Wrześniowe mamy 2021

[Gość Migotka2021]

Dzięki za odpowiedź Karolina! Porozmawiam z lekarzem. Owszem mam anemię ale poruszam się jak w zwolnionym tempie. Tak nie da się żyć tylko leżeć i dyszeć;) Ale może to też mój wiek;)

[Gość Nadzieja]

Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, pora nadrobić zaległości. U mnie dzisiaj 16+4. Odliczam dni, bo obiecałam sobie że jak zacznie się 18 tydzień to w końcu pochwalę się ciążą przyjaciółkom 🙂 W zeszłym tygodniu dowiedział się mój brat i jego narzeczona. Pisałyście o braku energii w 2 trymestrze, ja szczerze mówiąc nie odczuwam ani pogorszenia ani też nie tryskam energią. Ale cieszę się każdym dniem i nasłuchuję ruchów, bo raz je czuję a raz nie. Trochę mnie to stresuje, bo z synem jak raz poczułam to już kilka razy dziennie regularnie były kopki, pukania właśnie od 17tyg. Może teraz maluszek jest inaczej ułożony albo po prostu mniej ruchliwy. A jak u Was z ruchami? Też nie mam problemu z ubrankami, jeśli teraz będzie dziewczynka to oczywiście zaszaleję z babciami na zakupach, ale mnóstwo bodziaków, dresików będziemy docierać po starszym bracie. Jeśli to drugi chłopak to już całkiem wszystko mam a nawet za dużo 😂 płeć poznam na połówkowych 4 maja 🥰😍💞

[Gość Marlenka]

Migotka, ja też dużo śpię w dzień, jeśli tylko mam możliwość. Zwykły codzienny spacer z dzieckiem i już wiem, że popołudniu będzie spanie. Staram się nie przeciążać pracami domowymi a i tak nawet zwykłe gotowanie obiadu wyssie ze mnie energię, no zależy też od dnia. Choć jak syn był chory to i ja miałam magiczną moc i nie czułam zmęczenia. 

 

 

Karolina, u mnie jeśli będzie córka to pewnie będzie to samo z szałem zakupów ale już obiecałam sobie, że robię sobie zakaz na różowe. Wiem że te najsłodsze ubranka są różowe ale potem może być 3/4 rzeczy w tym kolorze i to już za dużo dla mnie hi hi a na pewno coś z różu dostanie. 

 

Nadzieja no u mnie to są takie delikatne ruchy, sama nie wiem do końca czy są regularne, bo jeśli mam dość intensywny dzień to się tak nie wsłuchuje w te ruchy  i nie wiem czy są. Ale jeśli jest spokojnie to dalej czuje smyranie, rzadko kiedy coś w stylu kopniaka. Przy starszaku miałam inaczej, od razu były regularne kopy po 20 tc

[Gość Karolina 88]

U mnie ruchy odczuwam rak od tygodnia ale nie codziennie wiec . W poprzednich ciążach czułam od 18 tygodnia i wtedy jak poczułam to juz były codziennie a teraz niby wczesniej te 2 tygodnie ale dość rzadko czuje . 

Ja tez nie będę zbyt duzo różowych ubranek  kupować gdyby była córa.  Po pierwsze napewno cos dostanie i to na pewno będzie rozowe a po drugie siostra urodzila 2 miesiace temu coreczke i ma mnóstwo ciuszków więc napewno bede miala w co ubrać.  

