Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Kama3 wielki zacny kobieto dla Ciebie. Ja nie wiem czy 3 ciążę przeżyje A Ty 4!!!
Ja z dnia na dzień się źle czuje. Dziś poszły pierwsze wymioty. Nie robię nic. Cały dzień leżę A jak się podniose to mnie na wymioty bierze. Jak sobie pomyśle że jeszcze cały październik będzie taki to aż żałuję że się dałam namówić na tą ciążę...

https://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3kfbw67eve.png

Odnośnik do komentarza

Pinkrose Oj tam przeżyło się Ale z 3 porodów najgorszy był ten 3 pierwszy porod pikus nawet nie wiem kiedy urodziłam tak to szybko poszło z drugim owszem też szybko Ale bole tragedia A 3 porod mały z waga 4720 uwaga urodziłam siłami natury lekarz pod koniec ciazy nie robił już usg A mały w 35 tygodniu ważył 3020 i od 35 tygodnia nie miałam w ogóle zrobionego usg więc nie wiedzieli lekarze ani ja na porodowce jakie dziecko duże Ale dałam radę urodziłam zdrowego chłopczyka

Odnośnik do komentarza

Kama3 jesteś bohaterką!!! 4700g to naprawdę kawał malucha! Szacun totalny, tak jak dziewczyny mówią.
Któraś dziewczyna pytała o duphaston. Ja biorę od tygodnia i nie mam żadnych ubocznych kwestii z nim związanych. Bardziej luteina dopochwowa mnie wkurza, ale chyba tylko do piątku ją biorę :)
W ogóle dziś z usg mi wyszedł większy maluch i z 9tc zrobił się 10tc,zawsze to parę dni mniej w tym "cudownym" stanie :p

Odnośnik do komentarza

Linda Ja na czas określony z umową na okres próbny, ale z tego co wyczytałam i tak nie mogą mi nic zrobić bo jest to okres dłuższy niz 1 miesiąc. Mogą mi tylko przedłużyć do dnia porodu później mogą mi nie przedłużyć. I pod opiekę zusu wtedy pójdę.
Kama Ja sobie nie wyobrażam dzidzi 5 kg wchodzącej że mnie o.O Mam nadzieję że ja takiej niespodzianki nie będę miała.. Jak i tak wszystkiego się obawiam jak to będzie.
Plus taki ze mam książkę taką dla rodziców omawiając ciążę, pielęgnację siebie i maleństwa później opis co na dolegliwości itp.

Odnośnik do komentarza

Mnie od 2 dni mdłości odpuściły. Kręci jeszcze ale już nie aż tak. 2 dni bez wymiotów do raj. Dziś nawet kapustę ukisilam. Do środy mam zwolnienie. Choroba tez odpuszcza. Dziś się zacielam podczas szatkowania i krew zatamować przy tych tabletkach na rozrzedzenie krwi to masakra. Mała ranka a krew się leje i leje.
Wow szacun! Ja urodziłam 2370 i myślałam ze umieram.

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e3w1kw5td.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e9ohu5b4u.png

Odnośnik do komentarza

Kama, aż mnie ciary przeszły! :D Ja rodziłam cesarką wcześniaka 2300 - a tu całkiem inna liga! haha

Ej dziewczyny, któraś wspominała o pracy.
Art. 177 Kodeksu Pracy - jest info, że kobiety w ciąży nie można zwolnić. Czy to jest od początku? Bo koleżanka mi piszę, że od 3 miesiąca. Ale w necie czytam, że wystarczy zaświadczenie i ciąży i jest ochrona. Ja mam umowę do lutego 2021, więc mi się skończy w trakcie macierzyńskiego. Zastanawiam się tylko czy już mówić w pracy (wtedy częściej będę mogła zdalnie pracować), czy się jeszcze wstrzymać.

Odnośnik do komentarza

Doooris ja też mam ten dylemat. Nie wiem kiedy powiedzieć. U mnie jest możliwość że szefowa się dowie od kogoś innego. A tego bym nie chciala.. W takim sensie, że bardzo dobrze zna mojego przyjaciela tatę. A mój przyjaciel mógł ojcu wspomnieć o mojej ciąży bo też go bardzo dobrze znam i mamy dobre relacje..
Na zwolnienie na razie nie mam zamiaru iść. Ale nie wiem czy nie lepiej jakby wiedziała....

Odnośnik do komentarza

Witajcie, wczoraj powiedziałam w pracy o ciąży. Planowałam nieco później, ale w końcu uznałam, że przecież i tak mnie nikt nie zwolni, więc nie mam nic do stracenia. W ogóle to wygląda na to, że nikt jakoś szczególnie się tym nie przejął. W grudniu będzie zebranie zarządu i muszę wyznaczyć kogoś, kto mnie zastąpi, kiedy pójdę na urlop i tyle. A poza tym ciągle mnie męczą mdłości i jestem senna.

https://www.suwaczek.pl/cache/73b5b9aaef.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem kiedy pójdę na L4. W pierwszej ciąży poszłam jakoś w 5 - 6 miesiącu. Na razie nie ma wskazań do L4. Ja mam dobre warunki pracy - biurowe, bezstresowe. Nikt nie sprawdza ile jestem w biurze. Wczoraj wyszłam po 6 godzinach i poszłam spać.
Koleżance najbliższej powiedziałam, bo mnie na wymioty szarpie i bardzo słaba jestem, więc chciałam żeby w razie czego była gotowa mi pomóc. Ona mi radzi żeby powiedzieć dopiero w 2 trymestrze, bo po co wcześniej.
Sama nie wiem...

Odnośnik do komentarza

Ja tez nie umiem sie zdecydować kiedy dokladnie powiedzieć, co prawda moj szef zespolu wie ale chciałby zebym to juz oglosila oficjalnie bo moglby wtedy ppwoli myśleć nad zastępstwem ... ale z drugiej strony szykują sie podwyzki więc jeszcze chwilę poczekam :D w piatek wizyta u lekarza, znowu mialam te drobne plamienia, skonsultuje je jeszcze z moim lekarzem :/ ale nie martwie sie tak bardzo bo ostatnio wszystko bylo ok :)

Odnośnik do komentarza

A ja byłam dzisiaj na podstawowym badaniu krwi ze skierowaniem od ginekologa (morfologia, glukoza, tsh. itp...) Ogólnie oddaje krew honorowo i nigdy nic się nie działo.
A dzisiaj podczas pobierania 3 ampułki, krew już za bardzo lecieć nie chciała a jak już pobrała to jak nigdy, słabo mi się zrobiło i po dłuższej chwili doszłam do siebie...
Ja wizytę mam za 2 tygodnie i już doczekać się nie mogę żeby zobaczyć jak dzieciątko urosło :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...