Skocz do zawartości
Forum
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki które...
Znajdź wyniki...
gooosia271

Czekające na 2 kreseczki REAKTYWACJA

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pam
2 godziny temu, misKolorowy napisał:

Mam podobnie u mnie chyba 19 dc, a wzrostu temperatury nie ma, łudzę się, że to przez przeziębienie i przerywany sen, ale może to być po prostu cykl bezowulacyjny. 

U mnie tak samo 19Dc

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

PannaEm pewnie, że Cię pamiętamy 😉 czyli u Ciebie co by się nie wydarzyło, będą życiowe zmiany, trzymam kciuki, żeby praca jednak poczekała 😋

Pam to razem czekamy na rozwój sytuacji, w ogóle dużo nas tu w podobnych dniach cyklu, oby później nie posypały się @, tylko dwie kreseczki 😊


25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Pam
9 godzin temu, misKolorowy napisał:

PannaEm pewnie, że Cię pamiętamy 😉 czyli u Ciebie co by się nie wydarzyło, będą życiowe zmiany, trzymam kciuki, żeby praca jednak poczekała 😋

Pam to razem czekamy na rozwój sytuacji, w ogóle dużo nas tu w podobnych dniach cyklu, oby później nie posypały się @, tylko dwie kreseczki 😊

Czekamy... oby to był ten cykl. Bardzo życzę sobie tego I Tobie I sobie I innym dziewczyna. Nowy rok dałby nam dużo pozytywnych zmian.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Madziula

Dzień dobry dziewczyny. 

Dziś 18dc, temperatura rano nadal niska. Dziś rano miałam przez chwilę taki kłujący ból w podbrzuszu po prawej stronie. Tak dość nisko, jakby może w jajniku czy jajowodzie (?). Czy mógł to być ból owulacyjny? Cykle mam nieregularne, ale tak jak pisałam miałam już śluz plodny w tym cyklu, ale temp nadal nie skoczyła. Raczej nie miewam boli owulacyjnych, dlatego pytam, bo nie wiem co to mogło być. Ten ból był dość mocny i trwał dość długo, ok. minuty. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

@Madziula i jak temperatura dziś? Takie kłucia mogą być całkowicie bez znaczenia, a równie dobrze mogą oznaczać owulacje, to jak wróżenie z fusów. Ja takie kłucia mam przez cały cykl niestety. 

@Hildegarda to trzymam kciuki, żeby ta @ jednak nie przyszła.

@basiaczek to witaj w klubie, czekamy razem 😁

 


25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Madziula

Miskolorowy niestety temteperatura nie skoczyła. Ja czasem miewam takie kłócia, przy policystycznych jajnikach chyba jest to normalne, ale z reguły są one bardziej delikatne i trwają krócej. To było inne niż wszystkie, więc uznałam, że to może być coś innego 🤷🏼‍♀️

W poprzednim cyklu miałam skok temp. 21 dnia cyklu, więc może w tym będzie podobnie. 

Widzę, że większość mamy podobne dni cyklu, więc jakby co, to potem rodzimy razem! Trzymam za to kciuki 🤞 

🤗

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Pam

Ja również mam takie kłucia przez praktycznie cały cykl. W okolicach owu są mocniejsze przez tydzień gdzieś. Więc mogą oznaczać coś Ale nie koniecznie niestety. 

Ale może jednak u Ciebie to właśnie jest owu;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 11/1/2020 o 9:50 AM, Hildegarda napisał:

Ja czekam na @, bo się nic nie dzieje. Termin dzisiaj. Testu nie powtarzałam, bo nie chce się wkurzac. Czekam na rozwój sytuacji.

I jak sytuacja?


25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Pam

Ja w tym cyklu też nie robię test.

Czekam na rozwój sytuacji. Nie chce znowu się rozczarować.

