Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[Gość KasiaF]

W dniu 22/3/2022 o 5:48 PM, Gość Anna.a napisał:

KasiaF a jak u Ciebie się potoczyło ? I mam nadzieje, ze czujesz się dobrze.

Ania zbieram się od kilku dni żeby Ci odpisać bo nie wiem jak to wszystko w skrócie opisać. Jak wyglądała pierwsza wizyta to wiesz. Miałam się stawić do lekarki półtora tygodnia później. Poszłam z oczywistym nastawieniem a tu: krwiak się wchlonal, echo serca zaczęło pracować prawidłowo, owrzodzenie przy zarodku się wchlonelo.... Jakby nie wizyta tydzień wcześniej i bardzo wysoka beta to na tej wizycie powiedzielibyśmy: prawidłowo wyglądająca ciąża... Lekarka zdebiala jak i ja, bo w zasadzie pojechałam tam z nastawieniem, że jest po wszystkim i tylko decyzja czy łyżeczkowanie przez podejrzenie zaśniadu częściowego. Oczywiście to nie koniec bo lekarka jest dobrym specjalista i mnie uczula, że musimy czekać, obserwować czy ten zaśniad (lub coś innego co spowodowało bardzo wysoka bete) nie wyrządził jakiś szkód z dzieckiem. Byłam w środę na wizycie, ciąża nadal się rozwija, dziecko idzie miarowo z tygodniem ciąży, narazie nic nie widać ale jeszcze jest poprostu za małe zeby coś więcej powiedzieć. Czekają mnie prawdopodobnie dodatkowe specjalistyczne badania. Kolejna wizyta za 2 tygodnie a później genetyczne. Teraz jestem 9+2. Taki ze mnie dziwoląg. W środę założyła mi kartę ciąży. A ja kompletnie w ciąży się nie czuje..... Jak widziałam na monitorze u lekarki ze dziecko rusza nóżkami to czułam się jak w jakimś filmie. Narazie dziecko ma ok 2,25cm

[Gość Anna,]

O kurcze Kasia to jestem w mega wielkim szoku, ze tak się potoczyła sytuacja. Oczywiście życzę Ci jak najlepiej i jak już ciąża się rozwija to żeby było wszystko dobrze z Twoim dzieckiem. Trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się tak jak tego chcesz. I póki co rozumiem, ze czujesz się tak jakby wszystko działo się poza Tobą. 

[Gość KasiaF]

3 godziny temu, Gość Anna, napisał:

O kurcze Kasia to jestem w mega wielkim szoku, ze tak się potoczyła sytuacja. Oczywiście życzę Ci jak najlepiej i jak już ciąża się rozwija to żeby było wszystko dobrze z Twoim dzieckiem. Trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się tak jak tego chcesz. I póki co rozumiem, ze czujesz się tak jakby wszystko działo się poza Tobą. 

Ania ja sama jestem w szoku. Ja mam jakiś syndrom wyparcia, wogole nie myślę o tym że mam dziecko w sobie... Chyba dopiero po genetycznych i dalszych specjalistycznych do mnie to trafi jakoś.... Ja nawet nie pamiętam o tym żeby witaminy brać bo nie dochodzi do mnie myśl że jestem w ciąży. Ostatnio siostra się mnie zapytała jak ja się czuje, a moja myśl była a czemu się pyta. Siostrze powiedziałam po pierwszej wizycie ze jestem w ciąży ale ze nic z tego nie będzie i prawdopodobnie będę miała łyżeczkowanie 🤦‍♀️ 

[Gość Maszkaron]

KasiaF zycze zeby wszystko bylo dobrze z dzidziusiem i zeby byl zdrowiutki jak ryba. Faktycznie zaskakujaco sie potoczylo ale to dobrze, bo przeciez wystarczy juz tych niepowodzen. Dawaj znac jak bedziesz po prenatalnych a ja trzymam mocno kciuki, zebys miala spokojnA ciaze.

