Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

hej, hej ;-)
Ja jestem, ale w ukryciu - cichaczem z pracy piszę :))))
Faktycznie taaaaaakich pustek to tu dawno nie było, ja się przyznaję bez bicia, że pomimo całego długiego weekendu spędzonego w domu (teoretycznie) to mi się nie chicało nic pisać. Piszę teoretycznie, bo i tak większość czasu spędzaliśmy gdzieś w terenie.
W sobotę zrobilismy sobie wycieczkę na lotnisko, chcialismy pokazac Mateuszowi samoloty z bliska, żeby się nie przestraszył w piątek. A wogóle to z tym naszym wylotem jestem zła, bo wylatujemy o godz. 22.20, powrót mamy o 2.20 :lup: a pokoje będziemy musieli zwolnić do 12.00 - porażka jakaś - 14 godzin "na walizkach". Mam nadzieję, że nasze dziecko jakoś to zniesie i nie da nam do wiwatu w ten ostatni wieczór.
A tak poaztym to u nas nuda, wczoraj wkońcu pojawiło się piękne słońce, większośc dnia spędziliśmy na dworze, i tak się opaliłam na dekolcie, że musiałam dzis ubrać tą samą bluzkę, bo zajebiście zjarałam się "w serek", a jakbym ubrała jakąś bluzkę z innym dekoltem to wyglądałabym jak "idź stąd i nie wracaj" :))))))

Karola - a jak Ty się czujesz, nocki zarwane? Basia daje Ci chwile wytchnienia czy cały czas wisi na cycku?? Wrzuciłabys jakies nowe zdjęcia malutkiej ;)

Pozostałe koleżanki mam nadzieję, ze się odezwą, na razie nikogo nie wywołujemy imiennie, ale koniec laby dziewczyny - meldowac się po kolei, co u Was!!!!!

Odnośnik do komentarza

Tusiu to nie będzie cię przez jakiś czas, odpoczniesz sobie od nas troszki, ale urlop to urlop - zazdroszczę.
My na razie eksmitujemy starszego na obóz karate do Sanoka, wyjeżdża 20 i wraca na koniec czerwca, się chłopak rozbrykał z tymi obozami jak nie zimowy to letni, a starym po kieszeni forsa ucieka.
A tak to nasz urlop dopiero pod koniec sierpnia, i wyjazd nad polskie morze, ciekawe jak żuczek zniesie taką wyprawę.

Ale muszę się pochwalić bo właśnie wróciliśmy z pierwszego balkonowego spacerku, całe 30 minut, mała od razu w foteliku usnęła i nie wiedzieliśmy czy ją zabierać do domu czy nie, ale obyło się bez przebudzeń.

Z cycem to miałam kryzys, wisi cały czas, a M się odzywa jak tylko Basia zakwili: " o mamusia już idzie z jedzonkiem..", i bądź mądra, a mała się już nauczyła że u mamy najfajniej wszystko robić: cycać, usypiać, spać i przełożenie do łóżeczka koczy się oczkami jak pięć złotych, i znowu do cyca. szok.
Dziś już nie wytrzymałam i M uśpił lalunię... dało się :yuppi:

Tusiu jak tylko będą to wrzucę, niestety jesteśmy wiecznie na pożyczanych aparatach, cholera już się zbieramy do zakupu dobre kilka lat i zawsze nam ucieka. Mieliśmy robić zakup teraz to nam wyskoczył młodego wyjazd, i d..pa z zakupu, poczekamy na pępkowe. a jak na razie czekamy na Jolę fotografa, bo szykuje się teraz sesyjka najmłodszej modeleczki.

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

asica :)
Tusiu u nas też Oli zasmarkana,na szczescie nie az tak mocno jak Mati ale pilnowac trzeba zeby sie nie rozwinęło w coś powazniejszego.nadal nic nie chce przyjmowac do noska,więc ja na siłe jej nie zmuszam.oczywiscie dzieki za wiesci od karoli,tak się ciesze ze juz jest ''rozpakowana'':Oczko:
no a weekend faktycznie wam sie fajnie zapowiadal a tu bach,suprise!!!szkoda,ale juz odliczacie pewnie dni do urlopu.Tusiu przypomnij gdzie lecicie?Tunezja?jakos mi wypadlo całkowicie:Nieśmiały:

a u nas caly dzien nuuuudyyyyyy więc nie mam o czym pisac tak szczerze:ehhhhhh:
(nawet obiad miałam z wczoraj to nie nawet o gotowaniu po przynudzać nie moge :D) jedyna dzisiejsza atrakcja to odwiedziny kolezanki z pieskiem.Oli pobiegala za psiakiem,kolekcja pilek zmniejszyła sie o jedną:o_noo:,choć zimno dziś to na 15 min chociaz wyszlyśmy na podwórko zeby psina sie wysiusiała a Oli zlapała odrobinę świeżego powietrza.generalnie zapowiadaja sie nudy bo zapowiadaja deszcz do końca tygodnia:36_1_4::36_1_4::36_1_4:

a właśn ie przypomniało mi się-czy moge dawac już Oli do picia takie zwyczjne soki z fortuny np?jak ostatnio spróbowała mojego multiwitaminowego to odessać sie nie chciała i litr sama w ciągu dnia wypiła.z tego co kojarze to takie ''dorosłe'' soki od 3go roku,czy sie mylę?pomozcie....

KOCHANA, NIE DAWAJ..........
NIE DAWAJ W OGÓLE.......
TO ŚWIŃSTWO JEST NIEPRZECIETNE....
TE SOKI Z KARTONÓW TO NAWET JAK MAJA NAPISANE ZE SA BEZ DOSYPYWANIA CUKRU, TO I TAK W TYM SOKU JEST TYLE CUKRU CO W COLI!!!!!!!!!!!!!!

BO SA PRODUKOWANE Z ZAGESZCZONEGO SOKU!
A WIESZ JAK SIE ROBI ZAGESZCZONY, ZEBY GO LATWIEJ TRANSPORTOWAC?
ODPAROWYWUJE WODE Z SOKU I ZAPRAWIA CUKREM, BO TO NATURALNY SRODEK KONSERWUJACY!
A W PL FABRYCE SIE DO TEGO DODAJE WODY I ROZLEWA DO KARTONÓW I SIE MOWI ZE BEZ CUKRU...

zrob sama sok to zobaczysz jaka roznica - pomaranczowy z kartona to kwasica, a wycisniety to pycha, tak samo marchewka czy jablko....
jedyne zdrowe to te jednodniowe!

a te soki z kartonu toprosty sposob zeby dziecko utuczyc... a jak dajesz to rzadko i rozcienczaj pol na pol z woda przegotowana lub mineralna...nawet kubusie powinno sie tak rozcienczac lub nie dawac wiecej niz szklanke dziennie.

buziak

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Hejka!

Karola - widzę, że trafił Ci się "egzemplarz" rączkowo-cycusiowy ;-))) Skąd ja to znam... Ale ważne, że masz pomoc w M! Olek na wakacje wyjedzie, Ty będziesz miała więcej czasu dla siebie, odpoczniesz troszke zapewne. A co do wyjazdu nad morze - dobry pomysł, Basia juz nie będzie taka malutka, zmiana klimatu na pewno dobrze na dzieci wpłynie, a podróżą się nie martw - znając zycie to większośc drogi przespi.

Devachan - witaj po przerwie, a gdzie Ty teraz jesteś - w Polsce czy już spowrotem w Norwegii??

Devachan
Tusiu

a gdzie lecicie?? bo a dopiero sie zakompowalam i nie jestem na biezaco a przy Vicku w dzien to nie ma mowy o wyczytywaniu wszystkiego po kolei....
Lecimy sobie na urlop do Bugarii, do Słonecznego Brzegu :)

Asiu - co do soków z kartonu, to ja tez bardzo rzadko daję takie "dorosłe" Mateuszowi, a wynika to z tego, że on jest alergikiem i czasami uczulają go różne, dziwne produkty, więc jak był mniejszy to długo pił soki typu Bobofrut czy soki z gerbera, a teraz przeważnie to pije wodę albo Kubusia play, albo Leon-ka w kartoniku, albo herbatę malinową. Innych napojów praktycznie nie tknie, a czasmi jak my jemy coca-cole to stoi nad nami i prosi o "malutkiego łyczka, takiego tyci-tyci" ;))))
A tak wogóle to gdzie jesteś????????

Guniu - co u Was? jak się Piotrus czuje? Mam nadzieję, że juz lepiej!

