Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[Gość Zaczarowana]

Godzinę temu, Gość Maszkaron napisał:

dziewczyny ja plamie na brazowo i tylko sobie tlumacze ze przez krwiaka, no nic nie zostalo 😞

Maszkaron trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. A może zadzwoń do swojego lekarza i powiedz co i jak. 

[Gość Marjanna]

22 godziny temu, Gość Maszkaron napisał:

Kochane jestem, troche spanikowalam ale wiadomosci przynosze poztywne. Jest serduszko i maluch 6 tyg z usg, z om mam 6t4d. Jest tez kwriak niestety jak w kazdej mojej ciazy, wiec odpoczynek i za dwa tyg kontrola. Mam zazywac duzo progesteronu a z heparyna to kurde nie tak latwo chca przepisac. zawdzonie do mojego to zapytam co on sadzi na temat tych wynikow bo narrazie juz nie ide dopiero za 2 tyg. teraz siedze spokojnie na dupie i musze kupic koniecznie melise. dziekuje wam za wsparcie ale moja zryta psychika dala mi niezle popalic.

My też staraliśmy się o dziecko długo, dwa lata. Mieliśmy stymulacje, drożność i nic. Dopiero kiedy lekarz powiedział że mamy zrobić sobie przerwę około 2 miesiące przez inseminacja... zobaczyłam dwie kreski na teście. To był szok. Niestety szczęście nie trwało długo bo w 9 tygodniu wylądowałam w szpitalu z krwawieniem obfitym.  Okazało się że miałam krwiaka który pękł. Pamiętam ten strach że to pewnie już po wszystkim, że straciłam ciaze.... Pamiętam każda wizytę w toalecie,  smutek  kiedy widziałam brązowe plamienie, setki artykułów które wyszykslsm w necie . A dzisiaj.... jestem w 34 tygodniu ciąży, wszystko ustabilizowalo się i właśnie pakuje torbę do szpitala z wyprawka tak że głowa do góry!!!! Trzeba myśleć pozytywnie 

[Gość Maszkaron]

Marjanna dzieki za pozytywne wiadomosci 🙂 tez staram sie myslec pozytywnie no i leze i zazywam progesteron i czekam 🙂 Tobie zycze spokojnego i szybkiego porodu :))

[Nota83]

Hej. Widac dzidzie, ale mniejszą o tydzień. 6t1d wzrost zwolnił, ale walczymy, dodatkowe leki, wlewy, zastrzyki. Wiem ze nic nie wiem.

[misKolorowy]

KasiaF czasem podczytuje, zagląda po dobre wieści, takie jak teraz 😊 Nie mogłam być tu na stałe, bo za bardzo się nakręcałam, zresetowałam głowę i walczymy dalej. Zmieniłam lekarza,  w poprzednim cyklu miałam hsg, prawy jajowód lekko nie drożny,  ale udrożniony przez kontrast, przy prawym jajniku nie jasny obraz mogący sugerować zrosty okołojajnikowe, za to lewa strona ok 👍 Po tej miesiączce mam powtórzyć badania hormonalne i po nich w kolejnym cyklu ruszamy z clo i wierzę, że stanie się cud.

Maszkaron przy krwiakach często są plamienia, nie myśl o najgorszym, odpoczywaj i staraj się nie denerwować, musi być dobrze ❤

Kasie myślę, że lekarz zrozumie, ze takie leczenie, to spory koszt i że chciałaś choć część zrobić z refundacją. Jeśli chodzi o laparoskopie,  to na pewno opis jest w karcie szpitalnej, może spróbuj zadzwonić do sekretariatu szpitala i dowiedzieć się, czy mogli by Ci dać odpis tego opisu, bo w twoim opisie nie ma ani słowa o endometriozie. 

Nota83 trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 🍀✊

Zaczarowana Też się naczytałam o drożności i się bałam, a wcale nie było źle, badanie na pewno bardzo ważne, więc warto je zrobić mimo strachu, a ból wcale nie jest duży, jedynie ja przy okresie. Moj lekarz mowil, ze stymulacja clo nie ma sensu bez drożności, bo pęcherzyki dojrzewają, (przy tym zmniejsza się rezerwa jajnikowa), a nie mogą przejść przez jajowody do macicy.

