Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Gość kasiek_11 napisał:

Ja jestem dziewczyny dwa dni po terminie okresu,  cisza , test z piątku negatywny wiec ciążę wykluczam , zas zaczelismy dopiero co starania a mi cykl się rozregulowal🙈🤷‍♀️

Miałam podobnie w tamtym miesiącu 12 dni spóźniał się okres 2 testy zrobione negatywnie i teraz ta luteina miała pomóc ( tym razem nawet nie patrzyłam kiedy dni płodne ). Dodam, że staramy sie od sierpnia a rok temu odstawiłam anty. 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Tak sobie leżę i czytam te wszystkie posty ale nigdy nie miałam odwagi napisać. Wiec myśle ze to jest ten moment. Ten miesiąc starań jest pełen nadziei. Staram się z narzeczonym o bobaska jakieś 6 miesięcy oczywiście na moje nieszczęście nic się nie pojawiło jeszcze ale tak jak już stwierdziłam ten miesiąc jest inny. Starannie prowadzę apkę mojego cyklu i jakoś 7 dni po owulacji w nocy uczyłam ucisk w podbrzuszu nie ból , nie kłucie ale ucisk stały. trwało trochę udało mi się usnąć wiec nie mam pojęcia kiedy się skończył było to wczoraj w nocy a cały dzień kłucie w prawym jajniku od czasu do czasu nie jakoś bardzo uporczywy do kolejnego cyklu mam jakieś 8 dni strasznie nie mogę się doczekać testowania. Oby ten miesiąc był szczęśliwy 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość kasiek_11 napisał:

Ja jestem dziewczyny dwa dni po terminie okresu,  cisza , test z piątku negatywny wiec ciążę wykluczam , zas zaczelismy dopiero co starania a mi cykl się rozregulowal🙈🤷‍♀️

A nie zamierzasz powtórzyć testu ? 🙂 noz widelec może się udało ? ✊🏻🍀

Klaudia ja bym tak długo nie wytrzymała 😅 trzymam kciuki 🙂 

Patucha za Ciebie tez trzymam mocno kciuki 🙂 ja mam nadzieje, ze u mnie ten 13 cykl będzie tym szczęśliwym, ze trzynastka przyniesie mnóstwo radości 😊🍀

 

06.2016 synek ❤️

05.2019 córcia Aniołek

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Anna.a napisał:

A nie zamierzasz powtórzyć testu ? 🙂 noz widelec może się udało ? ✊🏻🍀

Klaudia ja bym tak długo nie wytrzymała 😅 trzymam kciuki 🙂 

Patucha za Ciebie tez trzymam mocno kciuki 🙂 ja mam nadzieje, ze u mnie ten 13 cykl będzie tym szczęśliwym, ze trzynastka przyniesie mnóstwo radości 😊🍀

 

@Anna.a z testem musze zaczekać bo planowo w piątek mam dostać okres więc myśle, że jak zrobie w niedziele to będzie bardziej wiarygodny o ile nie dostane 🤔  mam nadzieję, że ten 2021 przyniesie nam upragnionego dzidziusia zresztą Wszystkim Nam tego życzę ❤️ Aaa i dam znać jak już zrobię test co to wyszło 🙂

Odnośnik do komentarza
31 minut temu, Anna.a napisał:

A nie zamierzasz powtórzyć testu ? 🙂 noz widelec może się udało ? ✊🏻🍀

Klaudia ja bym tak długo nie wytrzymała 😅 trzymam kciuki 🙂 

Patucha za Ciebie tez trzymam mocno kciuki 🙂 ja mam nadzieje, ze u mnie ten 13 cykl będzie tym szczęśliwym, ze trzynastka przyniesie mnóstwo radości 😊🍀

 

Wydaje mi sie to bez sensu,  ostatnim razem wyraźnie czułam owulacje i 7 dni po zagniezdzenie bo bardzo mnie bolalo podbrzuszek teraz jedynie owu czułam wiec myślę ze to zwyczajnie jakis szalony cykl. W piatek byl termin okresu i wtedy zrobiłam test , nic nie bylo wiec czekam cierpliwie 

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Anna.a napisał:

Monia jeżeli ma Ci pomóc to warto jeździć 😊

a ja od dziś biorę duphaston i za ok. 10 dni się okaże czy coś z tego wyszło 🙂 

Trzymam kciuki za pozytywny :)

mnie jak na złość choroba rozkłada i chyba jakaś infekcja mi się zaczyna bo czuje trochę dyskomfort :/

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Anna.a napisał:

Monia jeżeli ma Ci pomóc to warto jeździć 😊

a ja od dziś biorę duphaston i za ok. 10 dni się okaże czy coś z tego wyszło 🙂 

Trzymam kciuki za pozytywny 🙂

mnie jak na złość choroba rozkłada i chyba jakaś infekcja mi się zaczyna bo czuje trochę dyskomfort 😕

 

 

 

A myślicie że mogłabym wziąć iladian ?