Sówko - co u Ciebie? Klawiatura nadal w rozsypce?? Jak się masz Ty i Oli?
Magda, Aneta, Ewcia, o Basi to juz nie wspomnę - zapomniałyście o nas dziewczyny:le: czy pochłonięte jesteście innymi sprawami???

Odnośnik do komentarza

Hej,
widzę, że tu nadal pustki :le:
To może któraś się skusi na kawkę i wpadnie tu:kawa:

Matuesza wczoraj pogryzło jakieś dziadostwo - chyba komar - i ma teraz 3 mega wielkie i ogromne bąble na ręce i 4 na stopie, swędzi go to, rozdrapuje, smaruję mu fenistilem, dałam zyrtec, jeszcze w ciagu dnia wapno dostanie, ale kurde brzydko to wygląda - odziedziczył po nas "słodką" krew i tną go równo komary.
A wczoraj w przypływie zaćmienia umysłu kupiłam mu zestaw plastikowych instrumentów - trabkę, flet, tamburyno i takie jakby "klik-klaki" :orchestra:
to nie był dobry pomysł :lup: dźwięk tej trąbki i fletu mam do tej pory w uszach:lup:

Na razie uciekam i wracam do pracy, ale co jakiś czas zreknę, czy się ktos pojawił czy nie.

Odnośnik do komentarza

Cześć Guniu!
Oj Pioruś to się nachoruje ostatnio, szkoda dziecka :((( Zdrówka życzę, oby w końcu się wyleczył do porządku!
Co do Inwałdu to my byliśmy tam w zeszłym roku, fajne miejsce dla ciut strszych dzieci - np. dla Moniki od Ewci i rodziców, bo maluchy to jeszcze za dużo nie kumają z tego wszystkiego. Ale na pewno warto tam pojechać i zaliczyć po drodze Wadowice.

Odnośnik do komentarza

Czesc

Ja jak zwykle wpadam na chwile i tylko sie zastanawiam,kiedy Was nadrobie....Bo az mi glupio,ze nie mam na to czasu...Jakos nie moge sie zebrac...

U nas ok.Melka powoli zaczyna odwracac sie z pleckow na brzuszek,ale tylko w jedna strone...Natomiast z brzuszka na plecki nie umie:( no nic...taki jej urok ...chyba
Poza tym zaczela jesc kaszke...i ja wprost uwielbia...Czasem wrecz nie chce cyca,a kaszke je az jej sie uszy trzesa...hihi..normalnie rekami mi przytrzymuje reke,zeby jej nie zabierac...hihihi

Caluski dla wszystkich mamusiek:)

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Sówko całkiem nieźle idzie Ci pisanie przy zepsutej klawiaturze ;))

Madziu nadrobisz nadrobisz, u nas coś pustki ostatnio więc dużo czytania nie ma,
gratuluję przepysznej kaszki, ważne że Melka lubi i nie wybrzydza, bo z niejadkami trzeba się dopiero namęczyć.

guniu trzymam kciuki za Piotrusia, żeby w końcu bąbel wyzdrowiał, pewnie strasznie go te choróbska zmęczyły.

a my, cóż, piszemy do Was we dwie - tak przy cycu, M załatwił dziś dokumenty ze szpitala, moje ubezpieczenie, becikowe i najważniejsze: akt urodzenia więc oficjalnie Wam przedstawiam: Barbarę Karolinę,
jeszcze tylko M ubezpieczenie i pesel na jutro został no i nie wiem jak z meldunkiem się załatwia sprawy, czy urodzone dzieci trzeba w urzędzie meldować czy automatycznie meldunek przy rodzicach?
acha a ze spaceru dziś ici pogoda do bani, może jutro

jeju dziewczyny zmykam, bo trzymanie Baśki przy cycu i pisanie na kompie to tortura dla mojego kręgosłupa :36_17_8:

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

a co u nas , coz wlasnie wczoraj wstawili nam okna , wiec zaczynamy konkretnie brac sie za wykanczanie , najpierw podlogi w salonie , kuchni i pokoju Monisi , a potem lazienka , juz ogladalam z Moniska meble do jej pokoju nawet fajnie mozna skomponowac meble

ok znikam bo mam jeszcze wypad na jazde rowerowa z Monia , mam nadzieje ze deszcz nas nie zlapie:))

