Zakreskowane - wątek dla staraczek, którym się udało

[magalena3]

2 godziny temu, pena89 napisał:

Iguana gratulacje córeczki ❤ 

Princessa nie wiem co to za choroba ale oby szybko przeszła bo nie brzmi ciekawie 

Magalena który to tydzień będzie u Ciebie ? Byłam przekonana że szybciej zrobia Ci  to cc. Ja w poniedziałek zaczynam już 37. Ale córka urodzona dokładnie w 40 więc synek też pewnie tyle posiedzi.

Ja w środę skończyłam 37tyg. Więc leci 38. Jeszcze 2 dni i będzie to moja najdłuższa ciąża. 😁 Mam pierta że może się coś stać ale taka moja trauma. Chociaż odkąd biorę tabletki na serducho to czuję się o niebo lepiej. Samo to że się tak nie mecze jak nawet przy rozmowie. I mogę conieco zrobić. Ciąże mam praktycznie donoszona więc mogłoby sie może coś zacząć. Niby mi się szyjka skracała ale nie wiadomo jaka teraz. 

I też dumalam że zrobią mi w 38tyg ta cc ale kręcili nosem i wola zaczekać do 39tyg. Jakoś się przemęczę. Dla mnie najgorsze to te zastrzyki. Zawsze mam chwilę zwatpienia zanim się wbije. Ale już niedługo jeszcze 12 dni. 🙂

[Anella]

Iguana gratuluję córeczki 😍

Magdalena super już niedługo poznamy następna forumowa dzidzie 😁

[Gość Madziak83]

Princessa oby szybko znaleźli przyczynę bo można się wykończyć 😕

Iguana gratuluję córeczki! 🙂

Magdalena badania pokazały że każdy dzień w brzuszku to ile tam nowych połączeń nerwowych w mózgu, w chwili porodu ten proces się zatrzymuje, i dlatego jak dawniej po 38 cc robili tak teraz czekają do 39. Ale już niedługo poznasz malutka 🙂

[Princessa]

2 godziny temu, Gość Madziak83 napisał:

Princessa oby szybko znaleźli przyczynę bo można się wykończyć 😕

Iguana gratuluję córeczki! 🙂

 🙂

To jest Po prostu już męczące...

Już nawet nie wiem jak mam leżeć żeby mnie ręce całe nie bolały... dzisiaj mnie tak dwa barki rwały plus te nadgarstki  że tylko próba przekrecenia się na bok taka była bolesna że  szok  :((

co 2h się budziłam...

Ja Po prostu się wykończe ..

[magalena3]

9 godzin temu, Gość Madziak83 napisał:

Princessa oby szybko znaleźli przyczynę bo można się wykończyć 😕

Iguana gratuluję córeczki! 🙂

Magdalena badania pokazały że każdy dzień w brzuszku to ile tam nowych połączeń nerwowych w mózgu, w chwili porodu ten proces się zatrzymuje, i dlatego jak dawniej po 38 cc robili tak teraz czekają do 39. Ale już niedługo poznasz malutka 🙂

Już coraz bliżej niż dalej więc jakoś wytrzymam. 

A no i miałam od środy przejścia. W moczu mi gigant ketony wyszly. Norma do 5 a ja miałam 52 dwa dni później 156 no i już nerwy. Więc szybko na oddział do mojego gina a ona razem z ordynatorem że to efekt głodówki. Ja pytam że czego? No i kazał mi powtórzyć mocz i próby wątrobowe plus bilirubina. Wszystko wyszło ok. Wczoraj się najadlam jak głupia. Aż mi niedobrze było. No i rzeczywiście. Dzisiaj wyszły 5.20. Więc wydumałam że mała mi więcej zjada i niestety ja muszę więcej też jeść. Tylko muszę częściej a mniej bo żołądek scisniety... 