Co ma być będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Madziula

Hildegarda daj znać jak sytuacja 🙂

Ja póki co nadal czekam na skok temperatury. Jak już skoczy i będzie się utrzymywać przez kilkanaście dni, to dopiero zrobię test. Na razie staram się nie myśleć i nie nakręcać. Choć łatwo nie jest... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Czesc dziewczyny. Od 7 miesięcy staramy się z mężem o dzidziusia.  Jak narazie bez żadnych skutków.  Ja biorę colstibegy i inofem pije.  Mąż jeszcze nie był badany .  Dziś mam dostać @ Ale jak narazie to nic na to nie wskazuje żebym dostała. Myślicie że mogę zrobić dziś już test?  Czy poczekać jeszcze parę dni?  Miesiączki mam różnie od 30 -34 dni.  I jeszcze dodam że od paru dni mam coś takiego że w nocy mam jakieś wybuchy gorąca, potrafię się obudzić cała mokra. Już nie wiem co o tym wszystkim stwierdzić .  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Gość Pam
3 godziny temu, Gabixx napisał:

Czesc dziewczyny. Od 7 miesięcy staramy się z mężem o dzidziusia.  Jak narazie bez żadnych skutków.  Ja biorę colstibegy i inofem pije.  Mąż jeszcze nie był badany .  Dziś mam dostać @ Ale jak narazie to nic na to nie wskazuje żebym dostała. Myślicie że mogę zrobić dziś już test?  Czy poczekać jeszcze parę dni?  Miesiączki mam różnie od 30 -34 dni.  I jeszcze dodam że od paru dni mam coś takiego że w nocy mam jakieś wybuchy gorąca, potrafię się obudzić cała mokra. Już nie wiem co o tym wszystkim stwierdzić .  

Cześć.

Jak dzisiaj termin @ to można zrobić.

Trzymamy kciuki:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Hejka dziewczyny, jaka sytuacja dzisiaj u Was na polu walki? 😄

U mnie 23 dc i 9 dpo. Temperatura się ładnie trzyma póki co. Czasami mam uczucie, że jest mokro. Sutki też są takie jakieś dziwnie sterczące i też wydaje mi się, że mi jakoś dziwnie gorąco w nocy. Jajniki mnie kują od czasu do czasu, ale nie jakoś szczególnie mocno.

Generalnie jestem dobrej myśli jak zazwyczaj ostatnio w tej fazie cyklu tuż przed zrobieniem testu. Wtedy czar zazwyczaj pryska. 

Ale i tak mnie kusi już zrobić test na dniach. Zaczynam o tym myśleć obsesyjnie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, basiaczek napisał:

Hejka dziewczyny, jaka sytuacja dzisiaj u Was na polu walki? 😄

U mnie 23 dc i 9 dpo. Temperatura się ładnie trzyma póki co. Czasami mam uczucie, że jest mokro. Sutki też są takie jakieś dziwnie sterczące i też wydaje mi się, że mi jakoś dziwnie gorąco w nocy. Jajniki mnie kują od czasu do czasu, ale nie jakoś szczególnie mocno.

Generalnie jestem dobrej myśli jak zazwyczaj ostatnio w tej fazie cyklu tuż przed zrobieniem testu. Wtedy czar zazwyczaj pryska. 

Ale i tak mnie kusi już zrobić test na dniach. Zaczynam o tym myśleć obsesyjnie.

 

A jak u Ciebie z @ masz regularnie ? Ja dziś wieczorem robię test zobaczymy co wyjdzie Ale pewnie jak zawsze jedna kreskę 😐

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

@Gabixx  nie mam regularnych @. Ostatni cykl miałam 34 dni z czego owu 20dc. Wcześniej 39 cykle owu ok 26-27 dc. 

W tym miesiącu owu mnie zaskoczyła bo była 14 dc i na to wychodzi że cykl będzie poniżej 30 dni. Wcześniej brałam tabletki anty, od 3 mc mierzę temp. bardzo mi to pomaga w wyznaczeniu owulacji i też wiem kiedy mniej więcej mogę się spodziewać @.

Trzymam kciuki za test @Gabixx. Ja chyba zrobię z porannego moczu, jutro rano. Będzie 10 dpo. Spróbuję stumieniowy superczuły  Pink, chociaż podświadomość mi mówi, że może to być jednak dużo za wcześnie..

