Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za pocieszenie dziewczyny:)
Wczoraj wieczorem już się popłakałam bo sobie wyobraziłam, że mi całkiem pokarm zaniknie i nie będę już tak potrzebna Michałkowi. Wiem, że bez sensu, ale rozumiecie - hormony:)
Napiłam się cherbatki na laktację i chyba spróbuję jeszcze tego karmi. Nie cierpię tego smaku, ale jeśli pomoże to się poświęcę. Strasznie mnie już bolą brodawki od tego ciągłego ssania, ale nie poddam się bez walki:).

Bursztynko mało prawdopodobne, że to okres moim zdaniem, ale zawsze jest taka możliwość. Skoro wyb ierasz się do lekarza to na pewno powie co się dzieje. Też idę w tym tygodniu i też średnio mam ochotę. Za to mąż aż przebiera nóżkami z niecierpliwości... :)

Odnośnik do komentarza

Ilka ja sie juz poddalam z przystawianiem, wiecej z tego placzu zlosci i rozdraznienia u dziecka niz jedzenia, oddciagam poki co a pokarmu mam teraz sporo tak ze maly najada sie brodawki w sumie przestaly mnie bolec przy odciaganiu
plusem odciagania jest to ze trwa to kilanascie minut+ jedzenie dziecka z 10 min i maly nakarmiony, nie wisimy caly dzien na cycku
ad. noszenia moj tez wymusza aby go nosic po karmieniu a i zasypia na mnie na brzuchu, gorsze ze u meza nie chce zasypiac wiec jestem troche uziemiona
chyba zamowie chuste to bede miala wolne rece chociaz
a wy macie chusty i uzywacie jakie polecacie bo ja mysle o tej elastycznej
moj maly jak juz zasnie to i do 4 godz. spi w sumie go nie budze na karmienie czekam az sam sie upomni
boje sie tych kolek, jeszcze chyba u nas sie nie pojawily choc maly daje popalic (placze) popoludniami
wczoraj pospal mi sie do 22.00 i dopiero jak wstal to go kapalismy i potem karmienie ale sie rozbudzil i do 24.00 bylo potem usypianie, chyba bede go budzic na kapiel wczesniej kolo 20.00 sama nie wiem

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Sopfie - nie zmuszaj się do karmi, ja tez nie lubie, za słodkie, blee..spróbuj więcej pic kawy zbożowej - w tym karmi to chodzi o słód jęczmienny, który wspomaga laktacje. Nawet na parenting.pl był wywiad z doradzą laktacyjnym, która ona o tym mówiła.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Ilka czyli kawa zbożowa będzie działała podobnie? Nie przyszło mi to do głowy! Dzięki! Zawsze warto spróbować. Dziś już chyba trochę lepiej z cyckami bo mały się szybciej najada. Mam nadzieję, że już przechodzi. Umówiłam się na popołudnie do gina więc zobaczę czy wszystko w porządku.
Tak Wam się zwierzę, że nie jestem całkiem przekonana do powrotu w mężowskie ramiona. Trochę się tego obawiam... Normalnie nawrót dziewictwa - i chciałabym i boję się ;).

Odnośnik do komentarza

Sopfie
Ilka czyli kawa zbożowa będzie działała podobnie? Nie przyszło mi to do głowy! Dzięki! Zawsze warto spróbować. Dziś już chyba trochę lepiej z cyckami bo mały się szybciej najada. Mam nadzieję, że już przechodzi. Umówiłam się na popołudnie do gina więc zobaczę czy wszystko w porządku.
Tak Wam się zwierzę, że nie jestem całkiem przekonana do powrotu w mężowskie ramiona. Trochę się tego obawiam... Normalnie nawrót dziewictwa - i chciałabym i boję się ;).

zdradze wam ze ja kilka dni temu uleglam (po cesarce krocze mam nietkniete wiec nic nie boli) ale jakos tak dziwnie bylo maz mowi ze jestem ciut luzniejsza mimo rodzenia przez cc, no coz jeszcze troche poczekam z tydzien i wezme sie za siebie mam na mysli gimnastyke i przytulanki:36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Sopfie - wspolczuje Ci tego kryzysu:( Trzymaj się Kochana!!!! Kawkę zbozowa tez pije, ale nie mialam pojęcia że wspomaga laktację piję jako zamiennik zwyklej kawy....