[Gość Maszkaron]

Anna.a Ty juz na ostatniej prostej, jak samopoczucie ?? juz pewnie wszystko gotowe i nie mozesz sie doczekac porodu :))

a U nas juz 9 tygodni minelo i ja wciaz nie moge sie napatrzec i nacieszyc moja coreczka. czas tak szybko biegnie ze nawet nie wiem kiedy to minelo i gdzybym tylko byla mlodsza i miala inna historie to chcialabym jeszcze jedno 🙂 Kazdego dnia dziekuje ze doczekalam sie drugiego dziecka

[Gość Anna.a]

W dniu 1/4/2022 o 9:30 PM, Gość Maszkaron napisał:

Anna.a Ty juz na ostatniej prostej, jak samopoczucie ?? juz pewnie wszystko gotowe i nie mozesz sie doczekac porodu :))

a U nas juz 9 tygodni minelo i ja wciaz nie moge sie napatrzec i nacieszyc moja coreczka. czas tak szybko biegnie ze nawet nie wiem kiedy to minelo i gdzybym tylko byla mlodsza i miala inna historie to chcialabym jeszcze jedno 🙂 Kazdego dnia dziekuje ze doczekalam sie drugiego dziecka

To już 9 tygodni ? Ale zleciało 🙂 aż miło czyta się Twój post 😙 ale z obstawianiem lekami donosiłas wyczekana córcię to kto wie może jeszcze zmienisz zdanie i zdecydujesz się na trzecie. Jak tak to będę mocno Wam kibicowała. 💪🏻
 

a u nas aktualnie 32+2 jeszcze wszystko nie jest gotowe 🙂 z wyprawki już dużo na szczęście nie zostało do kupienia, wiec jakoś ogarniemy temat 🙂 dziś mąż będzie kładł różowa tapetę żeby zrobić kącik dla małej 🙂 nie mogę sie doczekać, aż wróci z pracy 😃

KasiaF a za Ciebie najbardziej trzymam kciuki. Żeby po badaniach sie okazało, ze dzieciątko zdrowe jest i ze pierwsza wizyta była po prostu jakimś błędem. Musi być dobrze kochana.

[Gość Monia]

W dniu 4/3/2022 o 12:50 PM, Gość Maszkaron napisał:

KasiaF widziałam właśnie wasze szaleństwa, nic tylko gratulować i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Czasem przypadek kieruje naszym życiem i wybiera za nas także jest szok ale pewnie też szczęście bo przecież marzylysmy zawsze o maluszkach 🙂

Marzena jak tam sytuacja? Mały już opuscil brzuszek?

Anna.a maj już blisko więc super 😉 ciesze się że w końcu na tym forum zaświeciło słonko

Monia czytasz nas jeszcze????

 

 

 

Hej. Jak miło że o mnie pamiętacie. 

Bardzo dawno mnie tu nie było . Coś mnie tknęło żeby zobaczyć co u Was.

Gratuluję serdecznie rozwiązaniom!

I nowym kreseczkom. 

KasiaF aż mnie zatkało, gratuluję bardzo!!!zasługujesz na to co najlepsze :) trzymam kciuki żeby się wszystko udało.

Ania już tak szybko minęło co. Oby było szybko i jak najmniej boleśnie.

 

Maszkaron Kochana i Tobie gratuluję. Takie sutuacje sa dla mnue zawsze nadzieja. Córcia na pewno jest przeslicznym slodziakiem ;)

 

A u mnie cóż,  niestety bez zmian.  Przeszłam kolejna histeroskopie. I idę jeszcze na laparoskopie. I chodz nadal walczę to już oswajam się z myślą że pozostanę jedynie psiom mamą. 

buziaki dla Was

[Gość Maszkaron]

Monia kochana cieszę się że się nie poddajesz i pamiętaj że Mamą to Ty już jesteś, masz swojego Aniołka i on Cię napewno strzeże. 😘 Koniecznie czytaj nas co jakiś czas, bo ja wątku też nie opuszczam mimo że już staraczka nie jestem. A pies to pewnie z Tobą ma cudnie bo cała uwaga skupiona  póki co na nim 😉 buziaki

[Martulina89]

Hej wszystkim, czytałam ten temat przez kilka ostatnich miesięcy, ekscytując się razem z wami z podwójnych kreseczek oraz trzymając kciuki za te, które ich oczekują. My z mężem staraliśmy się o pozytywny test przez 6 miesięcy i 13 kwietnia zobaczyłam minimalny zarys drugiej kreski(był on tak mikroskopijny, że nawet zdjęcia go nie wychwytywały). Później już z dnia na dzień krecha stawała się coraz bardziej wyraźna. Jestem mega szczęśliwa jednak jeszcze w to nie dowierzam. Jeszcze raz życzę powodzenia wszystkim starającym się i wszystkim ciężarówkom :).