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=1004


http://img.weddingcountdown.com/ticker/vsvumhz7av.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5108.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny
jestem i ja zguba:Nieśmiały: ale ostatnio jakos czasu brak albo ktos akurat okupuje kompa...niech ten wujas kupi sobie swojego bo juz zaczyna mnie to drażnić:nerw:
u nas pogoda w kratkę,niby cieplo ale i pada trochę a zaraz slońce.w sobotę znów imprezowo-noclegowo u koleżanki,grzecznie posiedzielismy do 1,bylo ok.a w pol niedzieli jezdziliśmy po weterynarzach z psem ktorego Magdzie kolezanka 'podrzuciła' na tydzien.nie wiadomo co mu sie stalo,bylo wszystko ok rano a z godziny na godzinę gorzej,normalnie nie potrafił chodzić.niedziela wszystko pozamykane ale udalo sie znaleźć ostry dyzur dla zwierzaków.piesek został na noc na obserwacji,marnie to wygladalo ale sie na szczescie wylizał.najprawdopodobniej zjadł jakąs truciznę na robaki albo szczury.
a tak co,normalka jak co dzień.dzis wziełam sie za sprzatanie bo ostatnio mój leń zapuścil trochę mieszkanie:o_noo: az jestem z siebie dumna bo odwalilam kawal roboty:36_1_1:

Ewciu tylko patrzec jak sie wprowadzicie do swojego wspanialego domku:36_1_1:
karola powiem ci ze nie mam pojecia jak z meldunkiem dziecka jest dokladnie,ale chyba trzeba meldowac.ja sama meldowałam.a Basienka odziedziczyła po mamuni drugie imię widzę,fajnie:Oczko:
Guniu nie wiem co juz pisac bo Piotruś taki chorowitek...wymeczy sie biedaczek.zdrówka dla niego:36_1_67:
Sówko zgarnij M zeby zreperował te nieszczęsna klawiaturę bo odcieta jestes od nas:gangsta: co u Olisia?
Magdaloza to Amy tak jak Olivia moja jak posmakowała nowych potraw i smaków i cos jej ewidentnie zasmakowalo to az trzesla sie...no i dlatego skonczyłam karmienie w ósmym miesiącu bo już moje mleko było bleeee bo tyle innych smakołyków przecież jest!
Tusiu oj cię coś chyba 'przyćmiło' z tymi sprzetami muzycznymi:o_noo:ja jak zobaczyłam jak OLi u kolezanki bawi sie takimi sprzetami to powiedzialam-NIGDY W ZYCIU!tak mi glowa pękała ze poprzestałam na bebenku:o_noo:
a dla ciebie :mon: za pilnowanie frekwencji na forum:gangsta:
jak krostki Matiego zmniejszyly sie juz? no i spakowani juz wszyscy?
Devachan takie mamy czasy kurcze ze wszytko sztuczne ale cos dawac trzeba.i tak juz mloda przegięłam na wode mineralna ze pije,kubusie własnie rozcieńczam ,bo i zbankrutować mozna jak 3duze dziennie potrafi wypić,jak taki dorosly sok daje to tez z woda mieszam,choc rzadko w sumie jej je daje.a takiego domowego soku nawet nie sprobowała jak jej zrobiłam w domu ani z sokowirówki tez nie chciala.i bądz tu madry:o_noo:

nic zmykam dziewczyny podszykować obiad na jutro bo do 11.30 musze byc w urzedzie podpisać sie.znow sie wystoje w kolejce zapewne do 13-14 jak zwykle:ehhhhhh:
spokojnej nocki wszystkim:36_1_67:


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

karola_ba
Sówko całkiem nieźle idzie Ci pisanie przy zepsutej klawiaturze ;))

Madziu nadrobisz nadrobisz, u nas coś pustki ostatnio więc dużo czytania nie ma,
gratuluję przepysznej kaszki, ważne że Melka lubi i nie wybrzydza, bo z niejadkami trzeba się dopiero namęczyć.

guniu trzymam kciuki za Piotrusia, żeby w końcu bąbel wyzdrowiał, pewnie strasznie go te choróbska zmęczyły.

a my, cóż, piszemy do Was we dwie - tak przy cycu, M załatwił dziś dokumenty ze szpitala, moje ubezpieczenie, becikowe i najważniejsze: akt urodzenia więc oficjalnie Wam przedstawiam: Barbarę Karolinę,
jeszcze tylko M ubezpieczenie i pesel na jutro został no i nie wiem jak z meldunkiem się załatwia sprawy, czy urodzone dzieci trzeba w urzędzie meldować czy automatycznie meldunek przy rodzicach?
acha a ze spaceru dziś ici pogoda do bani, może jutro

jeju dziewczyny zmykam, bo trzymanie Baśki przy cycu i pisanie na kompie to tortura dla mojego kręgosłupa :36_17_8:

SPOZNIONE GRATULACJE I IMIONKA PIEKNE!!!!

