PinkRose

Domka ja czytałam na kwietniowkach żeby nie brać pomarańczowej. Już lepsza ponoć cytrynowa. Ja wzięłam klasyczną jakoś przeżyłam Ale 1 godzinę było mi mega niedobrze. A cały dzień potem chodziłam zamulona zjadłam 3 suche bułki i gorzką herbatę. Najważniejsze żeby wyniki były dobre.

Sylwia idziemy łeb w łeb 😀👍 No porażka jest. Oby to ulepszyli i się dało nasz wątek schować przed obcymi. Bo nie powiem zżyłam sie z Wami🤗 i będzie mi smutno. Watsapa używam Ale to będzie raczej kłopotliwe bo to jak smsy. W sensie będę chciała w nocy napisać to u wszystkich zacznie telefon pikać....Wiem bo mąż ma właśnie grupę utworzona z kolegami z wydziału.... Może się coś zmieni. Plusem dnia że moja wizyta na plus.

Ja już po. Dziecko poprzecznie ułożone dlatego boli mnie po bokach. Waży 430g. Szyjka jak to powiedział długa jak żyrafa 4.5 więc jestem happy😁🤗

Bo nie wiem.jak inaczej

Masz tam u góry opertę✉

Ola łap

Mi się podoba że moje emotki z telefonu działają bo ja jestem bardzo emotkowa 😁😁😀

A dziecko tak mi się rusza że nie mogę usiedziec😅

Mi O dziwo suwaczek działa. A weszła jakaś już starsza pani to może nie będzie tak długo. Na szczęście przede mną same starsze babki dopiero za mną kilka ciężarnych 🤭

😑 czasem tak jest że coś ulepszają i jest gorzej niż było. Zapewne to jest kwestia przyzwyczajenia. Ale mi się nie podoba póki nie wróci nasz azyl 😭

Zalogowana jestem.. Ale nie było łatwo bo już zapomniałam haseł. Beznadzieja jest teraz bo jest mało czytelnie. Żeby się tu dokopać to pół godziny schodzi. Siedzę u gina 5 osób przede mną. Denerwuje się. Mam nadzieję że wszystko dobrze będzie. Ja tez jakieś kłucia mam o skurcze w pochwie. Już się schizuje. Nie mogę spać w nocy na bokach bo się nudzę z bólem bioder. Masakra poprzednią ciążę tego nie czułam.

Widzicie...

Azu mam Twoją wiadomość Ale nie mogę tego kliknąć. Nakłada mi się to menu ze strony startowej. Siedzę od 30 minut i zaraz mnie cis trafi...

Camilla u mnie kiełbasa będzie robiona i wędzona za tydzien. Plus schabiki i szynki. Ja mam na 15 maj termin Ale myślę że jak dotrwam to będę mieć na początku maja pewnie cc. Zobaczę z resztą nie wiem jeszcze jak będę rodzić. Domka1 no każdy jest mądry A nikt z nich nie wybudował chaty. Nie wiedzą nic A złote rady na porządku dziennym. Też się nie mogę doczekać bo w lutym bedzie 3 lata jak tu mieszkamy z teściami ;( po 7 latach mieszkania samemu u siebie takie cofnięcie się jest tragicznie. Ale wiedzieliśmy że to tylko "na chwilę " i po to żeby było nam lepiej w domu parterowym zajmować się chorą córką.

Kath mój też ma święta wolne hak nigdy. Ale sylwestra pracuje więc siedzę sama dziećmi. Ja mam takie koleżanki co tydzień przed porodem jeszcze byly ze mną na fitnessie. Zero zmartwień i problemów w ciąży. Podziwiam i poniekąd zazdroszczę.

Camilla witaj Kath widzisz będzie dobrze. Mi się dziś śniło że byłam na badaniu obciążenia glukozą i wyszło że mam cukrzycę. Co raz gorsze te sny. Jakoś od początku się niczym nie przejmowałam, bo po tylu złych rzeczach co mnie spotkało mówię że już nic nie będzie się działo. A od wczoraj jakoś za bardzo się wsłuchuje w mój organizm. Tu mnie zakłuje tu ciągnie i sama nie wiem czy wszystko dobrze. A to przez to że wizytę mam dopiero 8.stycznia. niby wiem że to normalnie wszystko się rozciąga i do porodu przygotowuje Ale z tyłu głowy są też złe myśli. Idę chyba się czymś zająć to nie będę o tym myśleć. A jeszcze rodzina mnie dołuje bo chcemy w lutym się wprowadzić już do domu. A tu wszyscy gadają żebyśmy chociaż na Wielkanoc się wyrobili. Patrze w kalendarz A tu Wielkanoc mamy 13.04 no się poplakalam bo ja już wtedy będę mieć walizkę spakowana w razie co bo będzie już 36 tydzień to w każdej chwili można urodzić. A oni mnie dołują. Że nie zdążymy. MUSIMY choćbym tam bez drzwi wewnętrznych miała mieszkać Ale się wyprowadzę. Tu u teściów już nie mamy warunków A gdzie jeszcze noworodek.

Aleksandra dobrze że się udało dostać do ordynatora. Może Cię zatrzymają na góra 3 dni i wrócisz. A jak coś faktycznie są kamerki. Dacie radę córcię masz już dużą. Mnie to tak od obiadu boli brzuch. Ale nie macica tylko jelita normalnie jakbym kolke miała. Chyba wezmę espumisan bo nospa coś nie dała rady. Od kilku dni czuje taką zwolnioną pracę jelit. I wzdęcia. A nie jem jakiś rzeczy wzdymajacych. Dziś też dziecko mało ruchliwe.

Dzięki za odpowiedź. Szkoda że nie można samemu sprawdzić czy wszystko ok. Mnie ciągnie tylko w pachwinach Ale to pamiętam z poprzedniej ciąży. Mam nadzieję że skoro w żadnej ciąży nie miałam z tym problemu to teraz tym bardziej. Byle jakoś do połowy kwietnia.

Sorry za błędy *zakłuje

No właśnie co wtedy czujecie jak szyjka się skraca. Ja dawno nie byłam badana ginekologiczne. A czasem też coś mnie zakuje.

Ja mam tylko whatsapp bo jakoś musieliśmy z mężem wideo rozmowy prowadzić przez te 9 miesięcy. I tak zostało że teraz zamiast smsów już tam piszemy ze sobą rodziną i znajomymi.

Ja fb na pewno nie założę. Nawet fake konta. Jeśli jest zamknięte forum możemy się przenieść. Poszukajcie i podejmiemy decyzję. Tu mi też jest dobrze.

Macie rację. Masa miłości i cierpliwości. Czasem już myślę że mi się skończyły ich zapasy. Prawda jest taka że gdyby nie młodsza to już dawno bym z sobą skończyła.

Kath myślę że to dobre różnice wieku. Już obu masz prawie samodzielnych bo 3.5 to już fajny dzieciak pomocny będzie. U mnie nieco gorzej bo najstarsza będzie mieć rocznikowo 9 lat Ale jest leżąca więc na pewnym etapie będę mieć "blizniaki" dopóki najmłodszy nie zacznie chodzić. Oba karmic co 3h, zmieniać pampersy tu już dużo ciężej.

Kath ja rodzę dzieci co 4 lata ;) między jedną A drugą mam 4 lata. A teraz między młodszą A synkiem bedzie 4,5