Skocz do zawartości
Forum

Ciąża zaraz po poronieniu 2


Gość Eve

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 12/6/2023 o 11:19 PM, Kasior34 napisał:

Cześć Dziewczyny. Jestem właśnie po trzecim poronieniu. Mam prośbę o polecenie ginekologa w Poznaniu, który specjalizuje się w takich problemach. 

Kasior34 bardzo mi przykro... 😞 każda z nas to przechodziła. Na jakich etapach stracilas ciążę? Lekarza z Poznania nie polecę bo jestem z innej części Polski. Kiedyś na forum było dużo pisane jakie badania warto zrobić po stracie. 

Odnośnik do komentarza

Martyna J, dziękuję, że pytasz. 

Jestem zabiegana z dziećmi. Nastąpił szybszy powrót do pracy, malutka do żłobka. Odkad poszła do żłobka to dużo choruje, w ciągu 1,5 miesiąca miała 4 antybiotyki, w tym jeden dożylny w szpitalu, niestety już zakończyło się oddziałem, bo nic jej nie pomagało. Jesteśmy w tyle z podstawowymi szczepieniami. Za 3 dni skończy 14 miesięcy. Jest pogodna i uśmiechnięta, chodzi jak szalona 😍 siedzi już 4 tydzień w domu i jej odporność jest tragiczna i znowu było przełożone szczepienie na mmr, ospę i pneumokoki, a do września chce jeszcze ogarnąć meningokoki, bo ona jak gorączkuje to od razu podchodzi do 40 stopni 🤦🏻‍♀️ i niestety pediatra potwierdził moje przypuszczenia, że przy tak dużych temperaturach istnieje duże ryzyko rozwinięcia się sepsy, a tego nie chce, w życiu bym sobie tego nie wybaczyła. A ogólnie to jest niesamowita ❤️ tylko bije i ciągnie za włosy starszego brata 🙈. 14 miesięcy i waży 9200g oraz 77 cm wzrostu ❤️

06.2016 synek ❤️

05.2019 córcia Aniołek

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. 

Chciałabym Wam napisać, żebyście się nie poddawały!!! 

Mam 7letniego synka, po nim poronilam 3 razy w tym synusia w 17tc. Znalazłam lekarza który znalazl immunologiczne przyczyny moich strat, wdrożył leczenie I tak 11.07.2023 zostałam mama Krzysia. Wyczekanego cudu! 

Walczcie, bo jest o co!! 

Pozdrawiam, Eve

Odnośnik do komentarza

@Anna.a to sobie pochorował nie ma co... Mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej. 

Michał też ciągle za włosy, jak mu wpadną w te małe rączki to nie ma zmiłuj. Swojego tatę ciągnie za brodę, a jak ostatnio skrócił to był płacz bo nie miał jak złapać 🤣

Michał ma już 10 miesięcy i raczkuje jak szalony od dnia w którym skończył 7 miesięcy. Podnosi się wszędzie gdzie tylko może i chodzi przy meblach. To istny wulkan energii, a przy tym ciągle się o coś rozbija, nie sposób go upilnować. 

 

@Eve1 gratuluję 😘 dużo zdrówka dla Ciebie i małego Krzysia, i dla Tomka oczyścisz też dużo zdrówka i radości z braciszka ☺️

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 21/7/2023 o 1:08 PM, Martyna J napisał:

@Anna.a to sobie pochorował nie ma co... Mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej. 

Michał też ciągle za włosy, jak mu wpadną w te małe rączki to nie ma zmiłuj. Swojego tatę ciągnie za brodę, a jak ostatnio skrócił to był płacz bo nie miał jak złapać 🤣

Michał ma już 10 miesięcy i raczkuje jak szalony od dnia w którym skończył 7 miesięcy. Podnosi się wszędzie gdzie tylko może i chodzi przy meblach. To istny wulkan energii, a przy tym ciągle się o coś rozbija, nie sposób go upilnować. 

