Marcowe Mamusie 2020

[Donatka]

dżejnrołs A Ty nie miałaś mieć dziś wieczorem usg robionego?

[Donatka]

A teraz mam pytanie nie związane z naszymi ciazowymi tematami.
Myślicie że zupę grochową można zamrozić? Nagotowalam tyle A smak mi przeszedł. Chłopakom też A taka pyszna wyszła że szkoda mi jej wylać

[DżejnRołs]

Donatka w tutejszym szpitalu jeszcze wieczoru nie ma;)
Nie chcę sobie ciśnienia podnosić bo już mam dosyć tego szpitala.

[pena89]

Donata można zamrozić najwyżej po rozmrozeniu groch i ziemniaki się trochę rozpadną ale będzie dobra w smaku :-) Ja zawsze gotuje dużo rosołu i go mroze w małych pojemnikach dzięki czemu codziennie inna zupa na tym rosole :-)

[Donatka]

Oni tam litości nie mają. Jakby zrobili usg to już byś chociaż coś wiedziała. Zobaczyliby czy maluch siedzi na swoim miejscu. A tak to masz stres i nerwy

[pena89]

DzejnRols współczuję Ci ! Ja też nienawidzę szpitali i choć rodzilam w prywatnym i warunki były super to powiedziałam że w poniedziałek rano wychodzę i kropka (rodzilam w sobote). Na szczęście się udało tak jak zaplanowałam:-) Kurczę trzymam kciuki za Ciebie i cały czas wierzę że jednak będzie wszystko dobrze !

[magalena3]

donatka moim zdaniem możesz zamrozić. Albo Jak masz dobre słoiki z dobrymi nakrętka i to wlej jeden albo dwa i zawekuj i do lodówki jak ostygnie. Przerzuc do góry nogami aby się ładnie wciągnęło.

[DżejnRołs]

pena89 ja nie mogę powiedzieć że nienawidzę szpitali bo w nim pracuje. Jednak inaczej jest jak się jest pacjentką;//

[Gość KajaM]

Ja bym zupę zamroziła ;) jak się rozpadnie to będzie krem grochowy ha
Kolacja zjedzona, zaraz kąpiel i lulu :)
DzejnRołs cały dzień o Tobie kochana myślałam :) szpitale są do kitu nie da się ukryć ale jak trzeba to trzeba, każda taka sytuacja jest i dla Ciebie i dla robaczka niebezpieczna - może jak zrobią w końcu to USG to coś się wyjaśni? Bądź dobrej myśli!

[Gość KajaM]

Kilka lat temu leżałam na ginekologii przez tydzień i nie da się ukryć że oni na wszystko mają czas, generalnie luzik. A te badania co robili mi przez 7 dni dałoby radę zrobić w 2-3 max. Bez sensu mnie trzymali

[eewelinka]

Też nie mam dobrych wspomnień z ginekologii.
dzejn jak pracujesz w tym szpitalu to może 'po znajomosci' zrobią Ci to USG? Trzymaj się!!

[pena89]

My wracamy z wakacji ! Prawie całą Polska przejechania z góry do dołu! Uff bałam się tej podróży ale wyszło super :-) Córka śpi większość czasu :-) Ja tylko raz wymiotowalam.

[magalena3]

I ja nie lubię w szpitalu leżeć. Nie powiem najlepiej wspominam ten mój lokalny. Malomiasteczkowy. I jeszcze przed remontem i zmiana właścicieli jak leżałam na woreczek robaczkowy. Ale to może sprawka tego że mój lekarz prowadzadzy był chirurgiem i moim stomatologiem. A więc znajomość. Ale już po remoncie jak byłam kilka razy i w ciąży i cc. Podziw. W jaki sposób pracują i się mobilizuja. Ten gin co do niego chodzę to on mimo że na ktg nie było tętna to on podjal decyzję o cc i ratowaniu dziecka. Tylko zapytał szybko czy się zgadzam jak kiwnelam głowa to już był prawie rozebrany i w biegu się przebieral i wszyscy na operacyjna sale. On również w drugiej ciąży o późnej porze bo około 23 było jak dzwonił konsultowac się z ordynatorem i podjęli decyzję że rano cc w 36tyg. A więc mam do niego jakieś zaufanie a opieka w szpitalu takim małym to jak w prywatnym szpitalu. Czysciutko. Nie śmierdzi jako w szpitalu. Wiadomo jedzenie zawsze daje dużo do życzenia ale pokoje dwu osobowe czasem wstawia 3 łóżko ale tylko na ginekologii. Na położnictwo już nie. Łazienka dla każdego w pokoju. Super. No i co najważniejsze lekarze mówią wszystko od a do z. Nie trzeba 500 razy pytać.

