Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Heloł!

U nas w p-kolu też już grupa przesiana:Szok: ostatnio było tylko czternaścioro dzieci:Histeria: Filipowi coś zaczyna świszczeć w nosie. Jeszcze nie katar a coś jak zaschnięte gluty... Muszę kupić wodę morską...

Andzia ale luzik, co? W końcu bez nerwa kawka, parenting:Oczko; Imprezowy październik Wam się szykuje, co?:Psoty: Hehe jaki placek w tym roku upichcisz Cipko:lol:
P. był. Co roku go zapraszam i jego rodziców... Na pierwsze urodziny był tylko on i jego stary na drugie była eż jego mama ale było drętwo i szybko się zmyli. W tym roku nawet chwilę pogadali.
W tym roku kazałam mu się dołożyć do torta bo nigdy mu to nawet przez myśl nie przeszło:Szok:
Co do p-kola panie mówią, że jest dobrze, że ładnie się bawi i nie ma problemu a ja głupia i tak przeżywam jak on mi tak płacze. Dzisiaj prowadziła go babcia i już mi mówiła, że znów wspominał, że boli go głowa i chce do domu.
Do szpitala idę 12 w poniedziałek (no chyba, że znowu mi numer jakś wywiną:Kiepsko:)

Cafe w żłobku było dokładnie tak samo:Histeria: Dzieciaki z gilami, kaszlące a i tak rodzice przyprowadzali:/ Widziałam co prawda kilka razy jak panie zwróciły uwagę rodzicom, ale chyba tylko raz mama zabrała dziecko ze sobą. Reszta jazda do grupy...
Oby chłopcy jak najszybciej dali Ci chwilę wytchnienia... Naprawdę idzie się wykończyć i psychicznie i fizycznie... Fajnie że siorka chociaż wpadnie na trochę..

Vercia gratki dla Marcela!!! Ech, oby Marcelowi już tak zostało, że na salę bez przymusu i płaczu:yes: Ale zazdroszczę:yes:
Ja wiem, że ten luz nie znaczy że P. jest lepszy ode mnie, ale Filip niestety tak to odbiera:/ Czuję to całą sobą:Szok:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

U nas dziś był płacz :36_1_4:
Wszystko zaczeło sie od tego że Amelka juz w domu zaczeła płakać, bo tęskniła za tata i chciała sie do niego przytulić ::(: ja jej tłumaczyłam, uspakajałam, ale i tak co chwile popłakiwała ::(:
Jak juz dojeżdzaliśmy pod przedszkole, to zaczeła płakać, że chce zostać z mama, bo będzie tęskniła :Płacz: w szatni cały czas leciały jej łzy, trzymała mnie za ręke i nie chciała puścić, zaprowadziłam ja do sali, dziś była w miare cisza (tylko jeden chłopiec płakał) Amelka patrzała mi w oczy, łyz jej leciały, i kręciła głową że nie chce zostać, Pani wzieła ja na kolana i przytuliła, a ona ciągle na mnie patrzała błagalnym wzrokiem, z nadzieją że ją jednak stamtąd zabiore :36_1_4: ale Pani kazała mi juz stamtąd wyjść, jak zamknęłam drzwi to słyszałam jak już głośno zaczeła płakać :36_1_4:

Przyjechałam do domu i oczywiście też ryczałam :lup: teraz siedze i na niczym nie potrafie się skupić, ciągle mysle o niej i odliczam czas do 14 :lup:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Veronica super że Marcel dziś chętnie został...wcale się nie dziwie że cię to cieszy, bo ja gdybym widziała Amelke chętnie zostającą, to kamień z serca by mi spadł...

Magda ufff, strasznie sie ciesze że wszystko ok!!!
zdrówka dla Miska :Całus:

Andzia ale imprezowy wrzesień się Wam szykuje, super! tylko szkoda że trezba o ta opieke tak sie prosić :( kurde co za czasy, że Ci dziadkowie tacy niechętni..wrr

Mei super że imprezka udana i Filipo zadowolony z prezentów...
fajnie że P. był też, do nas na 100% Ł. nie przyjdzie :((((

Cafe ile masz godzin juz wyjeżdzonych???

