Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Dorotkazkrainyoz]

ewcia_k zdrowia życzę I mamy w ten sam dzień wizytę u gina :) Ja też idę we wtorek :)

Dołączam się do tych, co mają wizyty we wtorek. Reszta trzymać kciuki!

Te Wasze brzuszki! Śliczności!

[dorotta]

gosiaczek85palos,KaiKa piękne baloniki
aga82 miałaś rację Twój bardzo mi przypomina mój i też trudno mi uwierzyć,że urodziłaś juz dwójkę dzieci,dziewczynoooo chyba jesteś z gumy
justysiu fotka przepiękna,muszę namówić Łukasza,żeby zrobił mi taką sesyję,bo wygląda to świetnie,oczywiście jeszcze nie teraz,bo co ja bym tam pokazała hehhe
ewcia_k zdrówka życzę!!!

[gosiaczek85palos]

Aga,Kaika,Dorotta,Justysia wszystkie macie jz piekne brzuszki i widac,ze juz ladnie sie uformowaly.
Aga82 dziekuje za te artykuly. chyba bede musiala odwiedzic lekarza tylko nie wiem czy uda sie przed swietami,watpie.
dzisiaj nie zadobrze sie czuje,boli mnie glowa i czuje sie tak jakbym miala goraczke.
pozdrawiam wszystkich.

[Aiti]

hej Aguś dzieki za wywołanie do tablicy

Przechodze tę ciążę coś na nerwowo i na smutno. Jakoś trudno mi się pozbierać. W pon wyskocze z pracy i sprawdze te poziomy hormonów tarczycowych. Wizyta u gina dopiero 28.12

Mały już wychodzi z siebie. W ramach hartowania po ospie byliśmy z godzinę na sankach. Ale jak wrócilismy i napił się ciepłej herbaty to już nie chce wychodzić bo zimno :)

Działam artystycznie - uwidziło mi się, że 2 tyg. w domu z choruszkiem to w sam raz na zrobienie własnoręcznych prezentów. No cóż czas się kończy, a ja dopiero minęłam półmetek... wikkori pasjonuje się dziś... tu wrzucam to co mam skończone.

Wkur### ee ...nikują ;p mnie wymioty. Co myślę, że minęło to dostaję po głowie... Są coraz rzadsze, ale za to coraz intensywniejsze. Normalnie ostatnio si poryczalam, bo juy nie mialam sily wisiec

i PL ynaki poszly sie kochac. qrde

[tina]

Czesc dziewczyny,
Poogladalam Wasze brzuszki i musze powiedziec ze pieknie sie prezentuja. Moj cos jakby stanal w miejscu, tak mi sie wydaje. Ja ostatnio sprzatam przedswiatecznie, staram sie pomalutku i codziennie wyznaczam sobie jakies male zadanie. A w przyszlym tygodniu ostatnie zakupy, pieczenie i gotowanie :-) Oj jak lubie takie swiateczne przygotowania:-)
Sniegu niestety nie mamy choc ciagle mam nadzieje ze jeszcze spadnie.

Pozdrawiam Was przedswiatecznie.

[justysia_k]

witajcie :)
załatwiłam dziś mnóstwo spraw na miescie ale najabrdziej jestem z siebie dumna ze w taką pogodę wyjechałam autem, bo na drogach tych moich wioskowych przed wrocławiem to dramat - nic nie odsniezone itd ale kolejny egzamin kireowcowy zaliczony
ostatnie swiateczne zakupy zrobione moze jeszcze dzis wezmiemy sie do pakowania a raczej wezem bo kupilismy telewizor i marek jak to facet ma teraz zabawke z montowaniem go na scianie ustawianiem dekoderwo kanalów itd ehhh faceci duze dzieci :)
ale bylo dzis zimno brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr masakra

dziewczyny sliczne macie brzunie!!! aga i mi sie tez nie chce wierzyc ze urodzilas dwojke dzieci i masz taka figurke...super!

no nic to ide zobaczyc jak ten moj mezus sie bawi tymi swoimi zabawkami i biore sie za pakowanie prezentów

aaaaa na wrocławskich bielanach dzisiaj byl szal w centrach handlowych, ludzie przepychali sie wozkami, tracali sie nawzajem, kazdy gdzies biegnie... a podobno mamy kryzys-przy kasach nie było tego widac

magicznego wieczoru :*

[Zula'79]

hej dziewczynki. No Wasze wszystkie brzuszki świetne :)

