Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Edziu kope lat cie nie bylo, a nie wiem czy doczytalas ale Karola mieszka niedaleko nas :) A Piotrus juz na drugi dzien nie powtorzyl tego nawet raz :) na szczescie
Tusiu zdrowka zycze i kurujcie
Asiu jak tam przygotowania do wyjazdu?
Karola powiem jeszcze raz smec ile chcesz jestes w ciazy i masz prawo :)

Mialam nie pisac ale coz mi i tak sie nie nastawiam dzwonili do mnie wczoraj z dwoch firm i mam zaproszenie na rozmowe jedna w poniedzialek gruga we wtorek, ide zobacze jakby co to powiem nie albo oni mi powiedza nie :kiepsko:

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki:)

Przepraszam,ze rzadko bywam...,ale przy moim Malym Glodzie:) to prawie niemozliwe,zeby porobic wszystko,odpoczac i jeszcze wlaczyc kompa...a jak juz sie uda to co zaczynam pisac to wrzask i tak w kolko...Teraz tez niby spi... a wierci sie i pojekuje-nienawidzi spac w lozeczku:( Ale to moja wina,bo kladlam ja w takim foteliku,gdzie byla skulona i w pozycji pollezacej,wiec zupelnie inaczej niz w lozeczku...No i w nocy nie sypia...Do 3 jest oki a potem to juz masakra...placz i zgrzytanie zebami za kazdym razem kiedy chce sie ja polozyc do lozeczka...i wciaz nienajedzona...I pomyslec,ze jeszcze niedawno sie martwilam,ze malo je...a teraz jak maly GLonojad sie dossa to az nieraz boli:)))
Guniu to ponoc normalka,ze dzidulki lapia to co uslysza..i slyszalam,ze najlepiej to ignorowac...Ale czy to sie sprawdza???nie mam pojecia...Powodzenia na rozmowach:DTrzymam kciuki:)
Asiu oj...to przykro,ze stracilas prace...a sadzilam,ze bedzie zupelnie inaczej...Ale chociaz pozalatwiasz to,co zostalo do zalatwienia...i w spokoju sie przyszykujecie do wyjazdu.

tusiu duzo zdrowka!!!!Ehh...te wirusy...jakby nie mogly sobie odpuscic..

Dobra musze leciec,bo moj Maly Terrorysta zaraz pobudzi wszystkich sasiadow...ehh

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Juz jestem
Bylam na tej rozmowie i powiem wam ze niby wszystko pieknie ladnie ale jest male ale- godziny pracy, praca do 16:30 a praca jest na drugim koncu Kielc wiec w godzinach szczytu bede jechac do domu mniej wiecej 40 minut, a dziecko ze zlobka odbiera sie do 16:30 i d... zbita, a tak w ogole to praca jest kolo mojej starej pracy warunki lepsze przynajmniej takie wrazenie sprawia to na pierwszy rzut oka jeszcze zobacze jutro na drugiej rozmowie

Weekend minal nam bardzo dobrze, w sobote przegonilam malego na nogach spory kawalek bo uroczysko, bocianek sloneczne wzgorze i troche swietokrzyskie i powrot do domu, szybko zrobilam obiad i pojechalismy na dzialke, Piotrus wybiegal sie, w niedziele pojechalismy do znajomych Piotrek przeszczesliwy bawil sie z dwojka dzieci i mala dzidzia a dzis poszedl do zlobka z wielka radosci znowu sa nawe zabawki na korytarzu wiec radosc nie z tej ziemi a jak wszedl na sale to az piszczal z radosci ze sa dzieci i ciocie.
Ja zaraz biore sie za jakies sprzatanie i obiad

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny
od kiedy nie pracuję powinnam miec wiecej czasu a tu powiem wam ze jakoś kazdy dzień ucieka mi między palcami.weekend tez minął tak szybko,ale za to bardzo fajnie...
w sobote bylyśmy na urodzinach,wieczorem mała nieplanowana impreza:dj: u nas w domu,a w niedziele pojechalismy do znajomych na obiad i ...grilla:36_1_1:bylo ladne sloneczko,nie padalo i wszyscy mieliśmy smaka na kiełbaskę z grillka:grill: a dzis back to life....sprzatanie,obiad,pranie...

