Wrześniowe mamy 2021

[Gość Karolina 88]

Mówicie dziewczyny o pracy i tez się zastanawiam jak sobie dam rade. Ten tydzień mam wolny bo syn ma ospe ale od przyszłego juz wracam. Najgorsze jest to ze robi mi się słabo często jak stoje czy siedzę.w domu mam luz i mogę się położyć w razie potrzeby ale w pracy ? niemożliwe.  do tego dochodzą mdlosci i wymioty . jestem wrazliwa na  zapachy a w kontakcie z ludźmi trochę tych zapachów jest. bardzo mi przeszkadzają perfumy tez i od razu robi mi się niedobrze. Współczuję wam w tym tygodniu i zastanawiam się jak sobie poradzić w przyszłym... 

[Gość Magda]

Jest bicie serca! Napiszę później więcej. 🙂

[Gość Natalia]

Ja mam mdłości od rana i przechodzi mi jakoś ok 16-stej 🙈 da się z tym żyć ale czuję się jak bym ciągle miała coś na żołądku. Wczoraj tak źle się czułam że kupiłam sobie tabletki na mdłości z apteki z imbirem i jakoś tak mi po nich lepiej. Rano pierwsze co otwieram oczy to wciskam na siłę wafla ryżowego zapijam wodą i dopiero jestem w stanie zjeść normalne śniadanie. Najgorsze jest dla mnie nie mdłości a wrażliwość na zapachy, coś okropnego! Mam nadzieję że jak w pierwszej ciąży miną po 9 tygodniu na to liczę 🙈

 

Magda super cieszę sie razem z Tobą! Ja mam wizytę za tydzień w piątek i czas się ciągnie nieubłaganie. Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze 

[Gość Karolina 88]

38 minut temu, Gość Magda napisał:

Jest bicie serca! Napiszę później więcej. 🙂

Magda super ! Bardzo się cieszę! 

[Gość Niecierpliwaa]

48 minut temu, Gość Magda napisał:

Jest bicie serca! Napiszę później więcej. 🙂

Gratulacje 😊 teraz już będzie z górki .

Fajnie się czyta takie optymistyczne wiadomości, odrazu człowiekowi jakoś się tak lepiej robi 

[Gość Magda]

Upewniłam się, że dobrze wybrałam lekarza do prowadzenia ciąży. Jak weszłam było opóźnienie ok. 15-20 minut, a ja siedziałam w gabinecie ok. 30 minut. Nie było żadnego pośpiechu, nic po łebkach. Szukał tego tętna i szukał. Sprzęt słaby. Musiałam wstrzymać oddech na chwilę, bo każdy ruch sprawiał, że obraz uciekał. Okazuje się, że to dopiero 6t3dni. Założył mi kartę ciąży. Niestety ciśnienie na wizycie wysokie. W domu mam idealne, tylko u lekarza zawsze wysokie. Dał mi receptę na dopegyt, ale powiedział, żebym się wstrzymała, monitorowała często ciśnienie w domu, nawet 3-4 razy na dobę jak dam radę. I w środę mam wizytę u pani doktor, która się specjalizuje w ciśnieniu ciężarnych. No i skierowanie na badania dostałam. 🙂 Kolejna wizyta za 4 tygodnie, chyba, że uda mi się zapisać wcześniej, bo to NFZ.

[Gość Marlenka]

Cześć dziewczyny, u mnie obecnie 6 tydzień 😊 wizyta umówiona dopiero na 8.02 już przebieram nóżkami z niecierpliwości. Jestem mamą 21 mięsiecznego chłopca, wiem, że nie będzie lekko ale jestem dobrej myśli. Pozdrawiam Was

[Gość Magda]

Hej Marlenka! 🙂

 

Ja dzisiaj byłam na USG prywatnie, w takim gabinecie, w którym robią typowo USG. Lepszy sprzęt, zarodek wyszedł 9mm i od razu gołym okiem widać było bijące serduszko. 🙂 Według dzisiejszego USG termin porodu wychodzi na 11 września. 