A co do zbliżen mężowskich to ja juz nie mogę wytrzymać.... w sobotę dopadlismy do siebie ale skończylo sie na pieszczotach, bo się boje w ciąże znowu zajśc, a do gin wybieram się 30 czerwca....

chcialabym brac pigułki, ale trochę obawiam się ich wplywu na karmieni, czy ktoras z Was bierze????????????

mam nadzieję że mnie nie dopadnie... bo my i tak mamy swje problemy. TAK PISZECIE ŻE WASZE MALUSZKI SLICZNIE SPIĄ. a NASZ MIŚ SPI 1 -2 RAZY DZIENNIE PO 2-3 GODZINY A TAK BUDZI SIĘ CO GODZINĘ, POTEM 2-3 GODZINY PIJE, STĘKA, WIERCI SIĘ I ZNOWU TYLKO GODZINA SNU - TO SAMO W NOCY, TAK NAPRAWDE W CIĄGU CALEJ DOBT TO ON ŚPI NAJWYŻEJ 10 GODZIN!!!!! STRASZNIE SIĘ MARTWIE!!!!!

Z KARMIENIEM (PRZYNAJMNIE TECHNICZNIE) NIE MA ŻADNYCH PROBLEMÓW, MIMO ŻE MISIU DUŻO I DLUGO PIJE TO BRODAWKI W OGÓLE MNIE NIE BOLĄ, SĄ DOŚC DUŻE I DŁUGIE I MISIU BARDZO DOBRZE JE CHWYTA

A MOŻE JEDNAK ÓJ POKARM JEST DO DUPY......

DZIS (O ZGROZO NA 21) MAMY WIZYTĘ U PEDIATRY ZOBACZYMY CO ONA POWIE.... TAK MI ŻAL MOJEGO SYNKA ŻE NIE ŚPI.......

JUZ NIE MAM SIŁ......jestem jednym wielkim nerwem.....:36_2_58:

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

asia to wspolczuje ze twoj maly tak malo posypia moj np. zasypia srednio co drugie karmienie wiec w sumie tez w ciagu dnia niezbyt spi ale na szczescie w nocy budzi sie o 2-3 na karmienie i potem dopiero o 6-7 wiec jakosc mozna sie wyspac, ja sciagam mleko jak on spi wiec w nocy po ululaniu go siedzie na laktatorze i czytam ksiazke :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Sopfie trzymaj się, jestem z Tobą i wierzę że kryzys szybko minie.

Asiabambo - ja jeszcze nie biorę ale zamierzam poprosić lekarza (na wizytę się umówię za dwa tygodnie) o tą minipigułkę dla kobiet karmiących
Nie martw się o pokarm, tak jak pisałam już wcześniej nie ma możliwości żeby coś było nie tak z pokarmem matki. Może po prostu Twój Misiek należy do dzieci które nie śpią dużo, to zależy od temperamentu i usposobienia maluszka czy jest bardziej aktywny czy śpioszek. Moja córunia też śpi teraz znacznie mniej w dzień niż na początku, taka kolej rzeczy, że dzieci robią się coraz aktywniejsze.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę tych znowu "pierwszych razów". Ja się niestety jeszcze goje, jak spoglądam w lusterko to tak w głebi , gdzie mam szwy rozpuszczalne jeszcze jest nie zagojone, nic mnie nie boli, z resztą prawie nie bolało od poczatku, bo to w środku, ale goli sie bardzo wolno, bo głęboka rana. Pokazywałam to położnej 2 tyg temu i mówiła ze wszytstko ok, ze nie ma stanu zapalnego itp. W poniedziałek ide do gina , ciekawe co mi powie..

