Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Ja też się melduję w dwupaku :(
Ja chcę już urodzić ! Nie mam już na nic sił :( Jestem zmęczona, spuchnięta i jeszcze jakby tego było mało muszę dziś jechać do przychodni do ogólnego lekarza po zwolnienie lekarskie bo mi się skończyło a mój gin nie chce mi dać. Najgorsze że nawet nie dostałam się do mojego lekarza tylko do jakiejś babki u której w życiu nie byłam i nie wiem czy nie będzie mi robić problemów - z resztą jak będą problemy to chyba się tam poryczę jak nie wiem co i będę ją błagać, bo już naprawdę czuję się strasznie bezsilna i zdołowana :(
Próbujemy wykurzyć mała ale ona nic sobie z tego nie robi :( Nawet wczoraj poszłam na spacer pomimo tego deszczu. Dziś też pogoda do niczego, aż chce mi się płakać :36_1_4:

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

No to faktycznie masz problem :zaklopotany:

Moja kruszynka jak to lekarz twierdzi i wszystko na wskazuje od poczatku ciązy jest wieksza o 2tyg ale ciąze przechodze bezobjawowo z czego oczywiscie sie ciesze i narazie mała nie chce wyjsc, mam nadzieje, ze poród bedę miała o czasie.

A probowalas jakies dłuższe przytulanko z mężem, bo to podobno pomaga? :cheess:

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Bry
my także w 2paku się meldujemy. Rano byliśmy w szpitalu na ktg i jest ok. Dodatkowo krew na płytki i gdyby się nie podniosły to miałam na patologie się kłaść! Na szczęście się podniosły do 90! Hura!

ANMIODZIK dzięki potem z kompa zajrze na stronę :)
SOPFIE a próbowałaś się po sutkach cmyrac? Mi to w szpitalu tak kazali w 1 ciąży bo się naturalna oxy wytwarza i mogą pojawić się skurcze. Więc może spróbuj tej metody.

My wczoraj się z Małżem mocniej poprzytulaliśmy i też nic nawet skurcza jednego!

Odnośnik do komentarza

Przytulanko z mężem oczywiście było, ale mała ani myśli się ruszyć :( sutki też drażniłam, dziś jeszcze zamierzam się wybrać na spacer.
A co do szpitala to jak nic mi nie jest to mnie nie przyjmą tylko przebadają i puszczą do domu, więc L4 nie będzie. W tym szpitalu w którym ja chcę rodzić przyjmują dopiero na 7 czy 9 (nie pamiętam już) dobę po terminie.

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Ja też już po wizycie w szpitalu. Zrobili mi ktg od ręki mimo, że nie byłąm zapisana. Ogólnie wszyscy tam są tak mili, że to aż dla mnie dziwne... Jak na razie bardzo się cieszę, że będę tu rodzić - zobaczymy jak będzie potem ;).
KTG wyszło ślicznie, tzn. Michał się rusza, serduszko pięknie bije i wszystko ok, tylko skurczy jak na lekarstwo... Jeśli nic się nie ruszy to w niedzielę mam się stawić na planowe przyjęcie bo to będzie równo tydzień po terminie. Mam nadzieję, że jednak maluch sam się do tej pory pofatyguje na świat...

Mnie się też jutro kończy zwolnienie. Już jestem umówiona do internisty. Na szczęście to jest bardzo fajna Pani Doktor i pielęgniarka, która mnie zapisywała powiedziała, że bez problemu wypisze zwolnienie.

Gosiu próbowałam i z sutkami... bez efektu niestety. Seksy już i rano i wieczorem odchodzą, ale i tak nic... A powiem Wam, że zapał mam do tego coraz mniejszy bo już mi ciężko.

Nic to dziewczyny... trzeba się uzbroić w cierpliwość.

Bursztynko
A Ty nie obchodzisz dziś czasem imienin?

Odnośnik do komentarza

Czesc majóweczki!
Meldujemy się z Jasiem w dwupaku i z domu!!!:taniec1::taniec1::taniec1:
Dziękuję Wam ogromnie za wsparcie, Kochane jesteście!
Byliśmy dziś na Izbie Przyjęć, zrobili nam ktg i usg i na szczęscie wszystko w porządku. Tych wód co prawda jest sporo, ale na granicy normy (mam 21 a norma to 20). Tak więc mogliśmy wrócić do domciu..hurrrraaaa!!:36_1_21::36_1_21:
Jutro kontrolnie na ktg bo teraz wolę dmuchać na zimne i wolę 10 razy sprawdzić, że z małym wszystko w porządku.
No i w nocy dopadły mnie skurcze, z tego stresu chyba. Od 1 do 2-ej co 5-6 min miałam atrakcje. Przeszły same po godzinie, no i teraz w ciągu dnia coś od czasu do czasu się pojawi...

Bigbitówka - ja bym na Twoim miejscu pojechała do szpitala, ktg Ci na pewno podłączą i będziesz spokojniejsza. A co do L4 to może być niestety różnie, bo w szpitalu mogą stwierdzić, że powinnaś rozpocząć macierzyński, w sumie to zależy od lekarza na którego się trafi. Dla pewności spróbuj z internistą, a jak nie da rady to jedź do szpitala.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Sopfie ależ jesteś spostrzegawcza :). Dzięki mam dzisiaj święto choć jestem zmęczona od rana sama nie wiem czym.Teraz czekam aż mąż przyprowadzi syna do domku jakaś kawa i ciastko a potem w kolejkę do lekarza hmm mam nadzieję że ostatni już raz. Co do zwolnienia to ja mam wystawione do 8 maja i chyba też mi nie przedłuży dzisiaj zobaczymy a jak nie to chyba dopiero w poniedziałek skoczę do przychodni do ogólnego i będę błagała o zwolnienie choć ja mam trochę dziwną sytuację: ponieważ placówkę w której pracowałam zamknęli w marcu to nawet nie wiem gdzie miałabym wrócić :)

