Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[zabolek12385]

oopsy dzis kolejna dawka awantur bedzie. ludzie umawiaja sie przez aplikacje w blackberry. doslownie szok. a w sklepie w ktorym robil Artek w weekend, wczoraj zdemolowali szybe, dobrze ze wczoraj a nie w weekend bo bym tu chyba na zawal zeszla wiedziac ze tam rozroby.
oj zobaczymy co wieczor przyniesie

London riots / UK riots: verified areas - Google Maps

[Oopsy Daisy]

Uważajcie na siebie Zabolek , mam nadzieję że u nas już będzie wszystko w porządku, choć nie wiadomo co noc przyniesie..Idę robić obiad i na 17 do pracy.Buziak

[zabolek12385]

Oki i Ty rowniez kochana uwazaj na siebie buziaki

[emaran]

Dziewczyny,
oby to wszystko się uspokoiło jak najszybciej. Uważajcie na siebie.
Pamiętam o Was.

[zabolek12385]

No u mnie sie tak uspokoilo ze ohoho wlasnie zamykaja wszystkie sklepy i zaczyna sie zadyma - rewelacja doslownie - godzina 15 i zadymy.

[luza74]

Witam was wszystkie mieszkające w Angli,tak obserwuje w wiadomościach co sie tam dzieje i nie moge zrozumiec dlaczego pozwala sie na takie zamieszki?CZy tamtejsze prawo jest tak łagodne,że emigranci bedąc goścmi niszczą kraj i spokój ludzi którzy ich przyjeli , bez opamietania i bez obawy o konsekwencje?Pozdrawiam i życze spokoju.

[zabolek12385]

to nie emigranci niszcza tylko bandy carnych. u mnie palicja za policja jezdzi - chyba niezla rozruba sie zaczyna. mam nadzieje ze szybko minie i Artek wroci spokojnie do domu. kurcze az mam nerwy.

[martab0]

zabolek12385

to nie emigranci niszcza tylko bandy carnych. u mnie palicja za policja jezdzi - chyba niezla rozruba sie zaczyna. mam nadzieje ze szybko minie i Artek wroci spokojnie do domu. kurcze az mam nerwy.

proponuje nie genaralizowac!!u mnie sa tez biali, ba aresztowali 6 Polaczkow, ktzorzy kozystajac robili darmowe zakupy w argosie!!!

[martab0]

widze ze nie tylko u mnie
Polacy zatrzymani w Londynie - Polonia - WP.PL

[zabolek12385]

Nie generalizuje tylko mowie ze wiekszosc tego balaganu robia czarni. reszta "swiata" tez bierze udzial ale "zabawne" ze wiekszosc co widzialam bylo przez czarnych robione. Nie jestem rasistka zeby nie bylo ale fakt faktem to oni zaczeli caly ten bajzel. U mnie dzis byly kolejne rozruby i niestety 3/4 bandy byla ciemna. trudno wiec mowic inaczej.

Buziaki

[Oopsy Daisy]

Zaczęło się od czarnego i basta.A Polacy no cóż okazję wyczuli i pokradli matołki jedne;/ U mnie zamieszek noc druga;/ czuję pierwszy raz w życiu takiego stracha...A to co dzisiaj w Manchesterze się działo to też tragedia;/ mój brat relacjonował wszystko , a w telewizji jak na BBc teraz oglądam wygląda to jeszcze gorzej niż mi to opisywał.Kiedy to się skończy?

Zabolek jak u Ciebie ??Trzymaj mnie się tam i się nie daj! Buziaki ,Dbajcie o siebie

Reszta dziewczyn również uważajcie na siebie!

[zabolek12385]

u mnie naszczescie juz cisza. fakt wczoraj nie wychodzilam z domu dzis juz wyjde dopoludnia bo zaczynaja dopiero kolo 15. fakt nie mam zbyt wielu sklepow tutaj wiec nawet takiej tragedii nie ma.
ogolnie noc w londynie byla spokojna ale chyba tylko dlatego ze dzialo sie w innych miastach.

ty tez kochana uwazaj na siebie jak i inne kobietki .

[Isia]

U Mnie na szczescie spokoj,bo mieszkam w mniejszej miejscowosc-Banbury(niedaleko oxford)
Musze sie pochwalic,ze Michas prawie co noc spi od 20 do 7-7.30:)))
Panterko,Moniu a co u Was?Jak brzuszki?

[Oopsy Daisy]

U nas 2 ostatnie noce były straszne.W Manchesterze Salford jest ponoć cały rozwalony tak jak i miasto;/ Teraz oglądałam BBC i stwierdzili że dzisiejszej nocy już w Liverpoolu i Manchesterze powinien być spokój.Oby

[emaran]

Spłonęły mieszkania Polaków. Zamieszki poza Londynem
Dziewczyny, mam nadzieję,że to nie Wasze mieszkania?
Oopsy, masz rację, oby ten spokój był..