MELDUJA DZIECIE TAM GDZIE MATKE, ALE I TAK PO PESEL TRZA SIE POFATYGOWAC, I WBIJAJA W AKT URODZENIA, WIEC DO URZEDU TRZA ISC, BO PESEL NA PODSTAWIE MELDUNKU DAJA...

:angel_star::36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

ASICO

a jak ona 3 duze dziennie wypije to jeszcze ci w ogole cos je? bo po takiej ilosci to ja bym chyba nie miala apetytu...

staraj sie dawac jaknajmniej swinstw, w dobie obecnej, skoro juz zadnemu producentowi nie wolno pisac ze zdrowa zywnosc, bo cos takiego nie istnieje, to trzeba dbac jak sie da, na dobrych produktach, bo to jest inwestycja w zdrowie - zajmuje sie hobbysycznie dietetyką, i faktycznie jedzeniem mozna leczyc , chociaz to nie tanie jest...a na pewno juz plusem jest jak sie nie uzywa swinstw - przykladowo zbrodnia jest dawac dzieciom chleb z margaryna, bo zawiera zwiazki trujace - my dorosli to jeszcze jakos sobie z tym radzimy, ale jak widze jak Zawadzka reklamuje Rame dla dzieci to mi slabo!przeciez ona zawiera uwodornione oleje...
ale to tylko ja taka nawiedzona moze w tej kwestii...

a wez zobacz, nawet odchudzanie moze leczyc, bo dieta South Beach zostala stworzona dla sercowców, a okazala sie rewelacja tez dla nieinsulinozależnych cukrzyków i milionów puszystych...a nawet kobiet nie mogących zajść w ciążę...
buzka buzka

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

magdaloza
Czesc

Ja jak zwykle wpadam na chwile i tylko sie zastanawiam,kiedy Was nadrobie....Bo az mi glupio,ze nie mam na to czasu...Jakos nie moge sie zebrac...

U nas ok.Melka powoli zaczyna odwracac sie z pleckow na brzuszek,ale tylko w jedna strone...Natomiast z brzuszka na plecki nie umie:( no nic...taki jej urok ...chyba
Poza tym zaczela jesc kaszke...i ja wprost uwielbia...Czasem wrecz nie chce cyca,a kaszke je az jej sie uszy trzesa...hihi..normalnie rekami mi przytrzymuje reke,zeby jej nie zabierac...hihihi

Caluski dla wszystkich mamusiek:)

Witam, no to ślicznie i szybciutko się zaczęła przewracać :smile_move:
I już kaszki wciaga, jak ładnie :smile_move:
A z nadrabianiem to tak sie ma, ja jade na wyrywki ile zdązę...i to wieczorami tylko bo w dzien nie ma szans...
buziaczek:big_whoo:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

karola_ba
no to sie opisałąm
a teraz kilka słów na szybko

a ja - samopoczucie dobre, tylko jak na razie rutyna, dobrze ze największe pieluchowe przyjemności spadły na M, nie ma przeproś dzień czy noc musi pampera zmienić.
A Olo szczęśliwy, trochę go poganiali, że tego nie wolno, tamtego nie rusz ale staram się jak najlepiej ich do siebie zblizyć, i jak przychodzi do nas na wyrko rano to zawsze z Baśka która juz nie śpi baraszkuje, a ja robię sniadanko. Także jest dobrze.
:smile_move:
pięknie przy takiej roznicy wieku to juz masz pomocnika, starszego brata :smile_jump:

a historia porodowa świetna :Oczko:

pozdrawiamy serdecznie i gratulujemy raz jeszcze :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

niespokojnanew
hejka wam kochane
ja chyba tak na szybko mam takiego lenia ze nic mi sie ne chce a jeszcze poklocilam sie z m to juz w ogole klimat siadl:(

asicaNicole ma nadal kaszelek ale powoli juz jej przechodzi. do lekarza dermatologa mma dzwonic w poniedzialek bo nie maja wolnych terminow....dzieki
ach ja to uwielbiam jezdzic na rolercoasterach itd:) u nas w Blackpool jest najwyzszy w europie no i bylam na nim:):) super extra jazda:)
a miesnie na pewno bola cie od trzymania stresowgo:):)

karola ba no to niezla historia:) hihih a teraz masz duzo zajec:):)

ide chyba sie poloze bo taka jestem markotna...