Guniu szkoda ze chociaz pól godziny szybciej nie konczy sie ta praca.ale trzymam kciuki za jutro:Cherlipanii:

Magdaloza biedna ty,pamietam te nie przespane noce...kiedy miozesz odsypiaj w dzien.ale z tym nie spaniem w łóżeczku...nie przyzwyczajaj jej bo później nie da sie przełożyć do łózeczka...wiem cos o tym...właśnie to przechodzimy!

lece dziewczyny do swojej roboty...postaram sie zajrzec wieczorem...M ma nocki wiec spokój i o kompa nie trzeba sie bić!


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Nie wiem co słyszałaś o holenderskim podejściu do ciąży, ale ja w 10000000% wolę Holandię od zestresowanej Polski. Regularnie chodzę na wizyty do położnej i jestem bardzo zadowolona, jedyne co muszę robić przez okres ciąży to.....się nią cieszyć, a nie tak jak w Polsce po wizycie u lekarza zastatnawiać się czy wszystko jest ok i robić te wszystkie niepotrzebne USG i badania,za które trzeba płacić mimo tego iż jesteś ubezpieczona,no oczywiście jeżeli nie mieszkasz w Holandii legalnie i nie jesteś ubezpieczona to wiadomo płacisz. Tutaj odbywa się to bezstressowo 2-3 razy USG w czasie całej ciąży do tego 3 razy krew i to wszystko, a na podstawie pobranej krwi robią badania,ale to odbywa się za twoimi plecami więc nie ma się zielonego pojęcia co to jest toksoplazmoza itp.więc całe to zaśmiecanie sobie głowy nie potrzebną wiedzą medyczną jest zbyteczne,jeżeli coś jest nie tak to wówczas biorą z tobą kontakt. Położna bada ciśnienie, kontroluje ułożenie dziecka i zadaje pytania na temat twojego samopoczucia. Miejsce porodu również sama wybierasz, większość Holenderek rodzi w domach, tylko znikoma część w szpitalu, ale i tam zawsze masz przy sobie swoją prowadzącą położną i siostrę,która po porodzie przychodzi do domu po połogu ci pomagać. Totanie zero stresu..................i jedyne co ci pozostaje to cieszyć się że zostanie się mamą.

http://www.suwaczek.pl/cache/937ed78c8d.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/017/0173659b0.png?5648

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Witam serdecznie:)
ja juz prawiee pół roku przebywam w Hrrlen w Holandii z mężem i synkiem prawie 2 letnim:)teraz staramy sie o 2 dziecko:) nic nie wiem o lekarzach tutaj i porodzie...
zastanawiam się czy jak nie zajdę to nie wróce na ten czas porodu i badań do Polski..

Odnośnik do komentarza

HEej kobitki kochane:kawa-woman::kawa-woman::kawa-woman::kawa-woman::kawa-woman:

nie mowcie nic bo mi wstyd ale im wiecej zaleglosci w czytaniu mialam tym wiecej stresu z napisaniem czegokolwiek do was bo po pierwsze urodzinowe zyczenia mam zalegle wiec skladam z gory dlawszystkich solenizantek !!!!!:36_4_9::36_4_9::36_4_9:
po drugie po przyjezdzie z Polski mam jakis taki zimowy paraliz mozgu caly czas na offie i nawet moja ukochana kawusia nic to nie pomoze
no i nie wiem o czym pisac jakos tak mi sie nic nie chce skleic na tej klawiaturze i widzicie same ze generalnie jak szybko slonce i wiosna u mnie nie zawitaja to moja przyszlosc wyglada nie za wesolo:36_2_51:no i ocuywiscie witam w gronie chorych bo mam zapalenie krtani nie moge gadac a jak sie juz odezwe to Julka leci do drugiego pokoju i placze bo mam glos jak ten z rejsu ( nie pamietam nazwiska) wiec staram sie nie odzywac za duzo biedne to moje dziecko
a zeby tak calkiem negatywnie nie konczyc to powiem ze sie za wami stesknilam i zapraszam na kawe zaraz bedzie potrawka z kutczaka z warzywami wiec kto glodny to

nakarmie:kucharz1:

witam karole_ba i Asiule 79 serdecznie jak potrafie i mam nadzieje ze sobie z wami kbitkami pogadam juz nie dlugo i sie poznamy

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
Witam
Ja doslownie w biegu, teraz na szybkiego obiadek robie, wlosy umyte zaraz ide je suszyc i szykuje sie na rozmowe. Zobaczymy co bedzie, ale o tym napisze dopiero jutro :)
Pozdrowienia dla was wszystkich (strasznie cicho tu jest)