 

[Gość Paula]

23 godziny temu, Gość Magda napisał:

Upewniłam się, że dobrze wybrałam lekarza do prowadzenia ciąży. Jak weszłam było opóźnienie ok. 15-20 minut, a ja siedziałam w gabinecie ok. 30 minut. Nie było żadnego pośpiechu, nic po łebkach. Szukał tego tętna i szukał. Sprzęt słaby. Musiałam wstrzymać oddech na chwilę, bo każdy ruch sprawiał, że obraz uciekał. Okazuje się, że to dopiero 6t3dni. Założył mi kartę ciąży. Niestety ciśnienie na wizycie wysokie. W domu mam idealne, tylko u lekarza zawsze wysokie. Dał mi receptę na dopegyt, ale powiedział, żebym się wstrzymała, monitorowała często ciśnienie w domu, nawet 3-4 razy na dobę jak dam radę. I w środę mam wizytę u pani doktor, która się specjalizuje w ciśnieniu ciężarnych. No i skierowanie na badania dostałam. 🙂 Kolejna wizyta za 4 tygodnie, chyba, że uda mi się zapisać wcześniej, bo to NFZ.

Super Magda. Cieszę się, że u Ciebie wszystko ok. Tylko takie wiadomości powinniśmy czytać.

 

Ja dzisiaj jestem mega pozytywnie nastawiona. Byłam na teście kowid i mam nadzieję, że żadna korona mi nie wyjdzie, bo królową to się nie czuję.

Postanowiłam zrobić wszystkie badania i zacząć się starać od razu jak tylko będę mieć zielone światło. Przebadam się cała, nie ważne ile to będzie kosztować. I mam jeszcze zamiar w tym roku doczekać się 2 kresek😁

[Gość Magda]

No i co ważne, córka była z nami, lekarz się trochę wkurzył, że z dzieckiem przyszliśmy, ale nie wygonił. 😛 Córka zadowolona, wracałyśmy z zakupów to pytała czy przypadkiem torba nie jest za ciężka. No i miała być tajemnica, ale już się wygadała pani w warzywniaku. 😄 Więc pewnie w niedzielę powiemy najbliższej rodzinie.

No i córka oczywiście już by chciała wiedzieć czy chłopak czy dziewczyna i wolałaby dziewczynkę, bo by miała koleżankę. 😄

[Gość Magda]

1 minutę temu, Gość Paula napisał:

Super Magda. Cieszę się, że u Ciebie wszystko ok. Tylko takie wiadomości powinniśmy czytać.

 

Ja dzisiaj jestem mega pozytywnie nastawiona. Byłam na teście kowid i mam nadzieję, że żadna korona mi nie wyjdzie, bo królową to się nie czuję.

Postanowiłam zrobić wszystkie badania i zacząć się starać od razu jak tylko będę mieć zielone światło. Przebadam się cała, nie ważne ile to będzie kosztować. I mam jeszcze zamiar w tym roku doczekać się 2 kresek😁

Paula trzymam kciuki za 2 kreski. 🙂

[Gość Natalia]

Magda super że masz już wizytę za sobą i że wszystko dobrze z maluszkiem😍 Ja nadal czekam do przyszłego piątku mam nadzieję że jakoś minie. Ustaliliśmy z mężem ze powiemy najbliższym o ciąży dopiero po USG jak będę miała pewność że jest wszystko ok to będzie wtedy 8 tydzień. Ale teściowa już coś węszy bo ja normalnie to w dzień nie leżę tylko zasuwam 🙈 a tu od 2 tygodni zwolniłam i to nieźle bo te mdłości i zmęczenie mnie dobija ale ciągle liczę że będzie lepiej, 😄

[AleksandraNowyŚwiat]

Ja tez byłam dzisiaj u lekarza - 6 tydzień 4 dzien. Serce bije :). Trzymajcie się dziewczyny!