 

[Gość Nadzieja]

Karolina 88 to faktycznie masz ciuszkowy raj dla obu płci 😁 A masz jakieś przeczucia czy to chłopiec czy dziewczynka? Wszyscy którzy wiedzą o mojej ciąży reagują, ooo to teraz pewnie chcecie dziewczynkę? A ja wcale nie czuję jakiegoś parcia, drugi chłopak też super szczególnie dla mojego synka, tym bardziej przy 2 latach różnicy pewnie świetnie by się razem bawili (i tłukli, wiem wiem 😂). Cieszę się bardzo i na chłopca i na dziewczynkę. Ale jakoś od dawna, zanim nawet zaszłam w tą ciążę mam przeczucie że będę mamą dwóch łobuziaków. Ciekawe czy się sprawdzi 😂 Ruchy czułam wczoraj kilka razy i dziś też, więc jest szansa że już tak zostanie i będę spała spokojniej.. 🥰

[Gość Nika]

W dniu 27/3/2021 o 12:51 PM, AleksandraNowyŚwiat napisał:

Dziewczyny - czy któraś z Was miała już koronawirusa? U mnie wyszedł wynik dodatni i trochę się denerwuję. Na razie nie ma dramatu ale z dnia na dzien coraz bardziej kaszle i bolą mnie płuca ... :(.

Ja przeszłam w 12-13 tygodniu. Byłam bardzo zmęczona, trochę kaszel, ale tak poza tym bez żadnych problemów.

[Gość Nika]

W dniu 30/3/2021 o 3:22 PM, Gość Natalia napisał:

Dzięki za radę chętnie poczytam o tym. 

Dziś miałam wizytę i okazało się że będzie drugi chłopczyk 🙈💓 3 facetów w domu ja chyba oszaleję 🙈 ale będą dwaj bracia, może będą dzięki temu się lepiej dogadywać mimo tej różnicy wieku jaka będzie (5 lat) 

U mnie co prawda jeszcze niepotwierdzona płeć, ale najprawdopodobniej będzie u mnie tak samo 🙈 3 facetów i 5 lat różnicy będzie, ja to w sumie się cieszę bo będę jedyną królową w domu hehe

 

 

[Gość Karolina 88]

Nadzieja , faktycznie z ciuszkami nie będę mogła poszaleć. Jedyne co musze kupić to wozek bo poprzedni sprzedałam.  No i kilka drobiazgów. Dla mnie osobiście plec teraz nie jest aż tak ważna jak byla w poprzednich ciążach. Marzyłam o córeczce ale teraz tak szczerze to najważniejsze dla mnie aby się urodziło i było zdrowe. Oczywiście małe przeczucia zmieszane z Nadzieja mam , ze może jednak dana mi będzie coreczka ale zobaczymy za 3 tygodnie. Będę się cieszyć i z syna i z córeczki.  

 

[AleksandraNowyŚwiat]

A ja kolejny tydzień przechodzę koronawirusa, mój partner jest w szpitalu pod tlenem. Koszmarnie sie denerwuje, nie byłam na kolejnym usg, czeka mnie tylko połówkowe  po wyjściu z kwarantanny. A co jeżeli nie trzymałam się diety tak jak powinnam i dziecko będzie miało problemy z sercem, mam wrażenie że to moje całe szczęście się rozmyło pod jarzmem panującej pandemii i choroby partnera.

[Gość Migotka2021]

1 godzinę temu, AleksandraNowyŚwiat napisał:

A ja kolejny tydzień przechodzę koronawirusa, mój partner jest w szpitalu pod tlenem. Koszmarnie sie denerwuje, nie byłam na kolejnym usg, czeka mnie tylko połówkowe  po wyjściu z kwarantanny. A co jeżeli nie trzymałam się diety tak jak powinnam i dziecko będzie miało problemy z sercem, mam wrażenie że to moje całe szczęście się rozmyło pod jarzmem panującej pandemii i choroby partnera.

Bardzo Ci współczuję! Też boję się koronawirusa bo jestem po 40tce i u mnie może nie  być łagodnie. Ale mam znajomych, którzy szczęśliwie wychodzą ze szpitali. Obserwuj się, niczego nie lekceważ a wszystko będzie dobrze. Twojego partnera z tego wyciągną i jeszcze zdążycie odrobić straty! 