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Bursztynko w takim razie wszystkiego co najlepsze! A przede wszystkim lekkiego porodu i zdrowego malucha !:36_3_19:

A swoją drogą to z tymi zwolnieniami faktycznie bez sensu to jest - wiadomo, że się człowiek za bardzo nie nadaje do pracy jak już jest po terminie porodu i tylko czeka na rozwiązanie, a na prawdę szkoda wykorzystywać przed porodem macierzyński, którego i tak nie jest zbyt dużo. Chcieliby mieć rozwój demograficzny, ale robią wszystko, żeby zniechęcić do posiadania dzieci...

Odnośnik do komentarza

Bursztynka wszystkiego najlepszego!!!
Jagdeb w tym szpitalu wywołują na 7 lub 9 dobę po terminie - nie pamiętam dokładnie, więc mam jeszcze kilka dni, ale i tak chociażby na ktg pojadę do nich w czwartek.
Jeżykowa no własnie idę dziś do internisty - tylko że nie do mojego bo nie było już miejsc tylko do jakiejś babki u której nigdy nie byłam i nie wiem jaka ona jest dlatego się boję.

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Bursztynko - ja również dołączam do życzeń! Wszystkiego co tylko najlepsze oraz takiego rozwiązania o jakim tylko marzysz ;)

Ja, Dziewczynki, po kilkudniowej przerwie również melduję się w dwupaku. A ciężko mi już jak nie wiem. Noce przesypiam w miarę spokojnie (poza kilkoma wizytami w WC, po których szybko z powrotem zasypiam). Skurczy nie odczuwam żadnych, czasem bezboleśnie twardnieje mi brzuszek, ale szybko wraca do normy. Cały czas walczę z ciśnieniem. Norma to już 140/90 - czasem spada do 125 lub 130 na 85. Wczoraj jak się kładłam spać miałam aż 160/100! I nie wiem czy to od tego, że spędziłam cały dzień na powietrzu (bo byłam przez majówkę 2 razy na wiosce, ok. 50km od domu). Nie spanikowałam, wzięłam swoją nocną dawkę tabletek i jak wstawałam siku ok. 2:00 to zmierzyłam ponownie i już było 130/85. Jakby się utrzymało takie wysokie to pewnie gnałabym z powrotem do szpitala, w którym tak bardzo nie chciałabym leżeć przed rozwiązaniem... Nie wiem już co jeszcze mogę robić, by to ciśnienie utrzymać w normie...
Dzisiaj urodziła moja kuzynka, która miała termin podobny do mojego, tj. 16 maja! Pojechała w nocy ok. 1:00 do spitala, bo coś ją brało, lekarze stwierdzili, że to jeszcze nie poród, ale zostawią ją na obserwacje... mąż jej pojechał do domku, a ona rano dzwoni, że już po wszystkim i Mała jest cała i zdrowa na świecie :) A miał to być poród rodzinny... hehe, nie zdążył tatuś wrócić do szpitala!
Ach, jakżesz chciałabym już mieć Małą przy sobie! :)

P.S. Dziewczynki, jak się robi to takie podziękowanie za posta? Nie umiem tego wyniuchać :) a już nie raz chciałam użyć tej opcji!

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

Bursztynka-wszystkiego najlepszego-szczęśliwego, sprawnego porodu :36_15_4:
Jeżykowa-bardzo się cieszę, że wszystko się unormowało, mam nadzieję, że jesteś już spokojniejsza
Gosiak-gratuluję płytek :)
Bigbitówka i Sophie-trzymajcie się kobitki-oby maleństwa już były z Wami :dzidzia:

Pozdrawiam
Marta
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tgf6iujvpviw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ztwz4dbbef2oanjm.png

Odnośnik do komentarza

co do L4 to niestety nie orientuję się w tym temacie :( Ja już od 16 kwietnia jestem na macierzyńskim (z zalecenia położnej) czyli 6 tyg.przed porodem.Niestety tym samym mam tylko 10tyg po porodzie :( (w Holandii wg prawa przysługuje mamie 16tyg urlopu macierzyńskiego) No cóż, będę musiała parę tygodni po skończeniu urlopu "pochorować" :cheess:

Pozdrawiam
Marta
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6tgf6iujvpviw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ztwz4dbbef2oanjm.png

Odnośnik do komentarza

M&M a myślałam że u nas jest tak beznadziejnie z urlopami... 16 tygodni to strasznie krótko.

Gosiu rodzę w mińsku na 100% także możliwe, że się spotkamy ;). Ty też jednak się na Mińsk decydujesz?

Bigbitówko nie denerwuj się na zapas - może się okaże, że ten lekarz jest w porządku i bez problemu da zwolnienie. Mam nadzieję, że tak będzie ;)

Odnośnik do komentarza

Bursztynko! - wszystkiego najlepszego w dniu imienin :36_15_4:

Bigbitówko - nie martw się. Przecież taki lekarz czy lekarka też człowiek i napewno potraktuje Cię po ludzku!

Jeżykowa - dobrze, że masz już lepsze wiadomości. Napewno wszystko będzie dobrze!

M&M
- strasznie mało jest u Was tego macierzyńskiego! I z takim dużym wyprzedzeniem! Czyli u nas jeszcze nie jest najgorzej.

justi_m82 - gratulacje dla kuzynki :)

http://www.suwaczek.pl/cache/6d29163036.png

http://www.suwaczek.pl/cache/622709a6b3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...