Sopfie - tak, zbożówka działa podobnie :)

Ja wróce do tej ksiązki "Jezyk niemowląt" Jestem dopiero w połowie czytania...ale od wczoraj bardziej staram się obserwować małego i odczytwwać co chce mi powiedzieć i jest super. Kobietka proponuje Łatwy Plan, czli jedzenie-aktywność-spanie-odpoczynek dla opiekuna, czyli tak: po jedzeniu nie pozwlamy od razu dziecku zasnąć np kładziemy na kocyk z zabawkami, zagadujemy itp, a jak widać pierwsze oznaki zmęczenia, to do łóżeczka i dziecko zasypia. W sumie nic odkrywczego, ale wczesniej to zapewne dałabym znowu cycka, nosiła i kołysala, a mały byłby jeszcze bardziej marudny. Zobaczymy jak nam to pójdzie. A i kobietka mówi żeby nie karmić na żądanie, tylko ustalić pory karmienia dla takich wiekowo dzieci jak nasze po prostu co 2,5-3 godz. Hmm..

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Ilka - też czytałam tą książkę, jeszcze w ciąży, i bardzo podoba mi się "łatwy plan" :) aczkolwiek jeszcze nie jestem w stanie go wprowadzić bo Mała w ciągu dnia raz zasypia przy cycku i tu nie mam serca jej budzić, raz nie więc tutaj działamy zgodnie z planem. Co do karmienia to też, w nocy zachowujemy odstępy w karmieniu ale Basia przed dłuższymi spaniami tzn. przed 13 i 23 lubi pocyckać częściej niż co 2-3 godziny więc też dupa. Poczekam jeszcze trochę może jak będzie miała ok 3 miesięcy będzie to łatwiejsze i wszystko bardziej unormowane.

ps przed południem byliśmy na szczepieniu na gruźlice, muszę pochwalić moją córunię bo była bardzo grzeczna płakała tylko chwilkę. Jak na razie wygląda że nie jest dzieciaczkiem które długo rozpamiętuje krzywdę, która mu się stała. A teraz od powrotu śpi z przerwą na jedzenie, nie wiem czy to reakcja na szczepienie czy ten upał ją zmęczył.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór Mamusie dzięki za wsparcie :)

Wiecie co tak się zastanawiam co się dzieje z resztą majówek, które zaniknęły gdzieś po drodze choc wcześniej były aktywne, mam nadzieję że u nich ok ?
Mogłyby od czasu do czasu napisać że wszystko ok.

Jutro z Hanią idę do szczepienia mam nadzieję że będzie dzielna jak BasiaJagdeb :) tylko że u nas dwa kłucia :(

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny dopiero teraz bo mialam ciezki dzien z mala najpierw spacerek nie obylo sie bez cycusia po drodze :) i juz chyba wiem co jest przyczyna jej placza mysle ze ma kolki wczoraj wieczorem strasznie plakala jak puszczala baczki i miala strasznie twardy brzusio masowalam a pozniej ciepla kapiel i pomoglo usnela na 3h za to w nocy wstawala z placzem od dzisiaj zaczelam podawac infacol zobaczymy czy bedzie lepiej.. uzywalyscie infacolu?? pomaga?? jutro idziemy do pediatry zobaczymy co powie..
piszecie o mezulkach no moj juz sie domaga bo 6tyg minelo ale jakos sie boje :)
Ilka powiem ci ze mi tez strasznie dlugo sie rozpuszczaly i juz myslalam ze mam jakis stan zapalny ale polozna mowila ze ok i niby wszystkie juz sie rozpuscily ale czuje ze zostal jeszcze jeden z petelkiem.. musze sie zapisac tez do gincia :) u mnie plamienie juz zaniklo zobaczymy kiedy miesiaczka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/9e537e80d2.png

