PinkRose
Użytkownik-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez PinkRose
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Aleksandra to nie boli. Bolą od tego bardziej plecy. Bolało to w drugiej ciąży Ale wtedy nie wiedziałam o czymś takim jak pęknięta kresa biała.
-
Ja się dziś okleiłam. Zobaczymy może będzie mi lepiej. Tak czy siak po porodzie czeka mnie dużo pracy jak nie operacja.
-
Aleksandrazobaczę może odstawie tak jak mówił. Ja mam dopochwową bo.podjęzykowa jej smak mnie do wymiotów doprowadzał A biorę bo w każdej ciąży szybko i często mi się napinał brzuch. Teraz też czekam aż mi się to zacznie. Nie wiem czy ta luteina działała Ale drugą ciążę donosilam do końca A brzuch jeszcze na stole operacyjnym mi sie spinał. Chyba taka moja uroda. Bo mama mówi że miała z naszą trójką to samo. No nic pożyjemy zobaczymy.
-
Kath nie myśl teraz na zapas. Wiem ze ciężko i latwo mowic. Bedzie dobrze dzieci masz zrowe to i to dziecko bedzie zdrowe. Mów sobie że po następnej wizycie będziesz się martwić jak coś. Ale wiem że to zniknie. ♡
-
Oczywiście auto korekta *brałam *
-
Aleksandra skoro tak to tak. Mój lekarz to mnie wkurza. Widzi że po prenatalnych wyszło mi wysokie ryzyko porodu przed 34 tygodniem aż 1:73 To ten mi kazał odstawić luteine w 16 tygodniu. Mam na szczęście jeszcze 2 opakowania. Ale nie wiem co potem. W poprzedniej ciąży badałam do 34 właśnie luteine. Nie wiem co myśleć. A się boję poprostu.
-
Aleksandra no to w sumie dobre wieści. Dużo bierzesz tych nosp mi 4 lata temu lekarz kazał Max 3 na dobę. Może się coś zmieniło. Nie podważam jak coś takie moje przemyślenia. A nie bierzesz dodatkowo magnezu? Ja pamiętam że tego brałam końskie dawki. Teraz też już biorę.2 dziennie.
-
Kurczę Wy już o prezentach. Ja mam narazie zaprojektowane kalendarze Ale mąż musi je zaakceptować. U nas się dorosłym nie robi prezentów. W sumie od lat tak robimy jak mieliśmy bardzo krucho z kasą nie mogliśmy zrobić prezentów A dzieci jeszcze nie było w rodzinie tylko nasza niepelnosprawna córka. I tak zostało. Rodzicom tylko te kalendarze z naszymi fotkami od kilku lat. Dla jednej córki siostry męża mam prezent i nic więcej. Swoim dzieciom nic nie kupujemy. Od dziadków ciotkow dostaną. Sobie nie robimy bo szkoda kasy. Wole kupić firanki do domu lub żyrandole bo wszystko kosztuje i potrzebne. A dla dziecka w brzuchu zacznę kupować jak będę już mieszkać u siebie. Bo nie mam miejsca gdzie to wszystko trzymać.
-
Ja tez Was podziwiam. Wiem jak bywa ciężko. Też mam znajomych po rozwodach i widzę że nie zawsze jest kolorowo odnośnie "wymieniania" się dziećmi na weekend. Jak się ludzie nie potrafią dogadać. Ja mojego męża znam 13 lat. Dobrze,że mi się trafił A nie innej ;)
-
Kath widzę że mamy podobnie. Choć mój nie jest żołnierzem, ale formacja mundurowa. Rok temu wrócił z misji 9 miesięcznej. Pierwsze 2 miesiące myślałam że go zabije hehehe. Ale tak jest cudowny największy szacun mam że nie zostawił nas z córeczką jak się urodziła. A wręcz sam ogarnął pewne tematy A było mega ciężko. Bo byliśmy długo pod opieką hospicjum więc możecie sobie wyobrazić. Od kąd mamy chorą córcię jest bardzo miękki i zdarza mu się nawet płakać. Ale mocno mi pomaga. Ma pracę zmianową to dużo czasu Ale sam wykańcza nasz dom. Żeby się wprowadzić zanim urodzę. Dziewczynki też rano ogarnia i wozi do przedszkola. Ja z resztą już nie dzwigam starszej.
-
Kath pisz śmiało po to jest forum. Nikt nie będzie Cię oceniał. Ja odkąd mam niepełnosprawną córkę to się wszyscy ode mnie odwrocili. Mamy tylko grupkę przyjaciół na których możemy liczyć. Takie życie. Każdy się boi A to nie jest zaraźliwe. Tacy ludzie. Tygodnie lecą. Będzie dobrze.
-
Kath pisz ile wlezie. Tak jest lepiej na sercu wtedy ♡
-
Kath Aleksandra będzie wszystko dobrze. Tylko musimy się trochę pomęczyć.