[Gość Maszkaron]

Nota83 a serduszko juz bilo?? u mnie tez ostatnio byl tydzien roznicy, teraz 4 dni wiec licze ze nadrobi. Kiedy masz wizyte???

[Gość KasiaF]

Nota83 co jeszcze mówił lekarz? A z OM który tydzień Ci wychodzi? Jeszcze wszystko przed Tobą Kochana, będzie dobrze. Kiedy następna wizyta? 

Maszkaron jak te plamienia?? Pewnie to przez tego krwiaka, odpoczywaj ile się da teraz, może szybko się wchlonie (trzymam za to kciuki). A dał lekarz coś na tego krwiaka? Bierze się coś w takim przypadku czy czeka się? 

Zaczarowana nie ma co się bać droznosci. Z tego co piszesz to macie bardzo dobre warunki z mężem żeby Wam się udało zajść więc może faktycznie problem tkwi własnie w niedrożności? Ja również miałam ten zabieg i jak widać żyje 🙂 nie powiem, bo akurat dla mnie był nieprzyjemny ale udało mi się zajść w tym samym cyklu w którym miałam drożność więc warto spróbować 🍀

MisKolorowy to teraz trzymam mocno kciuki ✊✊✊ Drożność wykonana więc czuje, że w najbliższych miesiącach pochwalisz się nam dwoma kreseczkami 🙂

[Gość Monia]

16 godzin temu, misKolorowy napisał:

KasiaF Maszkaron Niecierpliwa Gratulacje ❤❤❤🍀🍀🍀

O witamy :) dawno Cie tutaj nie było. Jak się masz? Co u Was?

[Gość Monia]

3 godziny temu, misKolorowy napisał:

KasiaF czasem podczytuje, zagląda po dobre wieści, takie jak teraz 😊 Nie mogłam być tu na stałe, bo za bardzo się nakręcałam, zresetowałam głowę i walczymy dalej. Zmieniłam lekarza,  w poprzednim cyklu miałam hsg, prawy jajowód lekko nie drożny,  ale udrożniony przez kontrast, przy prawym jajniku nie jasny obraz mogący sugerować zrosty okołojajnikowe, za to lewa strona ok 👍 Po tej miesiączce mam powtórzyć badania hormonalne i po nich w kolejnym cyklu ruszamy z clo i wierzę, że stanie się cud.

Maszkaron przy krwiakach często są plamienia, nie myśl o najgorszym, odpoczywaj i staraj się nie denerwować, musi być dobrze ❤

Kasie myślę, że lekarz zrozumie, ze takie leczenie, to spory koszt i że chciałaś choć część zrobić z refundacją. Jeśli chodzi o laparoskopie,  to na pewno opis jest w karcie szpitalnej, może spróbuj zadzwonić do sekretariatu szpitala i dowiedzieć się, czy mogli by Ci dać odpis tego opisu, bo w twoim opisie nie ma ani słowa o endometriozie. 

Nota83 trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 🍀✊

Zaczarowana Też się naczytałam o drożności i się bałam, a wcale nie było źle, badanie na pewno bardzo ważne, więc warto je zrobić mimo strachu, a ból wcale nie jest duży, jedynie ja przy okresie. Moj lekarz mowil, ze stymulacja clo nie ma sensu bez drożności, bo pęcherzyki dojrzewają, (przy tym zmniejsza się rezerwa jajnikowa), a nie mogą przejść przez jajowody do macicy.

Nie zauważyłam że już odpisywałaś 🙂 po drożności często bardzo się udaje , trzymam więc kciuki żeby u Ciebie też tak było . Powodzenia 💪

[Gość Maszkaron]

KasiaF pojawiaja sie tylko przy pocieraniu, ale dalej sa. nic nie moge zrobic, dotalam jeszcze luteine pod jezyk i lezenie i czekanie az sie wchlonie. juz nic nie moge zrobic. A wiecie ze wyczytalam ze pai 1 przyczynia sie do powstawnaia krwiakow a ja mialam w kazdej ciazy. Mam nadzieje ze to ten krwiak i nic wiecej czekam ale nie wiem jak dlugo wytrzymam.