Nie zaszkodzi to staraniom ? Dzisiaj 14dc

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, 

Bylam tu;) obserwuję Was ;) Wiem że czekacie. Ja tez:)

Jestem już 3 cykle po poronieniu. I wczoraj widzialam cień drugiej kreski. Szybko skoczyłam na betę i jest 270... Dużo mało? Jak sądzicie? Jak na 2 dni przed @. Te widełki są tak szerokie ze nie wiem jak je czytać

Ja jestem przerażona... Boję się, że będzie znowu to samo. Zwłaszcza, że mam lekkie plamienie. Biorę acard, bo wyszła trombofilie, wiec myślę, że przez to, ale jak widzę taki "brudny papier" to przestaje oddychać... Bo tak się u mnie zaczęło w 8 tyg. A Po poronieniu rozwinęła się u mnie nerwica lękowa więc wystarczy byle co i zamykają mi się płuca w ataku paniki. 

Lekarza mam dopiero po jutrze. Oby beta przyrosła o te 66%. Siedzę i się stresuje. Jestem kłębkiem nerwów. 

A powiedzcie, jak u Was z L4? Szlyscie od razu? Ja przez tą nerwice i stresująca, siedzącą pracę, że stwierdzoną trimbofilią nie wiem co robić... 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Aga34 napisał:

Cześć dziewczyny, 

Bylam tu;) obserwuję Was 😉 Wiem że czekacie. Ja tez:)

Jestem już 3 cykle po poronieniu. I wczoraj widzialam cień drugiej kreski. Szybko skoczyłam na betę i jest 270... Dużo mało? Jak sądzicie? Jak na 2 dni przed @. Te widełki są tak szerokie ze nie wiem jak je czytać

Ja jestem przerażona... Boję się, że będzie znowu to samo. Zwłaszcza, że mam lekkie plamienie. Biorę acard, bo wyszła trombofilie, wiec myślę, że przez to, ale jak widzę taki "brudny papier" to przestaje oddychać... Bo tak się u mnie zaczęło w 8 tyg. A Po poronieniu rozwinęła się u mnie nerwica lękowa więc wystarczy byle co i zamykają mi się płuca w ataku paniki. 

Lekarza mam dopiero po jutrze. Oby beta przyrosła o te 66%. Siedzę i się stresuje. Jestem kłębkiem nerwów. 

A powiedzcie, jak u Was z L4? Szlyscie od razu? Ja przez tą nerwice i stresująca, siedzącą pracę, że stwierdzoną trimbofilią nie wiem co robić... 

Po cichutku gratuluje 😊🍀

Co do L4 to w drugiej ciąży (która zakończyła się poronieniem) nie poszłam od razy na zwolnienie. Pracuje w przedszkolu i uważałam, ze dam radę. Do końca roku szkolnego chciałam pracować, ale to nie było moje widzimisie, tylko dlatego, ze czułam się naprawdę świetnie. Praktycznie zero objawów ciążowych, gdyby nie brak miesiączki to nawet nie pomyślałabym, ze mogę być w ciąży. Pierwsza ciąża była od początku na podtrzymaniu i ciągłych wymiotach. I jakbym zaszła w kolejna ciąże to tez brałabym pod uwagę moje samopoczucie, a poza tym na chwile obecna sytuacje związana z pandemia, bo niestety kontakt z innymi osobami, zwłaszcza dziecmi mam ogromy i bałabym się ponownego zakażenia covid. 