Guniu ja tez trzymam kciuki
a co do tej cizsy to nie chce ci nic wypominac ale sie chyba weszystko porozwalalo jak nas wtedy opuscilas na jakis czas wiec nie rob tego wiecej i nas tutaj wsxzystkie za " pyski trzymaj" to bedziemy grzeczne dziewczynki i bedziemy grzecznie pisac

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

heh, hej dziewczynki
to chyba ta pogoda doprowadza do szału, albo zbyt krótki czas zimowy, bo tak ucieka że człowiek nie nadąża

sobota piękna, nawet na świętokrzyskim nie wiało, co doprowadzióło mnie do umycia okien w domu, chłopaki pograli w gałę na powietrzu więc trochę spokoju miałam- mycie okien w taka porę praca krótkotrwała już przez okna patrzeć nie mogę a jak w niedzielę zobaczyłam deszcz a wieczorem śnieg to już się załamałam. obija mnie ta pogoda nie może się zdecydować juz by mogło być ciepło.
Mąż mnie wczoraj opuścił :36_2_58: obowiązki zawodowe wezwały i trzeba było w delegację ruszać, i zostawił mi na głowie dom, dzieci i psa.

a jeszcze dziś miałam bliskie spotkanie z Panią policjant
która przy usilnych moich próbach wjechania w zastawioną bramę doczepiła się że nie mam zapietych pasów (a spisywali owe autka które ową bramę zatawili)
wiec ja że w ciąży,
a ona: zaświadczenie od lekarza
nie mam,
kończyło się na wysiadaniu z auta i rozbieraniu by pokazać moją "6 miesięczną Baśkę" przed Urzędem Miasta, masakra, ciśnienie mi się podniosło, ale później już spokój mnie ogarnął gdy do domu wróciłam

to tyle w skrócie z ostatnich dni u nas :zwyrazami_milosci:

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

Hej

No to Karola pieknie zaczal ci sie dzionek....Wcale sie nie dziwie,ze cisnienie Ci skoczylo...Tak to jest z ta policja...czepiaja sie tych co nie trzeba...ehh.Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo:D

Guniu jak po rozmowie??? Jakies decyzje podjete??

Ja nadal ucze AMy spac sama w lozeczku...a ile sie przy tym narycze...Jakos tak serce sie kroi,jak ona tak "wyje o pomste do nieba"...No,ale coz...jak mus to mus.Jak sie juz nauczy wszystkim bedzie latwiej:D Poza tym....troszke latwiej mi bylo przez weekend,bo Maciek byl w domu...wsparcie mialam olbrzymie:D Naprawde...nasza mala Amy zmienila mi meza:D...na LEPSZE:D:D:D
Dobra...musze spadac,bo moj Wrzask sie budzi i wola amu....:D

Buzki dla wszystkich

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Basiu :Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love: nareszcie sie pojawilas , juz sie marttwilam co sie z toba dzialo , opisuj jak bylo w Polsce , no i o wszystkim
karola ba ja ta policjantke to bym chyba w jej zadek kopnela , co ona nie wie chyba co znaczy kobieta w ciazy , ta dzisiejsza policja , cale g...o robia , a czepiaja sie o byle co
Madziu wytrwalosci w nauce życze pomalutku sie przyzwyczai, takie maluszki bardzo szybko sie przyzwyczajaja do nowych sytuacji , abys tylko byla wytrwala to dasz rade

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=1004


http://img.weddingcountdown.com/ticker/vsvumhz7av.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5108.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorową porą ;-)
Basiu - no w końcu się pojawiłas - bardzo się cieszę :36_4_9: I nie opuszczaj nas już więcej na tak długo;-(((
Magda - kurcze, współczuję Ci tych płaczów maleńkiej i podziwiam za wytrwałałość, serce Ci sie pewnie kraje jak słyszysz ten płacz - ja nie miałam tyle wytrwałości i często brałam Mateusza do siebie do łóżka (co oczywiście zaowocowało tym, że nie cierpiał spać w łóżeczku)
Karola - ach ta policja - nie mają większych problemów tylko sprawdzanie Twojej ciąży? Nie stresuj się za bardzo, weź "na luz" i zapomnij o cłaej sprawie - po co głowę sobie zawracać pierdołami, tym bardziej, że mąż Cię "opuścił" i nie ma kto pocieszyć.
Asia - a Ty nie rób mi tu smaka kiełbaską z grilla ;-))) Ech, taka kiełbaska, albo mięsko.... palce lizać, a u nas przy tej pogodzie to nawet do sklepu się nie chce wyjść po zakupy, a co dopiero grilla robic...
Guniu - jak tam rozmowa o pracę?

