam wizyt domowych pediatrów i wręczył mi swoją wizytówkę mówiąc, że mogę dzwonić o każdej porze... Za wizytę bierze 150pln ;) Po czym sprawdziłam z Medicoverem - i wizyty pediatry jak najbardziej są praktykowane w nagłych i uzasadnionych przypadkach. Eh..
Jeżeli chodzi o powrót do igraszek z Mężulkiem - ja nadal mam przed sobą 2 tyg. połogu i zamierzam ten okres przeczekać ;) Na razie nawet bym się bała, a poza tym nadal mi się nie pogoiło. Nadal pod koniec dnia szczególnie odczuwam ból i rwanie w kroczu :/ Rozpuszczalne szwy widzę jak jeszcze od czasu do czasu wypadają (po 5mm). Czasem to się zastanawiam czy to kiedykolwiek się zagoi. Stosuję na to Neomycynę w spray'u przepisaną przez gin'a oraz jakiś żel, ale nadal widzę w jednym miejscu ciągle "żywą" rankę. Mam nadzieję, że nie ma tam ropy czy innego stanu zapalnego i ten kawałeczek też się w końcu zagoi.
Ależ się wygadałam! Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna, ale nie byłam w stanie nadrobić zaległości w pisaniu.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i ślemy z Nairą buziaczki do Waszych pociech! Miłego dzionka :)

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

CZEŚC MAMULKI!!!!

I po wizycie u pediatry.... Wrócilismy do domku o 23.30!!!!!! Pani doktor miala pol godz spoznienia a potem jak zaczeła mnie przepytywac i potem "wyduszac" i oglądac Misiaczka to mowie Wam prawie ryczłam ze stresu a on tak płakuchnał..... ale potem Pani dokto połozyla go na brzuszku i usnął...

WIĘC TAK - OKAZUJE SIĘ ŻE WPADLAM W PULAPKĘ KARMIENIA NA ŻADANIE I TROCHE MISIOWI ZASZKODZIŁAM... JAK PŁAKAŁ I SIĘ PRĘŻŁ TO JA MU CYC , NAWET CZASEM NA SIŁE.... I NIESTETY JEGO BRZUSIO TEGO NIR MÓGL STRAWIĆ.....PANI MI WYTŁUMACZYŁA ŻE KARMIC OWSZEM NA ŻADANIE ALE OK. 6 RAZY NA NA DZIEN - NIE DŁUŻEJ NIZ 20-25 MNI. POTEM DAC EWENTUALNIE SMOKA.... I TAK DZIS OD RANA ROBIĘ I.... JAK RĘKĄ ODJĄŁ!!!!!! MIŚ SPAŁ RANO 1,5 GODZ, POTEM KUPA, PICKO I ZNOWU SPANKO PONAD 2 GODZINY, KUPKA, PICIU I TERAZ ZNOWU SLODKO ŚPI!!!!!

PODAWAĆ JEDNAK MUSZĘ DWA SPECYFIKI NA TRAWIENIE (JEDEN PRZEZ 10 DNI DRUGIE KROPELKI PRZEZ 6 TYG.) I TAK JAK BURSZTYNKA SAB SIMPLEKS GDYBY W TRAKCIE KARMIENIA ZACZYNAŁ SIĘ PRĘŻYĆ.

WAGA MISIA 4050 - CZYLI PONAD KILO OD WYJŚCIA ZE SZPITALA;-)

MAM TEZ SKIEROWANIE NA BADANIE MOCZU I KRWI - ŻEBY SPRAWDZIC CZY NIE ZLAPAŁ INFEKCJI MOCZOWEJ ODE MNIE, KTRĄ MIALAM POD KONIEC CIĄZY, ORAZ PRZEŚWIETLENIE BRZUSZKA ZEBY ZOBACZYĆ CZY NIE MA WĄTROBY POWIĘKSZONEJ... BOJĘ SIĘ STRASZNIE O NIEGO ALE WIERZE ŻE TO BĘDZIE TYLKO PROFILAKTYKA....