 

@Eve1 gratuluję 😘 dużo zdrówka dla Ciebie i małego Krzysia, i dla Tomka oczyścisz też dużo zdrówka i radości z braciszka ☺️

 

Dziękuję! 🙂

Odnośnik do komentarza

Hejka, weszłam zupełnie przypadkiem i widzę, że zostałam jakiś czas temu wywołana do tablicy 🙂

Jak u nas? Dużo by opowiadać 🙂 Asia rośnie jak szalona, rozrabia, dużo mówi. Ma 20 msc 🙂 Ogarnia biegówke i na hulajnodze po domu próbuje jeździć, wszędzie jej pełno ale też jest małą złośnicą i uparciuchem- jęczy, krzyczy- nie wiem czy to już bunt 2-latka czy co 😅 kocha Pucia i klocki Duplo 🙂

No generalnie jest takim promyczkiem moim chociaż też potrafi wyprowadzić z równowagi. Wróciłam do pracy jak miała 9m. Teraz we wrześniu idzie do żłoba żeby odciążyć moją mamę no i ciągnie ją do dzieci- zobaczymy jak będzie 😊

Dobrze, było zajrzeć 🙂

 

Odnośnik do komentarza

@mako_makosuper że się odezwałaś, fajnej że czasem ktoś się odezwie. Piękne imię wybraliście dla córeczki 😉

 Jakiś czas temu razem walczyłyśmy o dzieci.

Mój Michał ma już 11 miesiący i jest cudownym chłopcem. Trochę rozrabia bo jest ciekawy całego świata i wszędzie zagląda 🤦

@Milciaczek jak u Was?

@Eve1 jak Tomek czuje się w roli starszego brata? A jak się miewa mały Krzyś?

@KasiaFy a u Was co słuchać?

@Amizka87 zaglądasz jeszcze na forum?

 

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, Martyna J napisał:

@mako_makosuper że się odezwałaś, fajnej że czasem ktoś się odezwie. Piękne imię wybraliście dla córeczki 😉

 Jakiś czas temu razem walczyłyśmy o dzieci.

Mój Michał ma już 11 miesiący i jest cudownym chłopcem. Trochę rozrabia bo jest ciekawy całego świata i wszędzie zagląda 🤦

@Milciaczek jak u Was?

@Eve1 jak Tomek czuje się w roli starszego brata? A jak się miewa mały Krzyś?

@KasiaFy a u Was co słuchać?

@Amizka87 zaglądasz jeszcze na forum?

 

Hej, Tomek super sprawdza się w roli starszego brata, zabawia, pomaga przewijać, wózek na spacerach tylko on może prowadzić. Bardzo zaangażowany. Już ubolewa że musi iść do szkoły bo chętnie zostałby z Krzysiem. 

A Krzyś rośnie jak na drożdżach, ma 5100g, dziś mieliśmy pierwsze szczepienie. Oby tak dalej:)

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza

U mnie synek rosnie az za bardzo, potroil juz masę urodzeniową na niecałe 5 mies. Córka zawsze przed wyjsciem do przedszkola go przytula, nigdy nie zapomina. Miałam w sierpniu jakis rozjazd z usypianiem o bylo ciezko ale na szczescie chyba odpukac wracaja do zasypiania podobnie o 21 bo kuz dochodzilo do tego ze corka powinna spac o 21 a on stekal i szla spac przed 22 a on 23 i to bylo naprawde meczace. Teraz wrocili ze oboje zasypiaja o 21 ufff moze przez to ze upaly sie skonczyly i jest szybciej ciemno a oni jak z kurami. No i znowu nie trzeba go tez nosic 2 h przed snem bo nasze kregoslupy juz siadaly po tym. Najlepiej jak mam cos do zalatwienia z nim i jezdze autobusami to on wtedy wypiczywa bo sie wyspi i leoiek zapysia na noc tez

Odnośnik do komentarza

Mario - ale super ze sie odzywasz. Ja przestalam pisac, bo trzeba sie logowac i wogole 🤦

 

Mysmy razem we trzy, z Okropny Bol w ciazy chodzily a nasze sloneczka rodzily sie w odstepie paru dni... prawie 4 lata temu!