Ale się rozpisałam. Wzięło mnie na wspomnienia... Ach.. Ciężarna... Łezka się nawet zakrecila...

[DżejnRołs]

Niestety to nie mój macierzysty szpital;)

[magalena3]

Ale dalej ci nie zrobili tego usg?

[Olcik00]

A ja w kuchni siedzę i tort robię. Gdybym miała więcej cierpliwości to zajelabum się tym zawodowo :p
Pochwalę się tortem , który ostatnio robiłam.

[magalena3]

Olcik00

A ja w kuchni siedzę i tort robię. Gdybym miała więcej cierpliwości to zajelabum się tym zawodowo :p
Pochwalę się tortem , który ostatnio robiłam.

Podziwiam. Cudeńko.

[Donatka]

olcik rewelacja. Masz talent

[angela2906]

olcik Wow piękny tort naprawdę masz talent ja wogle do ciast mam dwie lewe ręce:(
dzejn i co nadal nie zrobili usg ? Dramat co za obojętność!!!

A ja mam od wczoraj chęć na gołąbki kto się dołączy?
Jak ja mam dość już wiecznego sprzątania przed praca i po pracy masakra !!! A jesteśmy w trakcie generalnego remontu całego mieszkania już tak bym chciała mieć koniec i moc odpocząć:(

[eewelinka]

angela jeżeli chodzi o jedzenie to ja oczywiście dołączę chętnie bym zjadła.. Będę miała za tydzień, mama zrobi, z sosem pomidorowym.. Pycha.

[Sandawilla]

Madziulkar gratuluję

Dzejnrołs czyli nadal siedzisz w zawieszeniu. ..przykro :-(

W pierwszej ciąży przytyłam 20 kg , w drugiej 12 . Po obu ciążach nie miałam problemu z wroceniem do wagi przed ciążą . Nawet ważę mniej niż przed pierwszą ciaza . Mój organizm jest bardzo elastyczny he he . Ćwiczenia i regularne posiłki robią cuda .
Fakt ze fajnie byłoby te minimum tylko przytyć. ..;-)

Olcik tort przepiękny. ..masz talent! Powinnaś go wykorzystać tez do celów finansowych

A ja ponownie dzisiaj mam ochotę na ogórkową . I na śledzie . Zresztą mi się to zmienia co minutę. Raz kwaśne a za chwilę słodkie i tak w kółko

[DżejnRołs]

Jestem już po, tak długo zeszło bo jest dużo kobiet do porodu, i CC.
Więc niestety muszę się z Wami pożegnać. Obraz USG wskazuje na poronienie samoistne.
Trzymam za Was i za wszystkie dzieciaczki kciuki;**

[goska5258]

DżejnRołs

Jestem już po, tak długo zeszło bo jest dużo kobiet do porodu, i CC.
Więc niestety muszę się z Wami pożegnać. Obraz USG wskazuje na poronienie samoistne.
Trzymam za Was i za wszystkie dzieciaczki kciuki;**

Tak mi przykro! :'( Trzymaj się jakoś :-*

[Sandawilla]

Dzejnrołs :-( . Strasznie mi przykro. Nie tak miało być :-(

[goska5258]

Kolejna babeczka od nas obchodzi... :-\ Takie to przykre i zycie jest niesprawiedliwe :'(