Hej, witam :smile_move:
Mam brata w B-ham, u was to raczej taki klimacik mało pogodowy, co?
Jedynie w zimie fajnie, bo nie mrozi w przeciwienstwie do zamarznietej i zasypanej po uszy Norge...

Mówisz, że u was takie fajne wesole miasteczko? ja to przerażona jestem zawsze od poczatku do konca za pierwszym razem, a potem to juz idzie - strach ma wielkie oczy:Oczko:

pozdrawiam i duzo :smile_move: zycze

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
Witam
Znalazlam chwilke zeby do was wpasc, ostanio na nic nie mam czasu. Moje dziecko znowu a moze nadal jest chore, jak tak zerknelam w "kajecik" to juz od 27 maja to sie za nim wlecze i znowu antybiotyk. We wtorek lekarka nam go przypisala w razie czego jakby po innych lekach nie przeszlo i dzis pojechalam z nim do przychodni i niestety antybiotyk trzeba wlaczyc, bo ta angina dala mu sie we znaki i nadal go cos tam trzyma, do srody antybiotyk w czwartek znowu do kontroli, nie wiem jak to zrobic bo w poniedzialek musze byc w pracy, jestem w komisji przetargowej a cala dokumentacje mam ja wiec chyab dziecko zostawie z moim tata bo M tez juz nie moze braz zwolnienia bo jest sam w pracy, jeden kolega sie rozlozyl chory a drugi jest na urlopie. Wiec od wtorku do czwartku biore urlop, bo w piatek znowu musze byc na kolejnej komisji kurde kiedy te choroby sie skoncza???

A dajesz mu cos na uodpornienie?

Polecam misie zdrowisie probiotyk oraz bioaronC ktorego my uzywamy seriami 2 tyg bierze a potem znow po miesiacu, od pol roku mi dziecko nie choruje! lekarka polecila, super sie sprawdza!

Zdrówka dla syneczka:36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,
poranna :kawa:dla wszystkich ;)
O jak ładnie wczoraj frekwencja wzrosła, miło poczytać.
Ja mam dziś humor do bani, a raczej małego wkur.... - trochę się wczoraj ścięlismy z M, na dodatek okres mi się spóźnia o 3 dni (co mnie mega wkurza, bo oczywiście przez to opóźnienie będę miała @ na wakacjach - wrrrrrrrrrrrr ).
Mateuszowi bąble jeszcze nie poschodziły, nadal wielkie i czerwone :(
a co do pakowania to jesteśmy w czarnej dup... - dziś zabiorę się dopiero za pranie, muszę jeszcze sobie kupic nowy strój kapielowy i kilka innych niezbędnych rzeczy - ehh cos się kiepsko za to wszystko zabieram:lup:

Asiu - jak psinka - dobrze się juz czuje? A tobie zyczę krótkiej kolejki w urzędzie i szybkiego załatwienia sprawy.
Ewcia - fajnie macie z domem, teraz to juz z górki, a może pochwaliłabys się jakimis zdjęciami domu??
Karola - oficjalnie witamy BARBARĘ KAROLINĘ !!!
Ja nie pamiętam jak to było z medlunkiem i tymi wszystkimi urzędowymi sprawami, bo za wszystkim M jeździł i załatwiał - nie pomogę :((
Magda - fajnie, że Amy posmakowała w innych potrawach niz tylko mleko mamy, powolutku, powolutku i zacznie jeśc coraz wiecej i coraz bardziej teściwe "dania" :) No i oczywiście gratulacje za piękne obroty i nic się nie martw, że na razie tylko z pleców na brzuszek - przyjdzie na nią pora i będzie Ci tak smigac we wszytkich kierunkach, że nie nadążysz za nią!
Sówko - buuuuuuuuu dlaczego klawiatura nadal zepsuta??? Czekam na Ciebie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...