 

Jak Bruno?

 

Krysiunia jest cudowna, pannica jest juz duza. U nas dzieci ida do szkoly jak maja 4.5 roku, ale mysmy zdecydowali ze nie pojdzie tak wczesnie.

 

Staramy sie (narazie bezowocnie) o brata albo siostre, bo juz calkiem ostatni gwizdek...mam tyle co Ty jak Bruna rodzilas.

 

Ale zobaczymy. Na ta chwile codziennie dziekuje Bogu ze ja mamy. ❤️

http://fajnamama.pl/suwaczki/hex5m2o.png

Odnośnik do komentarza

Mario, Pikey - ja jestem że Starej gwardii. Aż ciężko uwierzyć, ale mój Wituś ma już 3,5 roku ❤️ chciałabym drugie, w maju stuknie mi 37 lat i nie powiem, jestem zła na męża bo jemu się nie spieszy i cały czas się wykręca ☹️ mam kontakt z @mamą Julianka. Jej Wojtuś to fajny chłopczyk, jest starszy od Witka jakieś pół roku chyba. No i w między czasie urodziła drugiego chłopczyka ❤️ co tam u Was dziewczyny? Czy ktoś jeszcze ze starej ekipy, jeszcze z poprzedniego forum tutaj zagląda?

Aniołek 09.01.2019 12 tydz.
Aniołek 24.07.2019 8 tydz. 

mhsvi09kn09woi4m.png

Odnośnik do komentarza

Fiolka!

No myslalam ze juz nikt tu nie zaglada.

 

Forum jakby przymarlo, najgorzej sie zrobilo jak kazali sie logowac, a przeciez to bylo ogromne wsparcie.

 

Takich jak my wtedy, nasze rozterki, drzenie o kazdy test, ruch dziecka, porod, a przed tym wogole zajscie w zdrowa ciaze to przeciez cala masa, a teraz inne dziewczyny nie moga sobie poczytac, ze przeciez nie tylko im sie to dzieje. Eh...😥

 

Wspaniale ze Wojtus jest super, no moze sie maz zdecyduje. Czy znowu bedziecie musieli przez ten caly proces lekow etc?

 

Soniamalutka- tez pamietam jak sie Karolcia urodzila 😁

 

Chwile przed Krysia. 😃

 

 

http://fajnamama.pl/suwaczki/hex5m2o.png

Odnośnik do komentarza

Pikey raczej nie odważyłabym się bez leków. Tym bardziej, że jestem starsza, więc sama ciąża pewnie też byłaby trudniejsza. Ja to chciałam starać się już wcześniej ale u mnie wyszły problemy zdrowotne (musiałam mieć kolonoskopię i gastroskopię) a później lekarz na corocznym USG wykrył guzka i miałam usuwany. Ja czuję, że jak w tym roku nie zajdę w ciążę to już się raczej nie zdecyduję. Mama Julianka też ma takie obciążenia jak ja, ale zaszła w ciążę bez wsparcia leków ndo starań i na początku i się jej udało. No zobaczymy jak będzie, oby mój mąż też spiął tyłek i zadbał o siebie tak jak przy staraniach o Witka. 

No, tamtego starego forum bardzo szkoda, to była skarbnica wiedzy i mnóstwo wsparcia. 

