Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też lubię duże koty ale powiem szczerze, że jak tak dalej pójdzie to ogłoszę bankructwo :Śmiech:

Coś na humorek

Zmarł znany kardiolog i urządzono mu bardzo uroczysty pogrzeb.
Podczas ceremonii za trumną było ustawione olbrzymie serce, całe pokryte kwiatami.
Kiedy skończyły się modlitwy i przemówienia, serce otworzyło się i trumna wjechała do środka.
Następnie serce zamknęło się i tak ciało doktora pozostało w nim na zawsze...
W tym momencie ktoś z obecnych wybuchnął głośnym śmiechem.
Wszystkie oczy zwróciły się na niego, wiec powiedział:
- Bardzo przepraszam, ale wyobraziłem sobie swój własny pogrzeb...
Jestem ginekologiem.
A proktolog zemdlał...

Odnośnik do komentarza

izabelin
ja też lubię duże koty ale powiem szczerze, że jak tak dalej pójdzie to ogłoszę bankructwo :śmiech:

Coś na humorek

zmarł znany kardiolog i urządzono mu bardzo uroczysty pogrzeb.
Podczas ceremonii za trumną było ustawione olbrzymie serce, całe pokryte kwiatami.
Kiedy skończyły się modlitwy i przemówienia, serce otworzyło się i trumna wjechała do środka.
Następnie serce zamknęło się i tak ciało doktora pozostało w nim na zawsze...
W tym momencie ktoś z obecnych wybuchnął głośnym śmiechem.
Wszystkie oczy zwróciły się na niego, wiec powiedział:
- bardzo przepraszam, ale wyobraziłem sobie swój własny pogrzeb...
Jestem ginekologiem.
A proktolog zemdlał...

:36_1_19::36_1_19::36_1_19::36_1_19:

Odnośnik do komentarza

To ja jeszcze wrzucę

Kto to jest odważny facet? Ktoś, kto wraca do domu zalany w trupa, pokryty na całym ciele szminkami różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, po czym mówi:
-Ty jesteś następna, grubasku...

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Tasik
To ja jeszcze wrzucę

Kto to jest odważny facet? Ktoś, kto wraca do domu zalany w trupa, pokryty na całym ciele szminkami różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, po czym mówi:
-Ty jesteś następna, grubasku...

Tasik przed chwila podczytalam Twojego posta z tym na 2005 - normalnie bomba
:36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34::36_2_34:

Odnośnik do komentarza

Tasik

Kto to jest odważny facet? Ktoś, kto wraca do domu zalany w trupa, pokryty na całym ciele szminkami różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, po czym mówi:
-Ty jesteś następna, grubasku...

Dobre :36_2_34::sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

pewnie myślałyście, żę o Was zapomniałam ... a właśnie że nie :P jestem i będę Was terroryzować dalej :36_2_31:
*ładnie to tak obgadywać :P rozpakowałam się, rozpakowałam 9.11 o 1.40 w nocy :) (reszta relacji na listopadówkach)
*koty w ogóle nie wiedzą o co kaman, chodzą jakieś tempe i tylko się łaszą i mruczą i oczywiście jeszcze ciągle jeść chcą. Jak mały jest przy mnie albo sobie leży, to go nie widzą tylko łażą gdzie popadnie jakby małego w ogóle nie widziały. A jak płacze to patrzą, nasłuchują i przychodzą obwąchać ten wrzask ;)

a co do humorków ,że tak powiem zajebiaszcze:lup::lup::lup:

i buziole od Piotrusia for all:36_3_9:

Odnośnik do komentarza

babelkowamama
hej babeczki!:*
muszę Wam to napisać, normalnie siok! ta nasza Pinezka jest niesamowita! wczoraj byliśmy z mężem na 5min 1.spacerku z Piotrusiem :) i Pinezka z nami była szalona ... szła przy wózku jak piesek , skakała i obwąchiwała i reagowała na psie komendy ;) wariatka ... zamiast kota, jak się okazało, mamy psa :36_2_13:

cd. przypadków Pinezkowo-Piotrusiowych ;) kocica juz nie miala co wymyśleć, bo ja ją odganiałam , to przyssała się do ucha młodego :o_no: bo sobie spał na łóżku ... nie mogę z tym kotem

ps. zał. zdjęcie :)

Odnośnik do komentarza

babelkowamama

cd. przypadków Pinezkowo-Piotrusiowych ;) kocica juz nie miala co wymyśleć, bo ja ją odganiałam , to przyssała się do ucha młodego :o_no: bo sobie spał na łóżku ... nie mogę z tym kotem

ps. zał. zdjęcie :)

Nie ma to jak kocia mruczanka prosto do ucha :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...