[Oopsy Daisy]

U nas w Liverpoolu i Manchesterze ponoć nie podpalali domów, mieszkań itd.Teraz śledzę BBC i zamieszki ustają, miejmy nadzieję że dzisiejsza noc będzie należała do spokojnych;-)

Emaran nie nie jak na razie spokojnie siedzę u siebie w domku

[Loganka]

witam.jestem nowa na forum i szukam informacji o UK a konkretnie o planowaniu dziecka. sa tu jakies miejsca gdzie mozna "zaplanowac"dziecko z lekarzem? w sensie porobic wszystkie badania przed itp.
moze sa inne watki gdzie warto poczytac.
bede wdzieczna za kazde info.
przepraszam ze tak weszlam w temat.
a apropo zamieszek, nadal tak goraco?
to jest nie do przyjecia co sie dzieje, mam nadzieje ze zaaresztuja tych czarnych zlodziei i ze zaplaca z a to co zniszczyli i nakradli!!!!

[zabolek12385]

loganka to zalezy co chesz robi i ile juz planujecie dziecko? Jesli zaczynasz sie starac o dziecko i chcesz po prostu zrobic sobie badania to musze cie zmartwic - niestety raczej Ci nie zrobia. Wszelkie badania robia dopiero po okolo 1.5 roku REGULARNYCH staran.
Jesli cos Ci "nie pasuje" to po prostu idz do swojego GP lub do Family Planning Clinic i tam sie dowiedz co i jak. Ale nie nastawiaj sie na zbyt duza pomoc jesli starasz sie krotka i nie masz zadnych klopotow z @ czy czegos innego.
Mam nadzieje ze Ci pomoglam.

[Loganka]

dziekuje ci zabolku
ja sie staram o drugie, marzy mi sie coreczka
ale teraz po 3 latach staran okazuje sie ze marzy mi sie dziecko, nie koniecznie coreczka
mam juz syna -10 lat i myslalam ze jak zechce miec drugie to pieknie sobie zaplanuje i bedzie a tu niestety nie udaje sie....
my badalismy sie i leczylismy w polsce bo ja mam taka prace ze jestem w kraju conajmniej raz na miesiac...
ale zastanawiam sie czy tutaj nei zaczac sie leczyc, badac, przygotowywac
tylko niewiem od czego zaczac
zaczne od gp jak radzisz
choc ja niemam dobrego zdania o nich
ostatnio poprosilam o badanie krwi bo "omdlewalam" i bylam blada
chcialam zeby mi poziom zelaza sprawdzili to sie na mnie spojrzeli jakbym o kosmos zapytywala....

[Loganka]

Oopsy Daisy masz strasznie smeiszna nazwe
LOVE IT !!!!!
a ja tez z wyspy.....tylko z daleko niestety....z samego dolu, Devon (Plymouth)
mamy do Liverpoolu tylko 5 godzinek ...upsiii
ale nawet raz tam bylam!!!!

[zabolek12385]

z tego co wiem to mozesz tez isc do FPC nie musisz koniecznie do GP. tam Ci powiedza co i jak i jesli uznaja ze jednak musisz miec jakies badania ktore FPC nie robi to skieruja Cie do GP.
A mam pyt: a na co sie leczyliscie?

[Loganka]

sama bym chciala wiedziec na co naprawde nas leczyli....
na poczatku na nic bo niby wszystko bylo ok.
potem zaczely sie "witaminy"... antybiotyki...
bo wszytskie badania bylo niby ok
niby bo i tak musialam brac antybiotyki
bo ja mialam nie drozny jeden jajowod i niby to mogla byc przyczyna...
choc dziwny byl fakt ze bylam u kilku lekarzy i kazdy mowil co innego "obalajac" to co powiedzial poprzedni lekarz...
teraz rzekomo jest juz wszystko dobrze(mialam laparoskopie) i trzeba probowac...

chce teraz w UK zaczac sie starac.jestem ciekawa jak to tutaj wyglada.

[Oopsy Daisy]

znaczy że co jest śmieszne w mojej nazwie??

[Oopsy Daisy]

U mnie w tą noc spokój! Całe szczęście.Mam nadzieję że już po wszystkim.Zabolek mam nadzieję również że u Ciebie też już żadnych zamieszek nie ma.Pozdrawiam i buziaki.A co u reszty?

[emaran]

Londyn: kobieta, która wyskoczyła z płonącego domu, jest Polką
To czytałyście?
A właśnie, napiszcie mi proszę, jak w UK wygląda prowadzenie ciąży? Byłyście zadowolone?
Czy jednak w Polsce jest lepiej prowadzić i urodzić?