My dzisiaj z m. ostatnie zakupy przedświąteczne, a właściwie ostatnie prezenty. No i choinkę kupiliśmy :) Jejkuuuuu, jak u nas zimno. Ale za to w sklepach gooorrrąco. Ludzie latają, jak zwariowani. W empiku myślałam, że jajo zniosę. Jeden na drugiego właził. Słabo mi się robiło. Nawet, gdzie przycupnąć nie było. I tak, jak mówisz justysia_k kryzys. Hmmm...???? Akurat. Ale wiesz co justyś cieszę się, że mój m.nie spełnił zamiaru kupienia teraz nowego telewizora. A miał w planach. Na szczęście odwiodłam go. A co. Użyłam fortelu, że w tym miesiącu były meble, więc telewizor w następnym. Szczęście. Bo by mi teraz siedział i montował i ściany dziurawił, kabelki chował, bałaganu narobił. Mam spokój. Przynajmniej pomoże w sprzątaniu i pakowaniu prezentów. Hihi.

[Zula'79]

Aiti jak ja Cię podziwiam. Że Ci się chce tak wszystko własnoręcznie. Ale to jest piękne. Domek Muminków rewelacyjny. Też taki chcę!!!! Muminki boskie. Jak ja uwielbiam takie rzeczy. A wogóle prezent wykonany przez kogoś własnoręcznie dostać. To jest przeżycie. I nie martw się. Ja też mam tak z tymi mdłościami. Już mi się wydaje, że wszystko o.k. A tu nagle, z zaskoczenia....Szczególnie popołudniu i na wieczór. To jeszcze dobrze, jak kolacja, albo obiad przetrawione. Nie ma takiej obfitej niespodzianki.

Ach... Idę chyba do końca popakować prezenciki.

[justysia_k]

Aiti

Działam artystycznie - uwidziło mi się, że 2 tyg. w domu z choruszkiem to w sam raz na zrobienie własnoręcznych prezentów. No cóż czas się kończy, a ja dopiero minęłam półmetek... wikkori pasjonuje się dziś... tu wrzucam to co mam skończone.

noooooooo kochana! zemdlałam jak zobaczyłam ten Twój domek muminków!! a te malutkie choineczki? dziewczynoooo piękne, cudne i ogolnie bobma!!! gratuluje talentu i cierpliowści brawo! jestem z Ciebie dumna :*

[justysia_k]

się napatrzyłam na aiti lukry i pierniczki i lecę zdobić swoje

[gosiaczek85palos]

Aiti gratuluje takiego talentu! naprawde cudny ten domek z pierniczka...

[Martynaa]

bardzo prosimy o oddawanie głosów na Wiktorka w konkursie Cleanic!
spadamy w rankingu !
akademiatroskliwejmamy.pl - Konkurs
klikajcie codziennie i głosujcie, to nic nie kosztuje.

pozdrawiamy
czerwcowy Wiktor & rodzice :)

[Gość Elffik]

Aiti

Działam artystycznie - uwidziło mi się, że 2 tyg. w domu z choruszkiem to w sam raz na zrobienie własnoręcznych prezentów. No cóż czas się kończy, a ja dopiero minęłam półmetek... wikkori pasjonuje się dziś... tu wrzucam to co mam skończone.

świetne!

[tina]

Elffik

Aiti

Działam artystycznie - uwidziło mi się, że 2 tyg. w domu z choruszkiem to w sam raz na zrobienie własnoręcznych prezentów. No cóż czas się kończy, a ja dopiero minęłam półmetek... wikkori pasjonuje się dziś... tu wrzucam to co mam skończone.

świetne!

Zgadzam sie z poprzedniczkami. Aiti domeK Muminka jest genialny. Pogratulowac wytrwalosci i talentu i tego, ze przy tych mdlosciach masz jeszcze sile na takie akcje.