Ale jaja takie dla mnie ze szok. Trochę mniej się zjadło niż "powinno" i takie cyrki w wynikach wychodzą. 😄

 

[Gość Madziak83]

Princessa a próbowałaś amolem posmarować? Mnie czasem nogi rwą i jak posmaruje to czuje takie mile ciepełko i zaraz zasypiam. Po posmarowaniu pod kołdrę żeby się dobrze zagrzało. Może sprobuj? 

Magdalena no rzeczywiście jaja z tymi wynikami, dobrze se tak się to skończyło. To jeszcze 10 dni do wielkiego dnia, tak? 

My Kamilowi wczoraj krew pobieraliśmy bo już od dawna zjada mniej mleka niż powinien, uzupełniam kaszka jaglana. Niestety alergia się nasila i w moim odczuciu za moment już w ogóle mleka nie będzie w stanie zjadać. W poniedzielek mam konsultacje u Pani dietetyk która Filipka wyprowadziła zeby się poradzić co mu wprowadzać najpierw do diety żeby zastąpić jakoś mleko. Mały będzie mial dopiero 4 miesiące za tydzień, odkąd skończyć 2 je mleko pół na pół z kasza, wcześniej chlustal kwasami, kupka to były gluty i sluz, masakra 😕 a jest na neocate. Nie ma nic więcej co moglibyśmy spróbować. Teraz przez weekend postanowiliśmy sprawdzic czy to rzeczywiście mleko czy ma tak słaby układ pokarmowy, od piątku je tylko kaszke z wodą, no i nie ma refluksu, nie slini się jak wcześniej a kupki są ładne, on sam spokojny. Takze to na pewno mleko powoduje i od jutra muszę znow mu je podać bo przecież nie może być na samej kaszce, więc znów będzie cierpiał 😞

Za to na pobraniu był super dzielny nawet nie kwiknal aż się ludzie w poczekalni przyglądali bo ich dzieci wyły jak obdzierane ze skory. Póki co są już wyniki pierwiastwow jak magnez wapń itp i wszystko jest super, ferrytyny też ma dużo wiec anemia mu nie grozi, przy okazji tsh bo miałam w ciazy niedoczynność więc warto dziecku sprawdzić. W poniedzielek będzie morfologia, białka oraz immunoglobuliny, zobaczymy czy ma niedobory jak Filipek, w teorii przez zbyt niskie igg i iga u Filipka wystąpiły te reakcje alergiczne, bo to przypuszczenie, na 100% nie wiadomo. No a po południu pani dietetyk. Aż jestem ciekawa co poradzi. 

[magalena3]

Ooo jejku też Ci się mają ci twoi chłopcy. Ale też dziwna sprawa. Wy, rodzice nie macie problemów pokarmowych a dzieci mają. Kto by pomyślał. Sięgasz może pamięcią ktoś u was w rodzinie może miał? Bo zawsze mi się kojarzyło że to genetyczne. 

Moja cora też mało jadła jak na swój wiek. Tylko jej nic nie dolegało i bez problemu przybierała. 

10 dni i ie do szpitala, 11 i będę miała core druga. Doczekać się nie moge... 

Właśnie córką z rana też się pytała ile jeszcze ma czekać. 

[Gość Madziak83]

No tak to już tak niedługo, a na straszne tęsknię za brzuszkiem, mogłabym cały czas w ciazy chodzić choć nie chciałabym mieć tyłu dzieci hehe 😁