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Amelka dziś rano zaczeła co chwile kichać :Zły: co prawda nos suchy, ale juz mnie zaniepokoiło to prychanie...wczoraj kupiłam syrop odpornościowy Kidabion, ale pewnie to i tak kropla w morzu z tymi zarazkami...dzis jak wchodziłam do p-kola, to widziałam dziewczynke, co prawda ze straszej grupy, ale sam fakt że przyszła z wielkimi, zielonymi gilami pod nosem :Wściekły:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

A ja jestem stara a głupia :lup: wczoraj poszłam na solarium, bo za tydzień idziemy na wesele i chciałam sie troche opalić jeszcze, bo delolt i ramiona najbardziej blade...no i poszłam na 15 min. wszystko było niby ok, ale pod wieczór jak mi ta "opalenizna" wyszła, to miałam plecy, tyłek, uda czerwone jak rak :Szok: normalnie siedzieć nie mogłam...nie mówie o spaniu...a tak zaczeło mna telepać, że nie mogłam się niczym rozgrzać...wieć o 21 już poszłam do łózka, przykryłam się kocem, kołdra a mi dalej było zimno ...i dziś tez mi jest ciagle zimno, siedze w grubym polarze i mnie trzęsie ...:Szok:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki:)
MAm już weekend:)))))))))))))))) Bossssssssssssssssko!!!!
Kuba dzisiaj niby nie chciał do przedszkola, ale nie było tak źle jak wczoraj... najbardziej to ja się boję poniedziałku... brrrrrrrrr Mam mega plany na te 4 godziny do jego odbioru, ale coś czuję, że tyłka nie ruszę:/ Popołudniu jedziemy do rodziców i może do Poznania po P. Kuba taki stęskniony za tatą, że chyba go wezmę do Poznania, czoraj popatrzył na swoje zdjęcie z P. które wisi w kuchni i tak się rozpłakał:( Nie mogłam go uspokoić:( I jak tak czytam, że Amelcia tęskni za tatą to nie mogę sobie wyobrazić co ona musi czuć:(

Odnośnik do komentarza

Anielinka trzymam kciuki żeby Amelka coraz chętniej zostawała w przedszkolu:) Wiem co czujesz:/ ehhh:(
Veronica brawa dla dzielnego Marcela!!! Super!
Andzia ale imprezek wam się szykuje!!! Nasza najbliższa impreza to sylwester, w który mam nadzieję nie będziemy siedzieć w domu;)
Cafe niezmiennie sił!!!
Mei przestań opowiadać głupoty! Już Filip wie najlepiej kto zawsze przy nim jest...

Odnośnik do komentarza

Mei a no jako porządna Cipka coś tam pewnie upiekę:lol:
Cieszę się na to strzelanie, bo raz, ze w tym bractwie są bardzo fajni ludzie, dużo młodych(w Kole Łowieckim średnia wieku to 65 lat), a dwa, że nigdy nie strzelałam do tarczy z prawdziwej broni:)
Bardzo dobrze, że P. dokładał się do tortu. I w ogóle podziwiam Cię strasznie, że mimo tej całej sytuacji i niechęci do niego i jego rodziny, potrafisz zdobyć sie na taki gest i zaprosić ich na urodziny!!! Domyślam się, ile Cię to kosztuje, dla mnie jesteś wielka!!!
I trzymam kciuki, żeby operacja doszła do skutku!!!