Edytowane przez basiaczek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Też właśnie tego testu używam 🙂 robiłam tydzień temu test bo już nie mogłam wytrzymać z ciekawości.  Ale wtedy wyszedł negatywny. Zobaczymy jak będzie dziś.  Właśnie czytałam że najlepiej zrobić z porannego moczu .  A od kiedy nie bierzesz tabletek anty ?🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Początkiem lipca jakoś przestałam brać. Teraz żałuję, że nie wcześniej. Ale dopóki człowiek się nie zacznie starać to się mu wydaje, że odstawi tabletki i od razu zaciąży. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Ja tez do lipca brałam w sumie to przez 3 lata i też myślałam że jak odstawic to od razu zajdę A tu nie tak łatwo. Wyczytałam gdzieś że po odstawieniu tabletek anty do pół roku organizm musi się oczyścić.  No ale to też wszystko zależy od organizmu. Moja kol od razu zaszła w następnym cyklu po odstawieniu.   Moj gin tez zawsze sie dziwi czemu sie nie udalo jak u mnie jest wszystko w porządku .  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Gabixx może się nam w końcu uda. Daj koniecznie znać jak zrobisz test.

My z meżem w tym cyklu to juz różnie kombinowaliśmy. Nawet po próbach świeca, żeby tylko zaskoczyło 😄 Może to brzmi nieedorzecznie ale tonący brzytwy się chwyta 😄

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

@Gabixx czyli dziś masz 29dc? Lepiej test zrób jutro rano, wieczorem stężenie hormonów w moczu jest mniejsze. Trzymam kciuki za dwie kreski 🍀

@basiaczek mam podobnie, im bliżej terminu @ tym bardziej entuzjazm opada. U mnie to ciężka sprawa w tym tygodniu, juz nie mogę mierzyć temperatury, bo mam nocki, z testem też raczej słabo przy takim trybie pracy, więc nie wiem na czym stoję, a czasem lepiej zrobić test i wiedzieć i nie nakręcać się dalej. Trzymam w takim razie i za Ciebie kciuki 🍀

Edytowane przez misKolorowy

25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Cześć dziewczyny!
Ja tutaj bacznie obserwuję wasze odpowiedzi i trzymam za każda kciuki w staraniach..
Dziś postanowiłam też napisać, bo niepokoi mnie mój stan. Przez około 3 miesiące stosowałam plastry anty. Evra, w listopadzie przestałam je brać, w grudniu pojawiła się @ (ok. 15)  ale od końca grudnia zaczęłam się słabo czuć, w sylwestra nie piłam alkoholu, a 2 stycznia od samego rana miałam mdłości, ból brzucha, czułam się tragicznie, kolejnego dnia było trochę lepiej. 5 dni temu postanowiłam zrobić test i wyszła kreska (nie jakiś mocny odcień, ale jednak widoczna) nadal źle się czuję, bolą mnie i urosły mi piersi. Zrobiłam kolejny test i znów widoczna. Dostałam  plamień, tylko to nie jest @, bo jest bardzo mało tego, wygląda to na śluz zabarwiony lekko i w sumie mam to od paru dni, ale głównie podczas podcierania się w toalecie, nie było w tym skrzepów (zawsze podczas miesiączki- mam skrzepy krwi) i jest to raz różowy śluz, a raz brązowy. Chciałam zrobić dziś test, nim się umówię do gin, ale wyszedł negatywnie.. Czy jest sens robić betę? Czy może lepiej od razu iść do ginekologa. Napisane może chaotycznie, ale nie wiem co mam robić.. Proszę o wyrozumiałość.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

@misiabang moim zdaniem to ty powinnaś jechać na izbę przyjęć do szpitala zaraz jak zaczęły się te plamienia, bo w ciąży nie ma prawa być żadnych plamień, tam zrobili by Ci betę, progesteron i dali leki, teraz to trudno powiedzieć, jeśli test negatywny, mogło dojść do poronienia, ale może też test jest fałszywy, mimo wszystko na twoim miejscu pojechalabym do szpitala.

 

Edytowane przez misKolorowy

25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...