Co do chłopaków to ja mogę jeść wszystko, mąż od glutenu ma migreny. Filipek glutenu nie może, ma zaparcia, a czy migreny nje wiemy. Natomiast urodził się z niedoborem immunoglobulin igg i iga, wyszło to jak miał 18 miesięcy i chciałam sprawdzić czy nie ma celiakii, wyszło ze ma ten, ale jedna osoba na 25 z genem ma celiakie pozostałe są zdrowe. Robi się jakieś badanie w klasie iga i iga całkowite zeby wykluczyć niedobór, wtedy to badanie nie wyjdzie bo jak brakuje iga to  nie mogą one u rosnąć nawet gdyby miał celiakie, wyszło że ma niedobór, miał 18 miesięcy a poziom jaki miał mieścił się w zakresie 0-3 miesiące, kolejne badanie robi się takie samo w klasie igg i igg całkowite. I znów wyszedł niedobór. Według alergologa immunoglobuliny odpowiadają za prawidlowa reakcje organizmu na alergeny. Dlatrgo np gluten wprowadza się po 7 miesiącu bo poziom Ig jest na tyle wysoki że organizm powinien wiedzieć co i jak. Filipek miał wprowadzone wszystko bo nie wiedzelisny o niedoborach, w takim przypadku należało poczekac aż urosna, gdy miał 2,5 roku zacasl mieścić się w normach. No ale organizm już zaczął ślę reagować na alergeny, bo miał z nimi kontakt choć nie powinien. No i stąd te jego alergie sa. To trudny temat, nie ma w Google informacji zbyt wiele, udało mi się poczytać kilka prac naukowych gdzie o tym była mowa. U Filipka nikt nie podejrzewał niedoborów bo takie dzieciaczki zwykle bardzo dużo chorują, zapalenia płuc i inne trgo typu choroby, są niepodatne na antybiotyki, a on okaz zdrowia leczony witamina C i ibuprom em w czopkach, nigdy żadnego antybiotyku czy innego leku nie moal podanego (nie licząc tych na brzuch i refluks). Mam nadzieję że w miarę jasno to wyjaśniłam. 

A teraz Kamilowi sprawdzam jakie ma poziomy, jutro będę wiedzieć. Wcześniej się nie dało bo u dzieci do 3 miesiąca poziom może być niewykrywalny i nie oznacza to nic złego, dopiero po 3 miesiącu już musi być w jakimś zakresie. Jeśli również urodził się z niedoborem odporności to wszystkie alergeny typu gluten jajka mięso itp będą wprowadzane dopiero po 12 lub nawet 24 miesiącu, to znacznie zmniejszy ryzyko wystąpienia alergii. 

[Iguana13]

Dziękuję dziewczyny !

Magdalena nie dziwię się, ze córeczka nie może się doczekać 🙂 My dorosłe nie możemy się doczekać a co się dziecku dziwić 🙂

Princessa współczuję tych bóli 😞

Madziak masz niezłe przeboje z tymi problemami pokarmowymi w twoich chłopców 😞 Szkoda, że tak mało informacji można znaleźć a i tak widać, ze masz ogromną wiedzę na ten temat - podziwiam 🙂

 

[magalena3]

12 godzin temu, Iguana13 napisał:

Dziękuję dziewczyny !

Magdalena nie dziwię się, ze córeczka nie może się doczekać 🙂 My dorosłe nie możemy się doczekać a co się dziecku dziwić 🙂

Princessa współczuję tych bóli 😞

Madziak masz niezłe przeboje z tymi problemami pokarmowymi w twoich chłopców 😞 Szkoda, że tak mało informacji można znaleźć a i tak widać, ze masz ogromną wiedzę na ten temat - podziwiam 🙂

 

Zgadza się nie ma się co dziecku dziwić. Ale już jest dobrze bo miała takie swoje dziwne zachowanie dość niegrzeczne bo i tupanie i pieści zaciskała i żeby ale to odkąd poszłam do szpitala. Teraz jest już dobrze. Spowrotem moja dziewczynka kochana. Więc możliwe że tak będzie samo jak. Wrócę że. Szpitala. Albo się zaczyna trochę wstydzić albo tak zaczyna reagować na stres i wkoło nowego co się dzieje. 

 

MadziaK ma ogromną wiedzę. Ale dobrze miec taka osóbkę nawet na forum. Ja tam też napewno teraz będę staranniej podchodzić do dziecka z jedzeniem bo kto by pomyślał że takie reakcje dzieją się w brzuszku maluszka. A on nie powie ze boli tylko będzie płakał a lekarze odrazu że kolka bo taki wiek. 