-
Aleksandra wiem wiem wszystko rozumiem. Dlatego mówię że szpital lepszy. Bo w domu wiadomo jednak coś więcej się chodzi. Swoją drogą dobrze że dom parterowy wybudowaliśmy;) zero schodów. Normalnie u mnie słońce dziś świeci nie do wiary...
-
Kinia92 bo czasem się infekcji nie czuje. Jak Są jakieś bakterie to dostaniesz antybiotyk i po sprawie. Ja właśnie w 2 ciąży w 28 tygodniu w moczu mi wyszły bakterie. A to jest groźne bo może prowadzić do przedwczesnego porodu. Ja się denerwuje bo tylko raz krew i mocz tylko badałam w tej ciąży. Następne badania po nowym roku mam zrobić. Tez teraz mam długą przerwę w wizytach bo 8.01 a potem 13.01 prenatalne. Bezsensu. Aleksandra może czasem szpital jest lepszym wyjściem bo w sumie wiadomo że będziesz leżeć i wstawać tylko do toalety. Gorzej że w szpitalu się potwornie czas dłuży. Ciekawe też czy Cię w ogóle przyjmą bo ten nasz NFZ jest beznadziejny. W sumie nic innego też Ci nie zapewnią to co przyjmujesz w domu.
-
Kup test w rossmanie one super czułe są. Mi w 24 dniu cyklu już pokazal 2 kreski i to nawet nie z porannego moczu. 10 zł Cię to będzie kosztować. A nie będziesz się stresować. I będziesz wiedzieć czy możesz jakieś leki brać żeby sobie pomóc.
-
Karo super. Duży chłopczyk. Ja coś nie mogę na lewym boku spać. Boli mnie biodro. Taki ból promieniujacy do uda, nie wiem jak to określić. Jakis ucisk czy co? Zmienię pozycję i jest luzik. Tragedia A gdzie tu do końcówki. Chyba juz wiek robi swoje. A teraz kichnełam to chyba dziecko obudziłam haha zaczął wierzgać... Miłego dnia. Ja dziś siadam i robię 5 kalendarzy ze zdjęciami pod choinkę dla rodzinki. I chyba nam też już zrobię sobie nasz. Skoro się w lutym wprowadzamy na swoje.
-
Aleksandra wiem że czasem się nie da inaczej. Ale mam wyrzuty sumienia przez to wszystko bo od 8 lat patrzę jak córka cierpi. I takie myśli ze gdyby sie porobiło wczesniej to byśmy wszyscy tego nie przechodzili. Ale dobra koniec tych smętów....drugą ciążę mialam książkową Teraz tez będzie wszystko dobrze. U nas wszystkich będzie dobrze
-
Kalaudia_28 mogę Ci o kresie białej powiedzieć co nieco. Bo mam to od 2 ciąży. Lekarze niestety to bagatelizują. W ciąży możesz kinesio taping. Mnie rehabilitanka córci okleja. Po ciąży pójdę do chirurga i wszyje siatkę bo ciężko na codzień z tym żyć. Plecy bolą. Brzuch ciągle jak w 6 miesiącu. A ćwiczyć zwykłych brzuszków z tym nie można. Teraz w trzeciej ciąży mam brzuch duży mam też spore to rozejscie bo na 4 palce. I wypycha bebechy bo macicę mam tuż pod pępkiem. To ogólnie nie boli. Ale w poprzedniej ciąży mnie mocno bolało, wtedy nie wiedziałam że mi pękło A mała się wypychała w tym miejscu. Wiem chaotycznie napisałam;)
-
Kath może niepotrzebnie Cię nastraszyl. Myślę że to zniknie skoro duża część dzieci to ma. Trzeba być dobrej myśli. Azu u mnie długa historia. Ale tamta ciąża od początku była zła A ja młoda głupia zamiast dać jej "polecieć" to brałam leki A potem leżałam w szpitalu. Córka jest genetycznie zdrowa. To powikłania po przedwczesnym porodzie. Tak w skrócie.
-
Dlatego nie cierpię być w ciąży. Ten ciągły strach. Czy wszystko dobrze, czy dnoszę tą ciążę. Czy nie będzie komplikacji przy porodzie. Masakra. Choć staram się myśleć pozytywnie to też mam chwilę zwątpienia przez 1 ciążę i córkę która jest "warzywkiem" :( ehh chyba też mam doła.
-
O matko Kath już se boję.
-
Aleksandra dobrze,.że z dzieckiem ok. Z tą szyjką faktycznie słabo. Od czego to zależy że niektóre mamy te szyjki słabe. Myślę że teraz lekarz nie będzie miał wątpliwości odnośnie szwu. Bo nie ma nic gorszego jak urodzić przedwcześnie.
-
Kath Aleksandra trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Dajcie znać jak tam będziecie po.
-
Dziewczyny poczułam ruchy;) jestem happy. Kath widzisz facet potrzebuje trochę więcej czasu żeby przetrawić sytuację. Szczególnie że nie planowane. Ale będzie za to mocno kochane ♡
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7