[Gość Anna.a]

17.05.2022 o godz. 18:44 urodziła się moja córcia przez cc ❤️ Tydzień przed wyznaczonym terminem cięcia. Malutka wazy 2950g i 55 cm 🥰 powoli zaczyna do mnie docierać, ze mam drugie dziecko ❤️

[Gość Marzena]

W dniu 18/5/2022 o 3:59 AM, Gość Anna.a napisał:

17.05.2022 o godz. 18:44 urodziła się moja córcia przez cc ❤️ Tydzień przed wyznaczonym terminem cięcia. Malutka wazy 2950g i 55 cm 🥰 powoli zaczyna do mnie docierać, ze mam drugie dziecko ❤️

Gratulacje dużo zdrówka dla was 😘

[Gość Anna.a]

Marzena dziękuje 😘 jak tam Twój synuś ? 😊

[Gość Maszkaron]

W dniu 18/5/2022 o 3:59 AM, Gość Anna.a napisał:

17.05.2022 o godz. 18:44 urodziła się moja córcia przez cc ❤️ Tydzień przed wyznaczonym terminem cięcia. Malutka wazy 2950g i 55 cm 🥰 powoli zaczyna do mnie docierać, ze mam drugie dziecko ❤️

gatulacje jeszcze raz :)) jak juz jest na swiecie to mozna sie cieszyc w pelni  🙂

 

dziewczyny co tam u was??

[Gość Monia]

Ania dużo zdrówka dla Was :*

Maszkaron jak synek ? :)

przede mną kolejna wizyta u gina , tym razem będę się umawiać na laparoskopie, znowu . . . 

Jutro Dzien Mamy, spędźcie go z dzieciakami,  swoimi cudami, wszystkiego wszystkiego najlepszego :*

[Gość Monia]

O ja pomyliłam:D 

Marzenka jak synek ?

A Maszkaron córeczka?

Hehe

 

KasiaF a co u Ciebie ?

[Gość Anna.a]

Monia dziękuje 😘

Maszkaron co racja to racja jak już na świecie można się cieszyć w 100%. Jeszcze raz dziękuje.

Monia każda z nas trzyma mocno za Ciebie kciuki ✊🏻 Wierze, ze dla Ciebie tez wyjdzie słoneczko. Nie poddawaj się ! 

[Gość Marzenaa]

Dzięki dziewczyny że pytacie Filipek rosnie jak na drożdżach  w przyszłym tygodniu będzie już miał 3 miesiące.  Prawidlowo sie rozwija . Tak szybko ten czas leci że aż w szoku jestem .

[Gość Anna.a]

Marzena to prawda czas leci szybko. Moja we wtorek będzie już miała dwa tygodnie 🙈

[Gość KasiaF]

W dniu 25/5/2022 o 7:32 PM, Gość Monia napisał:

Ania dużo zdrówka dla Was 😘

Maszkaron jak synek ? 🙂

przede mną kolejna wizyta u gina , tym razem będę się umawiać na laparoskopie, znowu . . . 

Jutro Dzien Mamy, spędźcie go z dzieciakami,  swoimi cudami, wszystkiego wszystkiego najlepszego 😘

Monia kiedy idziesz do lekarza? A laparoskopie czemu znowu zlecił lekarz? 

U mnie leci czas jak szalony.... Już mam 19 tydzień.... A ja nadal nie czuje się w ciąży 🤦‍♀️ Zupełnie inaczej jest teraz że wszystkim. 

[Gość Anna.a]

8 godzin temu, Gość KasiaF napisał:

Monia kiedy idziesz do lekarza? A laparoskopie czemu znowu zlecił lekarz? 

U mnie leci czas jak szalony.... Już mam 19 tydzień.... A ja nadal nie czuje się w ciąży 🤦‍♀️ Zupełnie inaczej jest teraz że wszystkim. 

Już 19 tydzień ? Ale szybko leci ta Twoja ciąża 🙈 wszystko ok z maluszkiem? A Ty jak się czujesz? 

[Gość KasiaF]

1 godzinę temu, Gość Anna.a napisał:

Już 19 tydzień ? Ale szybko leci ta Twoja ciąża 🙈 wszystko ok z maluszkiem? A Ty jak się czujesz? 