[Gość Madziak83]

Dzięki dziewczyny, wczensiej nie wiedziałam nic o tym. Że kolki też słyszałam ale nie dałam sobie tego wmówić. Jedyne co moich chłopaków ominęło to właśnie kolki. Słyszałam że ja to bym chciała żeby Filipek tylko spal, że dzieci czasem płaczą bo mają gorszy dzień, metka je drapie albo chcą się przytulić, pierdolety takie że głowa mała. Nawet nie chce sobie przypominać bo się od razu wściekam. Jedna jedyna Pani doktor koala odwagę powiedzieć że problem jest dla niej zbyt złożony, żeby dziecku tak wiele rzeczy szkodzilo, i ona się nie podejmie, nie wzięła pieniędzy za wizytę. Każdy inny brak kase zadowolony i udzielał rad typu proszę nie dawać tego co szkodzi albo dziecko musi jest jajka lub mięso bo będzie miało niedobory więc proszę mu dawać. Mniejsza z tym, lekarzy już nie słucham. 

Mam wyniki Kamila, tak jak Filipek ma za niskie iga i igg. Stąd reakcja podobna. O 15.30 mam konsultacje z panią dietetyk która Filipka wyprowadziła tak ładnie i trzeba będzie się udać do alergologa z wynikami i zaleceniami czym dziecko karmic. Na szczęście na razie ma bardzo ładne poziomy pierwiastków i żelaza i ładnie przybiera wiec nie musimy się martwić bardzo ze czegoś mu brakuje lub zaraz zacznie brakowac. Przez weekend jadl tylko wode z kaszka jaglana i brzuszek nie bolał, wiec to na pewno neocate powoduje te reakcje. Za to Wit d ma dużo za mało, ciekawe bo daje mu co dziennie, trzeba będzie zwiększyć pewnie ale to poczekam co dietetyk powie. 

A poza tym to nie wiem czy się żaliłam ale zaczęłam brać od tego cyklu anty takie zwykłe dwuskładnikowe. No i po 5-6 dniach okresu cały czas plamie, zostały mi 2 tabletki. Brzuch pobolewa i spuchnięty a ja ciągle plamie dzień w dzień. Dzwoniłam do ginki a ta do mnie kiedy betę robiłam bo takie plamienia przy anty to w ciazy lubią być, no myślałam że zejdę na zawał, zwłaszcza że diagnostyka lubi mylić próbki, ale okres był solidny w końcu, pognałam po test do apteki i negatyw. Mam skończyć opakowanie i po przerwie zacząć następne, jak nadal będę plamić to da mi inne tabletki, no nie może być normalnie 😕

[magalena3]

MadziaK ja się nie znam na anty ale podobniez przy pierwszym braniu to mogą się dziać różne rzeczy. 

Ja brałam chyba 6msc. Niby taka kuracja ale jak np pominęłam tabletkę to pisało żeby druga wziąść o tej samej porze no i co wzięłam a za godzinę dostałam plamienia i okres się rozchulal. Aż się gin zdziwil... 

 Jeszcze 9dni 😁 odliczam. 

[Gość Madziak83]

Jeszcze 8 dni hehe 🙂

Wiesz co, piszą przy tabletkach że mogą być plamienia ale ja mam co dzień stałe utrzymujące się i brzuch mnie boli, tak jak przy cystach jakby chciał się zrobić okres a nie mógł, do tego chodze wkurzona ze mam ochotę wy zabijać a nigdy tak nie mam, nawet przed okresem. Zostały mi jeszcze dwie tabletki ale już nie biorę ich i robię przerwę bo się boję ze coś się rzeczywiście próbuje złuszczyć a tabletki to blokują. Nie zapomniałam ani jednej tabletki, biorę zawsze przed snem także to na pewno nie kwestia tego że wzięłam za późno lub wcale. Mówiłam gince że muszę mieć takie co mają dużo hormonu bo inaczej są za słabe i mi przepisała belare. Przed ciąża brałam różne tabletki i było super, a po Filipku już żadna antykoncepcja mi nie służy, mialam krążki i tabletki różne, po wszystkim czułam się fatalnie, dlatego mamy Kamila hehe a mąż mi mówi to nie bierz jak się źle czujesz. Jasne a potem skończymy z piątka dzieci 🥴