[Gość Sylwia.k]

Aleksandra były jakieś wskazania do zrobienia badań Harmony? Ja również jestem już po. Wynik wyszedł dobry. Z papa 1:92 trisomia 21 dlatego też zrobiłam harmony, mój lekarz proponował aminopunkcje.  

[Gość Nika]

W dniu 6/4/2021 o 8:58 AM, AleksandraNowyŚwiat napisał:

A ja kolejny tydzień przechodzę koronawirusa, mój partner jest w szpitalu pod tlenem. Koszmarnie sie denerwuje, nie byłam na kolejnym usg, czeka mnie tylko połówkowe  po wyjściu z kwarantanny. A co jeżeli nie trzymałam się diety tak jak powinnam i dziecko będzie miało problemy z sercem, mam wrażenie że to moje całe szczęście się rozmyło pod jarzmem panującej pandemii i choroby partnera.

Wiem co czujesz kochana, byłam w takiej samej sytuacji, mój mąż łącznie był chory 6 tygodni, z czego ponad 2 w szpitalu. Straszne nerwy miałam, dostałam krwotoku i myślałam, że jeszcze po dziecku 😞 Na szczęście wszystko dobrze się skończyło także na ile jesteś w stanie odkładaj złe myśli, na pewno się ułoży ❤️

[AleksandraNowyŚwiat]

Dziękuję Wam dziewczyny :(. Planuję trochę zwolnić i zająć się nim jak tylko wróci.

Migotka - mam 37 lat. Koronawirusa przeszłam łagodnie.

Sylwia.K - zrobiłam Harmony bo mam 37 lat 🙂

Nika - dziękuję za mile słowa. Czekam na niego :(.

[Gość Inez]

Aleksandra - dużo zdrówka dla Ciebie i partnera. Wszystko będzie dobrze:-*. 

Ja po wizycie.. z dziećmi wszystko dobrze (będzie chłopiec i dziewczynka). Za to trochę mnie wystraszyła lekarka mówiąc, że mam za twardą macicę. Przepisała leki.. Nie mam porównania, bo to moja pierwsza ciąża i myślałam, że taki ten brzuch ma być..zmartwiła mnie ale mogę tylko czekać. 2 tyg leków i na kontrole. 

[Gość Marlenka]

Powiedzcie mi, jak radzicie sobie z twardniejącym brzuszkiem poza odpoczynkiem na leżąco 

[Gość Migotka2021]

4 godziny temu, Gość Marlenka napisał:

Powiedzcie mi, jak radzicie sobie z twardniejącym brzuszkiem poza odpoczynkiem na leżąco 

Ja leżę, albo staram się całkiem na czymś innym myśli skupić, zmienić pozycję, relax jakiś, w ostateczności No-spa. Ale w obu wcześniejszych ciążach to miewałam i to chyba nic groźnego😊

[Gość Marlenka]

3 godziny temu, Gość Migotka2021 napisał:

Ja leżę, albo staram się całkiem na czymś innym myśli skupić, zmienić pozycję, relax jakiś, w ostateczności No-spa. Ale w obu wcześniejszych ciążach to miewałam i to chyba nic groźnego😊

Właśnie chodzi mi bardziej o dyskomfort z tym związany. Czasem nie mam czasu poleżeć dlatego pytam o inne możliwości. Jaka dawkę na dzień no spy stosujesz? Ja brałam 3x dziennie ale raczej na późniejszym etapie ciąży, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie

[Gość Karolina 88]

10 godzin temu, Gość Marlenka napisał:

Powiedzcie mi, jak radzicie sobie z twardniejącym brzuszkiem poza odpoczynkiem na leżąco 

Ja na twardniejący brzuch od lekarza dostelam magne b6 forte 2 x dziennie , nospe 40 mg 3 x dziennie i spasmoline2 x dziennie. samo odpoczywanie u mnie nie działało. najpierw miałam sam magnez brać gdyby nie pomogła włączyć nospe i musiałam tak zrobić i na ostatniej wizycie dołączyła mi jeszcze spasmoline i dopiero to jakoś daje rade. no i głównie odpoczynek ale z tym niestety trudno.  oczywiście staram się ile mogę i jak jest czasami dzien ze od samego rana bez wysiłku i z lekami ten brzuch mi twardnieje to poprostu nic nie robie. leżę albo siedzę i pilnuje dzieci ... maluszek teraz jest najważniejszy i jak czegoś nie zrobię to swiat się nie zawali. . . 