Odnośnik do komentarza

no dalam jej dzisiaj raz infacol zobacze jak jutro u lekarza co powie.. strasznie sie meczy dzisiaj widze a i ja juz nie mam sily.. czytalam ze moga wystepowac do 3miesiaca masakra!! nie jem nic takiego co moglo by jej zaszkodzic tylko gotowane.. mysle ze moze od zlego przystawiania do piersi bo czesto cmokala z pwietrzem zanim wyrobila sutki juz troche lepiej ale czasem cmoknie.. juz nie wiem co mam robic zeby sie nie meczyla cudowalam wszystkiego od masazy cieple pieluszki kapiel i pomagalo na chwile.. spij strasznie nie spokojnie i co chwile wstaje juz nie wiem kiedy dac jej cycka a kiedy nie..

http://www.suwaczek.pl/cache/9e537e80d2.png

Odnośnik do komentarza

Hej
dziewczyny podczytuję jak mogę ale nie zawsze nawet na telefonie :( niby dzieciaczki spokojne oba ale jakoś tak czasu brak na niektóre rzeczy więc jak już podczytam to nie odpiszę .. ehh..

mąż wrócił z jachtów wypoczęty i cudnie opalony :) normalnie go nie poznałam jak przyjechał :)

wczoraj byliśmy na szczepieniach. Dostaliśmy 2 na raz na wzw i infarix młody strasznie nie spokojny się robił na wieczór ale dałam czopka i nockę ładnie i spokojnie już przespał z pobudkami co ponad3h an cycka. Jak dla mnie to za dużo na raz dostał! Waży 5960g (1200g w 3 tyg)mierzy 57.5cm głowa 38 cm a klatka 41. Dostaliśmy krople na oczko bo znów zaczęło ropiec i to jeszcze mocniej. Ogólnie wszystko ok tylko mamy przestawić "widoki" młodemu bo patrzy sie tylko w prawą stronę a w drugą nie bardzo za to na brzuszku ładnie operuje w 2 kierunki ale mamy go pilnować przy leżeniu żeby tego nie zaniedbać bo może być potem kłopot i rehabilitacja.

co do powrotu do spraw łóżkowych to u nas nie jest tek źle :) spodziewałam się problemów jak po Matuszu a tu zabawa na całego :)

no i tu nasz klusek 6kilowy :)

http://images46.fotosik.pl/306/4c0710c182a1e2c8med.jpg

http://images41.fotosik.pl/302/c166c0c38a9fb1c8med.jpg

http://images38.fotosik.pl/302/cc11b1ca6e62c68amed.jpg

Odnośnik do komentarza

kamelia - a odbijasz małą po cycku? bo ja tego nie robiłam bo gdzieś czytałam że teoretycznie po cycku nie trzeba a mi mama uświadomiła że jednak warto by dzidzie odbić.

Basia może nie tyle że śpi co wybudza się bardzo niespokojnie, do godziny przez sen potrafi stękać i się prężyć więc przez sen robię jej rowerek itp. to i popurta a czasami to ją wybudzam bo w ten czas jak się ja czymś zajmie albo zacznie karmić to się uspakaja.

Gosiak no z Bartka to kawał faceta jest :)

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Asiu bardzo Ci współczuję:(. Mam nadzieję, że wizyta u pediatry coś rozjaśniła i nie będziecie się już tak z Michasiem męczyć. Najgorsze, że dziecko samo nie umie wytłumaczyć co mu dolega, a my jak mamy się domyśleć...

Kamelio oby kolki przeszły jak najprędzej. To nie jest reguła, że muszą trwać aż tak długo więc może się wkrótce uspokoi...

Gosiu ale fajny klusek z Bartusia! Taki Misiek, że tylko Go przytulać:)

U nas trochę lepiej. Mam wrażenie, że pokarmu trochę więcej bo piersi wezbrane. Z tym, że wczoraj jak byłam u lekarza mama podawała Miśkowi mleko, które wcześniej ściągnęłam (dobrze, że mam jeszcze trochę w zamrażalniku - polecam Wam tą metodę. W razie czego zawsze jest zapas. Nawet jak trzeba wyjść gdzieś na dłużej bez dziecka) więc jedno karmienie ominęłam. Piję namiętnie cherbatkę i kawę zbożową. Oby pomogło!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...