[Karolcia90]

Dziewczyny kochane, dawno mnie nie było, obiecuję poprawę 😕

Magalena na Twój poród czekam chyba jak na własny 🙂

Iguana również gratuluję córeczki 🙂

Madziak a te problemy chłopców nie mają przypadkiem jakiegoś podłoża genetycznego?

U nas wszystko ok, Magda ma dwa ząbki, lubi warzywa, owoce średnio.

Siostry nadal się kochają 🙂

Buziaki dziewczyny dla każdej z Was 🙂

[Karolcia90]

Madziak chodzi mi o to, że jest np ta fenyloketonuria która wychodzi w badaniach przesiewowych noworodków i wtedy dziecko do końca życia musi być na restrykcyjnej diecie. Może to z czym borykają się Twoi chłopcy też ma swoją nazwę? Kurczę, naprawdę współczuję, że sama musisz do wszystkiego dochodzić a lekarze rozkładają ręce 😞

[Gość Madziak83]

Karolcia super że dziewczyny tak się kochają, u nas to samo, Filipek nawet swojego najukochabszego Krukrusia bratu przyniesie jak ten płacze 🙂

Co do niedoborów igg i iga to z tecmgo co czytałam to choroba o nazwie selektywny niedobir odporności ma podłoże genetyczne, chłopaki tego nie mają bo mieliby ten niedobór do końca życia a Filipkowi się trochę już podniosły i wskoczył do normy, choć zaraz kończy 3 latka i znów będą wyższe normy więc będzie poniżej. Ludzie z tymi niedoborami zwykle bardzo dużo chorują, a oni nawet kataru nie łapią na szczęście, tylko te alergie 😕

[magalena3]

12 godzin temu, Karolcia90 napisał:

Magalena na Twój poród czekam chyba jak na własny 🙂

Hi hi dziękuję Ci kochana. Pochwalę się napewno córką. Jak tylko dojdę do siebie po cc. Mam nadzieję mnóstwo Energi. Nigdy w ciąży się tak dobrze nie czułam. Wogole to nigdy nie byłam tak długo w ciąży. No i teraz to mam strasznie wielki brzuch. Ale kręgosłup nie boli można wsio robić. 😄 wrzucam wam fotkę jaka udało mi się upamietnoc chwilę mojej ciąży. 

[magalena3]

Starsza śpi na jednej poduszce z siostrą. Opiekuje się brzuszkiem. Udaje że ja karmi a dzisiaj na noc jeszcze ja okryła kocykiem i zaśpiewała kołysankę. Kochana jest. Czuję że ona musi się mama opiekować bo ma dzidzie. Więc jak gdzieś jadę to ona ze mną i wszędzie że mną. A jak do WC muszę iść to bierze mnie za rękę i mnie zaprowadza bo mówi że już Ci mamuś ciężko to ci pomogę 🤗😍🥰

[Gość gość]

20. II. Imieniny: Lubomira, Ludmara, Ludomiła, Ludomira, Siestrzewita, Ludmiły i Ludomiły

[Gość gość]

Gratulacje dla wszystkich oczekujacych!