Anielinka wiem, żem łatwo mi mówić, bo moje laski lecą do p-kola jak na skrzydałach, ale takie krzyzysy to norma. Z moich obserwacji w grupie zołzinek to bardzo dużo takich grzecznych, spokojnych, niepozornych dziewczynek, które od pierwszego dnia zajęc adaptacyjnych zostawały bardzo chętnie i bez płaczu, właśnie teraz ma kryzysy. Ale słyszałam jak panie mówiły, że to standard, ważne, że na sali się uspokajają i bawią później ładnie w grupie. Bedzie dobrze, Amelka się przyzwyczai.
Spalonego tyłka nie zazdroszcze:Oczko: Co to za wesele? ł. też tam będzie?

Odnośnik do komentarza

gosiammm
Cześć kobietki:)
MAm już weekend:)))))))))))))))) Bossssssssssssssssko!!!!
Kuba dzisiaj niby nie chciał do przedszkola, ale nie było tak źle jak wczoraj... najbardziej to ja się boję poniedziałku... brrrrrrrrr Mam mega plany na te 4 godziny do jego odbioru, ale coś czuję, że tyłka nie ruszę:/ Popołudniu jedziemy do rodziców i może do Poznania po P. Kuba taki stęskniony za tatą, że chyba go wezmę do Poznania, czoraj popatrzył na swoje zdjęcie z P. które wisi w kuchni i tak się rozpłakał:( Nie mogłam go uspokoić:( I jak tak czytam, że Amelcia tęskni za tatą to nie mogę sobie wyobrazić co ona musi czuć:(

Nic nie mów...:Płacz: biedna ta moja Amelcia, że przez takiego dziada musi tak cierpieć i płakać, a ja niestety nie moge jej pomóc :Płacz:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

andzia

Anielinka wiem, żem łatwo mi mówić, bo moje laski lecą do p-kola jak na skrzydałach, ale takie krzyzysy to norma. Z moich obserwacji w grupie zołzinek to bardzo dużo takich grzecznych, spokojnych, niepozornych dziewczynek, które od pierwszego dnia zajęc adaptacyjnych zostawały bardzo chętnie i bez płaczu, właśnie teraz ma kryzysy. Ale słyszałam jak panie mówiły, że to standard, ważne, że na sali się uspokajają i bawią później ładnie w grupie. Bedzie dobrze, Amelka się przyzwyczai.
Spalonego tyłka nie zazdroszcze:Oczko: Co to za wesele? ł. też tam będzie?

To wesele mojego kuzyna, tego co w maju urodziły mu się 2 zołzinki :Oczko: i robią chrzciny razem z weselem ::):
Ł. nie idzie...ale też jest zaproszony, bo na zaproszeniu jest napisane, wogole to w mojej rodzinie troche skołowani ta moja sytuacja...słyszałam że mieli dylemat jak mi napisac na tym zaproszeniu żeby mnie nie urazic...w każdym bądz razie ide tam z Amelką, jest tam gdzieś jakis pokoik gdzie można będzie połozyc dzieci...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinkawspolczuje nerwow...ale amelka na pewno sie przyzwyczai,zobaczysz
szkoda jej,pewnie ale nie moze sie teraz poddac
a ze teskni za ł to nic dziwnego
bardzo bardzo wam wspolczuje tej calej porąbanej sytuacji!

goskaty to masz dobrze...praktycznie caly piatek wolny,suuuper

meiandzia ma racje...wielka jestes i fantastycznie sobie radzisz,brawo!

andziaale super z meblami,jak juz sobie wszsytko porobicie to przyjedziemy na wizytacje:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Cafe no ja właśnie 8 godzin też wyjeżdziłam, ale przed kolejnym egz. jeszcze dla przypomnienia wezme sobie godzinke...

Mei dziewczyny mają racje, jesteś wielka! pomimo tego co się działo pomiędzy Tobą a P. i jego rodzicami, masz jeszcze odwage na zaproszenie ich do siebie, wiem, wiem że to dla dobra Filipa zeby w tym dniu miał wszystkich, ale i tak podziwiam...
A powiedz (jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj:Oczko:) czy Ty coś czujesz do P.? czy traktujesz go zupełnie jak kolege, czyli bez uczuć?:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...