My zdrowiejemy, wczoraj byłam z Mateuszem u lekarza, bo bo bardzo mocno kaszle, ale jest ok, osłuchowo czyto, nic się nie wykluło,na wszelki wypadek zapisał antybiotyk, gdyby nie było do dzis poprawy, ale widzę i słyszę, że jest, więc antybiotyku nie dajemy ;-)))
Ja też lepiej sie czuję, więc jest dobrze.
Pochwalę się, że moje dziecie spi bez pieluchy całą noc, bez wysadzania nocnego, wytrzymuje bez problemu i ani razu się nie posikał do łózka ;-))) - ale kupę nadal wali do pieluchy... ;-((( brak mi słów już na to...

Odnośnik do komentarza

tuśka- gratuluje po9stępów, sukces gwarantowany i długo Ci nie zajęło oduczanie w spania w pieluszce, a co do kupy to się jeszcze nauczy.

dzięki dziewczyny za wsparcie policyjne, tak z perspektywy czasu to sie zastanawiam co mogli myśleć inni kierowcy którym drogę zablokowałam:o_no:

gunia opowiadaj jak na rozmowie ci poszło, bo tu wszyscy ciekawi

to tyle zmykam
bo młody jeszcze się wydziera,
mama uszy miałaś umyć, co z tą herbatą, mama, mama
tak sobie myslę że fajnie mieć takiego brzdąca małego jak wasze pociechy,

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

Karola - dzięki, przyznam, że bardzo łatwo poszło z tymi nocami - nawet nie przypuszczalam, że tak będzie, nastawiałam się na częste wstawanie i zmianę zasikanej pościeli - a tu tak niespodzianka. Ale tak to jest - z jednym idzie łatwiej, to za to z drugim gorzej.

A co do tej policji - to widzisz jacy czujni są - od razu mandacik chcieli - hehehee

Ja też uciekam, kładę się zaraz spać, bo ziewam ja dzika jakaś.
Dobranoc, paaaa

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny :bye:
wreszcie dotarłam do was i tu proszę jakie zaskoczenie,ruch dziś wyjatkowy na forum:36_1_13:
Basiu jak miło ze do nas wrócilas:Oczko: opowiadaj jak udala sie wizyta w PL i kuruj sie kochana:love together:

karola wiesz facetowi moze i bym sie nie dziwiła jesli by chciał sprawdzić ale babka juz mogła sobie darować...ach ta nasza policja...wszedzie szuka zarobku...

Guniu czekamy na wieści,ja jestem dobrej mysli:36_1_1:

Magda te nasze dzieciatka juz od pierwszych dni swojego życia wiedzą jak nas szantażować!ale musimy byc twarde inaczej nas te nasze malenstwa owinął sobie dookola malego paluszka:Oczko:powodzenia kochana!\

Tusiu gratuluje 'suchych nocy'!super juz teraz tylko przezwycięzyc te 'grubsze sprawy'.
mam do ciebie pytanie Tusiu o ile dobrze zakodowalam-pisalas kiedys ze usypiasz Matiego na łóżku waszym kloadac sie z nim,powiedz czy teraz jak ma swój pokoj spi sam?nie jestem pewna czy dobrze pamiętam...

Sówko a nie mowiłam ze szybciej będzie z chin te czesci sprowadzić!!!

My dzis byliśmy na bilansie 2latka.Olivia mierzy 90cm(srodowiskowa powiedziala ze tylko 9%dziewczynek w Irlandii jest tak wysokich w tym wieku) i wazy 15kg. i generalnie wszystko ok.tylko czeka nas zaległe badanie słuchu u jakiegos specjalisty bo wczesniej ktos to zaniedbał u nich i nie wyslał tam pisma.słuch Olivka ma w porządku ale to tak aby wszystko było jak powinno być.w zwiazku z dzisiejsza wizyta dzis ponawiam walke z butelka i mlekiem na noc i w nocy.pielegniarka pow ze daje Olivii wyrazny sygnał ze nadal jest niemowlakiem dając jej butlę(gdzies juz o tym czytałam).po odstawieniu szybkim mam nadzieje butli biorę się za 'przeprowadzkę' Balbiny do jej łóżka...to dopiero bedzie...
do jutra dziewczyny:36_4_9:


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...