[aga82]

Aiti łał przepiękne. Nic tylko oko nacieszyć i pozazdrościć talentu

Aiti, Zula'79 niezazdroszcze mdlości. Mi ustaly ale nadal kontroluje co jem.
Życze wybkiego powrotu do "normalności"

justysia_k no czekamy na Twoje lukrowe arcydzieło czym Ty nas zaskoczysz

ja nie podchodze do takiego czegoś bo nawet ciasteczek nie umie pieć

[aga82]

dziewczzyny ale mróz trzyma popołudniu u nas bylo -16 stopni teraz to chyba z -20 będzie. A my jeszcze nie mielismy prądu, tylko dzięki Bogu za 30 minut go załączyli bo tak to chyba bym w tym domu zamarzła, bo u nas bez prądu piec na centralne nie działa

[ewcia_k]

Witajcie Kochane

Ja niestety czuje sie bez zmian...glowa peka, z nosa leci, kaszel sie pojawil wiekszy...w pozniedzialek ide do lekarza rodzinnego sprawdzic czy pluca czyste...
a we wtorek wizyta u gin To mnie najbardziej cieszy, mam tylko nadzieje ze dzieciatko ma si edobrze mimo mojego kaszlenia i zlego samopoczucia...

No to jest nas wiecej z wtorkowa wizytą...super ja mam na 14:45

Juz wszystkim dziekuje za trzymanie kciukow i ja rowniez trzymam za Was wszystkie

U nas mroz -14 stopni... normalnie straszne... ale tak sobie dzisiaj siedzialam i myslalam w czerwcu jak bedziemy jechac przywitac sie z naszymi malenstwami to bedzie tak fajnei cieplutko

W kazdym, razie w wiggilie ma byc podobno odwilz

[Gość Elffik]

Witam czerwcóweczki

U nas też mroźno na całego... ja zaszyłam się w domku i ani mi się widzi wyjśc Czekam na ocieplenie Nawet na obiecane sanki z córcią nie poszłam

Dziś wpadają znajomi to wesoło czas zleci

ewcia_k

No to jest nas wiecej z wtorkowa wizytą...super ja mam na 14:45

A ja na 12:45

Trzymajcie się cieplutko i do poklikania

[KaiKa]

Hej dziewczyny!

Mroźno chyba w całej Polsce. Chociaż jakoś dziwnie ten mróz mi nie dokucza tak jak zawsze. Ja się pocieszam, że może ta pogoda powybija panującą grypę.

Wczoraj pół dnia spędziłam w gośćmi, a później poszliśmy coś kupić do jedzenia i reszte wieczora spędziliśmy przed tv.

Dziś harmonogram napięty: ostatnie świąteczne zakupy i wyjście do muzeum- troszkę się odchamimy

Miłego dnia!

[Gość anna_:)]

Życzę Wam spełnienia wszystkich marzeń,
przychylności wszechświata,
siły w ramionach i czystego ognia w sercu,
co zapali wszystko wokół Was szczęściem i radością.
Niech wszystko czego się dotkniecie,
stanie się pomocne w spełnieniu marzeń,
a każda najdrobniejsza nawet czynność
przybliża Was do bycia najszczęśliwszymi i
najbardziej uśmiechniętymi osobami spośród wszystkich ludzi.
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku
życzę wszystkiego tego, co od Boga pochodzi.
Oby skrzydła wiary przykryły kamienie zwątpienia
i uniosły serca ponad przemijanie.

[ewcia_k]

Witam sie niedzielnie...
Jejku jak dobrze...katar zelzal...glowa przestala bolec...3 dni lezenia i pomoglo Kaszelek jeszcze zostal ale tez nie jakis juz straszny Bedzie dobrze...byle do wtorku i zeby wszystko z dzidzia bylo ok...

U nas nadal mróz... -13 stopni...brrrrrrrr zimno, ani nie chce sie nigdzie wychodzic...zreszta nie moge poki sie nie wylecze do konca

A Wy jak ze zdrowkiem??Mam nadzieje ze nie dacie sie zadnemu chorobsku!! Moze ten mroz wymrozi nas troche i bedzie mniej tego dziadostwa w powietrzu...

Milej niedzieli babeczki i do znow...

[Monia_M]

Cześć dziewczyny
grzebiąc w necie i poszukując różnych informacji odnalazłam Wasze forum, na którym dzielicie się swoimi doświadczeniami.
Uważam, że jest to super sprawa i bardzo chciałabym do Was dołączyć :)
mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko... warto mieć pod ręką dobre dusze, które przeżywają podobne rozterki, radości...:)
Bardzo się ucieszyłam widząc ten wątek...