Aniołek 09.01.2019 12 tydz.
Aniołek 24.07.2019 8 tydz. 

mhsvi09kn09woi4m.png

Odnośnik do komentarza

Tak, pamietam ze oboje musieliscie witaminy, dieta i leki... Bede trzymac kciuki. Macie Witusia, skarb najwiekszy

 

Ja juz po 40-stce, ostatni gwizdek, tylko jakos nie chce zatrybic, coz, bedzie jak ma byc, jak Bog pomoze to bedzie, jak ma nie byc to mamy cudowna coreczke, wiec jest za co byc wdziecznym.

 

Ja po Krysi dlugo nie czulam sie gotowa, a teraz mam nadzieje ze sie uda.

 

A MamaJulianka drugiego chlopca czy dziewczynke?

http://fajnamama.pl/suwaczki/hex5m2o.png

Odnośnik do komentarza

Pikey, Mama Julianka ma drugiego zdrowego chłopczyka 🙂

Wiem, że to jest frustrujące jak się nie udaje. A owulacje masz planowo? U mnie pamiętam, że lekarz zalecił mi dwa "dziwne" leki do starań, dziwne bo to leki na kaszel były. Miały mi poprawić wydzielinę pochwową i faktycznie na to pomogły. Badania hormonalne robiłaś? No i jest to badanie AMH z krwi też, pamiętam, że też robiłam. 

Aniołek 09.01.2019 12 tydz.
Aniołek 24.07.2019 8 tydz. 

mhsvi09kn09woi4m.png

Odnośnik do komentarza

Cudnie dwoch chlopcow ❤️

 

Co do owulacji to nie wiem, bo troche dziwne mialam okresy przez kilka miesiecy, ale wyczytalam jakie witaminy zeby progresteron poprawic, i ostatnio regularniej.

Badan nie mam jak bo ja w UK a tu tak poprostu nie ma dostepu, maja gdzies czy wszystko ok czy cierpisz, a prywatnie tez ograniczony dostep i do tego jak za zboze sie placi 🤦

http://fajnamama.pl/suwaczki/hex5m2o.png

Odnośnik do komentarza
W dniu 9/3/2024 o 12:19 PM, Pikey napisał(a):

Cudnie dwoch chlopcow ❤️

 

Co do owulacji to nie wiem, bo troche dziwne mialam okresy przez kilka miesiecy, ale wyczytalam jakie witaminy zeby progresteron poprawic, i ostatnio regularniej.

Badan nie mam jak bo ja w UK a tu tak poprostu nie ma dostepu, maja gdzies czy wszystko ok czy cierpisz, a prywatnie tez ograniczony dostep i do tego jak za zboze sie placi 🤦

A no tak, słyszałam i o służbie zdrowia i o cenach za badania. Takie rzeczy jednak lepiej w Polsce ogarniać. Ale warto robić testy owulacyjne, mi bardzo pomogły w staraniach. No i pamiętam, że mój ginekolog przepisywał mi przed owulacją leki, które miały rozrzedzić mi wydzielinę i ułatwić zajście w ciążę. Co najśmieszniejsze były to leki na kaszel (pecto drill i jakieś jeszcze, do rozpuszczenia w wodzie). 

Aniołek 09.01.2019 12 tydz.
Aniołek 24.07.2019 8 tydz. 

mhsvi09kn09woi4m.png

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Pikey napisał(a):

No wlasnie, jak sie nie ma dostepu to dupa troche 🤷

 

Ale coz, zobaczymy.

Rozumiem, ze bedziecie probowac jakos, tylko meza przekonac ze Witus dobrze by bylo zeby nie byl sam, tak?

 

 

Witek to już od pół roku męczy, że chciałby brata, nie ma dnia żeby o tym nie mówił, on jest ze mną w "team-dziecko" 😆 powiedziałam mężowi, że jak nie zaczniemy do moich urodzin (w maju 37) to później już nie będę próbować, im dalej tym mam większy strach, że coś się złego zdarzy (poronienie, powikłania, choroba u dziecka). 

Aniołek 09.01.2019 12 tydz.
Aniołek 24.07.2019 8 tydz. 

mhsvi09kn09woi4m.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...