NA SZCZEPIENIE JEDNAK ZDECYDUJEMY SIĘ SKOJARZONE... JESLI BĘDZIE MICHALEK ZDRÓW TO IDZIEMY ZA TYDZIEŃ.

ILKA - TAK POLECASZ TA KSIĄŻKĘ TO CHYBA SAMA KUPIĘ, A Z TA ZABAWA CHYBA RACJE, CHOCIAŻ JA BYM SIĘ BALA ŻE JAK SIĘ ROZBUDZI TO NIE USNIE..... NA RAZIE PO TYCH NASZYCH BRZUSZKOWO-SPANIOWYCH PROBLEMACH, ZARAZ OD CYCUNIA CICHACZEM GO ODKŁADAM....

SOPFIE - CIESZĘ SIĘ ŻE TWOJE CYCUNIE PRZYBIERAJĄ!!! I MICHAŁEK MOŻE MIEĆ RZEKĘ MLEKA;-)

JAGODA - DZIELNA TA TWOJA BASIEŃKA!!!!

GOSIA - ALE KLOCUNIEK Z WASZEGO BARTUSIA!!!!!!

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za miłe słowa o moim klusku :)
Ja już mam uprasowane.. prać się pierze.. obiad zrobiony i zjedzony z młodym a malutki sobie śpi :) więc mam chwilę dla siebie i na kawkę delikatną :) dziś wyciągnełam rozmiarówkę 68 z kartonu bo body 62 już prawie na styk a nie chcę żeby małemu było ciasno w te upały. Muszę wyciągnąć męża do Warszawy po większy zapas tych bodów bo normalnie ja co 3 dni robię pranie przy tych moich 3 chłopach! i już normalnie wysiadam bo jak nie piorę to prasuję i tak w kółko.. a sama korzystam z paru rzeczy bo i tak siedzę w domu lub koło domu to i po co się stroić..

Mamuśki szykujecie się gdzieś na wakacje z maluchami?!

Asiabambo dobrze że poszła do tej pediatry i że wszystko już wiesz i Michałek spokojniejszy a badania na pewno wyjdą dobrze :)

Odnośnik do komentarza

no i co do zabezpieczenia to ja się też właśnie zastanawiam nad tabletkami. po Mateuszku brałam Cerazette bo karmiłam i dobrze mi z nimi było więc i teraz chyba też wezmę.

Co do 2 książek które poleca Ilka to jak poszukacie w necie to ebooka znajdziecie bo ja miałam je właśnie z netu :)

EDIT:
mam ją na dysku więc jak by któraś chciała to mogę spróbować wysłać (2,5mb)

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczyny!

U nas wszystko dobrze.Po kryzysie z karmieniem w końcu wychodzimy na prostą.Kostek je z obu piersi,chociaż na początku były trudności z lewą-nie chciał chwytać,bardzo się złościł i krzyczał.Tak jak powiedziała Gosia zaczęłam go karmić klasycznie z prawej a spod pachy z lewej i załapał! :) Teraz śmiga z obu "normalnie".Czasami oczywiście trochę się pozłości jeżeli jest opóźnienie w jedzonku,ale ogólnie jest ok.Kostek je co 2-3 godziny a w nocy karmię ok 23-24 potem 2-3 a potem ok6 więc parę godzinek snu tez złapię :)

Od wczoraj jesteśmy sami-do tej pory byli u nas moi rodzice-pomoc niezastąpiona :) a za 2 tyg przyjeżdżają teściowie :)

Co do wagi to ja nadal 4kg na plusie ale mam nadzieję,że to zgubię.

A wakacje planujemy w Polsce-wybieramy się w sierpniu i już nie mogę się doczekać!!!! Najpierw kilka dni nad polskim morzem a potem u rodzinki :)

Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamusie i ich Pociechy :15_5_17:

Pozdrawiam
Marta
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tgf6iujvpviw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ztwz4dbbef2oanjm.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny.. no my juz po wizycie u lekarza okazalo sie niby wszystko w porzadku i i to nie sa kolki myslalam pozniej ze zaparcia ale tez powiedziala ze wszystko jest normalnie a co do jej placzu to sie nie najada i dlatego tak jest.. kazala mi przystawic mala i powiedziala ze podczas karmienia lyka za duzo powietrza a nie mleka.. mam trzymac co najmniej pol godziny przy cycku z przerwami na bekniecie.. wiec zobaczymy dzisiaj spokojniejsz ale dalam czopka wczoraj na nocy moze przez to i nawet przesypia po dwie do trzech godzin :) waga idzie w gore juz ma 3970 i 54cm obwod glowki 36.5 takze rosnie mi kruszynka bo balam sie ze nie tyje wogole..

http://www.suwaczek.pl/cache/9e537e80d2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie[/B]

Przeczytałam juz wszystko co napisałyście od wczoraj czyli akcja szczepień zaczęta.
Ja dzisiaj też tak jak Gosia zaszczepiłam Hankę 5 w 1 nie wiem czy dobrze mam nadzieję że tak, mała też nie marudziła płakała może z 1 minutkę trochę była niespokojna wieczorem - bez płaczu tylko się wierciła dłużej zabrało jej zasypianie ale chyba męczyła ją kupka bo robi teraz 1 raz dziennie lub co 1.5 dnia a robiła wczoraj przed południem więc pewnie to to ją meczy. Mam nadzieję że temperatury nie dostanie :(
Mała przybrała od urodzenia z 3650 do 4900 - jak na dziewczynkę to akurat :)
Zazdroszczę Wam tych tabletek hmm ja niestety nie mogę(kurczę ale możecie się ze mnie śmiać ale jestem osobą wierzącą i to się niestety z kłóci z moimi przekonaniami :(
Zastrzegam jestem normalna - może nie dzisiejsza ale normalna.

Co do wakacji to jeszcze nie mam zamówionych kwater(mąż kręci kiedy ma dokładnie urlop) ale liczę że uda nam się śmignąć chyba nad morze bo bliżej mamy niż w góry.
Gosia

Co do 2 książek które poleca Ilka to jak poszukacie w necie to ebooka znajdziecie bo ja miałam je właśnie z netu :)

EDIT:
mam ją na dysku więc jak by któraś chciała to mogę spróbować wysłać (2,5mb)

Ja bym poprosiła jeśli dasz radę : bursztynka30@interia.eu

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Czytam Kobitki, że plany urlopowe już macie!!!!ALE ZADROSZCZE!!!! My moze w sierpniu lub wrzesniu wybierzemy się nad morze... na kilka dni;-)

Izunia - sprobuj zalecen tej mojej lekarki, moze u Was się poprawi!!!! Trzymam kciuki;-)

Bursztynko - rozumiem Twoje przekonania. Ja też jestem wierząca i stosowanie pigułek bardzo kłoci sie z moim sumieniem.... wierze że będe miała wybaczone....
Trzymam kciuki żeby brzusio się wypróżnił... sama czaem czekam na kupke jak na zbawienie np.3 godz. a co tu dopiero cały dzień.... Wspólczuję

Dobranoc Mamulki;-)

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

moj marudek w koncu usnal
u nas kupki co drugie karmienie nie nadazam z pieluchami jak tak dalej bedzie to pojdziemy z torbami:sofunny:
ja tez nigdy nie uzywalam i nie uzywam tabletek, nie w zwiazku z przekonaiami ale jakos tak sie stramy omijac te dni zreszta nawet i gumek tez nie preferujemy raczej metody naturalne
zreszta moj maz nie jest zbzikowany na punkcie seksu wrecz przeciwnie czasem to ja jestem strona bardziej aktywna (taki ma temperament)

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Czor!
Jutro książki wam spróbuje wysłać mam nadzieję że taki ciężar przejdzie. Jak by któraś jeszcze chciała to na pw niech adres mi wrzuci żebym nie szukała w postach :)
BURSZTYNKA ładna waga :) u nas też chwila płaczu niestety na wieczór maruda się włączyła i dałam czopka żeby się nie męczył. Dziś już ok. Co do wiary to ja Cię rozumiem choć sama stosuje zabezpieczenia. Każdy robi jak uważa. I tak jak Asia mam nadzieję że będzie mi wybaczone.
Gumki u mnie odpadają bo mam uczulenie :( no i jednak to nie pełen komfort z plastikiem.

