Skocz do zawartości
Forum

PinkRose

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PinkRose

  1. Widzicie witaminy witaminom nierówne. Polecam przeczytać https://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/ Ja w pierwszej ciąży sam falvit mama brałam. Prawda jest taka w naszym.kraju że jaki lekarz miał posmarowane od przedstawiciela handlowego taki preparat polecał. Bo przewinelam się przez wielu.
  2. Kath A wiesz że ja dziś się też źle czuje. Przed kolacją mnie tak zemdliło, że myślałam że pójdę wymiotować. Złamka ;(
  3. Aleksandra20 ja się smaruje bio oilem w poprzedniej się smarowalam i teraz też. Mi się nie chce ogólnie balsamowac A ten olejek jeszcze jakoś pamiętam nałożyć. Poprzednio miałam trochę rozstępów mimo przytycia tylko 8kg. Ale chociaż od razu były białe A nie sine. Więc wierzę że coś daje. Rozstępy mam na biordach ,wokół pępka i na piersiach małe. Liczę że jak podobnie przytyje to mi już nie wyjdą...No ale zobaczymy.
  4. Ja tez się mieszcze w swoje ciuchy, ale Za taką cenę sobie wzięłam. W poprzednich ciążach nie miałam dżinsów tylko w legginsach przechodziłam i sukienkach bo było lato. A teraz jednak zima. Wzięłam większe żeby mieć zapas ;) za tą cenę to nie jest szkoda. Spodnie już będę nosić bo jednak nie zapinam żeby brzucha nie cisnąć A z tyłka spadają....hehe.
  5. Domka1 to jeszcze wcześnie i te ruchy będą takie nieregularne. Pochwalę się moimi łowami z wyprzedaży z Lidla;-)
  6. Kath super :-) fajnie móc zobaczyć tego człowieka. Aleksandra20 no to jest to że na początku to się człowiek schizuje właśnie skąd tu wiedzieć czy wszystko ok. Ale już niedługo poczujemy ruchy to będzie już niebo lepiej. Ja mam wizytę za tydzien.
  7. No właśnie ja przy pierwszej ciąży i drugiej na początku było że będzie chłopak na 70% no A mam 2 córki. W pierwszej ciąży czułam że będzie dziewczynka A w drugiej czułam że chłopak bo trochę lepiej się czułam. No cóż. Teraz czuje się tak samo jak w drugiej ciąży i mam przeczucie Że chłopak bo wszyscy dookoła jak się dowiedzieli że jestem w ciąży to mówią. No drzewo zasadzone, dom zbudowany musi być syn. A teściu ma parcie na wnuka bo ma 4 wnuczki i nazwisko wyginie :) haha. Ja wolę córki, bo nie umiem sobie wyobrazić chłopca. Teraz na prenatalnych gin mówił no syna to tu nie widzę....choć może...a no nie wiem. Hehe więc za 2 tygodnie może mój coś mi powie więcej. Mam fotkę z prenatalnych i na jednym ujęciu widzę suirka haha
  8. Kath hahaha i nagle wtedy faceci dowiadują się jak kobieta sobie radzi z codziennymi obowiązkami.
  9. Kath o kurczę współczuję i mam nadzieję, że tym razem bez przygód się obejdzie. Nie wyobrażam sobie leżeć tyle w szpitalu i dzieci zostawić. Ja to bym nie miała nawet z kim.
  10. Aleksandra20 też brałam fenoterol 8 lat temu. Bo miałam twardy brzuch i macica mi się spinała choć szybka nie drgnęła do porodu. W 2 ciąży też mi się spinała macica i już nawet nie interweniowalam taka moja natura. Nospa i magnez urodziłam w 39 przez cc i szyjka też do końca długa i twarda. Lekarze czasem za bardzo panikują z tym twardym brzuchem. No ale jak się szyjka skraca to rozumiem że trzeba interweniować Homar kup sobie migdały mnie pomagały w każdej ciąży. Współczuję też mam 2 dzieci. Dobrze że są do południa w przedszkolu ,bo bym umarła chyba. A tak od 7 tygodnia do 12 sobie ogrzyłam też nie umalowana tylko leżałam przez te wymioty. Zgięcia macicy niczym nie skutkują taka budowa i tyle. Noc bez siku no też się dziwię. Bo od początku wstawalam 3 razy Ale teraz się podniosło i narazie mam spokój.
  11. Black_Panter28 o moim tyłozgięciu wiem od kąd poszłam do lekarza pierszy raz. Wtedy tamta pani doktor mówiła, ze mam tyłozgięcie i moze byc ze ciężej mi sie zajdzie w ciaze. No i wszystkie pozycje od tyłu bolą :( teraz moj lekarz do ktorego chidze od 2 ciąży badając mnie przed ciąża mówił że mam tyłozgięcie i tak zostanie taka moja uroda. w tej ciąży też wspomniał że to się nie wyprostuje i ciężko mi zrobić usg przez brzuch bardzo długo muszę mieć robione dopochwowe. Rwe kluczową(chyba) mialam z drugą córką około 30 tygodnia. Nawet nie widziałam że to to. Bolał mnie jakby posladek z nogą ciężko mi się chodziło. Jeszcze kilka miesięcy po porodzie mi to doskwieralo Ale żyłam z tym.