Odnośnik do komentarza

Miałam Was o coś zapytać, czy któraś brała może betaloc ( to lek na stymulowanie akcji serca) od 2011 borykam się z przyspieszona akcją serca, kardiolog przepisała mi właśnie ten lek jak dowiedziała się, że staram sie o dziecko

 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Gość Klaudia napisał:

Miałam Was o coś zapytać, czy któraś brała może betaloc ( to lek na stymulowanie akcji serca) od 2011 borykam się z przyspieszona akcją serca, kardiolog przepisała mi właśnie ten lek jak dowiedziała się, że staram sie o dziecko

 

Ja! Odkąd byłam dzieckiem, bo mam wrodzona wadę serca i miałam jeszcze zaburzenia rytmu serca. Betaloc miał to wyrównać, ale jak zaszłam w pierwsza ciąże to kardiolog odstawił mi ten lek, powiedział, ze mam brać go tylko w sytuacji, gdy np będę miała niewyjaśnione kołatania serca. 

06.2016 synek ❤️

05.2019 córcia Aniołek

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Aga34 napisał:

Cześć dziewczyny, 

Bylam tu;) obserwuję Was 😉 Wiem że czekacie. Ja tez:)

Jestem już 3 cykle po poronieniu. I wczoraj widzialam cień drugiej kreski. Szybko skoczyłam na betę i jest 270... Dużo mało? Jak sądzicie? Jak na 2 dni przed @. Te widełki są tak szerokie ze nie wiem jak je czytać

Ja jestem przerażona... Boję się, że będzie znowu to samo. Zwłaszcza, że mam lekkie plamienie. Biorę acard, bo wyszła trombofilie, wiec myślę, że przez to, ale jak widzę taki "brudny papier" to przestaje oddychać... Bo tak się u mnie zaczęło w 8 tyg. A Po poronieniu rozwinęła się u mnie nerwica lękowa więc wystarczy byle co i zamykają mi się płuca w ataku paniki. 

Lekarza mam dopiero po jutrze. Oby beta przyrosła o te 66%. Siedzę i się stresuje. Jestem kłębkiem nerwów. 

A powiedzcie, jak u Was z L4? Szlyscie od razu? Ja przez tą nerwice i stresująca, siedzącą pracę, że stwierdzoną trimbofilią nie wiem co robić... 

Ja tez jestem 3 miesiące po poronieniu i mam nadzieję, ze idą się w tym cyklu. Dziś dostałam @, wiec mój test był zakłamany. Inny nie pokazał kreski. Ps. Nie polecam testów NordTest. Ja 2 dni przed @ miałam bete 135 i ciąża super, syn ma 13 msc. Bądź dobrej myśli, plamienie, to jeszcze nie wyrok. Ja w pierwszej, udanej ciąży tez miałam takie mikro, okazało sie, ze jakis mini krwiak się zrobił.

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Gość AsiaT napisał:

Ja tez jestem 3 miesiące po poronieniu i mam nadzieję, ze idą się w tym cyklu. Dziś dostałam @, wiec mój test był zakłamany. Inny nie pokazał kreski. Ps. Nie polecam testów NordTest. Ja 2 dni przed @ miałam bete 135 i ciąża super, syn ma 13 msc. Bądź dobrej myśli, plamienie, to jeszcze nie wyrok. Ja w pierwszej, udanej ciąży tez miałam takie mikro, okazało sie, ze jakis mini krwiak się zrobił.

A co do L4, to idź. Nie potrzebujesz stresu w pracy. Ja mam zamiar iść, zwłaszcza po poronieniu. W moim wieku, 35, ciężej o bezproblemowa ciążę. 

Odnośnik do komentarza

Cześć,

Obserwowałam to forum jeszcze przed reaktywacją starając się w 2016 o pierwsze i w 2017 o drugie dziecko. Zaglądam tu znowu ponieważ zaliczyliśmy z mężem nieoczekiwany wypadek z pękniętą prezerwatywą, jak się potem okazało w przed dzień owulacji. Nie planowaliśmy tego, mieliśmy sporo rzeczy do zrealizowania w tym roku i teraz nie wiem czy nasz świat nie stanie na głowie. :) Obu synów mamy z pierwszych podejść. Owu miałam w poniedziałek/wtorek, dziś zaczęło mnie pobolewać podbrzusze, taki dyskomfort bardziej niż ból. Pewnie sobie wkręcam już, ale jak patrzę na wykres z przed drugiej ciąży to jest prawie identycznie jak teraz :o W przyszłą sobotę zamierzam testować, bo akurat będziemy szli na urodziny. 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny prosze o rade. Cykle mam ok 28 dniowe, często pod koniec pojawiają się plamienia, w tym cyklu postanowiłam sprawdzić co i jak, od 13-14 dc podniosła mi się temperatura ciała (nie mierze rano ale w ciągu dnia zawsze jest 37,7 na termometrze do ucha, a mierzyłam milion razy), od 15-16 dc boli mnie macica, promieniuje na boki, 21 dc zrobilam progesteron i wynosi 13,9 wiec to znaczy ze owulacja byla? Tsh 2,9 oraz prolaktyna 20 przy normie 5-35 (nie karmiłam po porodzie wcale a do tej pory mam minimalne ilosci mleka). Od 23 dc mam mikroskopijne  plamienia, bol macicy oraz bol piersi, i trochę mnie muli, czy mimo dobrego progesteronu w 21 dc moze to być niedomoga lutealna? Wiecie cos moze na ten temat? Bede wdzięczna za wszelkie odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, mimo spóźniającego się okresu (poślizg 2 dniowy) dzisiaj dostałam miesiączkę 😔 luteina nie pomogła, jutro będę dzwonić do gin co dalej 😕 trochę już tracę nadzieję nie mówiąc już o tym, że mąż też to przeżywa i widze, że sie martwi 😔

Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, Gość Madziak83 napisał:

Dziewczyny prosze o rade. Cykle mam ok 28 dniowe, często pod koniec pojawiają się plamienia, w tym cyklu postanowiłam sprawdzić co i jak, od 13-14 dc podniosła mi się temperatura ciała (nie mierze rano ale w ciągu dnia zawsze jest 37,7 na termometrze do ucha, a mierzyłam milion razy), od 15-16 dc boli mnie macica, promieniuje na boki, 21 dc zrobilam progesteron i wynosi 13,9 wiec to znaczy ze owulacja byla? Tsh 2,9 oraz prolaktyna 20 przy normie 5-35 (nie karmiłam po porodzie wcale a do tej pory mam minimalne ilosci mleka). Od 23 dc mam mikroskopijne  plamienia, bol macicy oraz bol piersi, i trochę mnie muli, czy mimo dobrego progesteronu w 21 dc moze to być niedomoga lutealna? Wiecie cos moze na ten temat? Bede wdzięczna za wszelkie odpowiedzi.

Hej Madziak 🙂

A Miałaś jakiś zakres przy badaniu progesteronu bo robią w 2 jednostkach i są różna widełki.

Mogę Ci napisać jak było u mnie,ja miałam plamienia mimo odpowiedniego progesteronu,nawet przy braniu duphastonu. Kiedy nie brałam duphastonu plamienia zaczynały się nawet zaraz po owulacji. Mi pomógł estrofem czyli estrogeny na odżywienie endometrium,ale my się wtedy intensywnie staralismy o drugie dziecko,dlatego tak walczyłam o pozbycie się tych plamień. 

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedź. Zakres 1,5-20. Dziwne bo myslalam ze mniej niż 5 świadczy o braku owulacji? Nie wiem czy to ma związek z odżywieniem endometrium ale mocno mi narasta endometrium w ciągu cyklu i przez to mam mocne miesiączki, czy to znaczy ze jest odżywione nie wiem.

A jakie mialas te  plamienia, moje zwykle byly brazowe, zmieszane ze śluzem, a w tym cyklu sa takie jasno czerwone (pomaranczowo rozowe) i dosłownie pojedyncze niteczki. Dzis 25 dc, 3 dni do okresu. Macica boli mnie od 16 dc niezmiennie i czasem prawy jajnik, no i temperatura wciąż wysoka, w ciągu dnia 37,7-37,8 ale nie wiem ile przed okresem powinna spaść, no i to nie ta poranna bo wstaje do młodego w nocy i nie mam jak zmierzyć po kilku godzinach snu i przed wstaniem hihi ale w nocy spada na jakieś 37,1-37,2 - na termometrze do ucha 🙂

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Gość Klaudia napisał:

Hej dziewczyny, mimo spóźniającego się okresu (poślizg 2 dniowy) dzisiaj dostałam miesiączkę 😔 luteina nie pomogła, jutro będę dzwonić do gin co dalej 😕 trochę już tracę nadzieję nie mówiąc już o tym, że mąż też to przeżywa i widze, że sie martwi 😔

Jak długo się staracie? 

Kilka dni temu był pęcherzyk, w piątek estradiol 300.. Nie wiem co to znaczy bo wizyta jutro i znowu mam zbadać estradiol.. 

Mimo, że pęcherzyk był mały to wczoraj były przytulanki. 🙂 bo ciche dni minęły 😛 i dzisiaj też spróbujemy.. A może akurat jakiś cud.. 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...