[Gość Migotka2021]

Ja mam widocznie słabiej bo 40tka No-Spa wystarczała jednorazowo i przechodziło.  Ale MagneB6 Forte też biorę bo do kompletu drętwieją mi nogi;)

[Gość Marlenka]

Na szczęście niedługo wizyta to poradzę się coś lekarza

[Gość Nadzieja]

Cześć dziewczyny, u mnie właśnie zaczął się 19 tydzień. Jeszcze 2 tygodnie do połówkowych, idę od razu po majówce i już bardzo nie mogę się doczekać 😍 Maleństwo regularnie, kilka razy dziennie daje o sobie znać, kopie, wyciąga się (wtedy twardnieje mi w tym miejscu brzuch i czuję takie rozpychanie w srodku), robi fikołki. Więc nareszcie czuję się spokojniejsza. Pisałyście o twardnieniu brzucha, co też zdarza mi się czasami ale chyba nie tak intensywnie jak u Was, więc nic z tym nie robię. Zostały mi ostatnie 12 tabletek duphaston i mam go po tym odstawić, więc zostanę tylko na Euthyroxie i witaminach. Po pierwszej ciąży zrobiła mi się lekka niedoczynnosc tarczycy, ale na szczęście przy Euthyroxie wyniki mam dobre. Co u Was? Może już niektóre z Was są po połówkowym usg? Dla mnie to najpiękniejszy okres ciąży, żeby już tylko wiedzieć po drugim prenatalnym że z Dzidzią wszystko ok, i oczywiście poznać wreszcie płeć 🥰

[Gość Karolina 88]

Ja mam usg połówkowe za tydzień w sobotę.  Tez się nie mogę doczekać i mam nadzieje ze z dzidzią jest wszystko w porządku. W tym tygodniu czuje ruchy juz kilka razy dziennie głównie jak usiądę lub się poloze żeby odpocząć to od  razu daje znak. Dla mnie moment od którego czuje się ruchy tez jest najlepszy w ciazy. Każdy ruch maluszka mnie uspokaja 😁 

Dziewczyny piszcie jak po waszych połówkowych. Jaki maluszek duzy . Kto juz mial albo ma w najbliższych dniach ? 

[Gość Nika]

Ja mam połówkowe dopiero za 3 tygodnie, ruchy czuję od kilku dni już takie regularne, najbardziej czuć na leżąco 😄

Wizytę mieliśmy tydzień temu, będziemy mieć dziewczynkę ❤️ Także będzie u nas już parka i zamykam biznes 🤣

[Gość Agata]

Cześć, dzień dobry 😊

 

Jestem studentką ostatniego roku Dietetyki klinicznej na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach. Piszę pracę o kobietach w ciąży (preferencjach żywieniowych, aktywności fizycznej). Bardzo proszę o pomoc w wypełnieniu ankiety 😊

 

https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSetoRxXBk6soYMeUJp9jvga6bbkFJ2HjXIIynmxvXLvWy5cPw/viewform

 

Dziękuję i serdecznie pozdrawiam 😊

[Gość Marlenka]

Dziś byłam na wizycie no i zapomniałam o tym twardniejącym brzuszku powiedzieć, jakoś mi wyleciało z głowy a inne tematy były. Czyli do następnej wizyty pozostaje mi sporo odpoczywać tylko.