  12. Black_Panter28 niestety to mity z tym prostowaniem macicy. Byłam już po 2 ciążach i zostało jak jest. Lekarz mówi że się już nie wyprostuje. Osobiście mi to nie przeszkadza. Tyle że ciężko było mi zajść w ciążę...
  13. I ja Wam się czymś pochwalę. Już 2 noc nie wstaje na siku:) Hahaha Już moja tyłozgięta macica jest wyżej więc chwilowo mogę się cieszyć nie siusiam co chwila. Ja też już bez mdłości od tygodnia więc można już żyć. Czekam na te ruchy zobaczymy obstawiam 15-16 tydzień czyli jeszcze trochę. Waga 1kg na plusie. Więc nic. Więcej krwi, macica. Nie zamierzam przytyć 30kg. A mam takie znajome.
  14. Kath my mieliśmy też 48m2 tylko na 3 piętrze i 3 pokoje. Ale musieliśmy sprzedać bo jak pisałam wcześniej najstarszą córkę mam niepełnosprawną i nie dawalam rady wchodzić z nią ona już duża i ciężka. U nas drogie mieszkania, na parterze i z windami nic nie bylo. Wiec decyzja Budowa. I tak mieszkamy 2 lata u teściów oszczędzając kasę. W miedzy czasie mąż wyjechał w celach zarobkowych i na wiosnę zaczęliśmy budowę.
  15. Kath A właściwie czemu taki temat tabu. My mamy 4 znajomych jesteśmy taką paczką i każdy nam mówił ceny. Tylko my się uparlismy że nasza chata będzie tańsza bo bez piętra i najprostsze najtańsze wykończenie.
  16. Kath powiem Ci że budowy domu nikomu nie polecamy. Każdy zawsze mówi że pół miliona i jest dom. Teraz z perspektywy czasu wiemy że to prawda. A teraz jest najgorszy czas bo dookoła deweloperki budują. Hurtownie takie ceny narzucają że masakra. My zbudowaliśmy zwykły domek 100m2 parterowka i już dziś wiem że 300 tysięcy kredytu NIE STARCZY!!!! A działkę mieliśmy od rodziny za Free. Powiem tak, jak macie pieniążki lub duża zdolność kredytową to się "bawcie" i dużo nerwów. Trochę żałujemy Ale nie mieliśmy wyjścia. Będziemy żyć skromnie A szczęśliwie.
  17. Black_Panter28 nie to nie remont. Budowa domu. Już niedługo zamieszkam w marketach budowlanych bo bym chciała się w styczniu wprowadzić. A został najgorszy etap Wykończenie... Kath już 15 tydzień Ci leci to pewnie już maluch. Te pukanie w brzuchu na początku fajne. Ale hak sobie pomyśle od 34 tygodnia to już mi nie zawsze było fajnie. Moja córka była tak ruchliwa że te ruchy mnie bolały;(
  18. Aleksandra20 cieszę się z dobrych wieści. Black_Panter28 u mnie ok. Właśnie kapustę kiszoną jem. Co prawda tylko odrobinę bo dopiero wczoraj zrobiona (sami robimy) i próbuje moją 4 latke zagonic do spania. Bo do przedszkola rano ledwo żywa wstaje. W miedzy czasie wybieram płytki do łazienki.;)
  19. Gratuluję wizyt;) fajnie niech maluchy zdrowo rosną. Oila fajnie 3 córka też bym chciała.
  20. Ja mam 2 córki. Chcielibyśmy 3 jakoś chłopca nigdy nie chciałam mieć chyba przez to że mam 2 braci. I zawsze chciałam siostrę. Wszyscy gadają że będzie chłopak bo w rodzinie tylko córki. To byłby rodzynek. Ja jakoś sobie już wkrecilam że będzie chłopak. No najwyżej się oswoje z myślą. Najważniejsze żeby donosic zdrowe i tyle.
  21. Pierwszą córkę rodziłam sama. Drugą cesarką. Sam zabieg miło wspominam byłam przytomna, ale jak po 12h mnie postawili...To była masakra. Po naturalnym porodzie szybciej się dochodzi. Pierwsze 3 doby byłam w szpitalu to kiepsko było. Ale w domu już normalnie wszystko robilam. U mnie cesarka jest bezpieczniejsza bo pierwsza córka ma porażenie mózgowe i jest całkiem niepełnosprawna. Nie chcemy ryzykować. Przemeczyc się trzeba i tyle. A generalnie to mówiłam mojemu lekarzowi zanim zaszlam w ciaze. Ze zajdę w następną kiedy wymyślą 3 opcję porodu hahaha.
  22. Naprawiłam:) sorry za błąd. Te suwaczki są felerne coś ;)
  23. Teraz patrzę że u mnie ten suwak się zatrzymał. Od kilku dni mam 11+5 A ja jestem już chyba 12+4 Zaraz to zmienie
  24. Black_Panter28 ja wiem czy duże dzieciątko. Normalne ;) Ja większych dzieci i niż 52cm i tak nie rodzę. Bo jestem drobna mam wąską miednicę. Nie mam tyle miejsca. A terminem się nie sugeruje. Torbę w 34tyg spakuje i będę czekać. Jeśli będę mieć cesarke to i tak nie w dzień terminu. Ostatnio już lekarz widział jak mi ciężko z brzuchem. Termin miałam na 17 A cc mi zrobili 8. Więc się na początek maja nastawię. No ale czas pokaże. Póki co zaraz jadę do h&m po legginsy ciążowe. Poprzednia ciążę całą przechodziłam w nich no ale było lato. Teraz też jakieś spodnie trzeba będzie kupić. Nie szaleje. Kilka rzeczy i tyle. Nie zamierzam dużo przytyć;P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...