[Gość Nota83]

Z okresu wychodzi równe 7t, z usg 6t1d, jest echo serduszka, pęcherzyk płaski, widać że zalążek zwalnia pracę. Wybadali mi tą nieszczesną mutacje MH... i pa1. Prawdopodobnie mam NK. Kolejna wizyta 20.10.

[Gość Maszkaron]

10 godzin temu, Gość Nota83 napisał:

Z okresu wychodzi równe 7t, z usg 6t1d, jest echo serduszka, pęcherzyk płaski, widać że zalążek zwalnia pracę. Wybadali mi tą nieszczesną mutacje MH... i pa1. Prawdopodobnie mam NK. Kolejna wizyta 20.10.

a co Twoj doktor na te mutacje, bo ja bylam u jedego to niewiele powiedzial, a dzisiaj ide do hematoloda zobaczymy co powie. jednak nie wydaje mi sie to bez znaczenia bo jestesmy tu po stratach i wlasnie z tymi mutacjami. Ja mam wizyte 21.10 wiec tylko czekanie mam zostaje. Nadzieja tylko to zostalo.

[Gość Nota83]

Powiedział, że nie jest dobrze ale też nie jest źle. On był pewny ze te mutacje wyjdą bo miałam dużo poronień na samym początku. Wdrożył mi już leki na poprzedniej wizycie a teraz tylko dołożył leków i dawki. Czy Ty Maszkaron też masz na usg taką małą pchełkę, hihi?

[Gość Maszkaron]

5 minut temu, Gość Nota83 napisał:

Powiedział, że nie jest dobrze ale też nie jest źle. On był pewny ze te mutacje wyjdą bo miałam dużo poronień na samym początku. Wdrożył mi już leki na poprzedniej wizycie a teraz tylko dołożył leków i dawki. Czy Ty Maszkaron też masz na usg taką małą pchełkę, hihi?

o tyle dobrze ze jestes obstawiona lekami. jak zobaczylam fasolke i to serduszko pikajace to byl taki spokoj mnie ogarnal. Jednak dalej plamie, nie jakos strasznie ale jednak jest i teraz kolejna zagadka co bedzie za dwa tyg. ciekawe co ta hematolog mi dzis powie na mutacje, jak je oleje to szukam dalej kogos co to oceni.

[sunshine]

Kochane trochę mnie nie było ale czytałam w miarę na bieżąco Strasznie zmęczona ostatnio jestem od wczoraj okropnie bolą mnie plecy pomiędzy łopatkami... dzisiaj zrobilam badania podobno wszystkie wyniki oprocz grupy krwi maja byc jutro grupa krwi w piątek Od soboty wie o ciąży syn Cieszy się strasznie Miałam nadzieję ukryć ten fakt jeszcze przez miesiąc Ale nie ma szans normalnie brzuszek mam jak w 4 miesiącu z synem A jak dostanę wzdęcia to nawet śmiało można zaryzykować stwierdzenie że wygląda jak w 6 Ponoć to normalne przy kolejnych ciażach że szybciej wychodzi Jedyny plus jest taki że nie boli mnie jak mam wzdęcia w pierwszwj ciąży strasznie cierpiałam teraz wydali mi brzuch i po kłopocie zero bolu 

Kochane bardzo się cieszę że wasze małe serduszka biją Ja nie moge sie doczekac żeby znowu zobaczyć moja mała pchełkę W środę powinnam dokładniej wiedzieć jaki termin będzie nawet po objawach utwierdza się w fakcie młodszej ciąży niż z om czyli dzisiaj powinien być 7t+2d