[Gość Magda]

Natalia tydzień to już nie tak długo. 🙂

Aleksandra będzie nam wychodził bliski termin porodu. W jakim szpitalu rodzisz? Bo chyba kojarzę z innego wątku, że też jesteś z Warszawy to kto wie może się spotkamy na porodówce. 😉

[AleksandraNowyŚwiat]

37 minut temu, Gość Magda napisał:

Natalia tydzień to już nie tak długo. 🙂

Aleksandra będzie nam wychodził bliski termin porodu. W jakim szpitalu rodzisz? Bo chyba kojarzę z innego wątku, że też jesteś z Warszawy to kto wie może się spotkamy na porodówce. 😉

Razem zawsze raźniej - nie wiem jeszcze, w którym :). Na razie chodzę do ginekolog w Alfa Lek na Ordynackiej, ale jeżeli chodzi o kwestie szpitala itp to jestem kompletnie zielona - może na Czerwonego Krzyża...

[Gość Karolina 88]

Tak się cieszę dziewczyny ze u was wszystko ok i serduszka biją. Jam mam jutro usg i strasznie się boję co powie lekarz

[Gość Magda]

Karolina będzie dobrze! O której masz wizytę? 

 

Aleksandra masz na myśli Solec? Słyszałam o nim dużo dobrego. Ja na chwilę obecną jako pierwszy wybór jeśli wszystko będzie ok i dotrwam do terminu to Szpital Praski. Natomiast jeśli coś by się działo to Orłowskiego na Czerniakowskiej. Ale jeszcze dużo czasu, może mi się zmieni. 

[Gość Karolina 88]

Magda o 9:45 . mam nadzieje ze będzie dobrze ale boje się strasznie 

[AleksandraNowyŚwiat]

53 minuty temu, Gość Magda napisał:

Karolina będzie dobrze! O której masz wizytę? 

 

Aleksandra masz na myśli Solec? Słyszałam o nim dużo dobrego. Ja na chwilę obecną jako pierwszy wybór jeśli wszystko będzie ok i dotrwam do terminu to Szpital Praski. Natomiast jeśli coś by się działo to Orłowskiego na Czerniakowskiej. Ale jeszcze dużo czasu, może mi się zmieni. 

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,25223128,kiedy-krzyczalam-z-bolu-nazwali-mnie-debilka-co-sie-dzieje.html
 

Właśnie to przeczytałam o praskim...a mieszkam 200 metrów od niego. Na Solcu miałam rok temu zabieg usunięcia ciąży (serce nie zabiło). Otoczyli mnie wyjątkową opieką. Byłam bardzo zaopiekowana. Dlatego myślę o Solcu.

[Gość Magda]

Słyszałam o tym artykule. 🙂 Ja tam urodziłam pierwszą córkę. Można powiedzieć, że uratowali mi życie, bo miałam zespół HELLP. Położne opiekowały się mną jak własną córką i siostrą. Ordynator codziennie przychodził sprawdzać jak się czuję. Jak już mnie przenieśli z pooperacyjnej na normalną salę to mi dali izolatkę, żebym nie była w jednej sali z kobietą, która ma dziecko przy sobie, bo moje dziecko odesłali do innego szpitala ze względu na wcześniactwo. Zdarzył się jakiś lekarz, któremu zabrakło empatii i położna trochę mniej zainteresowana niż inne, ale ogólnie każdemu będę polecać i jeśli tylko dotrwam do terminu bez komplikacji to na pewno tam będę rodzić. 

[Gość Magda]

Poza tym w Praskim partner może być obecny przy planowym CC i może kangurować dziecko po. Chociaż na Solcu chyba też tak jest. Jest taka grupa na fb Hallo gdzie rodzić - Warszawa? Tam sporadycznie zdarzają się negatywne opinie o Praskim, większość jest bardzo zadowolona z pobytu.

[AleksandraNowyŚwiat]

4 minuty temu, Gość Magda napisał:

Poza tym w Praskim partner może być obecny przy planowym CC i może kangurować dziecko po. Chociaż na Solcu chyba też tak jest. Jest taka grupa na fb Hallo gdzie rodzić - Warszawa? Tam sporadycznie zdarzają się negatywne opinie o Praskim, większość jest bardzo zadowolona z pobytu.

Dziekuje za sprostowanie :).

[Gość Magda]

Ogólnie nie neguję, że takie sytuacje mają miejsce czasami, ale w gruncie rzeczy mogą się zdarzyć w każdym szpitalu. 🙂

[Gość Magda]

Karolina jak po wizycie? 

[Gość Karolina 88]

Dziewczyny jest serduszko ! Tak sie ciesze !