Kilka słów o mnie:
Jestem właśnie w 15tc bliźniaczej. Dopiero w 12tc dowiedzieliśmy się, że będą bliźnięta. leżałam u lekarza w wielkim szoku, z niedowierzaniem patrzyłam na monitor, a lekarz w najlepsze szukał trzeciego dzieciątka...uff ale nie znalazł.
Szczerze przyznam, iż ogarnęło mnie przerażenie, nie wiem czy każda kobieta tak ma ale dopiero po tygodniu oswoiłam się z tą myślą, minął szok i dopiero zaczęło do mnie to docierać.
Mój mąż od początku bardzo się cieszył, prawie do nieba skakał z radości...z jednej strony wiem, że to wielkie szczęście miećdwójkę za jednym rzutem ale też wielka odpowiedzialność.
Przychodzą mi różne głupie myśli do głowy, że sobie nie poradzę ale z drugiej strony człowiek to taka maszyna, któa radzi sobie ze wszystkim co zgotuje jej los.
dziś idziemy do lekarza na kontrolę, mam nadzieję, że dzieciątka dobrze się rozwijają.
Za dużo naczytałam się w internecie o różnych komplikacjach przy bliźniętach - czego lepiej nie robić - bowiem potem głupie myśli i niepokoje chodzą po głowie.
Najważniejsze, żę cały czas czuję się bardzo dobrze, brzuszek już się uwypuklił, biodra poszerzyła - także spodnie są już niewygodne.

Muszę sobie poczytać od początku wszelkie Wasze rozmowy aby nie zadręczać Was kolejny az takimi samymi pytaniami :)
Ale wieżę też że każda chętnie dzieli się z innymi swoimi doświadczeniami :)

Pozdrawiam wszystkie mamusie i mam nadzieję, że nie zanudziłam.
Życzę też owocnych przygotowań do świąt!!!

[Dorotkazkrainyoz]

Monia!

witaj wśród nas podwójnie :-) Zazdroszczę Ci tej bliźniaczej ciąży bardzo! Chcieliśmy mieć z mężem bliźniaki, ale widać i słychać tylko jednego obywatela.

Nic tam nie czytaj i się nie zadręczaj! Pisz z nami często, a doświadczone dziewczyny odpowiedzą Ci na wszystkie pytania. Ja się do nich nie zaliczam, bo to moja 1 ciąża, ale są tu TAKIE:-) co już mają pojęcie na ten temat.

Aha, i radzę Ci pisać często, bo są tu tez takie, co każą się meldować:-) Aga, pozdrawiam ciepło:-)

Witaj jeszcze raz!

Dorota

[Natali]

cześć!!!

Ja też jestem z tych wtorkowych
wizyta o 18 - trzymajcie kciuki!!!

U nas - 12 C ale i tak codzienny spacer się odbył, a wczoraj to nawet 2 razy.
Czego się nie robi dla dzidzi....

[dorotea72]

Monia_M witaj i pisz!!!
gratuluję bliźniaków:) och ja zawsze chciałam mieć bliźniaki chociaż teraz chyba nie dałabym rady z trójką maluszków...
szkoda czasu na czytanie archiwum, pytaj na bieżąco, przecież my możemy o tym klikać bez końca:)

Dziewczyny trzymam kciuki za badania ja kontrolę mam po świętach.
No i wszystkie chorujące nie dajcie się wirusom!!!

Chociaż mdłości i wymioty jeszcze się u mnie pojawiają ale jak przymroziło i spadł śnieg to odżyłam, jakoś jest tak świeżo i rześko więc chętniej wychodzę na spacer niż jak mży i jest ciemno jak w nocy.
Chociaż nie muszę nic szykować na święta to jednak postanowiłam upiec szarlotkę, może to niezbyt typowy wypiek świąteczny ale jakoś mnie naszło:) teściowej bardzo spodobał się pomysł więc obiecała że mi kupi renet.

Obiecajcie że nie będziecie się przemęczać w okresie przedświątecznym, już dajcie sobie spokój z zakupami i sprzątaniem, no i przygotowaniami... Ja wczoraj trochę polatałam i od razu zaczęło mnie kłuć w boku ale poleżałam i już wszystko jest ok.

miłej niedzieli