Maszkaron kochana spokojnie wszystko będzie dobrze Moja siostra nie miała żadnej mutacji żadnego krwiaka a plamiła i nawet raz krwotok miała od 4 do 9 tygodnia A 23.09 urodziła zdrowego synka Więc spokojnie odpoczywaj będzie dobrze

[Gość KasiaF]

Dziewczyny jestem po wizycie 💓 Z dzidzia wszystko dobrze ma 3,8cm. Pięknie się rusza, wszystko ma na swoim miejscu. Z miesiączki mam 10+2 a z usg 10+5

[sunshine]

8 minut temu, Gość KasiaF napisał:

Dziewczyny jestem po wizycie 💓 Z dzidzia wszystko dobrze ma 3,8cm. Pięknie się rusza, wszystko ma na swoim miejscu. Z miesiączki mam 10+2 a z usg 10+5

❤❤❤❤❤ super! ❤❤❤❤❤

[Gość Maszkaron]

18 minut temu, Gość KasiaF napisał:

Dziewczyny jestem po wizycie 💓 Z dzidzia wszystko dobrze ma 3,8cm. Pięknie się rusza, wszystko ma na swoim miejscu. Z miesiączki mam 10+2 a z usg 10+5

Kasia super wiadomosci, bardzo sie ciesze ze wszystko idzie jak nalezy 🙂

[Gość Monia]

1 godzinę temu, Gość KasiaF napisał:

Dziewczyny jestem po wizycie 💓 Z dzidzia wszystko dobrze ma 3,8cm. Pięknie się rusza, wszystko ma na swoim miejscu. Z miesiączki mam 10+2 a z usg 10+5

Cudowne wieści KasiaF. Jestem z Tobą całym sercem. Bardzo się cieszę. 😘

[Gość Nota83]

2 godziny temu, Gość KasiaF napisał:

Dziewczyny jestem po wizycie 💓 Z dzidzia wszystko dobrze ma 3,8cm. Pięknie się rusza, wszystko ma na swoim miejscu. Z miesiączki mam 10+2 a z usg 10+5

Superrrr. Oby tak dalej 😘

[Gość Aga]

3 godziny temu, Gość KasiaF napisał:

Dziewczyny jestem po wizycie 💓 Z dzidzia wszystko dobrze ma 3,8cm. Pięknie się rusza, wszystko ma na swoim miejscu. Z miesiączki mam 10+2 a z usg 10+5

Ogromnie się cieszę 🙂 i już 10 tydzień .Kiedy ten czas leci 🙂 rośnijcie zdrowo 😄 😘

 

[Anna.a]

4 godziny temu, Gość KasiaF napisał:

Dziewczyny jestem po wizycie 💓 Z dzidzia wszystko dobrze ma 3,8cm. Pięknie się rusza, wszystko ma na swoim miejscu. Z miesiączki mam 10+2 a z usg 10+5

Cudowne wiadomości 🥰

[Gość Nota83]

Maszkaron, najważniejsze że jestes pod opieką lekarza, zadziało się coś, sprawdziłaś i jest ok. Czasami tak jest, że nasz organizm nas straszy ale uważam że brązowe upławy nie są groźne, groźna jest żywo czerwona krew. Musimy czekać, trzymam kciuki za Was, wierzę że będzie dobrze. Odpoczywaj dużo, nie dzwigaj i wrzuć na luz 😘

[Gość Maszkaron]

12 minut temu, Gość Nota83 napisał:

Maszkaron, najważniejsze że jestes pod opieką lekarza, zadziało się coś, sprawdziłaś i jest ok. Czasami tak jest, że nasz organizm nas straszy ale uważam że brązowe upławy nie są groźne, groźna jest żywo czerwona krew. Musimy czekać, trzymam kciuki za Was, wierzę że będzie dobrze. Odpoczywaj dużo, nie dzwigaj i wrzuć na luz 😘

u mnie nie bedzie dobrze niestey, leje sie duzo

[Gość KasiaF]

4 minuty temu, Gość Maszkaron napisał:

u mnie nie bedzie dobrze niestey, leje sie duzo

Kurcze... Co się dzieje? Może jedz na izbę przyjęć gdzieś???