[Iguana13]

Magdalena piękne zdjęcia 🙂 a Twoja córcia przesłodka, że się tak Wami opiekuje 🙂 kochane masz dziecko 🙂

Moja czasem gada do brzucha i go głaszcze, ale mam wrażenie, że trochę odpuściła. Chyba za długo jej już czekać i to, że jestem w ciąży stało się dla niej czymś normalnym 😁 zobaczymy co będzie jak będę bliżej terminu 😁

[magalena3]

Godzinę temu, Iguana13 napisał:

Magdalena piękne zdjęcia 🙂 a Twoja córcia przesłodka, że się tak Wami opiekuje 🙂 kochane masz dziecko 🙂

Moja czasem gada do brzucha i go głaszcze, ale mam wrażenie, że trochę odpuściła. Chyba za długo jej już czekać i to, że jestem w ciąży stało się dla niej czymś normalnym 😁 zobaczymy co będzie jak będę bliżej terminu 😁

No moja już też była taka jakby przyzwyczajona do stanu rzeczy a odkąd byłam w szpitalu w styczniu to już pełna troska. Możliwe że i u twojej znowu się włączy opiekuńczość itp. 

 

[Madziulaa]

Hej dziewczyny, nie jestem w stanie nadrobić całego wątku, ale mam nadzieję, że mogę dołączyć do Was? 🙂

Z mężem staraliśmy się o nasze peorwsze dziecko 11 miesięcy. Tydzień temu w końcu zobaczyłam na teście dwie upragnione kreski. Choć nadal nie mgoe w to uwierzyć. W poniedziałek zrobiłam beta hcg z wynikiem 138,28 i powtórzyłam to w środę z wynkimiem 450 ❤️ Jestem więc w ciąży! 

Mam nadzieję że to nie jest zbyt wcześnie, by się tym cieszyć. Na razie wiedzą tylko nasi rodzicie, moja siostra i dwie moje bliskie przyjaciółki. Mam ochotę pochwalić się całemu światu, ale jeszcze nawet nie byłam u lekarza 🙈 Nie chcialam na razie iść, bo wiem że jest za wcześnie i tak nie byłoby nic widać (termin miesiączki miałabym we wtorek 18 lutego), dlatego wybieram się na początku marca. Staram się być dobrej myśli, że wszystko będzie dobrze. 

[magalena3]

W dniu 23/2/2020 o 3:45 PM, Madziulaa napisał:

Hej dziewczyny, nie jestem w stanie nadrobić całego wątku, ale mam nadzieję, że mogę dołączyć do Was? 🙂

Z mężem staraliśmy się o nasze peorwsze dziecko 11 miesięcy. Tydzień temu w końcu zobaczyłam na teście dwie upragnione kreski. Choć nadal nie mgoe w to uwierzyć. W poniedziałek zrobiłam beta hcg z wynikiem 138,28 i powtórzyłam to w środę z wynkimiem 450 ❤️ Jestem więc w ciąży! 

Mam nadzieję że to nie jest zbyt wcześnie, by się tym cieszyć. Na razie wiedzą tylko nasi rodzicie, moja siostra i dwie moje bliskie przyjaciółki. Mam ochotę pochwalić się całemu światu, ale jeszcze nawet nie byłam u lekarza 🙈 Nie chcialam na razie iść, bo wiem że jest za wcześnie i tak nie byłoby nic widać (termin miesiączki miałabym we wtorek 18 lutego), dlatego wybieram się na początku marca. Staram się być dobrej myśli, że wszystko będzie dobrze. 

 

 

Gratulacje moja droga. 

Oczywiście że możesz do nas dołączyć. Dobrze ze nie zapisałaś się tak szybko do gina bo racja to jednak stres jak nic nie widać. 😁 

Informuj nas kiedy wizyta. A masz jakieś dolegliwości? Albo miałaś jakieś przeczucie ze tym razem się udało? 

[Gość Madziak83]

Magdalena kiedy idziesz do szpitala? Kiedy cc? 

Część Madziula, gratuluję 🙂 myślę że najwcześniej można iść tydzień po spodziewanym terminie miesiączki, a najlepiej dwa tygodnie to już będzie widsc dzidziusia i serduszko pewnie też 🙂

Aaaa a mój, brzuch taki pusty haha wsadziłabym tam Kamila jeszcze na jakieś dwa lata 😄