No naprawdę, leci ten czas jak szalony, nie wiem kiedy to tak zleciało... W przyszłym tygodniu idę na badanie połówkowe więc będę miała jakieś nowe informacje ale chyba nie jest źle bo zaczynam czuć ruchy dziecka od czasu do czasu. A jeżeli chodzi o mnie bo jestem wykończona.... Mam dwójkę w domu 4 latka i 13 miesięcznika, Do tego obowiązki domowe typu obiad, ogarnąć dom, pranie, prasowanie i jeszcze warzywniaka mi się zachciało 🤣🤣🤣 chociaż to ostatnie ratuje mi życie (a raczej psychikę) bo uciekam do niego się wyciszyć grzebiąc w ziemi 🤦‍♀️🤣🤦‍♀️🤣 Ogólnie jest ciężko, dlatego jestem przerażona jak to będzie z jeszcze jednym dzieckiem takim małym na pokładzie, z tak niewiekla różnica wieku między średnim a najmłodszym.

[Gość Maszkaron]

Dziewczyny u nas czas leci równie szybko, mała skończyła 4 miesiące i jest słodkim bobasem, który się chichra na głos jak ja siostra rozśmiesza. Jestem przeszczęśliwa że się doczekałam i w sumie to zatrzymać czas byłoby fajnie, bo za szybko dzieci rosną 🙂

Monia za Ciebie trzymam kciuki nadal i fajnie że działasz i nas czytasz bo wszystkie czekamy na Twój czas 🙂

Kasia F z trojeczka napewno będziesz miała jeszcze więcej roboty ale myślę że trzeba się cieszyć że się udało i wszystko jest dobrze, moze będzie córeczka do kompletu 

pozdrawiam was wszystkie cieplutko i piszcie czasem co u was :)))

[Gość Monia]

Kasia już po wizycie  , w pon idę na laparoskopie. Ta wcześniej miałam przed ciążą. To może i tym razem po tej teraz uda się zajsc. Miałam sono i jeden wyszedł niedrozny. Ale nawet jak z drugiego była owu to i tak nic nie wychodziło. Zmieniłam też diabetologa. Mam nowe leki. Kombinuje na wszystkie strony a tu ciągle nic i nic. 

[Gość KasiaF]

W dniu 6/6/2022 o 6:10 PM, Gość Monia napisał:

Kasia już po wizycie  , w pon idę na laparoskopie. Ta wcześniej miałam przed ciążą. To może i tym razem po tej teraz uda się zajsc. Miałam sono i jeden wyszedł niedrozny. Ale nawet jak z drugiego była owu to i tak nic nie wychodziło. Zmieniłam też diabetologa. Mam nowe leki. Kombinuje na wszystkie strony a tu ciągle nic i nic. 

Monia ja też jak starałam się o drugiego synka to miałam badanie drożności i po nim udało mi się zajsc w ciążę. Dużo dziewczyn tak ma więc trzymam kciuki ✊❤️  Zresztą ja będę tu zaglądać aż doczekamy się szczesliwego wpisu od Ciebie 😚😘

Ja wczoraj byłam na badaniach połówkowych. Będzie dziewczynka, rodzynek na sam koniec. Tak mi było pisane, ona wybrała mnie. Z badań wychodzi, że wszystko jest prawidłowo, co jest aż nierealne po mojej pierwszej wizycie. Silna dziewczynka. Chociaż powiem Wam szczerze, że mam w sobie niepokój, że może wyjść jednak jakas wada genetyczna. 

[Mininka]

6 minut temu, Gość KasiaF napisał:

Monia ja też jak starałam się o drugiego synka to miałam badanie drożności i po nim udało mi się zajsc w ciążę. Dużo dziewczyn tak ma więc trzymam kciuki ✊❤️  Zresztą ja będę tu zaglądać aż doczekamy się szczesliwego wpisu od Ciebie 😚😘

Ja wczoraj byłam na badaniach połówkowych. Będzie dziewczynka, rodzynek na sam koniec. Tak mi było pisane, ona wybrała mnie. Z badań wychodzi, że wszystko jest prawidłowo, co jest aż nierealne po mojej pierwszej wizycie. Silna dziewczynka. Chociaż powiem Wam szczerze, że mam w sobie niepokój, że może wyjść jednak jakas wada genetyczna. 

Oj Kasia,

Rozumiem Cię doskonale.

Ja mimo, że już 10 tygodni od porodu to dalej drżę czy nie wyjdzie u małego jakąś wada ...