Skocz do zawartości
Forum

Nota83

Użytkownik
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nota83

  1. Gdyby jednak było tak że jestes już w 5 t.c to wynik jest zupełnie prawidlowy a gin ma prawo jeszcze nic nie widzieć na monitorku. To wszystko jest takie skomplikowane dzis nie widac nic a za kilka dni tadammmm....jest. kolejna wizyta powinna rozwiać wątpliwosci.
  2. Moja malutka też szybko zaczęła przygodę z kolkami. Z tego co słyszałam i sie przekonałam esmumisan jest słaby. Lepiej jest podawać niemiecki Sab Simplex. Nam pomógł więc polecam.
  3. Nie masz czasu...kup se wózek (powiadają). @Monak zarobiona jest i zołza nie napisze nic tym wszystkim Ciotką, które ją wspierały przez tak długi czas i czekają na jakiekolwiek wieści!!! kurde kurde kurde 😊😊😊😉
  4. Witamy kolejne Maleństwo!! Super że już jest. Nie wiem na czym polega vacum. Jedno wiem. Cały czas sie boimy: jak nie możemy zajsć w ciąże i ją tracimy, potem w trakcie ciąży żyjemy w strachu czy wszystko ok, jak rodzimy to tez się boimy czy wszystko będzie ok. A jak juz się urodzi to...dalej sie boimy bo jest tysiąc dolegliwości gdzie panikujemy i świrujemy. Także ten tego no 🙂 @Maszkaron a u nas do przodu 🙂 Rośniemy, wariujemy, wszędzie wchodzimy, tam gdzie wolno i niewolno. Dajemy popalić rodzicom i starszej siostrze, wymuszamy, szantażujemy, psocimy itd. A zarazem Mała jest największym naszym Skarbkiem. Pozdrawiamy
  5. Nie daj sie zwariować. Robi sie już cieplej na dworze. Wychodź na specerki, rozruszasz sie, dotlenisz. Na tym etapie będą sie pojawiały różne bóle bo przypominam że masz małego lokatora w brzuszku który/a rośnie i kopie i sie wierci 😉 A czerwiec już niebawem. Będzie dobrze. Wszystko to pikuś w porównaniu do porodu....do dziś robie grymas jak sobie przypomne. Pozdrawiam Was serdecznie. Ps. Moja Malutka kończy za 2 dni 2 latka!!! Urwis, wszędobylski, niepokony i nieposłuszny...ahhhhh 😁😁😁
  6. Skąd ja to znam 🙂 mi też sie tak wahało. Wystraszył mnie doktor to przyjmowałam luteinkę i leżałam plackiem. I na kolejnej wizycie było ok. Nie zapomne jak lekarz zalecił wiecej odpoczynku a ja sie wybrałam na niewinną wycieczkę do Karpacza w zimie. 2,5 km pod ostrą górę brnąc przez zaspy i nasypy a potem trzeba było wracać. To był 6/7 miesiąc ciąży. Odpoczywaj wiecej skoro tak trzeba. Żeby Maluszek sie dobrze miał. Bo potem...potem to już tylko gorzej. Biegasz i w kółko: zejdź, nie rusz, zostaw, oddaj to, siiii....hehhehe
  7. @Monak a ja postaram się Cię rozśmieszyć. Z ciążą to tak podobnie jak z promocjami w lidlu- co tydzień coś nowego 🙂 jak czasem brzusio stwardnieje to nic. Gorzej jakby to się utrzymywało dłużej. Tak jak piszesz, odpoczynek, odpoczynek, odpoczynek. Ciąża to odmienny stan więc nie pobiega się tak jak przed (są wyjątki...hihihi) @Mamamama34 ja rodziłam w wieku 38,5 😉
  8. Myślę, że za te kilka dni będzie już wyrazista druga krecha 😉
  9. @Monak jeśli chodzi o zbliżenia to ja też panicznie sie bałam, tak długo się starałam, tak dmuchałam na tą ciąże. Może to było przesadnie, a może dzieki temu donosiłam...😶 . Z tego co pamiętam pozwiliłam sobie na 3 razy, początek, środek i koniec ciąży. Jestes pod opieką lekarza, jak coś to jego pytaj, tak będzie najbezpieczniej. Trzymaj się cieplutko. I życzenia wszystkiego Różowego 🙂 A dla pozostałych dziewczyn życzę aby to największe marzenie się spełniło w Nowym Roku 2023. Wszystkiego Różowo bądź Niebiesko !!!