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie!
U nas od rana słonko pięknie świeci. Moje małe słoneczko dziś w nocy było bardzo grzeczne więc i ja w dobrym humorze bo wyspana;).
Cycki już dużo lepiej. Myślę, że kryzys mamy za sobą. Warto było się te parę dni przemęczyć:)
Co do wakacji to my raczej w tym roku spędzimy urlop w domu. Spłukaliśmy się doszczętnie urządzając mieszkanie i musimy trochę odpocząć finansowo. Pojedziemy w przyszłym roku jak Misiek będzie starszy.

Bursztynka nie masz co się tłumaczyć z tego, że nie stosujesz tabletek. Przecież to tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Ja osobiście bardzo podziwiam osoby, które tak stanowczo potrafią trzymać się własnych przekonań. Nie znaczy to wcale, że jesteś dziwolągiem - wręcz przeciwnie.

Uciekam bo mój Dziabąg się rozwrzeszczał. Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie majóweczki

Dawno mnie nie było, ale to dlatego że muszę remontować mieszkanie, które wynajmuję. Poprzedni lokatorzy dość je zniszczyli i teraz mamy z mężem trochę roboty. Przez to z wakacji nic nie wyjdzie, bo chcemy jak najszybciej znów je wynająć. Wymieniamy podłogi i tapetujemy. Mamy już taką wprawę w remoncie tego mieszkania że wszystko robimy sami :))))))))) tzn. tak je nam niszczą za każdym razem, że bez remontu to byśmy go już nie wynajęli :(((((((
Mój mąż od dziś ma urlop do 3 sierpnia - uroki pracy w polskiej armii :smile_jump:
Jeśli gdzieś się wybierzemy to może nad morze na jeden dzień.

Ja się nigdy nie zabezpieczałam a o dziecko musiałam się starać około 2 lat tak więc teraz też nie zamierzam się zabezpieczać, jedynie przez jakiś czas będziemy uważać bo po cc tak szybko nie można znów zachodzić w ciążę.
A tak w ogóle to przez to że nie karmię już dostałam okres. Masakra nigdy się tak ze mnie nie lało, a trwa to już 9 dzień. Czytałam w necie że tak może być więc muszę jakoś to przetrwać :Wściekły: Mam jednak nadzieję że to jednorazowy wybryk bo wcześniej miałam max 4 dni.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Nie wiem kiedy znów się odezwę, bo remont i urlop męża nie będą sprzyjać siedzeniu na necie. Buziole majowe mamuśki.

Odnośnik do komentarza

hej!
izzys u mnie podobnie do poludnia maly grzeczny usmiechniety duzo spi a jak o 17 wroci maz to juz nie zasypia wtedy idziemy razem na krotki spacerek i zakupy po drodze
najgorzej jest okolo 21 wykapany przebrany nakarmiony dopieszczony a jednak marudny placze zlosci sie
ale w nocy jest ok budzi sie w sumie okolo 2-3 na karmienie i potem 6-7 dopiero
dziewczyny moj czasem przesypia ciagiem 4 godz. (zwlaszcza noca) i ja go nie budze na mleko skoro sam sie nie budzi tzn ze wytrzymuje taka dluzsza przerwe?
kasia udanego i szybkiego remontu, tak to jestt po lokatorach

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Ja na spacery chodze w poludnie jak mała sie obudzi i około godz 20:00, 21:00 tez sie zlosci i nigdy nie wiem o co jej chodzi ale widac tak ma ::):

A w nocy budzi sie około 5tej wlasciwie to juz jest ranek i karmie ja około godzinki to potem spi do 8-ej bo obudzi sie, zeby napic sie tylko, bo ssie 2, 3 minutki i spi dalej do 11..12 ej. ::):
Tez ja na poczatku budzilam ale polozna powiedziala, ze jak jest blisko mnie to czasem bliskosc jest wazniejsza dla niej niz jedzenie i potrafi nie jesc kilka godzin, podobno noworodki tak robią, wiec jej nie budze juz, bo dziecko jak spi to podobno rosnie ::):

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...