  10. Extra wiadomość! Bardzo się cieszę Twoim szcześciem. Dziewczynka, ulala... 😉
  11. Wiesz, ja sobie te boleści w podbrzuszu/brzucha tłumaczyłam tak, że przecież to jest nowa sytuacja dla mojego organizmu, tam "cos" rozwija się, rośnie i potrzebuje miejsca. A skoro nowy lokator robi sobie miejsce to niech matke pobolewa, dam rade. Może śmieszne ale prawdziwe...hehe
  12. Monia, szukaj swojego sposobu na odwrócenie złych myśli, bo stres to najgorsze co może Ci teraz towarzyszyć. Powtórzę się, ja modliłam się i wiedząc, że nic więcej nie moge zrobić (tylko czekać), dawało mi to ulgę. Okropne jest to czekanie na wizyty, potem jak lekarz bada i tylko czekasz co powie, a jak już nie mówi nic dłuższa chwile czy sie zmarszczy to już zawał na miejscu. Tak było u mnie przez kilka miesięcy i kilkadziesiąt! tygodni. Trzymaj się cieplutko i musisz wierzyć w powodzenie. Po prostu musisz.
  13. Tak, ja czułam, różne boleści brzucha a zaraz potem leciałam sprawdzać do toalety czy nie ma czerwonego. Dużo wtedy odpoczywałam. Zazwyczaj po odpoczynku przechodziło.
  14. Kasiu, u nas wszystko dobrze. Na pokładzie 12 latka i 19. miesięczniaczka. No cóż, trafiła mi się druga szogunka, pędziwiatr i łobuz. Anitka jest wszędzie, nie mogę się z nią nudzić. Co ja zabronie, to tatuś pozwoli. I tak oto wciąż muszę z czymś walczyć. Czasem chodzę do pracy odpocząć 🤞😂 Najważniejsze że są zdrowe. (Odpukać w niemalowane)
  15. Beta co dwa dni robiona? Ja bym jutro zrobiła aby było wiadomo co się dzieje, no i dla lekarza to jest informacja
  16. Monia, widziałam, czytałam te cudowne wieści !!! Musiało się udać. Masz tyle kciuków zacisnietych, że szok. Módl się dalej w tej intencji i wierz, że nic złego się nie stanie. Pisałam Ci kiedyś o modlitwie pompejańskiej- mi bardzo ale to bardzo pomogła. Kiedyś też byłam na tym etapie, czułam to samo. W donoszonej ciąży miałam krwawienia, nisko rosnącą bete, potem długo nie było widac serduszka, potem serduszko biło za wolno itd itp....droga przez męke. Ale to nic. Jak będziesz u lekarza, zapytaj o pregnyl 5000. Zastrzyki. Mi lekarz przepisał aby zarodek się utrzymał i nieobumarł. Do tego luteinę dopoch., nawet wlewy z intralipidu. Uważaj na siebie i staraj się z naciskiem na staraj się - mieć pozytywne myślenie.
  17. Nota83

    Majowe mamy 2021

    A tak w ogóle to witam wszystkie ciążóweczki 😘
  18. Nota83

    Majowe mamy 2021

    Tak, ja mam tyłozgiecie macicy, do tego macicę dwurożną 🙂 Obecnie 9t4d
  19. Trzeba czekać 🙂 Większosci nas pierwsze testy wychodziły takie słabiutkie, dzis może nie byc nic a za dwa dni kuku 🙂 Albo cos jest na rzeczy albo psychika płata już figlę. Zaopatrz się w czułe testy 10 i czekamy na efekty. Powodzenia kolezanko
  20. 😘😘😘 wszystkie przeszłyśmy. Ja sobie tym razem obiecałam, że to ostatni raz i zrobie wszystko co w mojej mocy, aby się udało. Reszta w rękach Boga i dra ;*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...